Absurdy, kiksy i inne kwiatki w zapisach metrykalnych
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- piotr_nojszewski

- Posty: 1667
- Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Początek XIX w to okres magii z nazwiskami.
Nie zgadzają sie jednak imiona rodziców - nie widać nawet przyrodniego pokrewieństwa.
Jest jak dla mnie jeszcze jedna możliwość mianowicie wielokrotne małżeństwa/wdowieństwa.
Wtedy może być tak, że dzieci w jednej rodzinie mają innych wszystkich rodziców.
Nie zgadzają sie jednak imiona rodziców - nie widać nawet przyrodniego pokrewieństwa.
Jest jak dla mnie jeszcze jedna możliwość mianowicie wielokrotne małżeństwa/wdowieństwa.
Wtedy może być tak, że dzieci w jednej rodzinie mają innych wszystkich rodziców.
pozdrawiam
Piotr
Piotr
Witam,
to nie jest ani kwiatek ,ani absurd ale raczej ciekawostka. W parafii Słubice-Jamno na Mazowszu w latach 1810-1817 ,ksiądz chrzcił wszystkie dzieci bez względu na stan z podwójnymi imionami.
http://www.szukajwarchiwach.pl/50/408/0 ... YVcOF6zUbw
pozdrawiam monika
to nie jest ani kwiatek ,ani absurd ale raczej ciekawostka. W parafii Słubice-Jamno na Mazowszu w latach 1810-1817 ,ksiądz chrzcił wszystkie dzieci bez względu na stan z podwójnymi imionami.
http://www.szukajwarchiwach.pl/50/408/0 ... YVcOF6zUbw
pozdrawiam monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witaj Moniczko!MonikaNJ pisze:Witam,
to nie jest ani kwiatek ,ani absurd ale raczej ciekawostka. W parafii Słubice-Jamno na Mazowszu w latach 1810-1817 ,ksiądz chrzcił wszystkie dzieci bez względu na stan z podwójnymi imionami.
http://www.szukajwarchiwach.pl/50/408/0 ... YVcOF6zUbw
pozdrawiam monika
Wczoraj indeksowałam metryki ze wsi w parafii Głowno z lat 1808-1809 i jest taka sama sytuacja. Widocznie ksiądz chciał dawać dzieciom po 2 patronów bardzo sprawiedliwie, bo zaczął obowiązywać Kodeks Napoleona zakazujący wyróżniania szlachty od reszty obywateli.
Pozdrawiam serdecznie
Janka
Podobną "promocję" na dodatkowe imię znalazłam w parafii Zielona Mławska - ot, choćby rocznik 1809.
Beksa, Brdak, Dobies(z), Manista, Potorski, Prątnicki (Północne Mazowsze z przyległościami).
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
- Bialas_Malgorzata

- Posty: 1846
- Rejestracja: czw 31 lip 2014, 13:18
- Lokalizacja: Wrocław
Jedna z moich pra(...)babć w akcie urodzenia występuje jako dziecię płci żeńskiej, któremu nadano imię Antoni.
Beksa, Brdak, Dobies(z), Manista, Potorski, Prątnicki (Północne Mazowsze z przyległościami).
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
Akty miejskie Działoszyna 1715 rok. Czy ktoś wie co to jest "pułanek (półłanek) pierdoliński"? 
http://www.szukajwarchiwach.pl/1/116/0/ ... ktb6C_4fHA
Pozdrawiam
Piotr
http://www.szukajwarchiwach.pl/1/116/0/ ... ktb6C_4fHA
Pozdrawiam
Piotr
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Piotrze,
podaję za Doroszewskim:
- półłanek:
http://doroszewski.pwn.pl/haslo/p%C3%B3 ... C5%82anek/
Co zaś tyczy się określenia owego półłanka w tym przykładzie, to się poddaję
Pozdrawiam,
Aneta
podaję za Doroszewskim:
- półłanek:
http://doroszewski.pwn.pl/haslo/p%C3%B3 ... C5%82anek/
Co zaś tyczy się określenia owego półłanka w tym przykładzie, to się poddaję
Pozdrawiam,
Aneta
- Andrzej_Dmytryszyn

- Posty: 409
- Rejestracja: czw 26 mar 2015, 13:25
- Lokalizacja: Ostróda
Można w necie znaleźć ponoć staropolskie znaczenie słowa tego niewymownego, jakoby znaczyć miało "bajki opowiadać". Zatem na upartego mógłby to być jakiś "bajkowy zakątek".
Sam nie wierzę w to, co napisałem... 
Pozdrawiam
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Chyba mam już odpowiedź, choć Twój pomysł całkiem mi się podoba 
https://books.google.pl/books?id=4egjAQ ... CCAQ6AEwAA
Pozdrawiam,
Aneta
https://books.google.pl/books?id=4egjAQ ... CCAQ6AEwAA
Pozdrawiam,
Aneta
- kwroblewska

- Posty: 3336
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Nazwisko/przezwisko bardzo podobne spotkałam w księgach metrykalnych a utworzone zostało od nazwiska Pierdoła np. Helena Pierdolina. Przypuszczam, że w tym przypadku było podobnie.Matysiak pisze:Akty miejskie Działoszyna 1715 rok. Czy ktoś wie co to jest "pułanek (półłanek) pierdoliński"?
http://www.szukajwarchiwach.pl/1/116/0/ ... ktb6C_4fHA
___
Krystyna
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Białaczów, akta urodzenia 1891.
Między aktem 33 a 34. Bardzo ciekawy wpis, jak na akta urodzenia.
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... 1,22996301
Między aktem 33 a 34. Bardzo ciekawy wpis, jak na akta urodzenia.
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... 1,22996301
Pozdrawiam, Magdalena
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witam
No ten zapis nieco szokujący w swej treści! Ciekawe czy to dzieło księdza czy może organisty bo to oni zwykle zapisywali zdarzenia w księdze, a ksiądz tylko podpisywał. Nie bardzo można zrozumieć zdziwienie nad panieńskim porodzeniem tego dziecka, bo przez wieki panny dzieci rodziły (co widzimy w czasie indeksacji) i pod koniec XIX wieku to nie była dziwota by nazywać ten fakt cudem.
Tu przyłapano ją na uduszeniu dziecka, ale obserwując bardzo wiele akt narodzin dzieci nieślubnych i szybkich ich zgonów to był częsty sposób rozwiązywania problemów. Grzechem było ( i jest! ) usunięcie niechcianego płodu, ale zabicie narodzonego już dziecka było grzechem łatwo wybaczanym.
Pozdrawiam
Janina
No ten zapis nieco szokujący w swej treści! Ciekawe czy to dzieło księdza czy może organisty bo to oni zwykle zapisywali zdarzenia w księdze, a ksiądz tylko podpisywał. Nie bardzo można zrozumieć zdziwienie nad panieńskim porodzeniem tego dziecka, bo przez wieki panny dzieci rodziły (co widzimy w czasie indeksacji) i pod koniec XIX wieku to nie była dziwota by nazywać ten fakt cudem.
Tu przyłapano ją na uduszeniu dziecka, ale obserwując bardzo wiele akt narodzin dzieci nieślubnych i szybkich ich zgonów to był częsty sposób rozwiązywania problemów. Grzechem było ( i jest! ) usunięcie niechcianego płodu, ale zabicie narodzonego już dziecka było grzechem łatwo wybaczanym.
Pozdrawiam
Janina