Absurdy, kiksy i inne kwiatki w zapisach metrykalnych

w tym bazy PTG : Geneteka, Metryki .. Nasze bazy, Wyszukiwarki na Genealodzy.pl oraz szukaj w Postach i Tematach.. na Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

DanutaP

Sympatyk
Posty: 186
Rejestracja: wt 25 gru 2007, 16:41
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: DanutaP »

Skoro Jan Piątek jest synem Tomasza, a Łukasz Grzelak jest synem Jana, to może Tomasz Piątek i Jan Grzelak byli braćmi?
pozdrawiam
Danuta
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1667
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

Początek XIX w to okres magii z nazwiskami.
Nie zgadzają sie jednak imiona rodziców - nie widać nawet przyrodniego pokrewieństwa.
Jest jak dla mnie jeszcze jedna możliwość mianowicie wielokrotne małżeństwa/wdowieństwa.
Wtedy może być tak, że dzieci w jednej rodzinie mają innych wszystkich rodziców.
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
MonikaNJ

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1584
Rejestracja: ndz 03 lut 2013, 18:57

Post autor: MonikaNJ »

Witam,
to nie jest ani kwiatek ,ani absurd ale raczej ciekawostka. W parafii Słubice-Jamno na Mazowszu w latach 1810-1817 ,ksiądz chrzcił wszystkie dzieci bez względu na stan z podwójnymi imionami.
http://www.szukajwarchiwach.pl/50/408/0 ... YVcOF6zUbw
pozdrawiam monika
pozdrawiam monika
>Wanda>Feliksa>Anna>Józefa>Franciszka>Agnieszka>Helena>Agnieszka
Janina_Tomczyk

Nieaktywny
Posty: 1259
Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28

Post autor: Janina_Tomczyk »

MonikaNJ pisze:Witam,
to nie jest ani kwiatek ,ani absurd ale raczej ciekawostka. W parafii Słubice-Jamno na Mazowszu w latach 1810-1817 ,ksiądz chrzcił wszystkie dzieci bez względu na stan z podwójnymi imionami.
http://www.szukajwarchiwach.pl/50/408/0 ... YVcOF6zUbw
pozdrawiam monika
Witaj Moniczko!

Wczoraj indeksowałam metryki ze wsi w parafii Głowno z lat 1808-1809 i jest taka sama sytuacja. Widocznie ksiądz chciał dawać dzieciom po 2 patronów bardzo sprawiedliwie, bo zaczął obowiązywać Kodeks Napoleona zakazujący wyróżniania szlachty od reszty obywateli.

Pozdrawiam serdecznie
Janka
Beksa

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 10:02

Post autor: Beksa »

Podobną "promocję" na dodatkowe imię znalazłam w parafii Zielona Mławska - ot, choćby rocznik 1809.
Beksa, Brdak, Dobies(z), Manista, Potorski, Prątnicki (Północne Mazowsze z przyległościami).
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
Awatar użytkownika
Bialas_Malgorzata

Sympatyk
Adept
Posty: 1846
Rejestracja: czw 31 lip 2014, 13:18
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Bialas_Malgorzata »

mylona była również płeć dziecka - parafia Czarnożyły rok 1819
Obrazek

ten "Franciszek" wziął kilka lat później ślub jako Franciszka
Ksiądz, ojciec, dwóch chrzestnych a tu taka pomyłka

:D :D
pozdrawiam
Małgorzata
Beksa

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: wt 28 paź 2014, 10:02

Post autor: Beksa »

Jedna z moich pra(...)babć w akcie urodzenia występuje jako dziecię płci żeńskiej, któremu nadano imię Antoni.
Beksa, Brdak, Dobies(z), Manista, Potorski, Prątnicki (Północne Mazowsze z przyległościami).
Szukam aktu ślubu: Jan Olszewski + Paulina Kaczyńska i aktu ur. ich córki Anastazji Olszewskiej ok. 1881 r.
Pozdrawiam - Asia
Iros

Sympatyk
Posty: 14
Rejestracja: pt 18 sty 2013, 11:29

Post autor: Iros »

Bliźnięta urodzone w odstępie 24 godzin?
akt 101 i 102
Iros
Matysiak

Sympatyk
Posty: 209
Rejestracja: czw 11 kwie 2013, 14:01

Post autor: Matysiak »

Akty miejskie Działoszyna 1715 rok. Czy ktoś wie co to jest "pułanek (półłanek) pierdoliński"? :D

http://www.szukajwarchiwach.pl/1/116/0/ ... ktb6C_4fHA

Pozdrawiam

Piotr
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Piotrze,

podaję za Doroszewskim:
- półłanek:
http://doroszewski.pwn.pl/haslo/p%C3%B3 ... C5%82anek/
Co zaś tyczy się określenia owego półłanka w tym przykładzie, to się poddaję ;)

Pozdrawiam,
Aneta
Awatar użytkownika
Andrzej_Dmytryszyn

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 409
Rejestracja: czw 26 mar 2015, 13:25
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: Andrzej_Dmytryszyn »

Można w necie znaleźć ponoć staropolskie znaczenie słowa tego niewymownego, jakoby znaczyć miało "bajki opowiadać". Zatem na upartego mógłby to być jakiś "bajkowy zakątek". :lol: Sam nie wierzę w to, co napisałem... :oops:
Pozdrawiam
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

Chyba mam już odpowiedź, choć Twój pomysł całkiem mi się podoba :)
https://books.google.pl/books?id=4egjAQ ... CCAQ6AEwAA

Pozdrawiam,
Aneta
Awatar użytkownika
kwroblewska

Sympatyk
Ekspert
Posty: 3336
Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: kwroblewska »

Matysiak pisze:Akty miejskie Działoszyna 1715 rok. Czy ktoś wie co to jest "pułanek (półłanek) pierdoliński"? :D

http://www.szukajwarchiwach.pl/1/116/0/ ... ktb6C_4fHA
Nazwisko/przezwisko bardzo podobne spotkałam w księgach metrykalnych a utworzone zostało od nazwiska Pierdoła np. Helena Pierdolina. Przypuszczam, że w tym przypadku było podobnie.

___
Krystyna
Awatar użytkownika
magda_lena

Sympatyk
Legenda
Posty: 758
Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29

Post autor: magda_lena »

Białaczów, akta urodzenia 1891.
Między aktem 33 a 34. Bardzo ciekawy wpis, jak na akta urodzenia.
https://familysearch.org/pal:/MM9.3.1/T ... 1,22996301
Pozdrawiam, Magdalena
Janina_Tomczyk

Nieaktywny
Posty: 1259
Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28

Post autor: Janina_Tomczyk »

Witam

No ten zapis nieco szokujący w swej treści! Ciekawe czy to dzieło księdza czy może organisty bo to oni zwykle zapisywali zdarzenia w księdze, a ksiądz tylko podpisywał. Nie bardzo można zrozumieć zdziwienie nad panieńskim porodzeniem tego dziecka, bo przez wieki panny dzieci rodziły (co widzimy w czasie indeksacji) i pod koniec XIX wieku to nie była dziwota by nazywać ten fakt cudem.
Tu przyłapano ją na uduszeniu dziecka, ale obserwując bardzo wiele akt narodzin dzieci nieślubnych i szybkich ich zgonów to był częsty sposób rozwiązywania problemów. Grzechem było ( i jest! ) usunięcie niechcianego płodu, ale zabicie narodzonego już dziecka było grzechem łatwo wybaczanym.

Pozdrawiam
Janina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”