Dom Podrzutków w Warszawie
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a link w dalszym ciągu nieprawidłowy
ale założmy ,że chodzi o ten akt
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=51&y=374
Joanna z Józefy ur. 1885, tak Szpital Dzieciątka Jezus
ale założmy ,że chodzi o ten akt
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=51&y=374
Joanna z Józefy ur. 1885, tak Szpital Dzieciątka Jezus
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Czego można oczekiwać po "księgach rodowodowych"?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
tomek_k_1985

- Posty: 53
- Rejestracja: śr 14 sty 2015, 13:53
Szpital Dzieciątka Jezus w Warszawie 1843.
Witam!
Z aktu zgonu prapraprababci zmarłej w 1904 roku dowiedziałem się że urodziła się w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie (około) 1943. Jaka to była parafia i gdzie może znajdować się akt urodzenia?
Tomasz Kępiński
Z aktu zgonu prapraprababci zmarłej w 1904 roku dowiedziałem się że urodziła się w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie (około) 1943. Jaka to była parafia i gdzie może znajdować się akt urodzenia?
Tomasz Kępiński
Szpital Dzieciątka Jezus w Warszawie 1843.
Tomku,
Szpital Dzieciatka Jezus to byl sierociniec z "oknem zycia".
Wpisz to haslo na nasze Forum. Bylo juz kilka watkow na ten temat.
Sieroty byly chrzczone w parafii Swietego Krzyza.
Akt slubu praprababci wyjasni Ci czy ona byla "dzieckiem z kolyski", czyli podrzutkiem, czy tez poprostu jej matka urodzila w tym szpitalu.
Jesli praprababcia miala rodzicow, to szukaj aktu chrztu tez w parafii Swietego Krzyza.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
Szpital Dzieciatka Jezus to byl sierociniec z "oknem zycia".
Wpisz to haslo na nasze Forum. Bylo juz kilka watkow na ten temat.
Sieroty byly chrzczone w parafii Swietego Krzyza.
Akt slubu praprababci wyjasni Ci czy ona byla "dzieckiem z kolyski", czyli podrzutkiem, czy tez poprostu jej matka urodzila w tym szpitalu.
Jesli praprababcia miala rodzicow, to szukaj aktu chrztu tez w parafii Swietego Krzyza.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
-
tomek_k_1985

- Posty: 53
- Rejestracja: śr 14 sty 2015, 13:53
Szpital Dzieciątka Jezus w Warszawie 1843.
Dziękuję bardzo Pani Bożeno.
Wydaje mi się że metryk właśnie z lat które mnie interesują brakuje.
W akcie zgonu pisze że była córką nieznanych rodziców. Poświadczającym był jej syn i mógł nie znać imion swoich dziadków. W momencie śmierci żył mąż.
Akt zgonu nr 10
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 318&y=1726
Akt urodenia jednego z synów nr 354
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 923&y=2596
Dużym utrudnieniem jest to że rodzina zmieniała miejsca zamieszkania a Warszawa i okolica wyglądała inaczej i niełatwo jest mi znaleźć odpowiednią parafie.
Wydaje mi się że metryk właśnie z lat które mnie interesują brakuje.
W akcie zgonu pisze że była córką nieznanych rodziców. Poświadczającym był jej syn i mógł nie znać imion swoich dziadków. W momencie śmierci żył mąż.
Akt zgonu nr 10
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 318&y=1726
Akt urodenia jednego z synów nr 354
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 923&y=2596
Dużym utrudnieniem jest to że rodzina zmieniała miejsca zamieszkania a Warszawa i okolica wyglądała inaczej i niełatwo jest mi znaleźć odpowiednią parafie.
Szpital Dzieciątka Jezus w Warszawie 1843.
Tomku,
Nic nie brakuje. Skany chrztow parafii Swietego Krzyza sa w "metryki", masz nawet skorowidze, wiec poszukiwania beda bardzo latwe.
Sprawdzilam pobierznie, nie znalazlam jej chrztu, ale sprawdz dokladnie.
Jesli nie znajdziesz aktu chrztu w latach 1840 - 1845, to musisz poszukac aktu slubu.
Tu trzeba bedzie wyobrazni. "Dzieci z kolyski" to niemowleta znalezione w "okienku" w bramie szpitala Dzieciatka Jezus.
Fakt, ze jest dokladne miejsce jej urodzenia (szpital Dzieciatka Jezus) wskazuje jednak na "dziecko z kolyski". Zdarzalo sie, ze dziecko mialo karteczke z aktem chrztu, czyli bylo ochrzczone wczesniej.
Pozdrawiam,
Bozenna
Nic nie brakuje. Skany chrztow parafii Swietego Krzyza sa w "metryki", masz nawet skorowidze, wiec poszukiwania beda bardzo latwe.
Sprawdzilam pobierznie, nie znalazlam jej chrztu, ale sprawdz dokladnie.
Jesli nie znajdziesz aktu chrztu w latach 1840 - 1845, to musisz poszukac aktu slubu.
Tu trzeba bedzie wyobrazni. "Dzieci z kolyski" to niemowleta znalezione w "okienku" w bramie szpitala Dzieciatka Jezus.
Fakt, ze jest dokladne miejsce jej urodzenia (szpital Dzieciatka Jezus) wskazuje jednak na "dziecko z kolyski". Zdarzalo sie, ze dziecko mialo karteczke z aktem chrztu, czyli bylo ochrzczone wczesniej.
Pozdrawiam,
Bozenna
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witam serdecznie
wg mnie Marcjanna z Zygmuntów to faktyczna Martyna Serafina Zyegman c. Marianny, która w roku 1865 wyszła za mąż za Franciszka Marciniaka - akt nr 37:
http://szukajwarchiwach.pl/72/175/0/-/4 ... eR_VPUFnEg
Martyna urodziła się w 1844 roku w Warszawie, w parafii św. Jana - akt nr 428:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0
Dalsze losy dziecka mogły być podobne do losów wielu innych dzieci niezamężnych matek, służących, które nie miały środków na ich wychowanie i oddawały swoje dzieci (albo podrzucały) do Szpitala Dzieciątka Jezus, chcąc zapewnić im lepszy los, np.:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 6-1127.jpg
Cześć niemowląt była oddawana na wykarmienie do mamek i powracała po jakimś czasie do matek - biorąc pod uwagę dane zawarte w akcie ślubu Martyny o jej matce, można przypuszczać, że tak stało się w tym przypadku. Wiedziała, że matka żyje i gdzie mieszka.
Jeśli chodzi o nazwisko Zygmunt z czasem stało się obocznością do faktycznego nazwiska Zyegman - przykładem niech będzie metryka urodzenia jednego z synów (akt nr 55):
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1882&y=322
Podobnie imię Martyna mające to samo pochodzenie co Marcjanna (od łac. Martius), z czasem uległo przekształceniu.
Polecam przejrzeć metryki parafii służewieckiej, gdzie od roku 1866 przychodziły na świat kolejne dzieci tej pary:
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 1&zs=0175d
Pozdrawiam
Aneta
wg mnie Marcjanna z Zygmuntów to faktyczna Martyna Serafina Zyegman c. Marianny, która w roku 1865 wyszła za mąż za Franciszka Marciniaka - akt nr 37:
http://szukajwarchiwach.pl/72/175/0/-/4 ... eR_VPUFnEg
Martyna urodziła się w 1844 roku w Warszawie, w parafii św. Jana - akt nr 428:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0
Dalsze losy dziecka mogły być podobne do losów wielu innych dzieci niezamężnych matek, służących, które nie miały środków na ich wychowanie i oddawały swoje dzieci (albo podrzucały) do Szpitala Dzieciątka Jezus, chcąc zapewnić im lepszy los, np.:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... 6-1127.jpg
Cześć niemowląt była oddawana na wykarmienie do mamek i powracała po jakimś czasie do matek - biorąc pod uwagę dane zawarte w akcie ślubu Martyny o jej matce, można przypuszczać, że tak stało się w tym przypadku. Wiedziała, że matka żyje i gdzie mieszka.
Jeśli chodzi o nazwisko Zygmunt z czasem stało się obocznością do faktycznego nazwiska Zyegman - przykładem niech będzie metryka urodzenia jednego z synów (akt nr 55):
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1882&y=322
Podobnie imię Martyna mające to samo pochodzenie co Marcjanna (od łac. Martius), z czasem uległo przekształceniu.
Polecam przejrzeć metryki parafii służewieckiej, gdzie od roku 1866 przychodziły na świat kolejne dzieci tej pary:
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 1&zs=0175d
Pozdrawiam
Aneta
-
tomek_k_1985

- Posty: 53
- Rejestracja: śr 14 sty 2015, 13:53
Bardzo dziękuję za pomoc!
Chodzi o te same osoby. Byłem już przekonany, że moje prace nad tą gałęzią drzewa nie mają sensu z powodu braku metryk. Obstawiałem, że wieś Rakowiec, w której wg aktu urodzenia urodził się ich syn, a mój przodek należała do parafii Wola, a tam brak dokumentów z okresu kiedy mógł się urodzić. Akt urodzenia już mam.
W akcie małżeństwa Martyny i Franciszka jest napisane, że Franciszek urodził się we wsi Grądki, a jego rodzice mieszkali w Budzie Zaborowskiej. Do jakich parafii należały te miejscowości?
Pozdrawiam
Tomasz
Chodzi o te same osoby. Byłem już przekonany, że moje prace nad tą gałęzią drzewa nie mają sensu z powodu braku metryk. Obstawiałem, że wieś Rakowiec, w której wg aktu urodzenia urodził się ich syn, a mój przodek należała do parafii Wola, a tam brak dokumentów z okresu kiedy mógł się urodzić. Akt urodzenia już mam.
W akcie małżeństwa Martyny i Franciszka jest napisane, że Franciszek urodził się we wsi Grądki, a jego rodzice mieszkali w Budzie Zaborowskiej. Do jakich parafii należały te miejscowości?
Pozdrawiam
Tomasz
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Rodzice Franciszka pobrali się w parafii Leszno:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1163&y=432
Do tej parafii przynależały Grądki - oto metryka Franciszka:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =133&y=121
Pozdrawiam
Aneta
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1163&y=432
Do tej parafii przynależały Grądki - oto metryka Franciszka:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =133&y=121
Pozdrawiam
Aneta
-
tomek_k_1985

- Posty: 53
- Rejestracja: śr 14 sty 2015, 13:53
-
igorczajka

- Posty: 60
- Rejestracja: czw 13 lis 2014, 16:08
Aneto, podziwiam Twoje zdolności poszukiwacza. Zawsze zazdroszczę magicznych dla mnie umiejętności odszukiwania połączeń dalekich przecież zestawów liter. 
Ja mam podobny problem: mam alegatę poświadczającą urodzenie Teodory Piwarskiej w roku 1846 ale w św. Krzyżu takowej nie ma. Co więcej w okolicach Belska Dużego, gdzie wychowała się Teodora jest sporo Piwarskich, więc mogę podejrzewać że nazwisko jest od "rodziny zastępczej" a nie od rodu... W św Krzyżu jest w roku 1846 jedna Teodora, ale nie jest ona sierotą.
Jak i gdzie szukać jakichkolwiek informacji?
Tutaj link do alegaty i jej szczątkowego tłumaczenia:
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ic&t=47430
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki...
Pozdrawiam - Igor.
Ja mam podobny problem: mam alegatę poświadczającą urodzenie Teodory Piwarskiej w roku 1846 ale w św. Krzyżu takowej nie ma. Co więcej w okolicach Belska Dużego, gdzie wychowała się Teodora jest sporo Piwarskich, więc mogę podejrzewać że nazwisko jest od "rodziny zastępczej" a nie od rodu... W św Krzyżu jest w roku 1846 jedna Teodora, ale nie jest ona sierotą.
Jak i gdzie szukać jakichkolwiek informacji?
Tutaj link do alegaty i jej szczątkowego tłumaczenia:
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ic&t=47430
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki...
Pozdrawiam - Igor.
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witaj Igorze 
myślę, że przypadek Twojej Teodory jest bardzo zbliżony do losów mojej antenatki.
Prawdopodobnie nie odnajdziesz aktu chrztu w księgach metrykalnych, bowiem dziecko zostało ochrzczone w Kaplicy Instytutu.
Zerknij na ten wątek:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... t-30.phtml
Podobnie jak w przypadku mojej Bronisławy, tak i w przypadku Teodory mamy do czynienia z wyciągiem z księgi ochrzczonych Szpitala Dzieciątka Jezus, a owe księgi nie zachowały się, ale nawet gdyby się zachowały, niewiele by wniosły - ekstrakt był przecież sporządzony w oparciu o treść aktu.
Dane dziecka prawdopodobnie zostały nadane, sądząc po zbliżonej treści aktu chrztu do metryki Bronisławy:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8e31936ad323ea1
Bardziej boleję nad faktem, że dla tego okresu nie zachowały się księgi rodowodowe, jak te z lat młodszych:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... zpDzJezus/
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
myślę, że przypadek Twojej Teodory jest bardzo zbliżony do losów mojej antenatki.
Prawdopodobnie nie odnajdziesz aktu chrztu w księgach metrykalnych, bowiem dziecko zostało ochrzczone w Kaplicy Instytutu.
Zerknij na ten wątek:
http://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic ... t-30.phtml
Podobnie jak w przypadku mojej Bronisławy, tak i w przypadku Teodory mamy do czynienia z wyciągiem z księgi ochrzczonych Szpitala Dzieciątka Jezus, a owe księgi nie zachowały się, ale nawet gdyby się zachowały, niewiele by wniosły - ekstrakt był przecież sporządzony w oparciu o treść aktu.
Dane dziecka prawdopodobnie zostały nadane, sądząc po zbliżonej treści aktu chrztu do metryki Bronisławy:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8e31936ad323ea1
Bardziej boleję nad faktem, że dla tego okresu nie zachowały się księgi rodowodowe, jak te z lat młodszych:
http://poczekalnia.genealodzy.pl/pliki/ ... zpDzJezus/
Pozdrawiam serdecznie
Aneta
Szpital Dzieciątka Jezus w Warszawie
Witam,
W mojej rodzinie urodziły się bliźniaki. Jedyne co wiem to:
-narodziły się w szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie
-w latach 1930-1939
-jedno z dzieci mialo na imie Stanisława
-dzieci urodzila panna(znam imie i nazwisko) ktore je pozostawila(moze gdzies oddala?)
-jedno z dziecko zostalo odnalezione przez urzednika w rodzinie(mial mozliwosc zapewne przegladac rozne papiery) niestety juz nie zyje a na dodatek nie chcial jej spotkac i wyjawic prawdy poniewaz trafila do "dobrej rodziny"
Czy jest sens szukać czegokolwiek? Znajdę w jakis archiwach szpitala jej akt urodzenia? czy mogli tej matki wgl nie wpisywac?
W mojej rodzinie urodziły się bliźniaki. Jedyne co wiem to:
-narodziły się w szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie
-w latach 1930-1939
-jedno z dzieci mialo na imie Stanisława
-dzieci urodzila panna(znam imie i nazwisko) ktore je pozostawila(moze gdzies oddala?)
-jedno z dziecko zostalo odnalezione przez urzednika w rodzinie(mial mozliwosc zapewne przegladac rozne papiery) niestety juz nie zyje a na dodatek nie chcial jej spotkac i wyjawic prawdy poniewaz trafila do "dobrej rodziny"
Czy jest sens szukać czegokolwiek? Znajdę w jakis archiwach szpitala jej akt urodzenia? czy mogli tej matki wgl nie wpisywac?
pozdrawiam
Mikołaj Korgol-Sowiński
Poszukuję informacji na temat Angeli Życkiej, urodzonej ok 1798 w Wilnie c. Józefa i Marianny z Gicewiczów
Mikołaj Korgol-Sowiński
Poszukuję informacji na temat Angeli Życkiej, urodzonej ok 1798 w Wilnie c. Józefa i Marianny z Gicewiczów