Witam.
W księdze metrykalnej Czerska -zgony z 1945 - znalazłem następujący zapis:
Leru Daillon ur Bezancou -Zołnierz Francuski, inzynier techniczny ur 14.07.1919 zm. 25.07.1945 w wyniku ekzplozji miny, matka Leontyna żyje we Francji
Czy jest ktos na forum kto mógłby zainteresować się tą osobą, gdyz może rodzina go poszukuje.
Ponadto nasuwa się pytanie?
Skąd mógł się wziąć Francuz przy wyzwalaniu Czerska lub przy jego rozminowaniu?
Skąd w ogóle się wziął w tym Rejonie.
Pozdrawiam Krzysiek
Francuz w Czersku w 1945 roku
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Francuz w Czersku w 1945 roku
Czy na pewno taka nazwa miejscowości? Wydaje mi się, że chodzi o Besancon - c z ogonkiem czytane jak s.
Mógł to być ochotnik w Wehrmachcie lub SS bo tacy Francuzi też byli, ale to luźna sugestia nie poparta w tym konkretnym przypadku niczym innym. Jego losy mogą być bardzo ciekawe! W Besancon żyła rodzina o takim nazwisku. W początkach XX w. jeden Daillon ozdabiał miasto swoimi dziełami rzeźbiarskimi, trzy wieki wcześniej biskup - pisarz, cośtam było nazwane ich nazwiskiem - ulica albo skwer.
Mógł to być ochotnik w Wehrmachcie lub SS bo tacy Francuzi też byli, ale to luźna sugestia nie poparta w tym konkretnym przypadku niczym innym. Jego losy mogą być bardzo ciekawe! W Besancon żyła rodzina o takim nazwisku. W początkach XX w. jeden Daillon ozdabiał miasto swoimi dziełami rzeźbiarskimi, trzy wieki wcześniej biskup - pisarz, cośtam było nazwane ich nazwiskiem - ulica albo skwer.
Francuz w Czersku w 1945 roku
Tak masz racje moze być Besancon.
Jednakże należy zwrócic uwagę na datę śmierci tj 25.07.1945 r. natomiast oficjalną datę wyzwolenia Czerska podaje się 21.03.1945 r.
Czy dasię z tym zrobić coś więcej?
Krzysiek
Jednakże należy zwrócic uwagę na datę śmierci tj 25.07.1945 r. natomiast oficjalną datę wyzwolenia Czerska podaje się 21.03.1945 r.
Czy dasię z tym zrobić coś więcej?
Krzysiek
Francuz w Czersku w 1945 roku
Spróbuję.

