Wiktorze,tyburski pisze:Wpisując dzisiejsze dane, a jest to robota czasochłonna (pewnie z powodu mojej nieudolności komputerowej) zastanawiałem się ilu autorów wpisów w Deklaracji jeszcze jest razem z nami. Dzisiaj są to już bardzo wiekowi ludzie, wszak Deklaracja powstawała 81 lat temu. Byłoby fantastycznie odnaleźć takie osoby i dowiedzieć się jak to wtedy anno domini 1926 było. Zebrać relacje od żyjących uczestników tworzenia Deklaracji, zapisać je na naszej stronie, może dowiedzieć się czegoś o tych , którzy byli współuczestnikami zbierania wpisów.
Robimy akcje poszukiwania?
Pozdrawiam
Wiktor
znam jedną panią, której podpis widnieje pod Deklaracją. Nie pamiętam już w jakim tomie, ale to do sprawdzenia. Pani Anna ma dziś 97 lat, a więc w chwili podpisywania miała lat 16 i była uczennicą szkoły w Kościerzynie w woj.pomorskim. Pani Anna od kilkunastu lat nie widzi, ale pamięć ma jeszcze dobrą, więc spróbuję co nieco od niej wyciągnąć. Kiedy natknęłam się na jej autograf, wydrukowałam i przekazałam przez jej syna. Choć nie może tego zobaczyć, była bardzo wzruszona, że w Bibliotece Kongresu USA jest jej własnoręczny podpis. Niestety nie potrafiła przypomnieć sobie okoliczności zbierania podpisów. Jeszcze długi czas po odnalezieniu karty z jej autografem opowiadała znajomym starszym paniom przy herbatce, że "jest w internecie"
Lata 20-te zostały przez panią Annę Ossowską-Pałasz opisane w jej książce "Moja Kościerzyna" wydanej 11 lat temu. Polecam kościerzakom i nie-kościerzakom. Przyjemnie się czyta.
pozdrawiam serdecznie
Iza Wysiecka

