Ależ Ty bujdy piszesz! Wszystkie linie są ważne! Inaczej nie nazbierałbym 950 przodków...
Myślisz że znam rosyjski? Cyrylicy nauczyłem się w pół godziny tylko po to by czytać metryki, a te czytam już całkiem płynnie. Nie musisz znać każdego słowa. Rozczytaj datę, miejscowość, imię i nazwisko, wiek i zawód - ot tyle potrzeba! Cyrylica to dla zaboru rosyjskiego tylko 40-parę lat... a ja mam poznanych przodków z ostatnich 400 lat
Ja mam 18 lat i możliwości też wcale nie wielkie. Dobrze że miałem konto młodzieżowe to po 3zł zamawiałem akty z Archuwum Państwowego.
Łaciny też uczę się na metrykach (data, zawód, status, parę czasowników - nie wiele więcej potrzeba).
Wynajcie zaś firmy to byłby absurd. Pamiętam jak odkryłem Poczekalnię na genealogach i w tydzień poznałem 200 pierwszych przodków. Tylko wracałem ze szkoły i żądny wiedzy przeglądałem badziewne indeksy i na ich podstawie grzebałem w metrykach.
Teraz sam indeksuję i wiem że jest to niezbędne i potrzebne.
Życzę powodzenia, wszystko przed Tobą
Pozdrawiam,
Adam

