Kornelia i Felicja Bogusławskie - skąd pochodziły?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Gawroński_Zbigniew

- Posty: 2694
- Rejestracja: wt 16 cze 2015, 13:29
Jedna uwaga odnośnie wpisów wyżej. Jest święte, patronalne imię Kordula = Cordula. Imię to było bardzo popularne w całej Północnej Nadrenii-Westfalii z racji tego, że stamtąd pochodziła i tam poniosła śmierć męczeńską w czasach najazdu Hunnów. Jej relikwie są po dziś dzień szczególnie czczone w Osnabrück'u.
Pozdrawiam pięknie.
Pozdrawiam pięknie.
-
slawek_krakow

- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Janina_Tomczyk pisze:Dzięki takim rzeczowym i mądrym osobom jak Roman wiele osób uzyskało cenne informacje. Jestem pełna szacunku dla jego wiedzy, dociekliwości i zaangażowaniu w pomoc innym forumowiczom.Maślanek_Joanna pisze:ROMANIE - SPADŁAM Z KRZESŁA!!!
![]()
![]()
Ogromne podziękowania za to wszystko, co napisałeś - muszę to na spokojnie ogarnąć i usystematyzować, ale to dla mnie wspaniałe poszerzenie wiedzy o tej gałęzi rodziny.
Bardzo serdecznie dziękuję za Twoje zaangażowanie
Pozdrawiam
Joanna
Niestety jest jednak grupa znających się na wszystkim tzw. ekspertów, którzy negują wszystko co ktoś podpowie poszukującemu i wprowadzają w błąd tworząc niemiłą atmosferę.
Po ostatnich harcach tych krytykantów całkowicie zaniechałam czytanie forum i wypowiedzi, ale odczuwam satysfakcję, że dobrze sugerowałam kierunek poszukiwań oraz że ta krzykliwa grupa "ekspertów" nie miała racji.
Nie mam jednak nadziei, że ta wpadka nauczy ich pokory. Niestety ten typ tak ma.
Pozdrawiam Joanno serdecznie i życzę dalszych sukcesów w poszukiwaniach.
Janina
Witam
ech, te upały...
W żadnym miejscu nie twierdziłem, że Karniowice to zły kierunek poszukiwań. Twierdziłem natomiast, ba, nadal twierdzę, że to nie gubernia radomska.
Gubernia radomska, jednostka administracyjna w Królestwie Polskim utworzona w 1844 r https://pl.wikipedia.org/wiki/Gubernia_radomska
Mapy. Pierwsza na której widać po prawej stronie Karniowice parafia Trzebinia i druga na, której widać Karniowice parafia Bolechowice (na płn.-zach. od Krakowa) i dodatkowo Karniów parafia Czulice (na płn.-wsch. od Krakowa), który Roman również włączył do KP.
http://www.mapywig.org/m/Polish_maps/se ... egenda.jpg
http://www.mapywig.org/m/Polish_maps/se ... k_VIII.jpg
Mapy (Uwaga, mogą się długo otwierać!) są z lat trzydziestych XIX wieku. Ten Ciemny obszar u góry to tereny guberni kieleckiej, która połączona z sandomierską utworzyła gubernię radomską. Biały obszar na dole to Wolne Miast Kraków.
Rzecz następna, akt urodzenia Korduli/Kornelii , który wskazał Roman:
http://www.mapywig.org/m/Polish_maps/se ... k_VIII.jpg
Roku (...) przed Nami Plebanem i Urzędnikiem stanu cywilnego Parafii Bolechowickiej Gminy trzeciey w Okręgu Wolnego Miasta Krakowa (...)
czyli jednak nie gubernia radomska tylko WMK, ale fakt, rok 1828 to guberni radomskiej jeszcze nie było.
No to, żeby nie było, przykładowy akt z Karniowic z roku 1845 czyli rok po utworzeniu interesującej nas guberni.
http://searcharchives.pl/29/337/0/1/U31 ... H0rQrJHRig
Roku (...) przed Nami Plebanem i Urzędnikiem Stanu Cywilnego Parafii Bolechowice Dystryktu Drugiego Balice Wolnego i Ściśle Neutralnego Miasta Krakowa (...)
czyli znów WMK a nie gubernia radomska, ale co tam.
Mapy Galicji z 1855 roku, Karniowice jedne i drugie do odszukania na pierwszej, Karniów na drugiej. To powyżej Galicji, takie blade to Koenigreich Pohlen, czyli Królestwo Polskie, a ściślej rzecz ujmując gubernia radomska właśnie.
http://www.mapywig.org/m/K.u.K._maps/se ... 300dpi.jpg
http://www.mapywig.org/m/K.u.K._maps/se ... 300dpi.jpg
Polecam również dostępne w sieci w sporych ilościach, wszelkie spisy miejscowości KP i Galicji.
To tyle w sprawie Karniowic.
Konkretnie nie car tylko Komitet Urzędujący do Spraw Królestwa Polskiego postanowieniem z 10/22 listopada 1867 roku nakazał od 1868 roku prowadzić rejestracje metrykalną w języku rosyjskim. Zresztą z tego co pamiętam okazało się po latach, że nie bardzo posiadał ów Komitet uprawnienia do wydawania takich postanowień, a w dodatku z owego postanowienia nie wynikało wprost, że nie można równolegle prowadzić rejestracji w języku polskim. Jak trzeba do odszukam stosowny artykuł na ten temat, może kogoś zainteresuje.ROMAN_B pisze:W Królestwie Polskim od około 1869 roku car wprowadził język rosyjski jako urzędowy. W języku tym sporządzano wszystkie urzędowe dokumenty, w tym akta Urzędu Stanu Cywilnego.
@Maślanek_Joanna
Odnośnie Spytkowic i Krzeszowa. Ponieważ przewijają się w waszych rozważaniach Wadowice, to zastanowiłbym się nad Spytkowicami koło Zatora i Krzeszowem koło Suchej Beskidzkiej. Dzieli te miejscowości niespełna 30 kilometrów, a Wadowice są niemal dokładnie pośrodku drogi.
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Witaj Sławku z Krakowa
Nie polecaj nic, nie rozpędzaj się z dyskusją o wprowadzeniu przez zaborców języka rosyjskiego na jakimś terenie i nie rób dalszego zamieszania w sprawie Karniowic, bo poza zamieszaniem nic nie wnosisz do tematu tego postu. I mnie, i Romanowi i Joannie, która ten post założyła nie chodziło o rozważanie granic Guberni Radomskiej w jakimś tam czasie historycznym, ale o odczytanie miejscowości z której pochodziła Kornelia/Kordula Bogusławska i w tym celu staraliśmy się pomóc osobie poszukującej.
Takie zaciekłe udowadnianie swoich racji, po niezbyt miłych w formie wcześniejszych komentarzach, jest po prostu żałosne i zbędne.
Wszyscy indeksujący wiedzą, że w metrykach zawierano wiele błędnych lub niedokładnych informacji i dlatego starałam się odczytać co autor miał na myśli. Jeśli nie było i nie ma Karniewic to może Karniowice wchodziły w grę, a po sprawdzeniu mapki na portalu o radomskim pewne zarysy mogły to sugerować. Jak się okazało racja o odczytaniu takiej intencji zapisującego akt była przez nas dobrze ustalona i akt dzięki pomocy nieocenionego Romana został odnaleziony.
Niestety należysz do pewnej grupy forumowiczów toczących jałowe akademickie spory, które nic dobrego nie wnoszą do tematu, a zbaczają na inne tory. Zaciemnia to obraz istoty sprawy i zakładający post nie ma z tego pożytku.
Zaniechaj zatem czepiania się mojej osoby i skup na pomocy Joannie w odnalezieniu tych, których szuka w tytule postu skoro jesteś znawcą wszystkiego co krakowskiego dotyczy.
Pozdrawiam z łódzkiego
Janina
Ps. A jeśli Ci upały dokuczają jak w tym westchnieniu na początku postu, to dam Ci radę jaką drzewiej stosowano: weź jakowąś szmatę zmocz w zimnej wodzie ze studni głębokiej i połóż na głowę, a wszelkie humory i wapory przeminą.
Nie polecaj nic, nie rozpędzaj się z dyskusją o wprowadzeniu przez zaborców języka rosyjskiego na jakimś terenie i nie rób dalszego zamieszania w sprawie Karniowic, bo poza zamieszaniem nic nie wnosisz do tematu tego postu. I mnie, i Romanowi i Joannie, która ten post założyła nie chodziło o rozważanie granic Guberni Radomskiej w jakimś tam czasie historycznym, ale o odczytanie miejscowości z której pochodziła Kornelia/Kordula Bogusławska i w tym celu staraliśmy się pomóc osobie poszukującej.
Takie zaciekłe udowadnianie swoich racji, po niezbyt miłych w formie wcześniejszych komentarzach, jest po prostu żałosne i zbędne.
Wszyscy indeksujący wiedzą, że w metrykach zawierano wiele błędnych lub niedokładnych informacji i dlatego starałam się odczytać co autor miał na myśli. Jeśli nie było i nie ma Karniewic to może Karniowice wchodziły w grę, a po sprawdzeniu mapki na portalu o radomskim pewne zarysy mogły to sugerować. Jak się okazało racja o odczytaniu takiej intencji zapisującego akt była przez nas dobrze ustalona i akt dzięki pomocy nieocenionego Romana został odnaleziony.
Niestety należysz do pewnej grupy forumowiczów toczących jałowe akademickie spory, które nic dobrego nie wnoszą do tematu, a zbaczają na inne tory. Zaciemnia to obraz istoty sprawy i zakładający post nie ma z tego pożytku.
Zaniechaj zatem czepiania się mojej osoby i skup na pomocy Joannie w odnalezieniu tych, których szuka w tytule postu skoro jesteś znawcą wszystkiego co krakowskiego dotyczy.
Pozdrawiam z łódzkiego
Janina
Ps. A jeśli Ci upały dokuczają jak w tym westchnieniu na początku postu, to dam Ci radę jaką drzewiej stosowano: weź jakowąś szmatę zmocz w zimnej wodzie ze studni głębokiej i połóż na głowę, a wszelkie humory i wapory przeminą.
-
slawek_krakow

- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Wolałbym jednak, żebyś decyzję co mogę pisać i czy mogę w ogóle pozostawiła mojej ocenie, ewentualnie do oceny przez moderatorów, którzy jak sądzę jeśli uznają moje posty za nie merytoryczne albo obrażające kogoś, usuną je z tego tematu. Forum pomiędzy innymi ma i powinno mieć walor edukacyjny. Jeśli ktoś pisze coś, co delikatnie rzecz ujmując, rozmija się z prawdą, to ktoś inny ma prawo to sprostować.
Jeszcze jedno. Nie jestem znawcą i ekspertem od krakowskiego. Nie mam też w sobie aż tyle pychy, by za takiego się uważać. Ba, ja nieustannie zazdroszczę wielu osobom ich wiedzy nie tylko w tej dziedzinie. Natomiast chwalić Boga, obdarował mnie pokorą i dystansem do samego siebie, dzięki temu mogę własną wiedzę stale pogłębiać i weryfikować. W ramach wolnego czasu i własnych ograniczeń rzecz jasna.
Jeśli chodzi o pomoc założycielce tematu, to jeśli zwrócę uwagę na coś w czym będę mógł być pomocny, to takiej pomocy udzielę. Narazie mam nadzieję, że pomogłem choć Tobie w pogłębianiu wiedzy z geografii historycznej. Jeśli nie, trudno, może skorzystał ktoś inny, prawdopodobnie nadal więc będę uważał, że warto próbować.
PS Jeszcze prośba na koniec. Jeśli zdarzy Ci się jeszcze kiedykolwiek, cokolwiek do mnie pisać, to bardzo proszę be prywatnych wycieczek, argumentum ad personam i imputacji.
Jeszcze jedno. Nie jestem znawcą i ekspertem od krakowskiego. Nie mam też w sobie aż tyle pychy, by za takiego się uważać. Ba, ja nieustannie zazdroszczę wielu osobom ich wiedzy nie tylko w tej dziedzinie. Natomiast chwalić Boga, obdarował mnie pokorą i dystansem do samego siebie, dzięki temu mogę własną wiedzę stale pogłębiać i weryfikować. W ramach wolnego czasu i własnych ograniczeń rzecz jasna.
Jeśli chodzi o pomoc założycielce tematu, to jeśli zwrócę uwagę na coś w czym będę mógł być pomocny, to takiej pomocy udzielę. Narazie mam nadzieję, że pomogłem choć Tobie w pogłębianiu wiedzy z geografii historycznej. Jeśli nie, trudno, może skorzystał ktoś inny, prawdopodobnie nadal więc będę uważał, że warto próbować.
PS Jeszcze prośba na koniec. Jeśli zdarzy Ci się jeszcze kiedykolwiek, cokolwiek do mnie pisać, to bardzo proszę be prywatnych wycieczek, argumentum ad personam i imputacji.
Kasper Jan Mączeński.
Witam ponownie.
Joanno, napisałaś w ostatnim swoim poście, że znajomy ksiądz zasugerował Ci, że dopisek w akcie małżeństwa Kaspra Jana i Felicji dotyczy miejsca urodzenia Kaspra Jana. Pierwsze dwa słowa, w pierwszym dopisku znajdującym się pod tym aktem brzmią ”Testimonium Babtismi”. Co można przetłumaczyć jako „Metryka Chrztu”. Dalej widnieje nazwa miejscowości. Zatem, można przyjąć, że metryka chrztu została wydana w tej miejscowości. Janina_Tomczyk w jednym z postów uważa, że może to być Krzeczów ( parafia blisko Bochni i Poręby Spytkowskiej ). Faktycznie po przyjrzeniu się temu wyrazowi można go odczytać jako „Krzeczów”. Moim zdaniem nie może to być ten Krzeczów ponieważ parafia pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Krzeczowie koło Bochni powstała w 1990 roku.
W zasadzie są trzy miejscowości w Polsce o nazwie Krzeczów:
1. Krzeczów - wieś w woj. łódzkim, w pow. wieluńskim, w gminie Wierzchlas,
2. Krzeczów - wieś w woj. małopolskim, w pow. bocheńskim, w gminie Rzezawa,
3. Krzeczów - wieś w woj. małopolskim, w pow. myślenickim, w gminie Lubień.
Istnieje też wieś Krzeczów na Ukrainie w rejonie iwanickim, w obwodzie wołgogradzkim. Wieś ta nazywana też była Kreczów ( po ukraińsku Кречів ).
Zatem są 4 miejscowości o nazwie Krzeczów, które można rozpatrywać jako miejsce wydania metryki urodzenia Kaspra Jana Mączeńskiego. Jedna wieś już została wykluczona. Wieś Krzeczów w gminie Wielgolas, w powiecie wieluńskim też nie pasuje ponieważ parafia katolicka św. Zofii w tej wsi powstała dopiero w 1957 roku. Wieś Krzeczów na Ukrainie też się nie liczy ponieważ jak podaje Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego w niej też nie było Kościoła. Tak więc, pozostała nam jedna wieś Krzeczów, która położona jest w gminie Lubień, w powiecie myślenickim, w województwie małopolskim. W tej wsi jest parafia pod wezwaniem św. Wojciecha Biskupa i Męczennika, która powstała między 1760 a 1765 rokiem. Sam kościół powstał na przełomie XVI i XVII wieku i pierwotnie znajdował się w pobliskiej wsi Łętownia gdzie była parafia. W roku 1760 został przeniesiony z Łętowni do Krzeczowa ponieważ w Łętowni wybudowano nowy kościół. Jak mówi legenda dwie mieszkanki wsi Krzeczów kupiły kościół i ofiarowały go mieszkańcom Krzeczowa, którzy bardzo chcieli mieć parafię u siebie bo mieli za daleko do parafii w Łetowni. Jak mówi dalej legenda mieszkańcy Krzeczowa rozebrali w półtora dnia kościół w Łetowni i przenieśli go do Krzeczowa za zgodą biskupa.
Obecnie wieś Łetownia znajduje się w gminie Jordanów, w powiecie suskim, w województwie małopolskim i oddalona jest od wsi Krzeczów około 3 km.
Jak już wiemy, mężem Felicji Bogusławskiej był Kasper Jan Mączeński, który był organistą w kościele w Spytkowicach, w gminie Spytkowice, w powiecie wadowickim. Jego rodzicami byli: Wojciech i Joanna Płecka. Podążają za Twoją sugestią oraz prawdopodobnym miejscem wydania metryki chrztu, odcztanym jako Krzeczów, można postawić hipotezę, że Kasper Jan Mączyński urodził się w jakieś miejscowości chodzącej w skład parafii w Krzeczowie, w gminie Lubień, w powiecie myślenickim, w województwie małopolskim lub w samej wsi Krzeczów. W związku z tym proponuję Ci sprawdzenie ksiąg metrykalnych w parafii w Krzeczowie i innych źródeł oraz ustalenie czy faktycznie w tej parafii urodził się Kasper Jan Męczeński i kim byli i co robili jego rodzice. Warto też sprawdzić czy w tej parafii nie urodziła się jego żona Felicja Bogusławska bo może zapisek w akcie małżeństwa odnosi się do niej a nie do Kaspra Jana Mączeńskiego – to tylko sugestia.
Znalazłem w sieci informację, moim zdanie jest to poszlaka, która pośrednio przemawia za tym, że Krzeczów jest poszukiwaną miejscowością. Nie jest ona bezpośrednio związana z parafią w Krzeczowie. Otóż w sąsiedniej parafii w Rabce Zdroju, oddalonej od Krzeczowa o 13 km, w 1836 roku był organista, który był też nauczycielem w szkole parafialnej. Ten organista i nauczyciel nazywał się Jan Mączeński. Tu jest link do strony, na której możesz o tym przeczytać:
http://historiarabki.blogspot.com/2012/ ... rabce.html
Mie wiem czy jest to przypadkowa zbieżność nazwisk? Może organista z Rabki Zdroju Jan Mączeński był krewnym Kaspra Jana Mączeńskiego? Co prawda, ojciec Kaspra Jana Maczeńskiego miał na imię Wojciech ale może nastąpiło jakieś przekłamanie w imieniu i Jan Mączeński to Wojciech Jan Mączeński? To tylko moja kolejna hipoteza, która wymaga sprawdzenia i weryfikacji. Jeżeli uznasz ją za wiarygodną, to może ją sprawdzisz? Jan Mączeński, organista w Rabce, jak wynika ze skromnych informacji o nim, rozpoczął prace w Rabce przed 1836 rokiem i zakończył w roku 1846 lub 1847 ( od 1847 roku organistą w Rabce był Jan Smolarek ). Niestety w informacji jaką znalazłem nie podano gdzie się podział i co robił Jan Męczyński. Napisałaś, że Kasper Jan Mączeński urodził się prawdopodobnie między rokiem 1840 a rokiem 1855. Przyjmują, że Jan Mączeński, organista z Rabki, był ojcem Kaspra Jana, zakończył pracę w Rabce około 1847 roku, to może podjął nową pracę jako organista w parafii w Krzeczowie? Teoretycznie jest to możliwe ale czy prawdziwe? Jeżeli metryka Kaspra Jana Mączeńskiego została wydana w Krzeczowie a on sam urodził się po roku 1846, to może moje hipotezy są słuszne? Niestety ja tego nie wiem. Aby to sprawdzić, trzeba zweryfikować informacje. Temu mogą służyć metryki lub inne źródła pochodzące z parafii w Krzeczowie, w Rabce oraz innych okolicznych kościołów. Jest to ogrom pracy. Jeżeli uznasz, że moje przypuszczenia są słuszne i warte uwagi, to może je zweryfikujesz? Dodam jeszcze, że wieś Krzeczów od wsi Spytkowice oddalona jest o około 70 km.
W archiwum parafii w Rabce przechowywana jest księga zawierająca historię tej parafii. Historia parafii obejmuje okres od XV wieku do dzisiejszego. Poniżej znajdziesz link do publikacji zawierającej opracowanie, w którym jest dość szeroko opisana historia parafii w Rabce ale o organistach są tylko lakoniczne informacje.
Pozdrawiam – Roman.
Źródła:
http://www.parafia-krzeczow.eu/historia-parafii/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzecz%C3 ... 3%B3dzkie)
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... V_cz.2/163
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... Tom_IV/773
http://w1.c1.rada.gov.ua/pls/z7503/A005 ... f7571=3600
http://lubien.pl/pl/index.php3?str=8_1&dz=0
http://lubien.pl/pl/index.php3?str=3_1&dz=0
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... C4%99towni
https://books.google.pl/books?id=PrBW6f ... ni&f=false
http://historiarabki.blogspot.com/2012/ ... rabce.html
Joanno, napisałaś w ostatnim swoim poście, że znajomy ksiądz zasugerował Ci, że dopisek w akcie małżeństwa Kaspra Jana i Felicji dotyczy miejsca urodzenia Kaspra Jana. Pierwsze dwa słowa, w pierwszym dopisku znajdującym się pod tym aktem brzmią ”Testimonium Babtismi”. Co można przetłumaczyć jako „Metryka Chrztu”. Dalej widnieje nazwa miejscowości. Zatem, można przyjąć, że metryka chrztu została wydana w tej miejscowości. Janina_Tomczyk w jednym z postów uważa, że może to być Krzeczów ( parafia blisko Bochni i Poręby Spytkowskiej ). Faktycznie po przyjrzeniu się temu wyrazowi można go odczytać jako „Krzeczów”. Moim zdaniem nie może to być ten Krzeczów ponieważ parafia pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Krzeczowie koło Bochni powstała w 1990 roku.
W zasadzie są trzy miejscowości w Polsce o nazwie Krzeczów:
1. Krzeczów - wieś w woj. łódzkim, w pow. wieluńskim, w gminie Wierzchlas,
2. Krzeczów - wieś w woj. małopolskim, w pow. bocheńskim, w gminie Rzezawa,
3. Krzeczów - wieś w woj. małopolskim, w pow. myślenickim, w gminie Lubień.
Istnieje też wieś Krzeczów na Ukrainie w rejonie iwanickim, w obwodzie wołgogradzkim. Wieś ta nazywana też była Kreczów ( po ukraińsku Кречів ).
Zatem są 4 miejscowości o nazwie Krzeczów, które można rozpatrywać jako miejsce wydania metryki urodzenia Kaspra Jana Mączeńskiego. Jedna wieś już została wykluczona. Wieś Krzeczów w gminie Wielgolas, w powiecie wieluńskim też nie pasuje ponieważ parafia katolicka św. Zofii w tej wsi powstała dopiero w 1957 roku. Wieś Krzeczów na Ukrainie też się nie liczy ponieważ jak podaje Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego w niej też nie było Kościoła. Tak więc, pozostała nam jedna wieś Krzeczów, która położona jest w gminie Lubień, w powiecie myślenickim, w województwie małopolskim. W tej wsi jest parafia pod wezwaniem św. Wojciecha Biskupa i Męczennika, która powstała między 1760 a 1765 rokiem. Sam kościół powstał na przełomie XVI i XVII wieku i pierwotnie znajdował się w pobliskiej wsi Łętownia gdzie była parafia. W roku 1760 został przeniesiony z Łętowni do Krzeczowa ponieważ w Łętowni wybudowano nowy kościół. Jak mówi legenda dwie mieszkanki wsi Krzeczów kupiły kościół i ofiarowały go mieszkańcom Krzeczowa, którzy bardzo chcieli mieć parafię u siebie bo mieli za daleko do parafii w Łetowni. Jak mówi dalej legenda mieszkańcy Krzeczowa rozebrali w półtora dnia kościół w Łetowni i przenieśli go do Krzeczowa za zgodą biskupa.
Obecnie wieś Łetownia znajduje się w gminie Jordanów, w powiecie suskim, w województwie małopolskim i oddalona jest od wsi Krzeczów około 3 km.
Jak już wiemy, mężem Felicji Bogusławskiej był Kasper Jan Mączeński, który był organistą w kościele w Spytkowicach, w gminie Spytkowice, w powiecie wadowickim. Jego rodzicami byli: Wojciech i Joanna Płecka. Podążają za Twoją sugestią oraz prawdopodobnym miejscem wydania metryki chrztu, odcztanym jako Krzeczów, można postawić hipotezę, że Kasper Jan Mączyński urodził się w jakieś miejscowości chodzącej w skład parafii w Krzeczowie, w gminie Lubień, w powiecie myślenickim, w województwie małopolskim lub w samej wsi Krzeczów. W związku z tym proponuję Ci sprawdzenie ksiąg metrykalnych w parafii w Krzeczowie i innych źródeł oraz ustalenie czy faktycznie w tej parafii urodził się Kasper Jan Męczeński i kim byli i co robili jego rodzice. Warto też sprawdzić czy w tej parafii nie urodziła się jego żona Felicja Bogusławska bo może zapisek w akcie małżeństwa odnosi się do niej a nie do Kaspra Jana Mączeńskiego – to tylko sugestia.
Znalazłem w sieci informację, moim zdanie jest to poszlaka, która pośrednio przemawia za tym, że Krzeczów jest poszukiwaną miejscowością. Nie jest ona bezpośrednio związana z parafią w Krzeczowie. Otóż w sąsiedniej parafii w Rabce Zdroju, oddalonej od Krzeczowa o 13 km, w 1836 roku był organista, który był też nauczycielem w szkole parafialnej. Ten organista i nauczyciel nazywał się Jan Mączeński. Tu jest link do strony, na której możesz o tym przeczytać:
http://historiarabki.blogspot.com/2012/ ... rabce.html
Mie wiem czy jest to przypadkowa zbieżność nazwisk? Może organista z Rabki Zdroju Jan Mączeński był krewnym Kaspra Jana Mączeńskiego? Co prawda, ojciec Kaspra Jana Maczeńskiego miał na imię Wojciech ale może nastąpiło jakieś przekłamanie w imieniu i Jan Mączeński to Wojciech Jan Mączeński? To tylko moja kolejna hipoteza, która wymaga sprawdzenia i weryfikacji. Jeżeli uznasz ją za wiarygodną, to może ją sprawdzisz? Jan Mączeński, organista w Rabce, jak wynika ze skromnych informacji o nim, rozpoczął prace w Rabce przed 1836 rokiem i zakończył w roku 1846 lub 1847 ( od 1847 roku organistą w Rabce był Jan Smolarek ). Niestety w informacji jaką znalazłem nie podano gdzie się podział i co robił Jan Męczyński. Napisałaś, że Kasper Jan Mączeński urodził się prawdopodobnie między rokiem 1840 a rokiem 1855. Przyjmują, że Jan Mączeński, organista z Rabki, był ojcem Kaspra Jana, zakończył pracę w Rabce około 1847 roku, to może podjął nową pracę jako organista w parafii w Krzeczowie? Teoretycznie jest to możliwe ale czy prawdziwe? Jeżeli metryka Kaspra Jana Mączeńskiego została wydana w Krzeczowie a on sam urodził się po roku 1846, to może moje hipotezy są słuszne? Niestety ja tego nie wiem. Aby to sprawdzić, trzeba zweryfikować informacje. Temu mogą służyć metryki lub inne źródła pochodzące z parafii w Krzeczowie, w Rabce oraz innych okolicznych kościołów. Jest to ogrom pracy. Jeżeli uznasz, że moje przypuszczenia są słuszne i warte uwagi, to może je zweryfikujesz? Dodam jeszcze, że wieś Krzeczów od wsi Spytkowice oddalona jest o około 70 km.
W archiwum parafii w Rabce przechowywana jest księga zawierająca historię tej parafii. Historia parafii obejmuje okres od XV wieku do dzisiejszego. Poniżej znajdziesz link do publikacji zawierającej opracowanie, w którym jest dość szeroko opisana historia parafii w Rabce ale o organistach są tylko lakoniczne informacje.
Pozdrawiam – Roman.
Źródła:
http://www.parafia-krzeczow.eu/historia-parafii/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzecz%C3 ... 3%B3dzkie)
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... V_cz.2/163
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... Tom_IV/773
http://w1.c1.rada.gov.ua/pls/z7503/A005 ... f7571=3600
http://lubien.pl/pl/index.php3?str=8_1&dz=0
http://lubien.pl/pl/index.php3?str=3_1&dz=0
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bc ... C4%99towni
https://books.google.pl/books?id=PrBW6f ... ni&f=false
http://historiarabki.blogspot.com/2012/ ... rabce.html
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Kasper Jan Mączeński.
Witaj Romanie,
ponownie jestem pod wrażeniem Twojego śledztwa
, ale zaczęłam to zgłębiać i jedna rzecz mi się nie zgadza odnośnie do Krzeczowa w gmienie Lubień - kościół faktycznie przeniesiono z Łętowni do Krzeszowa pod koniec XVIII w, ale chyba był to kościół filialny parafii łętowskiej, bo PARAFIĘ w Krzeszowie erygowano w tym starym kościele dopiero w 1910 roku. Nigdzie nie znalazłam informacji o wcześniejszej parafii. Czy ktoś może wie, jak to było?
i tu mam wątpliwość - jeśli był kościół w Krzeczowie, ale parafia w Łętowni, to chyba zaświadczenie o chrzcie byłoby z Łętowni, a nie z Krzeczowa, prawda? Chyba dla kościoła filialnego nie były prowadzone odrębne księgi? A może były?
Czy ktoś orientuje się w tych "zwyczajach" kościelnych na tamtych terenach w połowie XIX w?
Pozdrawiam
Joanna
ponownie jestem pod wrażeniem Twojego śledztwa
i tu mam wątpliwość - jeśli był kościół w Krzeczowie, ale parafia w Łętowni, to chyba zaświadczenie o chrzcie byłoby z Łętowni, a nie z Krzeczowa, prawda? Chyba dla kościoła filialnego nie były prowadzone odrębne księgi? A może były?
Czy ktoś orientuje się w tych "zwyczajach" kościelnych na tamtych terenach w połowie XIX w?
Pozdrawiam
Joanna
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Wracam do tematu, ponieważ - również dzięki Waszym podpowiedziom i sugestiom oraz po błądzącym po manowcach "gene-śledztwie" zdobyłam akt zgonu mojej Felicji z Bogusławskich Mącze/yńskiej z Przeworska: http://www.fotopliki.pl/img.php?f=7b9c6c56cb
No i tu niby jest napisane, gdzie się urodziła... ja odczytuję "Balne di Kraków" i nie wiem co to obecnie geograficznie oznacza
A może źle odczytuję?
Pomóżcie!
Pozdrawiam
Joanna
No i tu niby jest napisane, gdzie się urodziła... ja odczytuję "Balne di Kraków" i nie wiem co to obecnie geograficznie oznacza
Pomóżcie!
Pozdrawiam
Joanna
Miejsce ur. Felicji Bogusławskiej - „Balne di Krak
Witam.
Joanno, ja też odczytuję nazwę miejscowości, w której urodziła Felicja z Bogusławskich Mącze/yńska jako „Balne di Kraków 1846”. Wyraz Balne kojarzy mi się z łacińskim wyrazem balneum, który oznacza łaźnia. Może chodzi o jakieś łaźnie krakowskie. Natomiast, łaźnie kojarzą mi się z uzdrowiskiem balneologicznym ( leczenie wodami uzdrowiskowymi ). Z zapisu „Balne di Kraków 1846”, który ma oznaczać miejsce urodzenia Felicji w roku 1846, może wynikać, że w Krakowie w 1846 roku istniało jakieś miejsce, o którym w roku 1916 w Przeworsku mówiono, nazywano „Balne di Kraków”. Przypuszczam, że może chodzić o jakieś uzdrowisko, zakład balneologiczny w Krakowie, który istniał w 1846 roku. W roku 1846 w Krakowie nie było uzdrowisk, zakładów balneologicznych. To jeżeli chodzi o samo miasto Kraków. Pod Krakowem, tuż pod samym Krakowem znajdowała się wieś Swoszowice. W 1807 r. Swoszowice kupił prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Feliks Radwański. Zbudował on dom zdrojowy "Łazienki", do których doprowadzono wodę siarczkową drewnianymi rynnami, oraz wzniósł kilka budynków przeznaczonych na mieszkania dla gości. W 1811 roku Uzdrowisko zostało formalnie otwarte. Stosunkowo dobre lata trwały do 1831 r., kiedy to Powstanie Listopadowe i związane z nim zamknięcie komory celnej w Podgórzu, a następnie epidemia cholery doprowadziły Swoszowice do powolnego upadku tego uzdrowiska, nazywanego Łazienki. Przypuszczam, że nazwa „Balne di Kraków” może oznaczać Łazienki pod Krakowem. Tak więc, prawdopodobnie chodzi o miejscowość Swoszowice. Obecnie Swoszowice są jedną z dzielnic Krakowa.
W Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego (…) [ tom 11, strona 730 ] folwark i wieś Swoszowice jest opisana w następujący sposób: „Swoszowice z Siarczaną Górką, wieś i zakład kąpielowy, odl. 3 / 4 mili od Krakowa, powiat wielicki, par. rz – kat. w Wróblowicach ( … )”. Opis miejscowości znajduje się na dwóch stronach, to jest 730 i 731.
Według mojej hipotezy Felicja z Bogusławskich Mącze/yńska urodziła się we wsi Swoszowice pod Krakowem – to tylko moja hipoteza, wymagająca weryfikacji, sprawdzenia w metrykach kościoła i parafii w Wróblowicach. Joanno jeżeli uznasz moją hipotezę za prawdopodobną to może zweryfikujesz ją w księgach parafii w Wróblowicach. Parafia w Wróblowicach była erygowana 8 czerwca 1845 roku.
Może ktoś na forum zna znaczenie słów "Balne di Kraków 1846" oraz wie o jaką miejscowość chodzi? Ja, przedstawiłem Ci moją hipotezę.
Życzę sukcesów w poszukiwaniach. Pozdrawiam – Roman.
PS.
W 1898 roku na posesji inż. Antoniego Matecznego w Krakowie na głębokości 36 metrów odkryto leczniczą wodę mineralną. Potwierdziły to badania Instytutu Balneologicznego w Wiedniu oraz Instytutu doktora Odona Bujwida w Krakowie. W 1905 uruchomiono w Krakowie Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej, który czynny był do II wojny światowej. Może też chodzić o to miejsce – może o tym miejscu w Krakowie mówi metryka zgonu Felicji z domu Boguszewskiej – To jest druga hipoteza, chyba najmniej prawdopodobna ale trzeba o niej wspomnieć. Niestety nie wiem do jakiej parafii należy park zdrojowy, w którym jest uzdrowisko Mateczny Zdrój w Krakowie.
Joanno, pod linkami znajdziesz rozszerzone informacje, o których ja tylko zasygnalizowałem w moim poście.
Źródła:
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... Tom_XI/730
http://www.uzdrowisko.krakow.pl/index.p ... k4uCNneAm8
https://pl.wikipedia.org/wiki/Swoszowice
http://www.wroblowice.katolicki.eu/index.php/historia
http://www.swoszowice.diecezja.krakow.pl
http://www.parafiazakliczyn.info/dok/blizejkorzeni.pdf
http://www.matecznyzdroj.pl/pl
Joanno, ja też odczytuję nazwę miejscowości, w której urodziła Felicja z Bogusławskich Mącze/yńska jako „Balne di Kraków 1846”. Wyraz Balne kojarzy mi się z łacińskim wyrazem balneum, który oznacza łaźnia. Może chodzi o jakieś łaźnie krakowskie. Natomiast, łaźnie kojarzą mi się z uzdrowiskiem balneologicznym ( leczenie wodami uzdrowiskowymi ). Z zapisu „Balne di Kraków 1846”, który ma oznaczać miejsce urodzenia Felicji w roku 1846, może wynikać, że w Krakowie w 1846 roku istniało jakieś miejsce, o którym w roku 1916 w Przeworsku mówiono, nazywano „Balne di Kraków”. Przypuszczam, że może chodzić o jakieś uzdrowisko, zakład balneologiczny w Krakowie, który istniał w 1846 roku. W roku 1846 w Krakowie nie było uzdrowisk, zakładów balneologicznych. To jeżeli chodzi o samo miasto Kraków. Pod Krakowem, tuż pod samym Krakowem znajdowała się wieś Swoszowice. W 1807 r. Swoszowice kupił prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Feliks Radwański. Zbudował on dom zdrojowy "Łazienki", do których doprowadzono wodę siarczkową drewnianymi rynnami, oraz wzniósł kilka budynków przeznaczonych na mieszkania dla gości. W 1811 roku Uzdrowisko zostało formalnie otwarte. Stosunkowo dobre lata trwały do 1831 r., kiedy to Powstanie Listopadowe i związane z nim zamknięcie komory celnej w Podgórzu, a następnie epidemia cholery doprowadziły Swoszowice do powolnego upadku tego uzdrowiska, nazywanego Łazienki. Przypuszczam, że nazwa „Balne di Kraków” może oznaczać Łazienki pod Krakowem. Tak więc, prawdopodobnie chodzi o miejscowość Swoszowice. Obecnie Swoszowice są jedną z dzielnic Krakowa.
W Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego (…) [ tom 11, strona 730 ] folwark i wieś Swoszowice jest opisana w następujący sposób: „Swoszowice z Siarczaną Górką, wieś i zakład kąpielowy, odl. 3 / 4 mili od Krakowa, powiat wielicki, par. rz – kat. w Wróblowicach ( … )”. Opis miejscowości znajduje się na dwóch stronach, to jest 730 i 731.
Według mojej hipotezy Felicja z Bogusławskich Mącze/yńska urodziła się we wsi Swoszowice pod Krakowem – to tylko moja hipoteza, wymagająca weryfikacji, sprawdzenia w metrykach kościoła i parafii w Wróblowicach. Joanno jeżeli uznasz moją hipotezę za prawdopodobną to może zweryfikujesz ją w księgach parafii w Wróblowicach. Parafia w Wróblowicach była erygowana 8 czerwca 1845 roku.
Może ktoś na forum zna znaczenie słów "Balne di Kraków 1846" oraz wie o jaką miejscowość chodzi? Ja, przedstawiłem Ci moją hipotezę.
Życzę sukcesów w poszukiwaniach. Pozdrawiam – Roman.
PS.
W 1898 roku na posesji inż. Antoniego Matecznego w Krakowie na głębokości 36 metrów odkryto leczniczą wodę mineralną. Potwierdziły to badania Instytutu Balneologicznego w Wiedniu oraz Instytutu doktora Odona Bujwida w Krakowie. W 1905 uruchomiono w Krakowie Zakład Kąpielowy Wody Siarczano-Solankowej, który czynny był do II wojny światowej. Może też chodzić o to miejsce – może o tym miejscu w Krakowie mówi metryka zgonu Felicji z domu Boguszewskiej – To jest druga hipoteza, chyba najmniej prawdopodobna ale trzeba o niej wspomnieć. Niestety nie wiem do jakiej parafii należy park zdrojowy, w którym jest uzdrowisko Mateczny Zdrój w Krakowie.
Joanno, pod linkami znajdziesz rozszerzone informacje, o których ja tylko zasygnalizowałem w moim poście.
Źródła:
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... Tom_XI/730
http://www.uzdrowisko.krakow.pl/index.p ... k4uCNneAm8
https://pl.wikipedia.org/wiki/Swoszowice
http://www.wroblowice.katolicki.eu/index.php/historia
http://www.swoszowice.diecezja.krakow.pl
http://www.parafiazakliczyn.info/dok/blizejkorzeni.pdf
http://www.matecznyzdroj.pl/pl
-
Maślanek_Joanna

- Posty: 1043
- Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41
Miejsce ur. Felicji Bogusławskiej - „Balne di Krak
Romanie,
jak zwykle jesteś niezawodny
na początek pójdę tropem "Łazienek" krakowskich i o efektach doniosę.
A może jeszcze ktoś ma jakąś hipotezę?
dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam
Joanna
jak zwykle jesteś niezawodny
A może jeszcze ktoś ma jakąś hipotezę?
dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam
Joanna
Miejsce ur. Felicji Bogusławskiej - „Balne di Krak
witam serdecznie,
Czytam państwa dociekliwość w dochodzeniu do zagadki genealogicznej i jest to fascynujące - mam do Państwa wielka prośbę ponieważ od dłuższego czasu szukam śladu urodzenia moje praradziadka Szymona Kamińskiego i jego żony Wiktorii Spaczyńskiej oraz ich dzieci m.in. Wincentego Kamińskiego. wydawałoby się że sprawa jest prosta bo dotarłem do aktu małżeńskiego gdzie pisze pochodził z Przemyśla ale jak zwórciłem się o poszukanie w Przemyślu to nie występuje tam. Bardzo bym prosił o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki bo jest ona dosyć ciekawa.
link do aktu małżeńskiego http://www.fotosik.pl/zdjecie/84f5d051fc9a46d3
będzę wdzięczny za podjęty pracę gdzie się oni urodzili?
pozdrawiam
dominik Galas
Czytam państwa dociekliwość w dochodzeniu do zagadki genealogicznej i jest to fascynujące - mam do Państwa wielka prośbę ponieważ od dłuższego czasu szukam śladu urodzenia moje praradziadka Szymona Kamińskiego i jego żony Wiktorii Spaczyńskiej oraz ich dzieci m.in. Wincentego Kamińskiego. wydawałoby się że sprawa jest prosta bo dotarłem do aktu małżeńskiego gdzie pisze pochodził z Przemyśla ale jak zwórciłem się o poszukanie w Przemyślu to nie występuje tam. Bardzo bym prosił o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki bo jest ona dosyć ciekawa.
link do aktu małżeńskiego http://www.fotosik.pl/zdjecie/84f5d051fc9a46d3
będzę wdzięczny za podjęty pracę gdzie się oni urodzili?
pozdrawiam
dominik Galas