Znalazłam-ludnośc cywilna(kobiety i nieletni)-Powstniu 1944

Wzajemna pomoc w poszukiwaniu zasobów i informacji historyczno-genealogicznych Gdzie szukać zasobów: informacji o żołnierzach, powstańcach, list osób poległych i pomordowanych, zaginionych osób, jeńców, obozy, wojsko

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Muraszko_Tamara

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 247
Rejestracja: pt 24 lut 2012, 11:36

Znalazłam-ludnośc cywilna(kobiety i nieletni)-Powstniu 1944

Post autor: Muraszko_Tamara »

W liście mamy do Zarządu Głownego Stowarzyszenie Polsków Poszkodowanych W-wa ul. Turecka
(list z 1992 marzec) wtedy było w mediach ogłoszenie że wydano dokumentację przetrzymywaną w byłej NRD-Niemcy Wschodnie- tej dokumentacji nie przekazano po wojnie do Polski). Wg relacji mamy nieletnich, dzieci matki z dzieśmi ukokowano na robotach przymusowych w okolicach rzeki Łaby- i to zostało(lista osob) wg skrupulatności niemieckiej była wtedy tj 1944 utworzona- więźniowie wg niej byli sprawdzani kilka razy do roku) oto treść- część z listu podająca jedno miejsce dla nieletnich robotnikow po Powstaniu Warszawskimz 1944
Wycinek:"....otrzymać potwierdzenie przebywania na terenie byłej III Rzeszy jako przymusowy robotnik- wywieziony zaraz po Powstaniu Warszawskim- 1944 rok z Warszawy do miejscowośći Harsmhildeshej/wymowa polska/ za rzeką Łabą w Cukrowni bauerów Sztajman(wymowa polska/-wieźniowie nieletni byli pod nadzorem niejakiego Konrada.W wymienionej miejscowości zaopiekowała sie mną więźniarka Wanda wokulska ok 20lat z corką Marią- zwana Myszka. moje dane...

Harsmhildeshej/wymowa polska/ za rzeką Łabą w Cukrowni bauerów Sztajman- to miejsce pobytu nieletnich i w/w po wywieziewniu z W-wy.
Podaję do informacji dla tych co szukają swoich krewnych z tamtego okresu - być może się przyda- wg realcji mamy w okolicach Łaby byli lokowani wieźniowie wyprowadzeni z Mokotowa i rejonów Starego Miasta( Mirów, Muranów)- miejsce przymusowej zbiórki okolice dzisiejsze GUS(ten park i jakięś prak w pobliżu Starego Miasta- Muranów). Jak podawały media w roku 1991/92 dokumentacja wtedy była przesłana na ulicę Turecką w Warszawie i wymienione Stowarzyszenie prosiło o zglaszanie się.
Ale jedna uwaga ten Konrad to kawał zołzy- zależało mu na podobaniu się Niemcom, dlatego więźniowie aby przeżyć najmowali sie do pracy na polach u życzliwych baeurow za żywność, bo w Cukrowni dostawali nędzne pożywienie. Gdy pojawili się w tej miejscowości wojska radzieckie i amerykańskie- wg relacji mamy większość dzieci, nieletnich zostali przewiezieni nad morze i tam na barkach mieli być przewiezieni do rodzin ktore zapewniły im pomocw Dani, Holandii i ramach hospitalizacji, ale jak niektóre barki zaczeły tonąć to niektórzy nieletni wyprosili podwózkę samolotami radzieckimi do Polski w tym moja mama- tu byl i ulokowani przy klasztorach żeńskich w okolicach południowej W-wy do czasu odnalezienia krewnych lub przypisania im danych przypominających dane osobowe ,ktore ocaleni podali(czyli swoje imie i nazwisko-dopasowywano wtedy rodziców- w tym jak jedno imię nie pasowało- modyfikowali je) wg informacji podanych przez ocalonych.Prawdopodobnie wielokrotnie w latach późniejszych poszukiwano poprzez monity w publikatorach państwowych wlaściwych krewnych,jak się nie zgłosili to ocaleni pozostawali przy przypisanych krewnych.Były trudności w dostępie do metryk.

link- http://www.1rtr.net/hildesheim.html

Zlokalizowałam(był to związek 2 miast oto wklejka: "Harmonogram zniszczeń wojennych zadane przez nalotów

29 lipca 1944 - ok. 100 godzin pracy w sobotę. Pierwsze bomby spadły na cukrowni. Duży pożar z 34 osób zabitych.

13 sierpnia 1944 - Bomby spadły w obszarze Hohnsen i północnej części obszaru przemysłowego. 10 Więźniowie 0f wojna zabity (To był, oczywiście, nielegalny używać jeńców w produkcji wojennej).

26 listopada 1944 - Bomby spadły na centrum miasta w rejonie starego rynku w kierunku Burgstrasse, do Matthiaswiese i ku Steinberg.

Z opisu tek strony wynika ze ten rejon był jednym z głownych terenów owczesnego przemysłu- i tam moglas byc wywieziona większość calej ludnowści po powstańczej z 1944- oto link do tej stronki do poczytania

Była tam cukrownia "
Harmonogram zniszczeń wojennych zadane przez nalotów

29 lipca 1944 - ok. 100 godzin pracy w sobotę. Pierwsze bomby spadły na cukrowni. Duży pożar z 34 osób zabitych.
(i dlatego po tych stratach dalej posługiwali się wieźniami.)
i przemysł zbrojmy

Fabryki:
Senkingwerk -w Senking Str. Są one produkowane części do bezpieczniki, zapłonów i skrzyń biegów do zbiorników, a także innych ważnych urządzeń wojennych. Około 2500 osób było zatrudnionych z których 800 były obce tj.: jeńców wojennych i osób wysiedlonych
Vereinigte Deutsche Metallwerke AG , zwany VDM w Senking Str. Przez 1944/45 zatrudniały ok. 5500 osób, głównie zagranicznych
Boschwerke na Hildesheimerwald, między dużym lasem i Trillkewerke-Nadzór w fabryce została przeprowadzona przez oficerów z Hanoweru.
Die Wetzel Gummiwerke AG (guma Works). Wetzel Gummiwerke zostały zadeklarowane na początku wojny jako istotny fabryki do produkcji wojennej-Firma zatrudnia ok. 1250 osób. 46% mężczyzn 54% kobiet. Jaki był wybitny był zagranicznych pracowników zostały wypłacone takie samo wynagrodzenie jak niemieckich robotników, nie zawsze ma miejsce w niemieckim
Harsum : duży magazyn racja armii; Przybliżone wymiary 38 akrów
Ahrbergen : fabryka amjunition armia i przechowywanie
Wehmingen : fabryka amunicji armii i związek. Przybliżone wymiary 75 akrów
Bosum : mały związek amunicji. Przybliżone wymiary 20 akrów
Feldbergen : instalacja lotnictwo ok. 3 ha
Dickholzen : fabryka amunicji i związek z ok. 100 hektarów"

pozdrawiam
Tamara
ps. to teraz szukać można tzw zatrudnienia więżniów wg. autora tej strony "Firma zatrudnia ok. 1250 osób. 46% mężczyzn 54% kobiet. Jaki był wybitny był zagranicznych pracowników zostały wypłacone takie samo wynagrodzenie jak niemieckich robotników, nie zawsze ma miejsce w niemieckim przemyśle"
grunt to poczucie humoru- zatem trzeba powiedzieć krewnym aby zgłosili się po te wynagrodzenie- ciekawe czy to wynagrodzenie podlega spadkobraniu- jak myslicie?

Słyszałamo przypdku że jakiś polak (jego krewni) oddali podobną sprawę do adwokata w Nieczech- fabryka messerchmitów- i ta osoba ma dwie emerytury(polska i niemiecką)
justineciepluch

Sympatyk
Posty: 10
Rejestracja: pn 09 lut 2015, 21:12
Lokalizacja: Piła

Post autor: justineciepluch »

Witam
czy gdzięś można znależdz spis osób będacych więzniami. Moja ciocia jako 17 latka został wywieziona po powstaniu. Być może to tam przebywałą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wojny i Powstania zbrojne, Wojsko..”