Koperty dowodowe, dowody osobiste..
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Magdo:
"W USC, o"
w jakim to USC przechowują teczki dowodowe?
"W sprawie numerów szukanych dowodów to też tzw. lipa"..ta jasne, bo jak masz sąsiada bruneta to wszyscy sąsiedzi bruneci, i sąsiad blondyn to lipa.
"W USC, o"
w jakim to USC przechowują teczki dowodowe?
"W sprawie numerów szukanych dowodów to też tzw. lipa"..ta jasne, bo jak masz sąsiada bruneta to wszyscy sąsiedzi bruneci, i sąsiad blondyn to lipa.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Sorry, Włodku, nie USC a UM . Wiesz, są w tym kraju małe miasta, które po prostu nie mają osobnego archiwum, wszystkie wydziały UM mieszczą się w jednym budynku a za wspólne archiwum służy piwnica. Pisałam w pośpiechu
Owszem, lipa. I nie, nie wszyscy sąsiedzi to bruneci, jeden jest łysy
Nie napisałam, że nie mają prawa żądać nr dowodu, bo mają, ale odnaleźć bez tego też się da. Niekoniecznie mając w komputerze, bo mojego akurat nie było (zgon w latach 80-tych). Dobra wola urzędnika, i tyle.
Owszem, lipa. I nie, nie wszyscy sąsiedzi to bruneci, jeden jest łysy
Pozdrawiam, Magdalena
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Ja jednak dopuściłbym możliwość, że są przypadki, "podanie numeru dowodu umożliwia (czytaj- bez tego nie dotrzesz) odszukanie teczki dowodowej":) i lipa to nie jest
co nie oznacza, że wszystkie koperty dowodowe są dostępne tylko i wyłącznie według tego klucza, że jest to konieczne w każdym przypadku
co nie oznacza, że wszystkie koperty dowodowe są dostępne tylko i wyłącznie według tego klucza, że jest to konieczne w każdym przypadku
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Pojawia się też kwestia czasu. Przecież odnalezienie tej jednej może wiązać się z koniecznością sprawdzenia większości ze względu na segregowanie wg serii i numeru dowodu . Przecież takie dane można znaleźć m.in. w księgach meldunkowych, stąd brak ich wśród domowych dokumentów nie odcina nam możliwości ich zdobycia.magda_lena pisze: Nie napisałam, że nie mają prawa żądać nr dowodu, bo mają, ale odnaleźć bez tego też się da. Niekoniecznie mając w komputerze, bo mojego akurat nie było (zgon w latach 80-tych). Dobra wola urzędnika, i tyle.
Sam ostatnio otrzymałem informację, że istnieje możliwość "ręcznego" sprawdzenia, ale jest to pracochłonne i skomplikowane, więc nie do końca dobra wola jest wystarczająca
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
- Andrzej_Dmytryszyn

- Posty: 409
- Rejestracja: czw 26 mar 2015, 13:25
- Lokalizacja: Ostróda
Ja także składając wniosek o udostępnienie dokumentacji musiałem wnieść opłatę w wysokości 31 zł od osoby/teczki. W moim przypadku opłaciło się. Pisałem o tym 27 lipca i 7 sierpnia. Oprócz dziadka odnalazły się także teczki jego drugiej żony i brata. Natomiast 100% zawartości teczek, o które występowałem, otrzymałem w formie kserokopii bez dodatkowych opłat. Nikt kopii nie pieczętował.
Pozdrawiam
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
Andrzej Dmytryszyn
---------------------------------
Poszukuję:
Samulski, Samul, Samuel - Cieciory, par. Turośl i Kolno, Grudusk, Ciechanów
-
Piotr_Romanowski

- Posty: 854
- Rejestracja: ndz 14 cze 2009, 17:53
- Lokalizacja: Płock
Włodku znam co najmniej cztery USC, w których są koperty a w jednym są one nawet w pokoju kierownika USC. Są to małe gminySroczyński_Włodzimierz pisze:Magdo:
"W USC, o"
w jakim to USC przechowują teczki dowodowe?
"W sprawie numerów szukanych dowodów to też tzw. lipa"..ta jasne, bo jak masz sąsiada bruneta to wszyscy sąsiedzi bruneci, i sąsiad blondyn to lipa.
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
* Dzięki Piotrze, że mnie poparłeś, bo już się nabawiłam kompleksów, że nie szukałam w Warszawie, tylko w małej gminie typu "wszystko w jednym"Piotr_Romanowski pisze:Włodku znam co najmniej cztery USC, w których są koperty a w jednym są one nawet w pokoju kierownika USC. Są to małe gminySroczyński_Włodzimierz pisze:Magdo:
"W USC, o"
w jakim to USC przechowują teczki dowodowe?
"W sprawie numerów szukanych dowodów to też tzw. lipa"..ta jasne, bo jak masz sąsiada bruneta to wszyscy sąsiedzi bruneci, i sąsiad blondyn to lipa.
* Marcin Marynicz - zgadza się, dobra wola + poświęcony czas. W małej gminie/mieście to możliwe. W Warszawie, jak mniemam, nie. I to jet ten mój sąsiad "łysy" wśród brunetów
* Włodek Sroczyński - nawet w moim wielkim mieście spotkałam życzliwych ludzi, którym chciało się odszukać, po nazwisku, nie po numerze. Doceniam Twój wkład, ale czasem ... daruj sobie komentarze, jeśli nic nie wnoszą
* ogólnie - czyli jeśli płacić, to za udostępnienie, nie za poświadczone ksera. Czy ktoś może ma jakiś paragraf, na który mogłabym się powołać? Podania jeszcze nie wysłałam, teściowa lat 70+ jeszcze tam nie poszła (zdesperowana, tylko u niej jeszcze upał nie minął - południowy wschód, byłabym okrutna kazać jej jechać do "miasta").
Na co się mam powołać rozmawiając z tą panią w urzędzie? Pani po głosie sądząc bardzo młoda, i chyba niedouczona
Pozdrawiam, Magdalena
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Na podstawie Ustawy z dnia 6 sierpnia 2010 r. o dowodach osobistych (Dz. U. nr 167, poz. 1131 z pozn. zm.), w trybie jednostkowym z Rejestru Dowodow Osobistych udostępnia się dane dotyczące jednego dokumentu lub dane dotyczące jednej osoby na jednorazowy wniosek ziozony w formie pisemnej lub w formie dokumentu elektronicznego, na zasadach okreslonych w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji dzialalnosci podmiotow realizujących zadania publiczne.
Do korzystania z udostępniania danych w trybie jednostkowym są uprawnione:
[...]
oraz inne podmioty, za odpłatnoscią 31 zl (Rozporządzenie Rady Ministrow z dnia 12 wrzesnia 2011 r. - Dz. U. nr 195, poz. 1153) -jezeli:
a) wykażą w tym interes prawny, lub
b) wykażą w tym interes faktyczny, a podmiot udostępniający dane uzyska zgodę osoby, ktorej udostąpniane dane dotyczą.
Do korzystania z udostępniania danych w trybie jednostkowym są uprawnione:
[...]
oraz inne podmioty, za odpłatnoscią 31 zl (Rozporządzenie Rady Ministrow z dnia 12 wrzesnia 2011 r. - Dz. U. nr 195, poz. 1153) -jezeli:
a) wykażą w tym interes prawny, lub
b) wykażą w tym interes faktyczny, a podmiot udostępniający dane uzyska zgodę osoby, ktorej udostąpniane dane dotyczą.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
W moim przypadku sprawa została załatwiona pomyślnie. Nie wiem, czy to coś komuś pomoże, ale napiszę.
* Marcin Marynicz - jeszcze raz dziękuję za paragraf - w połowie czytania (przez tel.) pani w urzędzie zmieniła zdanie o 180 st. Może stwierdziła, że ja się znam lepiej niż ona
* warto być, kolokwialnie mówiąc, upierdliwym - załatwiłam co chciałam
* w efekcie nie zapłaciłam nic, nawet za udostępnienie danych, czyli da się
* warto móc się podeprzeć jakimś innym urzędem, skąd się teczkę /inne dane dostało - ja wymieniłam całą listę, sugerując, żeby pani kierownik zadzwoniła z pytaniami (nie zadzwoniła, uwierzyła na słowo, pewnie za dużo tych urzędów było)
* dużo zawdzięczam mojej cudownej teściowej, lat 70+, której nie chciałam mieszać, sama się wmieszała, i cudnie zagrała na zmianę rolę przygłuchawej hrabiny i głupawej chłopki - dziękuję jej za to, choć forum nie czyta
* na koniec zostałam w urzędzie "panią Madzią", choć na początku byłam obca i nie upoważniona do czegokolwiek
* Włodek Sroczyński - ta pani, w dużym urzędzie, w byłym mieście wojewódzkim, była mocno zdziwiona, że są w tym kraju urzędy z osobnym archiwum. Czyli to działa w dwie strony, i nie tylko Warszawa w tym kraju
Reasumując:
wszystko się da, jeśli tylko dokumenty nie zostały zniszczone, można je dostać za darmo, niezależnie od stopnia pokrewieństwa
Nie wiem jeszcze, co w tych dokumentach jest, bo to ksera, nie fotokopie na maila. Ale warto było, dla przedstawienia z moją teściową w roli głównej
* Marcin Marynicz - jeszcze raz dziękuję za paragraf - w połowie czytania (przez tel.) pani w urzędzie zmieniła zdanie o 180 st. Może stwierdziła, że ja się znam lepiej niż ona
* warto być, kolokwialnie mówiąc, upierdliwym - załatwiłam co chciałam
* w efekcie nie zapłaciłam nic, nawet za udostępnienie danych, czyli da się
* warto móc się podeprzeć jakimś innym urzędem, skąd się teczkę /inne dane dostało - ja wymieniłam całą listę, sugerując, żeby pani kierownik zadzwoniła z pytaniami (nie zadzwoniła, uwierzyła na słowo, pewnie za dużo tych urzędów było)
* dużo zawdzięczam mojej cudownej teściowej, lat 70+, której nie chciałam mieszać, sama się wmieszała, i cudnie zagrała na zmianę rolę przygłuchawej hrabiny i głupawej chłopki - dziękuję jej za to, choć forum nie czyta
* na koniec zostałam w urzędzie "panią Madzią", choć na początku byłam obca i nie upoważniona do czegokolwiek
* Włodek Sroczyński - ta pani, w dużym urzędzie, w byłym mieście wojewódzkim, była mocno zdziwiona, że są w tym kraju urzędy z osobnym archiwum. Czyli to działa w dwie strony, i nie tylko Warszawa w tym kraju
Reasumując:
wszystko się da, jeśli tylko dokumenty nie zostały zniszczone, można je dostać za darmo, niezależnie od stopnia pokrewieństwa
Nie wiem jeszcze, co w tych dokumentach jest, bo to ksera, nie fotokopie na maila. Ale warto było, dla przedstawienia z moją teściową w roli głównej
Pozdrawiam, Magdalena
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
A co Warszawa ma do tego?
Idziesz w stronę "podpierania się paragrafami"
naprawdę uważasz, że o udostępnienie kopert dowodowej do USC?
ile magazynów fizycznych i gdzie -to nie ma żadnego znaczenia
jak wójt jest szefem USC (bo nie przewidział, że w razie czego zastępstwo się przyda i nie mianował Kierownika USC) to to, że piszesz do wójta nie oznacza, że piszesz do kierownika USC w sprawie nie wiem podatku czy szkoły:) bo funkcje łączone
ja rozumiem, że Wam może wszystko jedno
a być może w większej "ilość" USC gminnych byłem w tym roku niż Ty z Piotrem razem:) a gotów jestem założyć się, że z większą liczbą osób pracowników USC korespondowałem czy rozmawiałem - także o problemach i sposobach rozwiązania części z nich
więc pomysł "znam Warszawę i tak postrzegam całość" - kulą w płot
Idziesz w stronę "podpierania się paragrafami"
naprawdę uważasz, że o udostępnienie kopert dowodowej do USC?
ile magazynów fizycznych i gdzie -to nie ma żadnego znaczenia
jak wójt jest szefem USC (bo nie przewidział, że w razie czego zastępstwo się przyda i nie mianował Kierownika USC) to to, że piszesz do wójta nie oznacza, że piszesz do kierownika USC w sprawie nie wiem podatku czy szkoły:) bo funkcje łączone
ja rozumiem, że Wam może wszystko jedno
a być może w większej "ilość" USC gminnych byłem w tym roku niż Ty z Piotrem razem:) a gotów jestem założyć się, że z większą liczbą osób pracowników USC korespondowałem czy rozmawiałem - także o problemach i sposobach rozwiązania części z nich
więc pomysł "znam Warszawę i tak postrzegam całość" - kulą w płot
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Marynicz_Marcin

- Posty: 2313
- Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Cieszę się, że mogłem skutecznie pomóc
Czasami faktycznie wystarczy "być mądrzejszym" i nagle drzwi się przed nami otwierają.
Często można też trafić na miłych urzędników, którzy bardzo chcieliby pomóc, ale okazuje się, że np. nie mają już tych kopert, bo zostały już zniszczone
Czasami faktycznie wystarczy "być mądrzejszym" i nagle drzwi się przed nami otwierają.
Często można też trafić na miłych urzędników, którzy bardzo chcieliby pomóc, ale okazuje się, że np. nie mają już tych kopert, bo zostały już zniszczone
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
Marcin Marynicz
Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
- magda_lena

- Posty: 758
- Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29
Włodek, pisałam powyżej. Szanuję Twój wkład, ale trudno zrozumieć Twoje wpisy. Pisz po polsku, nie tylko ja o to tutaj prosiłam. I czytaj wszystko, przeprosiłam z pomyłką USC/UM - pisałam na szybko.Sroczyński_Włodzimierz pisze:A co Warszawa ma do tego?
Idziesz w stronę "podpierania się paragrafami"
naprawdę uważasz, że o udostępnienie kopert dowodowej do USC?
ile magazynów fizycznych i gdzie -to nie ma żadnego znaczenia
jak wójt jest szefem USC (bo nie przewidział, że w razie czego zastępstwo się przyda i nie mianował Kierownika USC) to to, że piszesz do wójta nie oznacza, że piszesz do kierownika USC w sprawie nie wiem podatku czy szkoły:) bo funkcje łączone
ja rozumiem, że Wam może wszystko jedno
a być może w większej "ilość" USC gminnych byłem w tym roku niż Ty z Piotrem razem:) a gotów jestem założyć się, że z większą liczbą osób pracowników USC korespondowałem czy rozmawiałem - także o problemach i sposobach rozwiązania części z nich
więc pomysł "znam Warszawę i tak postrzegam całość" - kulą w płot
Żyjesz w swoim świecie, czyt. Warszawa. Też mam tam rodzinę i przodków, i swoje przeszłam w urzędach. Bezskutecznie, jeszcze kasę straciłam. Nie tylko to miasto jest w Polsce, czego chyba nie dopuszczasz.
Owszem, jest wszystko jedno. Byle tylko dane zdobyć. Nieważne czy od wójta, czy od prezydenta
Z mojej strony koniec.
Pozdrawiam, Magdalena
witam sukces połowiczny jedna koperta bez problemowo kolorowe skany zdjęcia super i wszystko za free, w drugim urzędzie odpowiedź proszę o szczegółowe uzasadnienie i opłata 31 zł wiec jest szansa że dostanę - może ktoś ma gotowy format odwołania z uzasadnieniem dotyczącym koperty, we wniosku pisałem że maja być niepoświadczone kopie i do celów genealogicznych
pozdrawiam Grzegorz
pozdrawiam Grzegorz
Specjalny dodatek do More Maiorum „Dowody osobiste i koperty dowodowe” dobrze że nie wszyscy urzędnicy to przeczytają o zasadach udostępniania - http://www.moremaiorum.pl/download/4560/