bardzo proszę o pomoc w odczytaniu zaznaczonego fragmentu, szczególnie mnie interesuję zapis nazwiska Jana i Zofii (każdy ma nieco inne oko) oraz tego co jest napisane dalej (tam chyba widzę in a potem nie wiem co to jest, miejscowość??). Niby jest wyraźne, ale mimo wszystko proszę o sugestie.
Ja po ściągnięciu i otwarciu tego zdjęcia odczytałam:
Jan Chunbork, Zofia Unbergin Silesiany co oznacza Ślązacy. Następnie jest Jerzy Sasatek , Marianna Guberska obywatele.
Dziękuję za pomoc. No właśnie jest to wszystko bardzo ciekawe, gdyż tutaj chodzi o Jana i Zofię, moich najstarszych przodków w drzewie. Ślad mi się urwał i tym znaleziskiem ponownie potwierdza się pogmatwana historia zapisu nazwiska dziś brzmiącego jako Hamburg oraz ciekawa sprawa z tą Silesią... Co to może oznaczać? Zacząć szukać na Śląsku? Urodzili się tam, mieszkali? Co taki zapis może oznaczać przy świadkach?
Jacek
Poszukuję w tej chwili: Hamburg, Kromer (Kroner, Krommer), Świerczyński h. Ostoja, Beyer, Szczypiorowski, Lewandowicz, Świeczkowski, Caderski
Z moich danych wynika (ale to może ulec zmianie niedługo), że tu chodzi o Jana i Zofię, którzy byli małżeństwem. Zofia była z domu Kromer, nie Hamburg... Chyba, że to jest jakaś nieznana mi przodkini i zbieżność imion...
Edit:
To jeszcze dopytam o to słowo w rogu (zaznaczyłem na niebiesko). Co ono dokładnie oznacza?
Ja odczytuję to jako advena - przybysz, cudzoziemiec?
Z jakiej miejscowosci jest ten zapis i z ktorego roku. Domyslam sie, ze jest to akt chrztu a w ostatniej rubryce zapisani sa chrzestni. Przewaznie w aktach podawano miejsce zamieszkania chrzestnych.
Wedlug mnie zapis wyglada tak: Joannes (i) Sophia Chunborg (z) Unberg in Silesia
Moj typ co do miejscowosci to Grünberg in Schlesien.
Co do slowa - advena - nie wypowiem sie gdyz zupelnie nie znam laciny,
wg slownika > nowy, obcy. Odnosi sie chyba do Jozefa Polaka.
jest to zapis z Włoszczowy, księga urodzeń a ten konkretny zapis jest z roku 1806. Na następnej stronie zaś jest zapis dotyczący Karola Fryderyka, który jest synem Joannesa Traugotta Homburga i Sophii Kromer. To są, jak wiem też z kilku innych źródeł, moi przodkowie w linii prostej
A dlaczego sądzę, że ten zapis dotyczyć może właśnie tych samych ludzi? Gdyż w tym konkretnym zapisie ,który tutaj przedstawiłem, matką jest niejaka Pani Josephata Krzystkowna. W innym miejscu tej księgi, bodajże przy roku 1808 (nie pamiętam w tej chwili) chrzestną Walentego Krzystka zostaje Sophia Hambergowa. Uważam, że między tymi rodzinami były jakieś kontakty.
Pozdrawiam i czekam na więcej,
Jacek
Poszukuję w tej chwili: Hamburg, Kromer (Kroner, Krommer), Świerczyński h. Ostoja, Beyer, Szczypiorowski, Lewandowicz, Świeczkowski, Caderski