Akta śledztwa w sprawie zabójstwa XIXw Prusy
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Sam pisałeś o Szczutowie w woj. mazowieckim... właśnie dlatego Ala sugerowała, żebyś sprawdził akt ślubu Matyldy. Skoro był sporządzony w Szczutowie:
http://www.szpejankowski.eu/images/stor ... 906-12.pdf
vel
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol
a - jak wiemy ślub odbywa się w parafii panny młodej - to nie wykluczone, że jest rodzice też tam wówczas mieszkali.
Bo cała ta historia o utraconym majątku jest mało prawdopodobna, a jak się czyta to forum, to można by zacząć podejrzewać, że przodkowie większości osób szukający "korzeni" są ziemianami, którzy potracili majątki i z uwagi na prześladowania zmienili nazwisko....
Urzędnik, który rozpoznał Jana (tę część historii też trzeba potwierdzić, choćby w ITS = Bad Arolsen) po ucieczce z robót przymusowych - znał go, bo był jego sąsiadem* sam go na zadenuncjował*
BTW, masz akt zgonu Jana ?
*) niepotrzebne skreślić
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale może warto by się było wybrać do Szczutowa i sprawdzić czy nie ma tam wciąż grobów rodzinnych, Jana, jego ojca Jana Karola Hugo i matki Anny.... Pogoda sprzyja (nie pada), a i okres tuż przed Wszystkimi Świętymi.
http://www.szpejankowski.eu/images/stor ... 906-12.pdf
vel
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol
a - jak wiemy ślub odbywa się w parafii panny młodej - to nie wykluczone, że jest rodzice też tam wówczas mieszkali.
Bo cała ta historia o utraconym majątku jest mało prawdopodobna, a jak się czyta to forum, to można by zacząć podejrzewać, że przodkowie większości osób szukający "korzeni" są ziemianami, którzy potracili majątki i z uwagi na prześladowania zmienili nazwisko....
Urzędnik, który rozpoznał Jana (tę część historii też trzeba potwierdzić, choćby w ITS = Bad Arolsen) po ucieczce z robót przymusowych - znał go, bo był jego sąsiadem* sam go na zadenuncjował*
BTW, masz akt zgonu Jana ?
*) niepotrzebne skreślić
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale może warto by się było wybrać do Szczutowa i sprawdzić czy nie ma tam wciąż grobów rodzinnych, Jana, jego ojca Jana Karola Hugo i matki Anny.... Pogoda sprzyja (nie pada), a i okres tuż przed Wszystkimi Świętymi.
witam,
widzę, że nie wszyscy mają szczęście otworzyć plik, który pozostaje w naszym zainteresowaniu, więc podsyłam to co udało mi się ściągnąć.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/efb5eb9574218a69
Prawdę mówiąc, przeglądanie www.genealogiawarchowach.pl, to faktycznie droga przez mękę...
pozdrawiam
Darek
widzę, że nie wszyscy mają szczęście otworzyć plik, który pozostaje w naszym zainteresowaniu, więc podsyłam to co udało mi się ściągnąć.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/efb5eb9574218a69
Prawdę mówiąc, przeglądanie www.genealogiawarchowach.pl, to faktycznie droga przez mękę...
pozdrawiam
Darek
-
MonikaMaru

- Posty: 8049
- Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Witam,
Jest akt, więc tłumaczę.
24. Przyrowa
1. Żałe 24.XI.1879 o 10-ej rano
2. Józef Krasiński, 50 lat i Jan Gogolin, 52 lata, wyrobnicy z Żałego
3.JAN KAROL HUGO TREJNHAGEN, kawaler, 28 lat mający, urodzony w Jedwabnie w Prusach, s. zmarłych Karola i Natalii z d. Elwic małż. Trejnhagenów, zamieszkały w Przyrowie, służący
4. ANNA ŻURAWSKA, panna, 23 lata mająca, zamieszkała w Przyrowie w tut. parafii, utrzymująca się z zarobku (" z zarabotki"), urodzona w Cielętach parafia Szczuka, c. Franciszka i Marianny z Grabowskich małż. Żurawskich włościan.
5. trzy zapowiedzi
6. umowy nie zawarli
Pozdrawiam,
Monika
Jest akt, więc tłumaczę.
24. Przyrowa
1. Żałe 24.XI.1879 o 10-ej rano
2. Józef Krasiński, 50 lat i Jan Gogolin, 52 lata, wyrobnicy z Żałego
3.JAN KAROL HUGO TREJNHAGEN, kawaler, 28 lat mający, urodzony w Jedwabnie w Prusach, s. zmarłych Karola i Natalii z d. Elwic małż. Trejnhagenów, zamieszkały w Przyrowie, służący
4. ANNA ŻURAWSKA, panna, 23 lata mająca, zamieszkała w Przyrowie w tut. parafii, utrzymująca się z zarobku (" z zarabotki"), urodzona w Cielętach parafia Szczuka, c. Franciszka i Marianny z Grabowskich małż. Żurawskich włościan.
5. trzy zapowiedzi
6. umowy nie zawarli
Pozdrawiam,
Monika
Ostatnio zmieniony pt 09 paź 2015, 21:09 przez MonikaMaru, łącznie zmieniany 2 razy.
-
MonikaMaru

- Posty: 8049
- Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ok, chyba jeszcze śpię i palce na klawiaturze robią, co chcą. Poprawiłam. Matka - Natalia z d. Elwic, ale może być też Jelwic, co mało prawdopodobne.
Pozdrawiam,
Monika
PS. Anna Frejnagel wyrobnica z Radzynka, 27 lat, zgłasza dziecko chyba swojej niezamężnej siostry Rozalii Żurawskiej, 22 lata akt 63/1883, Żałe:
http://www.genealogiawarchiwach.pl/#que ... archer=big
Jak nie będzie chciał się pokazać (pustka), to trzeba odświeżyć stronę. Jak zwykle nic prosto.
Pozdrawiam,
Monika
PS. Anna Frejnagel wyrobnica z Radzynka, 27 lat, zgłasza dziecko chyba swojej niezamężnej siostry Rozalii Żurawskiej, 22 lata akt 63/1883, Żałe:
http://www.genealogiawarchiwach.pl/#que ... archer=big
Jak nie będzie chciał się pokazać (pustka), to trzeba odświeżyć stronę. Jak zwykle nic prosto.
Witam
Po pierwsze chciałbym wszystkim podziękowac za tak duże zaangażowanie.
Teraz może jeszcze odpowiem na wcześniejszy post Beaty. W Szczutowie byłem i żadna z wymienionych wcześniej osób niestety nie jest tam pochowana. A jeżeli chodzi o akt zgonu Jana to sprecyzuj , którego
i co konkretnie chciałabyś tam znależć.
Mam prośbę jeżeli ma ktoś konto na tym portalu to bardzo bym prosił o sprawdzenie znjadujących się tam 2 drzew rodowych czy są tam informacje , które moga się przydać . ( Ja niestety nie mam tam konta)
http://www.myheritage.com/research?acti ... msrs.1&oft
A ja tym czasem biorę się za poszukiwanie aktu chrztu Jana Karola Hugo. Bardzo proszę również o sugestie odnośnie dotarcia do aktu zgonu Karola Treinhagen.
Pozdrawiam Prusak
Robert
Po pierwsze chciałbym wszystkim podziękowac za tak duże zaangażowanie.
Teraz może jeszcze odpowiem na wcześniejszy post Beaty. W Szczutowie byłem i żadna z wymienionych wcześniej osób niestety nie jest tam pochowana. A jeżeli chodzi o akt zgonu Jana to sprecyzuj , którego
Mam prośbę jeżeli ma ktoś konto na tym portalu to bardzo bym prosił o sprawdzenie znjadujących się tam 2 drzew rodowych czy są tam informacje , które moga się przydać . ( Ja niestety nie mam tam konta)
http://www.myheritage.com/research?acti ... msrs.1&oft
A ja tym czasem biorę się za poszukiwanie aktu chrztu Jana Karola Hugo. Bardzo proszę również o sugestie odnośnie dotarcia do aktu zgonu Karola Treinhagen.
Pozdrawiam Prusak
Robert
- Bea

- Posty: 1599
- Rejestracja: pn 01 cze 2009, 20:03
- Lokalizacja: Mazowsze Północne (Ziemia Zawkrzeńska)
Mam na myśli tego Jana, który - jak napisałeś ->Prusak pisze:(...) A jeżeli chodzi o akt zgonu Jana to sprecyzuj , którego Smile i co konkretnie chciałabyś tam znależć.
Gdyby to był mój przodek, to chciałabym wiedzieć w jakich okolicznościach i gdzie trafił na roboty przymusowe. A w tym celu najlepiej zwrócić się do ITS - żeby odszukali stare akta. Ponieważ z pisownią nazwiska jest różnie - a w dokumentach niemieckich może być jeszcze inna pisownia - to dobrze by było podać wszystkie dane - także datę i miejsce zgonu.Prusak pisze:(...) uciekł z Niemiec gdzie był na przymusowych robotach w jakiejś fabryce (...)
Jeśli chodzi o mnie - to dziękuję Wam Wszystkim za osłodzenie mi chorobowego

Czas wrócić do rzeczywistości....
Witam
Jako że poszukiwania w Jedwabnie idą bardzo ciężko ( głównie ze względu na brak stron typu szpejanowski no i to że wchodzą jeszcze w grę parafie protestanckie) postanowiłem przerzucić się na chwilę na drugą stronę i odszukać tego niemca z II wojny światowej z szczutowa . Efekt moich poszukiwań jest taki
Landkreis Rippin
Landräte
1939–1941: Will
1941–1942: Korte (kommissarisch)
1942–1943: Wolfgang Geißler
1943: Horst Schlenzig (vertretungsweise)
1944–1945: ?
Akurat tego o którego mi chodzi nie ma
. Mam jeszcze pytanie czy ktoś z was pisał już do ITS , można e-mailem, i czy ktoś zna adres na który można po Polsku. I ogólnie mógłby mi ktoś powiedzieć jak wygląda z nimi kontakt.
Pozdrawiam Prusak
Robert
Jako że poszukiwania w Jedwabnie idą bardzo ciężko ( głównie ze względu na brak stron typu szpejanowski no i to że wchodzą jeszcze w grę parafie protestanckie) postanowiłem przerzucić się na chwilę na drugą stronę i odszukać tego niemca z II wojny światowej z szczutowa . Efekt moich poszukiwań jest taki
Landkreis Rippin
Landräte
1939–1941: Will
1941–1942: Korte (kommissarisch)
1942–1943: Wolfgang Geißler
1943: Horst Schlenzig (vertretungsweise)
1944–1945: ?
Akurat tego o którego mi chodzi nie ma
Pozdrawiam Prusak
Robert
Beata a kto nie lubi
ale tak serio to odnośnie ITS znalazłem pare tematów na genealodzy.pl
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 1486#51486
ale wolę się upewnić, bo jak bym to zrobił źle to zmarnowałbym pracę oraz dużo czasu. Zresztą jak to mówi powiedzenie czytasz i więcej wiesz czytasz i stajesz się mądrzejszy.
Wiesz a ja jestem żółtodziobem w tej dziedzinie więc wiedza mi się przyda. Może komuś ja pomogę jak będę umiał.
Pozdrawiam Prusak
Robert
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 1486#51486
ale wolę się upewnić, bo jak bym to zrobił źle to zmarnowałbym pracę oraz dużo czasu. Zresztą jak to mówi powiedzenie czytasz i więcej wiesz czytasz i stajesz się mądrzejszy.
Wiesz a ja jestem żółtodziobem w tej dziedzinie więc wiedza mi się przyda. Może komuś ja pomogę jak będę umiał.
Pozdrawiam Prusak
Robert
Witam
Muszę znowu poprosić was o pomoc, ponieważ utknąłem i sam chyba nie dam rady pójść naprzód ( szkoda bo na 99% Karol to osoba której szukam)
To sprawdziłem
Parafia żałe sprawdziłem ewentualne daty ślubu
Parafia żałe sprawdziłem ewentualne daty zgonu oprócz 1871 do 1878 których nie znalazłem
Ustaliłem że w tamtym czasie wieś Jedwabno należała do rzymskokatolickiej parafii Purda
W Archiwum Państwowym w Olsztynie nie ma zdygitalizowanych akt z tej parfi
I ponawiam prośbę o zbadanie tych 2 dzrew genalogiczny na MyHeritage
Z góry przepraszam jeżeli popełniłem gdzieś błąd w swoich ustaleniach albo zadaję oczywiste pytania. Proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów ze względu na swoją zbyt ograniczoną wiedzę w tym temacie.Sory mam dopiero 17 lat
a moje doświadczenie to analogowe przeszukiwanie ksiąg parafialnych. Bardzo chiałbym dowiedzieć się czy ta historia, którą napisałem jest prawdziwa. Liczę na waszą pomoc.
Pozdrawiam Prusak
Robert
Muszę znowu poprosić was o pomoc, ponieważ utknąłem i sam chyba nie dam rady pójść naprzód ( szkoda bo na 99% Karol to osoba której szukam)
To sprawdziłem
Parafia żałe sprawdziłem ewentualne daty ślubu
Parafia żałe sprawdziłem ewentualne daty zgonu oprócz 1871 do 1878 których nie znalazłem
Ustaliłem że w tamtym czasie wieś Jedwabno należała do rzymskokatolickiej parafii Purda
W Archiwum Państwowym w Olsztynie nie ma zdygitalizowanych akt z tej parfi
I ponawiam prośbę o zbadanie tych 2 dzrew genalogiczny na MyHeritage
Z góry przepraszam jeżeli popełniłem gdzieś błąd w swoich ustaleniach albo zadaję oczywiste pytania. Proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów ze względu na swoją zbyt ograniczoną wiedzę w tym temacie.Sory mam dopiero 17 lat
Pozdrawiam Prusak
Robert
"Ustaliłem że w tamtym czasie wieś Jedwabno należała do rzymskokatolickiej parafii Purda
W Archiwum Państwowym w Olsztynie nie ma zdygitalizowanych akt z tej parfi "
A moim zdaniem Jedwabno miało parafię w Jedwabnie w interesujących Ciebie latach urodzenia Jana Karola (1850-1851)
W sprawie metryki pisałabym do archiwum w Łomży.
Ala
W Archiwum Państwowym w Olsztynie nie ma zdygitalizowanych akt z tej parfi "
A moim zdaniem Jedwabno miało parafię w Jedwabnie w interesujących Ciebie latach urodzenia Jana Karola (1850-1851)
W sprawie metryki pisałabym do archiwum w Łomży.
Ala
-
slawek_krakow

- Posty: 657
- Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
- Lokalizacja: Kraków
Jest jeszcze Jedwabno nieopodal Torunia, tak ze 3 kilometry na północ od Lubicza. W sumie to chyba najbliżej interesujących autora wątku terenów. I pałac zacny tam jest, niestety zajęty jużAl_Mia pisze:"Ustaliłem że w tamtym czasie wieś Jedwabno należała do rzymskokatolickiej parafii Purda
W Archiwum Państwowym w Olsztynie nie ma zdygitalizowanych akt z tej parfi "
A moim zdaniem Jedwabno miało parafię w Jedwabnie w interesujących Ciebie latach urodzenia Jana Karola (1850-1851)
W sprawie metryki pisałabym do archiwum w Łomży.
Ala
-
MonikaMaru

- Posty: 8049
- Rejestracja: czw 04 lis 2010, 16:43
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Też "przyglądałam się" temu Jedwabnu. Ta wieś nazywała się po polsku Żyda, a po niemiecku Seide/Seyde i jeszcze kilka odmian tej nazwy. Dopiero w 1925 otrzymała nazwę Jedwabno. W słowniku geograficznym nie figuruje pod nazwą Jedwabno, więc sądzę, że ta nazwa mogła w XIX w. nie funkcjonować. Nie zaszkodzi jednak zajrzeć do parafii. Prawdopodobnie była w Gronowie, bo w Lubiczu później parafia powstała i do niej obecnie należy Jedwabno.
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... om_XIV/880
Pozdrawiam,
Monika
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... om_XIV/880
Pozdrawiam,
Monika