Gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża

Wątki tematyczne przesunięte z innego podforum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

roberto77

Sympatyk
Posty: 71
Rejestracja: sob 07 kwie 2012, 13:10

Gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża

Post autor: roberto77 »

Witam
Przepraszam ale gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża, jakoś nie mogę go namierzyć , bardzo mnie ten wątek zaciekawił.
Pozdrawiam
Kazmierczak_Slawomir

Sympatyk
Posty: 247
Rejestracja: wt 18 mar 2014, 17:51

Gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża

Post autor: Kazmierczak_Slawomir »

Witam,
wygląda na to, że ten temat został skasowany.
Pozdrawiam
Sławomir Kaźmierczak
kulik_agnieszka

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 627
Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02

Gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża

Post autor: kulik_agnieszka »

Został skasowany,
jest to skutkiem szantażu......
a szkoda, miał ogromne walory wychowawcze.
Agnieszka
Obertyn
Posty: 4
Rejestracja: czw 28 paź 2010, 15:54

Gdzie znajdę temat o planowanych pracach w AD Łomża

Post autor: Obertyn »

Temat został skasowany, bo jego autor (Pan Marek Białobrzeski) pisał prawdę niewygodną dla PTG. Tyle, że nas jest wielu, będziemy wspierać takie inicjatywy. Zmiany w AD w Łomży powinny nastąpić. Kto był tam i widział to wszystko na żywo wie o czym mowa. Mamy dosyć tego bałaganu i wszelkich nieprawidłowości, w kancelariach parafialnych też. Panie Marku, proszę się nie poddawać.

Pozdrawiam!

Marcin
kulik_agnieszka

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 627
Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02

Post autor: kulik_agnieszka »

Panie Marcinie,
robić swoje należy niezależnie od okoliczności.
Agnieszka
Obertyn
Posty: 4
Rejestracja: czw 28 paź 2010, 15:54

Post autor: Obertyn »

Bardzo mądrze powiedziane Pani Agnieszko. Jak napisał Pan Marek "nadszedł czas czynów". Dzieci rewolucji do dzieła :D.

Marcin
pawel.dyda

Członek PTG
Adept
Posty: 136
Rejestracja: sob 31 lip 2010, 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pawel.dyda »

Dzieci. Istotnie. Pan Marek po prostu przegiął. Korciło mnie żeby w pewnym momencie napisać "dyplomatą to pan nie zostanie". Teraz to już bez znaczenia, ale niesmak pozostał.
Wspieram Was sercem, ale boję się moje kochane dzieci rewolucji, że po takich tekstach nic z tego nie będzie.
Co gorsza, one mogły zamknąć drzwi na kilka, bądź kilkanaście najbliższych lat. Czasami naprawdę trzeba po cichu, a nie w świetle reflektorów. I dyplomatycznie, a nie jak walec...
Pozdrawiam,
Paweł.
Warakomski

Sympatyk
Posty: 928
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28

Post autor: Warakomski »

Stosowny cytacik na tę okoliczność.

„Reguły Dzikiego Zachodu obowiązują zawsze i wszędzie.
Pionier ponosi wysiłek i "dorabia" się farmy otoczonej krzywym płotem, Indianie atakują go i wilcy zjeść próbują, a potem przychodzi inny i trzepie kasę, ustala nowe reguły oraz rządzi.
Wniosek? Chcesz się spełnić lecisz na przedzie, chcesz mieć w miarę dobrze - po prostu się nie wyrywasz, ruszasz nieco później, chcesz mieć luzik i komfort - wysyłasz w drogę i pierwszych i drugich
Odechciewa się walki o lepszy świat? Tym bardziej doceniać należy tych, którzy to czynią.”
Krzysztof
roberto77

Sympatyk
Posty: 71
Rejestracja: sob 07 kwie 2012, 13:10

Post autor: roberto77 »

witam
A czy można znaleźć ślad po temacie czy wszystko jest permanentnie usuwane. Chciałbym to sobie jeszcze raz przeczytać i poddać swojej ocenie, co takiego Pan Marek przegiął? Miałem nadzieję że coś się w końcu tam ruszy.
Natomiast zawsze należy mówić prawdę nawet w dyplomacji!!!
Pozdrawiam
Robert
MrDzwang

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 78
Rejestracja: pt 27 gru 2013, 17:38

Post autor: MrDzwang »

Jestem głęboko zasmucony tym co się tutaj wydarzyło. Kilka osób zaprezentowało bardzo niski poziom w dyskusji, inne wręcz przeciwnie. Wielu dorosłych ma problem z rozmową na argumenty. Przejrzystość, transparentność powinny być pożądane, a nie negowane.
Cieszy mnie fakt, że tak wiele osób popiera tę inicjatywę. Jeszcze bardziej cieszy mnie, że są osoby, które dzięki swojemu doświadczeniu potrafią dawać dobre rady. Już Jan Kochanowski h. Korwin napisał, że "niedorośli wnukowie chyląc się ku siwej głowej wykną przestawać na male, wstyd i cnotę chować w cale". Cnota należy rozumieć wszakże dwojako. Łac. virtus 'cnota, męstwo'. Nie ma cnoty bez męstwa. Nie ma też cnoty bez zazdrości otoczenia, jak napisał ten sam autor w innym swym utworze. Nieprzypadkowo w "Przesłaniu Pana Cogito" Herbert przekonuje, że niewarto przejmować się tymi, którzy potrafią nagradzać tylko "chłostą śmiechu". Z drugiej jednak strony mówi, że trzeba strzec się dumy i pychy, w którą łatwo popaść.
Ile jeszcze trzeba czekać? Aż nie będzie czego zbierać z tych ksiąg? Aż ktoś je ukradnie, spali? Niektóre z nich zachowały się tylko w jednym egzemplarzu.
Kto z Was, Drodzy Państwo, stworzył plan takiej reformy(nawet niedoskonały), tak szeroko zakrojony i uzyskał aprobatę osób, które mają wpływ na to, co się stanie z tymi księgami? Chociażby za samo to należą się brawa, bo uważam, że kosztowało to Pana Marka wiele wysiłku i cierpliwości.
Kiedy skończy się mentalność informacji "spod lady", "dla wybranych"? Dlaczego nie chcieć zrobić porządku? Absolutnie tego nie rozumiem.
Jestem głęboko zażenowany brakiem wolności wypowiedzi na tym forum. Uzyskałem tutaj wiele pomocy, gdy zaczynałem swoją przygodę. Jeżeli jednak nie można powiedzieć tego co się chce, to nie mam zamiaru dłużej być w takiej społeczności. To prawie nic nieznaczący gest szarego genealoga, jednak nie potrafię zaakceptować faktu, że ucisza się osoby, które mają odmienne zdanie.
Dziękuję wszystkim za szczerą pomoc, szczególnie użytkownikowi "MonikaMaru" - dzięki niej nie zraziłem się do rosyjskiego. Wiele mi pomogła. Bezinteresownie.

Ostatnie słowa kieruję do Pana Marka:

"Bądź wierny, idź"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy przesunięte”