Pytanie "która z parafii" ma na celu (tak jak i poprzednio) ustalenie o zasoby której mam się starać, tzn gdzie uderzać aby dostać zgodę na publikację zdjęć aktów. Wyniki poprzedniego badania (chociaż być może niemiarodajne) bardzo mi pomogły w wyborze celu. Sprawy posuwają się do przodu:) Mam nadzieję, że w najbliższym czasie pojawią się informacje o postępach i nowych możliwościach. Aby zapewnić ciągłość,
uniknąć przestojów staram się przygotować następne materiały (tzn zgodę na publikację aktów) oraz możliwości ich przetworzenia.
Każda dobrze opracowana i opublikowana parafia, każda wykorzystana we właściwy sposób zgoda na publikację aktów, moim zdaniem, zwiększa szansę na pozysaknie kolejnych zasobów.
Prace na chrztami/urodzeniami z warszawskiej parafii Wszystkich Świętych trwają, wydaje mi się, że udało się nam uniknąć wpadek (odpukać:). Poprzednio wykonane prace dla innych dysponentów archiwaliów także zakończyły się pełnym sukcesem w zadeklarowanym zakresie. Dzięki temu wyrabiamy sobie markę, dobrą opinię, którą przekuwamy na kolejne zgody.
Wydaje mi się, że decyzja o wzięciu udziału w pracach, które możliwe są dzisiaj będzie miała przełożenie na przyszłość - zaskutkuje tym samym co poprzednio (kolejną parafią czy tez grupą parafii)
I znów: wydaje mi się, że Ci którzy będą mogli "pochwalić się" uwiarygodnić udziałem w udanym projekcie będą mieli większe szanse na uzyskanie zgody na publikacje danych bardziej ich interesujących.
Gwarancji takiej dać nie mogę, nie wiem czy zadziała to w każdym przypadku.
To naprawdę nie jest projekt regionalny - i nie tylko o zaindeksowanie jednej czy kilku parafii chodzi. A że proboszcz Nowak z parafii Wszystkich Świętcyh jest pierwszym, który widzi głęboki sens w takim działaniu? Być może do innych genealodzy zainteresowani publikacją nie mieli szczęścia dotrzeć.
To tyle jeśli chodzi o "dlaczego Warszawa?". Wróciłem do już raz opisywanego tematu, aby wyjaśnić ponownie.
pozdrawiam serdecznie
P.S.

Gdyby chodziło tylko o zindeksowanie warszawskiej parafii.. to chyba bym nie oparł się pokusie postawienia na "mniejszość Polaków":) Ale naprawdę ma to przełożenie na polskie instytucje, więc z
wielką radością witam deklarację Pani Bożeny, zapisuję, że jest Pani całkowicie obojętne jaka to będzie parafia i liczę na kontakt w sierpnu albo wrześniu.