Gdzie szukać aktu urodzenia?

Pomoc w poszukiwaniach informacji

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Netka

Sympatyk
Posty: 64
Rejestracja: pn 22 sty 2007, 15:00

Zagadka Józefa S.Gdzie szukać aktu urodzenia?

Post autor: Netka »

Witam!!!

Zagadka : mam akt zgonu mojego praprzodka Józefa Słodczyka. Na jego podstawie potwierdziłam informacje , że urodził się w 1814 roku w Targoszycach.
Dzięki uprzejmości jednej z Pań, która przeszukała księgi kilka razy, okazało się , że nie ma takiej osoby we wpisach urodzeń. W ogóle nie natrafiła na takie nazwisko w żadnej z ksiąg.

Gdzie zatem szukać informacji na temat urodzenia Józefa?

Skoro nie ma go w księgach parafialnych , to gdzie został zarejestrowany?
Gdyby nie był chrzczony, to i nie mógł być po katolicku pochowany.

Tak to rozwiązać?

Pozdrawiam
Aneta
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Zagadka Józefa S.

Post autor: Tomek1973 »

1. Czy w akcie zgonu jest wpisana data urodzin, czy tylko zawarto stwierdzenie, że w chwili smierci zmarły "miał x lat"? Kierowanie się tą drugą przesłanką w celu ustalenia daty urodzin jest bardzo niepewne - radzę przeszukać księgi +/- 5 lat.
2. Jesli masz pewnośc, że urodził się w miejscu i czasie przez ciebie wskazanym, księgi należy przeszukać akt po akcie, a nie tylko według indeksu.

pozdrawim -tomek
arletaso

Sympatyk
Ekspert
Posty: 37
Rejestracja: pt 13 mar 2009, 09:24

Zagadka Józefa S.

Post autor: arletaso »

Ważne jest też jak zostało zapisane nazwisko w księgach metrykalnych. Ja poszukiwałam swoich prapradziadków o nazwisku Dalitz. Przy akcie urodzenia ich syna napisano, że nazwisko to zostało zmienione na Daleki. Tymczasem oboje zmarli pod nazwiskiem Dallecki, a ja przez długi czas nie mogłam ich znaleźć choć osobiście wertowałam akt po akcie.

pozdrawiam
Arletta
bezet

Członek PTG
Adept
Posty: 498
Rejestracja: czw 24 sie 2006, 15:21

Re: Zagadka Józefa S.

Post autor: bezet »

Netka pisze:Witam!!!

Zagadka : mam akt zgonu mojego praprzodka Józefa Słodczyka. Na jego podstawie potwierdziłam informacje , że urodził się w 1814 roku w Targoszycach.
Dzięki uprzejmości jednej z Pań, która przeszukała księgi kilka razy, okazało się , że nie ma takiej osoby we wpisach urodzeń. W ogóle nie natrafiła na takie nazwisko w żadnej z ksiąg.

Gdzie zatem szukać informacji na temat urodzenia Józefa?

Skoro nie ma go w księgach parafialnych , to gdzie został zarejestrowany?
Gdyby nie był chrzczony, to i nie mógł być po katolicku pochowany.

Tak to rozwiązać?

Pozdrawiam
Aneta

Witam
Aneto, skoro dotarłaś do aktu zgonu,to zapewne masz jakieś dokumenty
dotyczące potomków Józefa.Gdzie były chrzczone dzieci Józefa?
Czy w metrykach dzieci J. nie ma żadnych wskazówek??? Przestudiuj dokładnie historię parafii.Bywało ,że kościół został strawiony przez pożar
lub uszkodzony przez wichurę i wówczas do czasu odbudowy miejscowego kościoła ,jego funkcje wypełniała sąsiednia parafia.
Należy sprawdzić także , czy sąsiadujące parafie nie powstawały
z podziału jednej większej i jak kształtowały się granice tych parafii.Niektóre parafie znikały na zawsze a ich obszar wcielano do sąsiedniej w całości lub dzielono go na otaczające parafie. W przypadku
pożogi wojennej płonęły kościoły i całe wsie a wyniszczona wojną ludność
nie była w stanie odbudować świątynię.Rok 1814,to jeszcze czas wojen.
Takie fakty ,jeśli miały miejsce, na pewno są odnotowane w historii parafii.
Pozdrawiam
Z.B.
Awatar użytkownika
Nowik_Andrzej

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 591
Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18

Re: Zagadka Józefa S.

Post autor: Nowik_Andrzej »

Netka pisze:Mam akt zgonu mojego praprzodka Józefa Słodczyka. Na jego podstawie potwierdziłam informacje , że urodził się w 1814 roku w Targoszycach.
Akt zgonu osoby dorosłej z XIX wieku (bo o taki tu zapewne chodzi) jest stosunkowo słabym źródłem do określenia jej miejsca urodzenia: bardzo często znajdują się w nim mylne informacje, oparte na mniemaniu osób zgłaszających zgon.

Andrzej Nowik
Nejman_Andrzej

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 221
Rejestracja: czw 05 lip 2007, 15:12

Problem ze znalezieniem akt urodzenia

Post autor: Nejman_Andrzej »

Witam,

szukam aktu urodzenia pewnej osoby. Znalazłem jej akt śmierci (zm. 1964) w USC, jak i w parafii - na obu dokumentach jest dokładna data urodzenia (rok 1880) i miejscowość (razem z gminą). Dane na tych 2 dokumentach są takie same.

Kiedy w AP we Włocławku zajrzałem do akt USC z tego rejonu, nie mogłem znaleźć aktu urodzenia tej osoby. Pop prostu nie ma takiego aktu, ani takiej osoby na przestrzeni ok. 40 lat. Mimo, że wiele osób o tym nazwisku mieszkało w tamtej parafii (koło 30 aktów osób o tym nazwisku - zakres ok 40 lat II połowy XIX wieku). Nie było tam też nikogo o imieniu jej ojca.

Nie byłem jeszcze tylko w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku, ale już straciłem nadzieję, że tam znajdę tą osobę.

Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć co dalej robić? Czy ktoś mógł się pomylić (lub nie pamiętać) podając błędne miejsce urodzenia?

Pozdrawiam
Andrzej
andrzej_m88

Sympatyk
Posty: 27
Rejestracja: śr 08 kwie 2009, 16:05

Post autor: andrzej_m88 »

Mam podobny problem. Na akcie zgonu jest wyraźnie napisane miejsce urodzenia i dokładna data, najprawdopodobniej to były dane z dowodu osobistego. Aktu urodzenia w księgach urodzeń w USC niema. Sęk w tym, że sprawdzałem tylko księgi USC a tam trafiały przepisywane kopie ksiąg z parafii. Mam nadzieje, że doszło do pomyłki w przepisywaniu, i że w księgach parafialnych ten akt się odnajdzie.
andompol

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 148
Rejestracja: ndz 01 mar 2009, 01:38

Post autor: andompol »

może mogę pomóc - o jakąparfię/parafie chodzi?
Nejman_Andrzej

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 221
Rejestracja: czw 05 lip 2007, 15:12

Post autor: Nejman_Andrzej »

Witam,


u mnie jest to Bądkowo, na Kujawach. Nazwisko Matczak. Rok 1880.

Pozdrawiam

Andrzej
andompol

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 148
Rejestracja: ndz 01 mar 2009, 01:38

Post autor: andompol »

Witam,
u mnie powiat włocławski

Pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Awatar użytkownika
mwpch

Sympatyk
Adept
Posty: 193
Rejestracja: śr 24 wrz 2008, 14:12

Post autor: mwpch »

Miałem podobny problem, dotyczący praktycznie tego samego okresu. Zgadzam się z andrzejem_m88, że najprawdopodobniej dane przepisano z oficjalnego dokumentu (dowodu?), a tam zawarte dane były "urzędowe". Mnie pomógł akt ślubu poszukiwanej osoby - tam podawano dokładnie miejsce urodzenia, bo chodziło o parafię pochodzenia nupturienta (wymóg kanoniczny, akt chrztu). Jest to chyba najprostsza droga, bo w innym przypadku należy założyć, że chrzest (a księgi kościelne dotyczyły właśnie chrztu, a nie urodzenia) odbył się z jakiegoś (np. rodzinnego) powodu w innej parafii. No, ale wtedy szukanie stanie się karkołomne. Dlatego sugeruję zacząć od "namierzenia" ślubu.
Pozdrawiam, Marek.
AGJ1971

Sympatyk
Posty: 11
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 18:42
Lokalizacja: Łódź

Post autor: AGJ1971 »

Proponuję sprawdzić gdzie urodziły się inne dzieci z tego zwiazku, być może rodzina "wędrowała" i poszukiwana urodziła sie po drodze, a fakt jej urodzenia został zgłoszony nawet kilka lat później i w zupełnie innej parafii. Innym śladem może być odszukanie, jeżeli oczywiscie się zachowały ksiąg ludności stałej gminy do której rodzina należała, tam jest rubryka miejsce urodzenie. Może oczywiście się zdarzyć że podczas przepisywania z ksiąg kościelnych (chrztów) doszło, przez nieuwagę, do pominiecia aktu urodzenia w ksiegach stanu cywilnego więc radzę sprawdzić te pierwse księgi w archiwum alo parafialnym albo diecezjalnym.
Pozdrawiam Agnieszka.
Nejman_Andrzej

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 221
Rejestracja: czw 05 lip 2007, 15:12

Post autor: Nejman_Andrzej »

Witam,

dziękuję za podpowiedzi, rzeczywiście spróbuję "namierzyć" ślub - może to coś da. No i pojadę pewnego dnia do Archiwum Diecezjalnego do Włocławka. Może warto byłoby też sprawdzić jakieś okoliczne parafia - pod kątem tylko tego jednego roku i aktu.

Pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Dławichowski

Członek PTG
Ekspert
Posty: 1042
Rejestracja: ndz 24 wrz 2006, 16:58
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Dławichowski »

Dzień dobry!
A.D. we Wlocławku jest przychylne genealogom amatorom. Jest w poniedziałek nieczynne. No i trzeba być rano. Mieści się bowiem we wieży kościoła. By otworzyć zamkniete na dole drzwi zakonnica musi zejść schodami a potem spowrotem wspiąć się nimi jak na latarnię morską. Kilka takich kursów dziennie i ...
Krzycho z Koszalina
Nejman_Andrzej

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 221
Rejestracja: czw 05 lip 2007, 15:12

Post autor: Nejman_Andrzej »

Witam,

a czy ktoś wie, w jakich godzinach Archiwum Diecezjalne we Włocławku jest otwarte dla genealogów amatorów?

Kiedyś tram co prawda byłem, i pamiętam tą wspinaczkę, ale już nie pamiętam jak oni dyżurują.

Pozdrawiam
Andrzej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poszukuję zasobów, informacji”