Niezgodność nazwiska matki u rodzeństwa

[nicky]

Witam!

Mam taką zagwozdkę, na którą natrafiłam w szukania rodzeństwa prapradziadka. Mianowicie jest taka sytuacja, że ten prapradziadek (ur. 1847) i jego siostra (ur. 1835) są od ojca Wincentego i matki Agaty zd. Kośka. Na akcie tej siostry jest, że urodzona w Kuligowcu pod nr 1.

Z drugiej strony znalazłam 3 inne akty urodzeń z 1838, 1840, 1852 i dzieci te są od Wincentego i matki Agaty, ale zd. Zawada. Ponadto w tych dwóch pierwszych jest napisane, ze urodzeni w Kuligowcu pod nr 1.

Nigdzie indziej nie znalazłam informacji o tej Agacie Zawadzie. Mam akt ślubu Wincentego i Agaty Kośki z 1834 r.
Agata Kośka żyła do 1875, więc nie wchodzi w grę sytuacja, gdy miałby się ożenić drugi raz z inną Agatą i mieć z nią trójkę innych dzieci...

Daty urodzeń obu Agat zbiegają się na rok około 1816 (ale jeszcze nie znalazłam aktu, bo po łacinie ciężko mi się szuka).

Ogólnie: pasowałoby, że dzieci obu Agat są od jednej osoby, ale skąd ta sytuacja, że wpierw była matka Kośka (1835), potem Zawada (1838, 1840), Kośka (1847) i Zawada (1852)?? Nie mam pojęcia...

Macie pomysły jak się za to mogę jakoś zabrać? Mieliście podobne sytuacje? Jak tak, to jak próbowaliście dojść do rozwiązania?

[Zatoka]

Miałem taki przypadek. Okazało się, że był związany z problematyką dzieci adoptowanych. Odszukaj metryki dot. matki Agaty. Ten opis sugeruje mi, że mogła dwukrotnie wyjść za mąż. Przy drugim ślubie Agata została adoptowana. Zakładam iż nazwisko Kośka będzie po ojczymie, a po ojcu Zawada. Niemniej musisz sprawdzać i odwrotną koncepcję.

Pozdrawiam świątecznie

Janusz

[Bozenna]

Moniko,
Z pewnoscia ta sama Agata o dwoch roznych nazwiskach.
Z jednej strony moze to byc niedbalosc ksiedza przy spisywaniu aktow chrztow,
z drugiej strony, w tym okresie osoby wystepowaly pod kilkoma nazwiskami. Nektorzy uzywali trzech roznych nazwisk.
Agata nie jest wyjatkiem.
Czy nazwisko Zawada wystepuje w tej parafii?
A co z aktem zgonu Agaty?
A alegaty do slubu? Chyba, ze oboje byli z tej samej parafii, w ktorej wzieli slub.
Warto sprawdzic akty slubow dzieci, ktore maja wpisane w akcie chrztu "matka Agata Zawada".
Moze sie okazac, ze w akcie slubu beda dziecmi Agaty Koski i problem sam sie rozwiaze.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna

[maluszycka]

Witam
Sprawdź, czy matka Agaty nie miała dwóch mężów- jeden Kośka, a drugi Zawada.
Mam podobną sytuację u moich przodków- 7-ro dzieci, a trzy nazwiska matki. Okazało się, że jej matka miała trzech mężów i ojciec dzieci podawał począwszy od trzeciego dziecka aktualne nazwisko matki i ojczyma żony. (Przy dwóch pierwszych mąż pamiętał nazwisko rodowe żony-choć jej matka miała już drugiego męża i inne nazwisko, a przy następnych już nie i podawał aktualne nazwisko teściowej oraz teścia (ojczyma żony).) Mój przodek, to czwarte dziecko i zajęło mi trochę czasu odnalezienie aktu ślubu rodziców owych dzieci, a był to rok 1819.

[nicky]

Pani Bogusławo,
Raczej taka sytuacja odpada - Agata wzięła ślub w wieku około 18 lat, więc wcześniej męża chyba nie zdążyła mieć. (ale też to postaram się wykluczyć)

Pani Bozenno,
Nazwisko Zawada występuje w tej parafii - jednak jestem w trakcie jej indeksacji, więc nie mam podglądu w obecnej chwili na cały zbiór.
Tak jak pisałam - odnośnie aktu zgonu - znalazłam akt z 1875 Agaty zd. Kośka, ale Zawady póki co jeszcze nie znalazłam (bo może nie ma... ).

Wielkie dzięki za wszystkie wskazówki! Mam nadzieję, że one pomogą.

[maluszycka]

[quote="nicky"]Pani Bogusławo,
Raczej taka sytuacja odpada - Agata wzięła ślub w wieku około 18 lat, więc wcześniej męża chyba nie zdążyła mieć. <ale też to postaram się wykluczyć>
Nie chodziło mi o zmianę nazwiska przez Agatę, ale jej matkę. Sprawdź, kiedy zmarł ojciec Agaty - podejrzewam Kośka.
Pozdrawiam świątecznie

[nicky]

Pani Bogusławo,
Jeśli chodzi o akt zgonu - znalazłam go, jest z 1835 r., ale jest napisane, że Franciszek Kośka (ojciec Agaty) pozostawił Urszulę z Kowalików (zgadza się nazwisko z tym w akcie ślubu i w akcie zgonu Agaty). Ale co ciekawe, jedna z osób stawiających się nazywała się Wojciech Zawada - ciekawe kto to mógł być.

--edytowane--
Również znalazłam akt zgonu ww. Urszuli Kośki (matki Agaty) i nie ma tam żadnej wzmianki dot. nazwiska Zawada.

[Beksa]

Nie wiem jak było w tym przypadku, ale mogło się zdarzyć, że panna młoda mająca 18 lat była już wdową. Moja pra(...) pierwszy ślub zawarła mając 15 lat i bodaj 6 miesięcy, w następnym roku została wdową, a mając 19 lat ponownie wyszła za mąż.
A wiadomo jakie było nazwisko panieńskie matki Wincentego? W aktach urodzenia ze 2 razy trafiłam na inne niż spodziewane nazwisko matki dziecka i dochodzenie wykazało, że najwyraźniej ojciec dziecka zapytany o nazwisko matki podał nazwisko własnej matki zamiast nazwiska panieńskiego matki dziecka, albo podał imię swojej matki. Może tu też tak było.