Centralne Archiwum Wojskowe - CAW w Warszawie-Rembertowie

[faazer]

Ponawiam swoją prośbę
Bardzo proszę o pomoc!
Poszukuję informacji n.t. mojego pradziadka który był w 1919r Ułanem Wielkopolskim i brał udział w Powstaniu Wielkopolskim.
Pytałem mailowa CAW czy posiadają jakieś informacje na jego temat - odpisali że muszę stawić się osobiście,
Mieszkam w Gdańsku.
Czy można najpierw ustalić czy cokolwiek znajduje się w archiwum zanim tam przyjadę? Wiadomo, nie chciałbym przyjeżdżać taki kawał na marne.

Leon Lewandowski ur 22.06.1900

[loreii]

Ponawiam swoją prośbę
Bardzo proszę o pomoc!
Poszukuję informacji n.t. mojego pradziadka który był w 1919r Ułanem Wielkopolskim i brał udział w Powstaniu Wielkopolskim.
Pytałem mailowa CAW czy posiadają jakieś informacje na jego temat - odpisali że muszę stawić się osobiście,
Mieszkam w Gdańsku.
Czy można najpierw ustalić czy cokolwiek znajduje się w archiwum zanim tam przyjadę? Wiadomo, nie chciałbym przyjeżdżać taki kawał na marne.

Leon Lewandowski ur 22.06.1900

Ja pisałam jakiś czas temu do nich w sprawie mojego pradziadka.Opisałam sprawę,dodałam że nie mam możliwości osobistego stawienia się(mieszkam w Krakowie) i po jakimś miesiącu otrzymałam odpowiedź że sprawdzono bazę i nie znaleziono takiej osoby.
Przypuszczam że wszystko zależy od tego do czyich rąk trafia wiadomość

[A.Michałowski]

Ponawiam swoją prośbę
Bardzo proszę o pomoc!
Poszukuję informacji n.t. mojego pradziadka który był w 1919r Ułanem Wielkopolskim i brał udział w Powstaniu Wielkopolskim.
Pytałem mailowa CAW czy posiadają jakieś informacje na jego temat - odpisali że muszę stawić się osobiście,
Mieszkam w Gdańsku.
Czy można najpierw ustalić czy cokolwiek znajduje się w archiwum zanim tam przyjadę? Wiadomo, nie chciałbym przyjeżdżać taki kawał na marne.

Leon Lewandowski ur 22.06.1900

Ja pisałam jakiś czas temu do nich w sprawie mojego pradziadka.Opisałam sprawę,dodałam że nie mam możliwości osobistego stawienia się(mieszkam w Krakowie) i po jakimś miesiącu otrzymałam odpowiedź że sprawdzono bazę i nie znaleziono takiej osoby.
Przypuszczam że wszystko zależy od tego do czyich rąk trafia wiadomość

Zgadzam się z Twoją uwagą.Na pewno zależy to od okoliczności,osoby odbierającej wiadomość i jej nastawienia do sprawy.........

Aleks.

[Sobczyńska_Katarzyna]

Ja wysłałam prośbę i ku memu zaskoczeniu dostałam odpowiedź następnego dnia. Niestety nie znaleziono osoby, której szukam

[wojtek_senior]

ja zadzwoniłem na informację do CAW. zapytałem i za dwa dni dostałem tel. odpowiedź iż są akta mojego dziadka. Wypełniłem stosowny formularz potwierdzający pokrewieństwo bo tylko w takich przypadkach osobom fizycznym mogą udostępnić dane. Umówiłem się na wizytę i mogę do woli fotografować interesujące mnie materiały .Pozdrawiam. Wojtek.

[Kaczmarek_Aneta]

Idą lepsze czasy
http://caw.wp.mil.pl/pl/67_440.html

Pozdrawiam
Aneta

[Sroczyński_Włodzimierz]

przełomu nie widzę, bo:
"§ 6
5. Materiały archiwalne udostępniane są w liczbie do 6 jednostek archiwalnych dziennie.
choć oczywiście warto zauważyć
"§ 11
1. W toku korzystania z udostępnionych materiałów archiwalnych użytkownicy mogą nieodpłatnie wykonywać ich fotografie cyfrowe własnym sprzętem." (hehe dlaczego cyfrowe tylko??)
to nadal
"§ 12
1. Wysokość opłat wnoszonych przez użytkowników [...]określa
załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 2011 r. w sprawie
sposobu i trybu udostępniania materiałów archiwalnych znajdujących się w archiwach
wyodrębnionych, stanowiący załącznik nr 8 do regulaminu.
czyli skan to
"4 Reprodukcje w postaci plików rastrowych zapisanych na informatycznych nośnikach danych
1 megabajt każdego wykonanego obrazu
1 Reprodukcje są udostępniane w jednym z formatów określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 18 pkt
1 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. Nr 64,
poz. 565, z późn. zm.) do stosowania dla danych zawierających informację graficzną.
Ilość megabajtów stanowiącą podstawę do obliczenia wysokości opłaty ustala się na podstawie wielkości pliku obrazu
w formacie TIFF bez kompresji
7 Transfer danych na przenośne informatyczne nośniki danych lub za pomocą systemów teleinformatycznych 1 megabajt 0,1 (zł) Opłata nie uwzględnia wartości nośnika.

czyli 1 strona skanu to licząc w tiffie z 50-100MB ->50-100zł * 1 + zrzut JPGa z 50 groszy, pomińmy litościwie nośnik i transfer- 50 do 100 zł za stronę skanu z podpisem peruwiańskiegosłońca nadal obowiązuje:( no powiedzmy wyjątkow lekki tiff 20 MB ...)

ale to już nie p.o. decyduje, tyle że powinien (mym zdaniem oczywiście) błyskawicznie zawnioskować o zmianę tych paskarskich cen (czy tez sposobu ich obliczania)
zetka zetką..a co innego boli nadal

[Kaczmarek_Aneta]

Troszkę inne aspekty miałam na myśli, np. "Podejmę działania zmierzające do pełnego zinwentaryzowania zbiorów pozostających w dyspozycji CAW i całej wojskowej sieci archiwalnej, informatyzacji zasobu oraz jak najszerszego ich udostępnienia historykom."
albo
http://www.ifar.pl/index.php/topic,2757.0.html

[Sroczyński_Włodzimierz]

aa. to wiesz deklaracje
ja o już podjętych (bądź nie) decyzjach i ich skutkach
fotografowanie bardzo wiele zmienia -pozwala uniknąć (z uporem powtórzę) skandalicznych, paskarskich cen

[Kaczmarek_Aneta]

Dlatego napisałam, że idą lepsze czasy

Generalnie może to skrót myślowy, ale faktycznie, gdyby CAW zostało podporządkowane NDAP to może zobaczymy więcej zdigitalizowanych zasobów w szwa niż to, co aktualnie opublikowano na stronie CAW?
A fotografowanie to już bodaj w grudniu działało, a może i wcześniej, więc to już nie nowość.

Pozdrawiam
Aneta

[Krzysztof29]

W CAW nie wolno było fotografować własnym aparatem akt personalnych. Ewentualnie można było je zeskanować na swój koszt (40 zł za stronę). Czy po zmianie regulaminu można już wykonywać fotografie z tych akt?

[jakub336]

Witam,
Przepraszam, że, wetnę się w wątek, ale może przy okazji wyjaśnię nurtujący mnie problem Szukam informacji o okresie życia mojego pradziadka z służby w I pułku Czołgów w Żurawicy w latach 1922 -1925. Jeśli wiedział bym ,że jest szansa na jakieś informacje na ten temat to zangażował bym się w skąplikowaną, jak widzę procedurą udostępniania akt w CAW.
Pozdrawiam,
Sylwek

[jart]

Do Sylwka:

1. Szanse są zawsze, tylko czasem zerowe.
2. Sprawdź w inwentarzu dostępnym na www CAW czy mają akta które mogłyby Cię zainteresować
3. Napisz do CAW, poinformuj że szukasz pradziadka który służył tu i tu. Podaj jego imię i nazwisko, nazwę jednostki, ramy czasowe. Kwerendy dla Ciebie raczej nie przeprowadzą (dlaczego - to na ich www), ale o tym czy mają akta tej jednostki z podanego okresu - powinni Cię poinformować. Tak jak i o tym czy teczka na to imię i nazwisko jest w aktach personalno-odznaczeniowych (zwróć uwagę - teczka kogoś kto się tak nazwyał, nie konkretnej osoby o którą Ci chodzi).
4. Wiedząc powyższe podejmiesz decyzję czy jechac osobiście, czy nie.

Powodzenia

[jakub336]

Witam,
Artur, dzięki za odpowiedż, tak właśnie postąpie, znalazłem w inwentarzu CAW info. , że znajdują się tam dane dotyczące Brygad i Grup Pancernych z okresu 1909 - 1939 r. mam nadziej, że może zawarte będą tam dane jednostki z Żurawicy. Przyznam się , że nawet nie wiem czego się tam spodziewać, miło było by znależc zdjęcie pradziadka z młodości.
Pozdrawiam,
Sylwek

Do Sylwka:

1. Szanse są zawsze, tylko czasem zerowe.
2. Sprawdź w inwentarzu dostępnym na www CAW czy mają akta które mogłyby Cię zainteresować
3. Napisz do CAW, poinformuj że szukasz pradziadka który służył tu i tu. Podaj jego imię i nazwisko, nazwę jednostki, ramy czasowe. Kwerendy dla Ciebie raczej nie przeprowadzą (dlaczego - to na ich www), ale o tym czy mają akta tej jednostki z podanego okresu - powinni Cię poinformować. Tak jak i o tym czy teczka na to imię i nazwisko jest w aktach personalno-odznaczeniowych (zwróć uwagę - teczka kogoś kto się tak nazwyał, nie konkretnej osoby o którą Ci chodzi).
4. Wiedząc powyższe podejmiesz decyzję czy jechac osobiście, czy nie.

Powodzenia

[jart]

Zadzwoń najpierw, zapytaj co i jak zrobić - powinni poprowadzić za rączkę (to dość ważne, zadzwoń przed wizytą).

P.S.
i tu już się robi małe zamieszanie. ja bym zrobił tak - w kolejności:

1. Napisał - jak opisałem wcześniej
2. poczekał na odpowiedź
3. Zadzwonił - dopytał o to co nie jasne + o szczegóły wizyty (np o to co się da załatwić korespondencyjnie wcześniej, żeby nie jeździć 2 razy)
4. Pojechał