Mam szczęście, bo aktualnie szukam Nowaków .
Oczywiście w parafii było ich kilku (nastu) a nosili te same imiona i czasami byli wdowcami (wiec nazwisko żony się zmieniało). Dlatego miejsce zamieszkania pomaga przy namierzeniu "moich".
A drugi powód to ten, ze indeksujący przeważnie zna miejscowości w parafii i nie traci cennego czasu na poszukiwania na mapie poprawnego miejsca urodzenia.
Po trzecie, uważam, że należy zostawić trochę przyjemności szukającym.
Będąc przy głosie dodam tylko, ze jestem zdecydowaną przeciwniczką tracenia czasu na wpisywanie daty.
Kolumna "data" jest przydatna tylko wtedy, gdy chrzest odbył się dużo później.
Na szczęście wpisywanie daty nie jest obowiązkowe.


