Fotografowanie ASC w USC

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

Włodek! ten link nie działa :(
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

zdjęcia z USC Winnicy już sa w metryki.genealodzy.pl
http://metryki.genealodzy.pl/ar6-zs0085d
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
marcinguzek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 516
Rejestracja: pn 03 lis 2014, 23:07

Post autor: marcinguzek »

dzięki pozdrawiam
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Krótkie przypomnienie i podsumowanie ostatnich 2-3 miesięcy- finansowe przede wszystkim. Plus ogólniejsza informacja
USC Winnica - po wpłacie Marcina Guzka - zbilansowane tj zużycie sprzętu pokryte, pozostałe koszta (nie przechodziło przez budżet PTG) - także
USC w Pruszkowie - szacowane koszty zużycia sprzętu 210 zł - dotychczasowe darowizny celowe 50 zł. Pozostaje do pokrycia 160 zł. Inne koszty związane z wyjazdem - pokryte poza PTG. Przy przelewie (na rachunek bankowy) darowizny celowej warto w tytule wpłaty podać (w tym przypadku USC Pruszków lub podobnie), paypal i inne - nie ma możliwości dodatkowej informacji, więc proponuję potwierdzenie przelewu wraz z krótkim mailem na adres Skarbnika.

Rozmawiamy w kilku miejscach w Polsce. Zakres prac uzależniony jest od Waszej aktywności, chęci współuczestnictwa. Ja skupiam się w rozmowach o możliwościach sfotografowania na zasobie najstarszym, zapraszam do kontaktu, wymiany informacji zgłoszenia możliwości działania (fotografowania) na określonym terenie. Mam nadzieję, że na przełomie września i października będę mógł podać więcej konkretów o już nawiązanej współpracy. Możecie oczywiście działać równolegle, wpierw szacując siły, możliwości, chęć zrobienia, potem szukając możliwości (w tym wsparcia przez PTG).



XX wiek jak w dwóch poprzednich przypadkach był raczej wyjątkiem niż zasadą, ale oczywiście nie są wykluczone podobne aktywności wsparte przez PTG.

Cały czas przypominam o możliwości przesyłania do publikacji zdjęć wykonanych samodzielnie (minimum to 1 "jednostka" czyli np chętnie przyjmiemy i opublikujemy księgę "Małżeństwa1920" bądź "Małżeństwa i Zgony 1924" z zasobu USC X. Bliższe informacje u administratorów metryk (jak przesłać, jak opracowac przed przesłaniem, jak opisać, jakie zdjęcia).

pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Plewiński_Rafał
Posty: 5
Rejestracja: śr 30 gru 2015, 13:08

Re: fotografowanie ASC w USC

Post autor: Plewiński_Rafał »

dpawlak pisze:Zaufanie do Włodka, czy WZI to jedna sprawa, a pole wyboru jaką dają przepisy oraz sposób ich interpretowania przez urzędników to inna.
Ja znam przypadek wójta gminy, zapalonego genealoga, któremu z urzędu podlega przecież gminny USC. Wójt był jak najbardziej zainteresowany by księgi sfotografować i zindeksować, bo przed odesłaniem muszą to robić sami pracownicy urzędu (indeksację), a chętnie by to zlecili komuś innemu. Aparat i fotograf czekał już w pogotowiu na telefon, kiedy ma przyjechać. Otrzymał wiadomość, że wójtowi jest niezmiernie przykro ale przepisy uniemożliwiają takie rozwiązanie.
Odrzucam na wstępie, że przepisy są różne w różnych częściach kraju, co najwyżej dopuszczam że coś się zmieniło przez ostatni rok ale wątpię.
Czy więc wójt odnalazł przepis, którego nie odnalazły USC wspomniane przez Włodka, czy też przepisy są różnie interpretowane tego nie wiem, faktem jest zupełnie inny skutek w różnych miejscach.
Potwierdzam, dokładnie tak było - wójt chciał, niestety - opozycja, w tym wypadku w osobie Zastępcy Kierownika USC, uniemożliwiła takie działanie, dokonawszy w tym celu działań niestandardowych w postaci zapytania do organów nadrzędnych. Odpowiedź - negatywna. Gdyby nie było pytania, nie byłoby i odpowiedzi, już byśmy to mieli. Skąd wiem, że wójt chciał - otóż to ja byłem w latach 2010-2014 Wójtem Gminy Wąwolnica i taka właśnie sytuacja miała u nas wtedy miejsce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”