Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
Dzisiaj kolejne podejście do portalu "genealogiawarchiwach" i kolejne poczucie zniechęcenia i bezradności. Zastanawiam się kto zaprojektował tak idiotyczny skrypt, w którym nie można dopatrzeć się jakiejkolwiek logiki. Próbowałem przejrzeć akty stanu cywilnego parafii Rypin (gminy) z lat 1815 - 1825 i po kolejnej próbie dałem sobie spokój. Pofatyguję się do archiwum i wykonam zaplanowaną pracę.
A mogło być tak pięknie. Na przykład: lista urzędów stanu cywilnego, pod tą listą rozwijające się menu ich zasobu archiwalnego według sygnatur pod jakimi zarejestrowane są w archiwum czyli kolejno: 1, 2, 3 itd.!!! z podanymi datami i miesiącami jakie odnoszą się do danej jednostki archiwalnej. Np. sygnatura 5 - akty urodzenia, zapowiedzi, ślubów i zejścia maj 1810 - maj 1811 i wszystko!
Tymczasem twórcy portalu zafundowali osobom prowadzącym badania naukowe i genealogiczne loterię o kompletnie nieprzejrzystych zasadach. Wrzuca się w wyszukiwarkę nazwę miejscowości, po chwili otrzymuje się wyniki, w których nie można doszukać się jakiegokolwiek logicznego systemu i przystępuje się do przeglądania z nadzieją, że trafi się na poszukiwaną informację i nawet czasem się trafia.
Tyle moich refleksji i na koniec: może ten system ma jakąś logikę i może ja się w nim po prostu nie potrafię zorientować mimo biegłego posługiwania się komputerem i internetem oraz już 30 letnim doświadczeniem z pracy w archiwach.
A mogło być tak pięknie. Na przykład: lista urzędów stanu cywilnego, pod tą listą rozwijające się menu ich zasobu archiwalnego według sygnatur pod jakimi zarejestrowane są w archiwum czyli kolejno: 1, 2, 3 itd.!!! z podanymi datami i miesiącami jakie odnoszą się do danej jednostki archiwalnej. Np. sygnatura 5 - akty urodzenia, zapowiedzi, ślubów i zejścia maj 1810 - maj 1811 i wszystko!
Tymczasem twórcy portalu zafundowali osobom prowadzącym badania naukowe i genealogiczne loterię o kompletnie nieprzejrzystych zasadach. Wrzuca się w wyszukiwarkę nazwę miejscowości, po chwili otrzymuje się wyniki, w których nie można doszukać się jakiegokolwiek logicznego systemu i przystępuje się do przeglądania z nadzieją, że trafi się na poszukiwaną informację i nawet czasem się trafia.
Tyle moich refleksji i na koniec: może ten system ma jakąś logikę i może ja się w nim po prostu nie potrafię zorientować mimo biegłego posługiwania się komputerem i internetem oraz już 30 letnim doświadczeniem z pracy w archiwach.
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Nie mam dobrych wieści... ten system "jakąś logikę" ma ale niestety nikomu nieznaną.
Obstawiam:
Różowa okładka-1.
Zielona w odcieniu butelkowego szkła-2.
Zielona w odcieniu pistacji-2a.
Czarna- numer według odcienia w próbniku bo czarnych okładek najwięcej.

Proszę się nie śmiać, to może tak być tylko klucza w naiwności swojej znaleźć nie możemy.
Agnieszka
Obstawiam:
Różowa okładka-1.
Zielona w odcieniu butelkowego szkła-2.
Zielona w odcieniu pistacji-2a.
Czarna- numer według odcienia w próbniku bo czarnych okładek najwięcej.
Proszę się nie śmiać, to może tak być tylko klucza w naiwności swojej znaleźć nie możemy.
Agnieszka
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
Witam.
Zakładam wątek pomocniczy dot.tego
projektu., ,GWA stan digitalizacji" .
Chodzi o dokładne przedstawianie stanu digitalizacji
danego USC z opisem.
Bez uwag krytycznych i pochwał .Te zostawiamy na na
dyskusje w tym wątku.
Celem jest ułatwienie poszukiwań i przedstawienie wniosków
adminom tego portalu .
Pozdrawiam
Waldemar
Zakładam wątek pomocniczy dot.tego
projektu., ,GWA stan digitalizacji" .
Chodzi o dokładne przedstawianie stanu digitalizacji
danego USC z opisem.
Bez uwag krytycznych i pochwał .Te zostawiamy na na
dyskusje w tym wątku.
Celem jest ułatwienie poszukiwań i przedstawienie wniosków
adminom tego portalu .
Pozdrawiam
Waldemar
Ostatnio zmieniony sob 03 gru 2016, 20:48 przez WaldemarChorążewicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
Waldku
Rozumiem i popieram tę inicjatywę ale z drugiej strony czy nie szkoda Twojego cennego czasu ? Co z tego że się napracujesz by to zrobić jak wiele osób nie będzie mogło z tego skorzystać poprzez GwA. Pozostanie im tylko wyjazd do archiwum. W świetle informacji chociażby Jurka Pietha (jeden z indeksujących) o ginących stronach nie będzie pewnosci iż zbierzesz wszystkie dane. Mówiąc szczerze włos mi się na głowie jeży gdy obserwuję rozwój sytuacji. Jakie jeszcze pojawią się inicjatywy by ratować ten bubel ?
Dziś nie mam już najmniejszych wątpliwości że wystąpienie p. Artura było mydleniem oczu. Brak informacji o postępie prac nad realizacją zgłoszonych wniosków ma swoją wymowę.
Pozdrawiam
Janusz
Rozumiem i popieram tę inicjatywę ale z drugiej strony czy nie szkoda Twojego cennego czasu ? Co z tego że się napracujesz by to zrobić jak wiele osób nie będzie mogło z tego skorzystać poprzez GwA. Pozostanie im tylko wyjazd do archiwum. W świetle informacji chociażby Jurka Pietha (jeden z indeksujących) o ginących stronach nie będzie pewnosci iż zbierzesz wszystkie dane. Mówiąc szczerze włos mi się na głowie jeży gdy obserwuję rozwój sytuacji. Jakie jeszcze pojawią się inicjatywy by ratować ten bubel ?
Dziś nie mam już najmniejszych wątpliwości że wystąpienie p. Artura było mydleniem oczu. Brak informacji o postępie prac nad realizacją zgłoszonych wniosków ma swoją wymowę.
Pozdrawiam
Janusz
po pierwsze na tym forum podpisujemy posty przynajmniej imieniem - taki jest regulaminosjan pisze:[..]
A mogło być tak pięknie. Na przykład: lista urzędów stanu cywilnego, pod tą listą rozwijające się menu ich zasobu archiwalnego według sygnatur pod jakimi zarejestrowane są w archiwum czyli kolejno: 1, 2, 3 itd.!!! z podanymi datami i miesiącami jakie odnoszą się do danej jednostki archiwalnej. Np. sygnatura 5 - akty urodzenia, zapowiedzi, ślubów i zejścia maj 1810 - maj 1811 i wszystko!
Tymczasem twórcy portalu zafundowali osobom prowadzącym badania naukowe i genealogiczne loterię o kompletnie nieprzejrzystych zasadach. Wrzuca się w wyszukiwarkę nazwę miejscowości, po chwili otrzymuje się wyniki, w których nie można doszukać się jakiegokolwiek logicznego systemu i przystępuje się do przeglądania z nadzieją, że trafi się na poszukiwaną informację i nawet czasem się trafia.
Tyle moich refleksji i na koniec: może ten system ma jakąś logikę i może ja się w nim po prostu nie potrafię zorientować mimo biegłego posługiwania się komputerem i internetem oraz już 30 letnim doświadczeniem z pracy w archiwach.
po drugie dla większości zespołów to wszystko jest - wystarczy zamiast wyszukiwać wybrać "Zgromadzone zasoby" i używać filtrów po lewej stronie
np.: https://www.genealogiawarchiwach.pl/#qu ... uery.query
Pozdrawiam
Jarek
Jarek
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
Re: Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
Przeglądam skany tylko tych USC , którymi jestem zainteresowany zeZatoka pisze:Waldku
Rozumiem i popieram tę inicjatywę ale z drugiej strony czy nie szkoda Twojego cennego czasu..
względów na poszukiwania przodków ze strony mojej mamy ( p. Sadłowo ,
Świedziebnia , Skwirlno, Rogowo).
Sprawdzam te USC i nie występuje tu strata czasu .
Przy okazji indeksuję je na potrzeby Geneteki i ,,Szpejankowskich" .
A korzyść jest i to wymierna. Powoduje to , że wiemy już czego mamy poszukiwać. I drugie . Daje nam konkretne argumenty w dyskusji z
twórcami projektu.
Czy je uwzględnią to inna sprawa.
Waldemar
Ostatnio zmieniony sob 12 mar 2016, 18:07 przez WaldemarChorążewicz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
jeśli sprawdzasz w gwa, nie w liście zeskanowanych (wykonanych/otrzymanych skanów), to może zmień fragment tytułu z "zeskanowane" na "udostępnione"? tj właściwie z 'digitalziacji' na 'publikacji' w tytule, reszta w treści:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Waldku
Nie musisz mnie przekonywać do korzyści z tych prac. Za długo już się tym zajmuję by ich nie widzieć. Sam jestem żywotnie zainteresowany tym projektem ale nie z tytułu poszukiwania przodków (na szczęście) lecz z tytułu gromadzenia w Genepedii informacji o księgach. Zasieg GwA pokrywa się z zasięgiem Diec. Chełmińskiej którą opracowuję w ramach projektu "Parafia - kompendium wiedzy" więc informacje zawarte w tym projekcie winny znaleźć się w Genepedii. Długo ich jeszcze nie będzie w świetle tego co się dzieje. Zbyt drogi jest dla mnie czas by mordować się z tym knotem gdy mogę go wykorzystać na inne, pożyteczne działania. W tym duchu napisałem swój poprzedni post. Z życzeniami powodzenia
Janusz
Nie musisz mnie przekonywać do korzyści z tych prac. Za długo już się tym zajmuję by ich nie widzieć. Sam jestem żywotnie zainteresowany tym projektem ale nie z tytułu poszukiwania przodków (na szczęście) lecz z tytułu gromadzenia w Genepedii informacji o księgach. Zasieg GwA pokrywa się z zasięgiem Diec. Chełmińskiej którą opracowuję w ramach projektu "Parafia - kompendium wiedzy" więc informacje zawarte w tym projekcie winny znaleźć się w Genepedii. Długo ich jeszcze nie będzie w świetle tego co się dzieje. Zbyt drogi jest dla mnie czas by mordować się z tym knotem gdy mogę go wykorzystać na inne, pożyteczne działania. W tym duchu napisałem swój poprzedni post. Z życzeniami powodzenia
Janusz
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Panowie, trzeba sobie zadać pytanie dla kogo powstał ten portal.
Naprawdę.
Teraz będzie TYPOWO BABSKI punkt widzenia.
Nie zajmuję się ani genealogią ani informatyką zawodowo.
Jak ja czytam o tym wszystkim co się w tym wątku wypisuje to dochodzę do wniosku, że trzeba by jeszcze ze dwa fakultety zrobić, żeby umysłem ogarnąć te łącza, przepustowości, programy dodatkowe, nakładki na coś tam, które spowodują jeszcze coś innego.
Nie mam o tym pojęcia.
Powiem nawet więcej!
Nie chcę mieć o tym pojęcia.
Pracuję zawodowo, mam męża, dzieci- częściowo dorosłe ale zawsze dzieci, przyległości owych dzieci, rodzinę dalszą, chorującego psa.
W czasie szperania za linią mojej własnej prababki to ja tort bezowy mogę rodzinie upiec!
Poczytać mogę!
Iść do teatru albo na spacer........ i wrócić do komputera, który dalej "mieli".
Jestem podatnikiem, może nieco głupszym i drugiej kategorii ale podatnikiem i mam prawo wymagać aby program finansowany choćby złotówką z moich pieniędzy dawał mi jakiekolwiek szanse na poszukiwania bez:
-rzucenia pracy
-rozwodu
-zerwania kontaktów z dziećmi i resztą rodziny
-uśpienia psa.
Pozdrawiam wszystkich Panów bardzo życzliwie.
Agnieszka
Naprawdę.
Teraz będzie TYPOWO BABSKI punkt widzenia.
Nie zajmuję się ani genealogią ani informatyką zawodowo.
Jak ja czytam o tym wszystkim co się w tym wątku wypisuje to dochodzę do wniosku, że trzeba by jeszcze ze dwa fakultety zrobić, żeby umysłem ogarnąć te łącza, przepustowości, programy dodatkowe, nakładki na coś tam, które spowodują jeszcze coś innego.
Nie mam o tym pojęcia.
Powiem nawet więcej!
Nie chcę mieć o tym pojęcia.
Pracuję zawodowo, mam męża, dzieci- częściowo dorosłe ale zawsze dzieci, przyległości owych dzieci, rodzinę dalszą, chorującego psa.
W czasie szperania za linią mojej własnej prababki to ja tort bezowy mogę rodzinie upiec!
Poczytać mogę!
Iść do teatru albo na spacer........ i wrócić do komputera, który dalej "mieli".
Jestem podatnikiem, może nieco głupszym i drugiej kategorii ale podatnikiem i mam prawo wymagać aby program finansowany choćby złotówką z moich pieniędzy dawał mi jakiekolwiek szanse na poszukiwania bez:
-rzucenia pracy
-rozwodu
-zerwania kontaktów z dziećmi i resztą rodziny
-uśpienia psa.
Pozdrawiam wszystkich Panów bardzo życzliwie.
Agnieszka
-
Ochocka_Magda

- Posty: 40
- Rejestracja: ndz 27 maja 2012, 17:28
Dzień dobry,
do jesieni udawało mi się jako tako korzystać z GWA. Wolno, z trudem, ale sporo ważnych rzeczy odszukałam. Teraz - zero, bez względu na porę czy przeglądarkę. Ciągle komunikat "Błąd komunikacji. Kliknij, by wczytać stronę ponownie." Wyszukiwanie w ogóle nie działa. Miejscowość udaje się czasami wyszukać, ale rocznik już tylko raz na kilkadziesiąt prób, a do właściwego skanu nie dotarłam ani razu. Test cierpliwości...
Pozdrawiam,
Magdalena.
do jesieni udawało mi się jako tako korzystać z GWA. Wolno, z trudem, ale sporo ważnych rzeczy odszukałam. Teraz - zero, bez względu na porę czy przeglądarkę. Ciągle komunikat "Błąd komunikacji. Kliknij, by wczytać stronę ponownie." Wyszukiwanie w ogóle nie działa. Miejscowość udaje się czasami wyszukać, ale rocznik już tylko raz na kilkadziesiąt prób, a do właściwego skanu nie dotarłam ani razu. Test cierpliwości...
Pozdrawiam,
Magdalena.
- piotr_nojszewski

- Posty: 1668
- Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
Ochocka_Magda

- Posty: 40
- Rejestracja: ndz 27 maja 2012, 17:28
Dziękuję. Na razie sprawdziłam na komórce i faktycznie na Androidzie 5 funkcjonuje w porządku. Rzeczywiście niedawno uaktualniłam Windowsa do 10 i od tej pory są problemy z GWA. Zaskakujące tylko, że działało na starszym systemie (nie pamiętam, czy miałam XP czy 7, ale chyba jeszcze XP), a nie działa na najnowszym.
Pozdrawiam,
Magdalena.
Pozdrawiam,
Magdalena.
Witam,Ochocka_Magda pisze:Dziękuję. Na razie sprawdziłam na komórce i faktycznie na Androidzie 5 funkcjonuje w porządku. Rzeczywiście niedawno uaktualniłam Windowsa do 10 i od tej pory są problemy z GWA. Zaskakujące tylko, że działało na starszym systemie (nie pamiętam, czy miałam XP czy 7, ale chyba jeszcze XP), a nie działa na najnowszym.
Pozdrawiam,
Magdalena.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie,ale wcześniej proszono o wyczyszczenie historii w wyszukiwarce. U mnie pomogło,ale mam Windows 8.1.
Pozdrawiam,Aśka
Poszukuje metryk ewanelikow Kribbe,Kripp,Kriep,ewent.Krübbe.
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
Witam.
Zgodnie z zapowiedzią w wątku http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 915#315915
Przedstawiam zestawienie opublikowanych skanów w
GWA w USC Sadłowo .
Sprawdziłem lata 1821-1930 :
rok 1821 nie wykazuje
rok 1822 urodzenia ,opubl . od nr 63( styczeń) do nr 96( kwiecień)
M od nr 12 do nr 19(kwiecień) , zgony od nr 19 do nr 36 ( kwiecień)
rok 1823 opublikowano całość UMZ
Rok 1824 U brakuje nr 1-32 , zamieszczono skorowidz , opublikowano MZ
Rok 1825 brakuje UMZ
Rok 1826 skany UMZ ze skorowidzami
1827 opubl.skany zgonów, brak UM
1828 opubl. skany zgonów od nr 4-38 , brak strony pierwszej , nr 1-3 oraz
karty końcowej i skorowidza.
1829 brak UMZ ,zgony od nr 1-5 jako druga część ,,doklejona" do roku 1928
1830 opublikowano całość UMZ
ciąg dalszy nastąpi.
Wnioski nasuwają się same ....
Waldemar
Zgodnie z zapowiedzią w wątku http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 915#315915
Przedstawiam zestawienie opublikowanych skanów w
GWA w USC Sadłowo .
Sprawdziłem lata 1821-1930 :
rok 1821 nie wykazuje
rok 1822 urodzenia ,opubl . od nr 63( styczeń) do nr 96( kwiecień)
M od nr 12 do nr 19(kwiecień) , zgony od nr 19 do nr 36 ( kwiecień)
rok 1823 opublikowano całość UMZ
Rok 1824 U brakuje nr 1-32 , zamieszczono skorowidz , opublikowano MZ
Rok 1825 brakuje UMZ
Rok 1826 skany UMZ ze skorowidzami
1827 opubl.skany zgonów, brak UM
1828 opubl. skany zgonów od nr 4-38 , brak strony pierwszej , nr 1-3 oraz
karty końcowej i skorowidza.
1829 brak UMZ ,zgony od nr 1-5 jako druga część ,,doklejona" do roku 1928
1830 opublikowano całość UMZ
ciąg dalszy nastąpi.
Wnioski nasuwają się same ....
Waldemar
Ostatnio zmieniony ndz 13 mar 2016, 20:16 przez WaldemarChorążewicz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barbara_Lendzion

- Posty: 420
- Rejestracja: śr 19 lis 2014, 16:29
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Projekt genealogiczny AP w Toruniu i Bydgoszczy
No to i ja dorzucę cegiełkę. Parafia Kłotno przypisana do gminy Kowal, chociaż przez wieki za wyjątkiem kilku lat po wojnie była odrębną gminą a, obecnie należy do gminy Baruchowo. Luzem dorzucono też jedną stronę po łacinie z parafii Szpetal Górny. Oczy sobie dzisiaj popsułam aż mi migają gwiazdki po przejrzeniu kilku lat, a naprawdę wiem jak szukać. Wyświetla się ni stąd ni z owąd informacja, że skan niedostępny by za chwilę się znaleźć jakimś cudem ,przeskakują skany. No nie wiem czy płakać czy się śmiać.To karygodne żeby wydawać pieniądze na taki program.Zgłosiłam błędy - zobaczymy. 
Pozdrawiam Barbara
-------------------------------------------------------
Poszukuję: Włocławek - Wilczyńscy,Kulińscy Kowal - Cytaccy ,Baruchowo i okolice: Lewandowscy, Gizińscy,Prusy i Mazowsze - Lendzion
-------------------------------------------------------
Poszukuję: Włocławek - Wilczyńscy,Kulińscy Kowal - Cytaccy ,Baruchowo i okolice: Lewandowscy, Gizińscy,Prusy i Mazowsze - Lendzion
