Rewolucyjne zmiany w archiwach państwowych

Realizowane i pożądane inicjatywy genealogiczne

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Maślanek_Joanna

Sympatyk
Legenda
Posty: 1043
Rejestracja: wt 11 mar 2014, 17:41

Post autor: Maślanek_Joanna »

Taka refleksja ogólna w temacie:
Bezdyskusyjna cześć i chwała tym, którym od dawna (i nadal) się chce i dzięki którym to forum tak fantastycznie (naprawdę) funkcjonuje!
Wydaje mi się, że każdy, kto zaczyna przygodę z genealogią, wcześniej, czy później trafia na to forum i początkowo korzysta pełnymi garściami, chwilami aż zachłystując się obfitością danych i i możliwością łatwego dostępu do ogromu informacji. Natomiast chyba każdy w pewnym momencie dochodzi do punktu, kiedy przyzwoitość nakazywałaby jakoś się "odwdzięczyć", czyli włożyć trochę swojej pracy dla innych - na zasadzie długu zaciągniętego u rodziców, spłacanego dzieciom ;)

Żeby tak nie teoretyzować: ja właśnie doszłam do tego etapu, że chciałabym coś dołożyć od siebie do tego wspólnego dzieła, więc niniejszym deklaruję chęć pomocy.
Mogę się wziąć za indeksację (czegoś łatwego na początek) lub inne działania, które można robić w domu przy kompie i które nie są zbyt skomplikowane informatycznie, bo to nie jest moja mocna strona :(. Na początku będę pewnie potrzebowała przeszkolenia...

Teraz wyjeżdżam na urlop, ale od końca lipca będę do dyspozycji - do kogo konkretnie mam się wówczas zgłosić po przydział pracy?

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którym "się chce" :)
Joanna
Janina_Tomczyk

Nieaktywny
Posty: 1259
Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28

Post autor: Janina_Tomczyk »

Witam

Jak zwykle prośba działaczy PTG o zwiększenie zaangażowania w pracach przy zwiększaniu bazy metryk PTG ma niejasny i pełen pretensji charakter, a chyba nie o to chodzi?
Jeśli potrzeba pomocy w zakresie prac specjalistycznych przy przejmowaniu skanów od NAC, to należało bardzo jasno określić jakich umiejętności i posiadania sprzętu od nas się oczekuje oraz określić dokładnie warunki współpracy. Nie wszyscy mają takie warunki i możliwości, ale można to jakoś sensownie zorganizować, a nie słać w przestrzeń jałowe apele, w dodatku z pretensjami o zbyt małe zainteresowanie.
Większość zrozumiała, że chodzi o indeksowanie przejmowanych zasobów, bo kiedyś powiedziano o konieczności indeksowania w zamian za udostępnianie skanów przez jakieś AP-y. Na Boga! Nie wprowadzajcie nam jeszcze większego chaosu, niż ten jaki już jest! Nie piszcie o rewolucyjnych zmianach, a dokładnie określcie na czym ta rewolucja ma polegać i jaki ma być udział nas chętnych!
Teraz jak widzę to jest tylko mądry i wiedzący o co chodzi Zarząd PTG , który się dla nas poświęca ( vide wypowiedź Sebastiana) i my, czyli cała reszta głąbów żerujących na ich pracy bez jakiejkolwiek chęci współpracy.
Przy takim podejściu i potraktowaniu tych co jeszcze im się chce coś dla tej bazy zrobić, można oczekiwać tylko tego, że będzie jeszcze gorzej, a nie "rewolucyjnie" lepiej.
Dodam jeszcze, że oczywistą motywacją do każdej pracy na zasadzie wolontariatu jest własne nią zainteresowanie i dlatego tak wielu dotąd pracowało na rzecz powiększenia bazy metryk i indeksów mimo, że robili to w sposób jak to określił Włodzimierz Sroczyński "idiotycznie".
Czy podaliście gdziekolwiek do naszej wiadomości z jakich AP i jakich USC jest materiał do przejęcia z NAC, bo mnie i chyba wielu osobom to umknęło?
Mój wniosek: proszę to przemyśleć, zorganizować i przedstawić jasne i konkretne propozycje do zrobienia, podając przy tym jakie warunki ( umiejętności i sprzęt) ma posiadać osoba deklarująca chęć udziału.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Janino - cytat proszę tego "idiotycznie"
a jeśli się nie znajdzie - wnioskuję o czasowego bana z uwagi na przekroczenie regulaminu.
Umiejętności: czytania pisanego, bycie analfabetą eliminuje:)
sprzęt: wystarczy to umożliwia pisanie takich rzeczy jak powyżej (na upartego pójdzie na tablecie i telefonie, choć 'klasyczny' desktop/laptop poręczniejszy)
łącze do pobrania materiałów, przydatny choć niekonieczny jakiś klient ftp-owy
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Janina_Tomczyk

Nieaktywny
Posty: 1259
Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28

Post autor: Janina_Tomczyk »

Jak zwykle bełkot, zbędne dyskusje i chaos jaki nam fundujesz na tym forum, a to jest ten cytat: Teraz można "pobrać" (zgrać, skopiować pliki) bez idiotycznego fotografowania skanów wyświetlonych na monitorze;)
Jako obraźliwe i godne zbanowania są Twoje wypowiedzi to: " Umiejętności : czytania pisanego, bycie analfabetą eliminuje:)". To jest właśnie poziom niezwykłej pogardy jaką doświadczamy czytając Twoje wypowiedzi na tym forum.
To właśnie taka grupa ludzi i takie wypowiedzi spowodowały niechęć i wycofanie się z pracy na rzecz tego stowarzyszenia. Jak tak dalej pójdzie to zmiany prezesów nie pomogą i "rewolucja" zje jej twórców.
Dodam jeszcze, że nie pochodzę ze takiego środowiska, które włada Twoim slangiem i w tym sensie jestem analfabetą.
Nie wierzę już w powodzenie tej inicjatywy i nie będę w niej brała udziału w jakikolwiek sposób.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

ok, przyjmuję, że mogłaś zinterpretować moje słowa o idiotyźmie rozwiązania "jest jpg, który można skopiować i udostępnić w sieci , a ja muszę fotografować ekran monitora, na którym jpg jest wyświetlany" jako "miał wybór i wybrał idiotycznie", wbrew sensowi całości wypowiedzi i mojej intencji.Tak - jest idiotycznym sposobem rozpowszechniania informacji robienie zdjęć z monitora, jednak w żaden spośob nie można tego przełożyć na "robili to idiotycznie". Idiotyzmem jest czyszczenie kibli szczoteczką do zębów, co nie oznacza, że określę jako idiotów tych, którzy to zmuszeni byli robić

zła wola bądź kompletne niezrozumieniu jak to jest robione i było zrobione z milionami udostępnionych skanów w serwisach PTG

istnieje hipotetycznie taka ewentualność, że napisałaś fałsz z nieświadomości, a nie ma mechanizmu by przymusić do analizy problemu przed wypowiedzeniem się na jego temat

naprawdę nie liczyłem i nie sądzę aby ktokolwiek liczył, że "weźmiesz w tym udział" skoro od lat miałaś możliwość, a nawet nie zbliżyłaś się do niej na tyle, by wiedzieć o co chodzi. udawaj Greka nadal, ze nie wiesz "jak" "
jakim sprzętem" i wszyscyświęci (i rogaci też, w tym ja:) winni, że "nie brałaś i nie będziesz brała w tym udziału"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
danisha

Nieaktywny
Tytan
Posty: 1136
Rejestracja: wt 01 maja 2007, 21:32

Post autor: danisha »

Nie mam zamiaru udawać, że coś z tego rozumiem. Jeśli jednak ktoś z Was,będzie miał na tyle cierpliwości by mi wyłożyć to, już nawet nie jak blondynce, ale jak krowie na miedzy, to coś tam mogę pomóc.Pomimo wielu zobowiązań i indeksacyjnych i domowych obowiązków.Tak że tempo nie będzie zabójcze.
Także zastanówcie się czy warto;)
Dana
AleGor

Sympatyk
Posty: 68
Rejestracja: czw 14 cze 2007, 18:40

Post autor: AleGor »

Szanowni Państwo. Wizja w której zasób archiwalny dostępny online powiększył by się o 50 milionów zdjęć brzmi niemal kosmicznie niewyobrażanie. Czy to będą akty czy też inne papiery komuś na pewno się przydadzą. Zapewne jeszcze o tym nawet nie wie w tej chwili.

Przyznam, że powyższa dyskusja jest dla mnie kompletnie nie zrozumiała. Jest mieszanką wycieczek personalnych, problemów technicznych, logistycznych i prawnych. Jak dla mnie kompletnie nie strawna.

Jednym z najczęściej podnoszonych tutaj argumentów, że głównym problemem w dotychczasowych działaniach jest brak ludzi. Jako dowód wskazuje się nadal materiały w poczekalni których nie ma kto obrobić ( w ten czy inny sposób ). Pozwolę sobie mieć inne zdanie.

Brak ludzi nie jest przyczyną ale skutkiem.

Problem według mnie leży w skali całego przedsięwzięcia. Zmagać się z nim muszą osoby w różnym wieku i znajomości komputerów. Każda z tych osób ma inny sprzęt i inne narzędzia. Praca polega na deklaracji i zobowiązaniu, że „obrobi” daną partię materiału. Wcale mnie nie dziwi, że mało kto się pali do roboty.

Przepraszam, za ten przydługi wstęp. Ale przede wszytkom chciałem powiedzieć, że brakuje nowoczesnych uniwersalnych narzędzi (najlepiej online przez przeglądarkę) które pozwolił by pracować z doskoku i pracować z znacznie mniejszymi partiami materiału. (Mam nadzieje, że nie zabrzmiało to jak jak „chodźmy i zróbcie”)

Niezależnie kto i w jakich okolicznościach miał by stworzyć takie narzędzia musiał by mieć nie tylko wymagania ale w pierwszej kolejności rozpisane niezwykle szczegółowo procesy jakie muszą zajść aby uznać, że np. dany plik został zweryfikowany albo, że dany akt został spisany, zindeksowany itp.

Według mnie znalezienie ludzi którzy poprogramowali by chwile i stworzyli by (jako projekt Open Source) takie narzędzia jest tylko bardzo kłopotliwe. Jestem niemal pewien, że rozgłoszenie takiego zadania na kilku popularnych portalach społecznościowych (np. wykop.pl) przyniosło by zamierzony pozytywny skutek. Ciekawe zadanie (przez jego zasięg oraz skalę) zainteresowało by osoby zupełnie nie zainteresowane genealogią.

Natomiast nie wierze, aby ktokolwiek chciał poświęcić swój czas jeśli nie będzie miał spisanej i zrobionej analizy. Przygotowanie takich wytycznych to zadanie tylko i wyłącznie dla najbardziej doświadczonych osób, które zjadły zęby czy to na indeksacji czy to na innych pracach. Tylko one znają wszystkie niuanse.

Nie mówię tutaj o opisie jak szybko wpisywać do Excela. Bo Excel to jest tylko narzędzie takie samo jak każde inne i wcale może nie najlepsze do omawianych tutaj zadań.

Mam nadzieje, że poza komentarzami, że to co napinałem to kompletna utopia osoby decyzyjne będą miały jednak z tyłu głowy taką myśl, że i w ten sposób można się rozwijać.
mmaziarski

Sympatyk
Tytan
Posty: 1034
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 13:10
Lokalizacja: Jasło

Post autor: mmaziarski »

Prawdę mówiąc nadal nie wiem co należałoby robić.
Indeksuję od lat.Obecnie wykorzystuję http://www.przemysl.ap.gov.pl/skany/
skany z AP w Przemyślu.Każda strona księgi metrykalnej ma swój numer identyfikacyjny
http://www.skany.przemysl.ap.gov.pl/sho ... 0&syg=6860
Są tam także zeskanowane inne dokumenty pozostające w Archiwum odpowiednio zatytułowane.
Pracownicy archiwum robiąc zdjęcie dokumentu nadaje mu swój tytuł i znak.
Robiąc indeks z ich skanów jedną kopię wysyłam do geneteki,drugą do archiwum,aby pracownicy
archiwum mogli z nich korzystać wykonując poszukiwana na zlecenie osób korzystających
z usług Archiwum.
Czy inne archiwa państwowe też mają swe zasoby online?Jakoś nie mogę do nich dotrzeć.
Może te rewolucyjne zmiany będą polegać na uruchomieniu tych skanów z innych AP. ,których jeszcze nie było online.
MMaziarski
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Nie chodzi o indeksację!!!!!

Szukamy chętnych do publikacji skanów

nie są potrzebne żadne narzędzia
potrzebne jest ok 4000 stołkogodzin (nie na osobę - całość)
pobrać
sprawdzić
uporzadkować
opisać
przesłać

soft: freeware - legalny, darmowy
komputer - normalny sprzęt sprzed kilkunastu lat też ok
łącze - średnie "normalne".

i nie ma 50 milionów :)
Ostatnio zmieniony pn 04 lip 2016, 07:20 przez Sroczyński_Włodzimierz, łącznie zmieniany 2 razy.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
poszukiwaczka60

Sympatyk
Adept
Posty: 36
Rejestracja: czw 26 cze 2014, 08:06
Lokalizacja: opolskie

Post autor: poszukiwaczka60 »

Do Pani Janiny-Tomczyk:
Skąd w Pani tyle jadu, niech Pani go wykorzysta na forum politycznym.
Dla genealogów liczy się spokój , a w każdej Pani wypowiedzi
kipi złość i rozgoryczenie. Wszyscy robią źle, tylko Pani to cacy.
Pewnie że fajnie jest znaleźć zindeksowany zespół który dotyczy np naszej rodziny,
ale nie za cenę takiej złosliwości

pozdrawiam
Jaska
sebastian_gasiorek

Zarząd PTG
Adept
Posty: 548
Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
Kontakt:

Post autor: sebastian_gasiorek »

Janino,
Janina_Tomczyk pisze:Większość zrozumiała, że chodzi o indeksowanie przejmowanych zasobów, bo kiedyś powiedziano o konieczności indeksowania w zamian za udostępnianie skanów przez jakieś AP-y.
Wskaż proszę gdzie i kto z Zarządu lub ścisłego kierownictwa PTG napisał, że chodzi o indeksowanie skanów. Zapewniam Cię, że były to jedynie wypowiedzi Sympatyków rozgoryczonych takimi zasadami wprowadzonymi przez niektóre AP (np. AP Łódź). Nie łącz proszę tego w jakikolwiek sposób z PTG!
Janina_Tomczyk pisze: Teraz jak widzę to jest tylko mądry i wiedzący o co chodzi Zarząd PTG , który się dla nas poświęca ( vide wypowiedź Sebastiana) i my, czyli cała reszta głąbów żerujących na ich pracy bez jakiejkolwiek chęci współpracy.
Nie jestem już w Zarządzie PTG jak byś nie widziała. Tak jak do tej pory, jestem zwykłym administratorem. Jak ktoś chce mieć zarzuty do PTG i Zarządu to tak czy inaczej będzie je miał. Jeśli ktoś mnie pyta czy mogę mu pomóc to w odpowiedzi słyszy "A jak Ci mogę pomóc?". Czy to takie trudne? Nie szukaj problemów i dziury w całym.


AleGor pisze:Według mnie znalezienie ludzi którzy poprogramowali by chwile i stworzyli by (jako projekt Open Source) takie narzędzia jest tylko bardzo kłopotliwe. Jestem niemal pewien, że rozgłoszenie takiego zadania na kilku popularnych portalach społecznościowych (np. wykop.pl) przyniosło by zamierzony pozytywny skutek. Ciekawe zadanie (przez jego zasięg oraz skalę) zainteresowało by osoby zupełnie nie zainteresowane genealogią.
Jestem informatykiem/programistą i zapewniam Cię, że nie znajdziesz na rynku informatyków zainteresowanych pracą pro publico bono. Nie w tych czasach. Zachęcam do zorganizowania zbiórki programistów i poprowadzenia takiego projektu. Jak Ci się uda i napiszą coś ponad to co ja już napisałem to będę się kłaniał u Twoich stóp :)
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek

http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Piotr_Juszczyk

Sympatyk
Ekspert
Posty: 684
Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07

Post autor: Piotr_Juszczyk »

Zgłoszą się osoby, aby opracować dane archiwum - my będziemy rozmawiali o pozyskaniu skanów z tego archiwum - innej opcji nie ma a pilotażowo zaczniemy od niewielkiej liczby, być może 2-3 archiwów, gdyż widzę brak zainteresowania ze strony genealogów co mocno mnie dziwi.
Na chwilę obecną to raczej ciężko każdemu z czasem - lato. Ale jak tylko pojawią się śniegi zgłaszam się. Najchętniej AP Kielce.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Zgłoszenia, które dostałem na maila, (poza dwoma, gdy zastrzeżono anonimowość), przesłałem na skrzynkę Zarządu.
PW (sztuk dwie, jeśli nie pomyliłem, jedno zgłoszenie przez PW na pewno:) - proszę (jak w odpowiedzi) o przesłanie e-mailem do mnie lub do razu do Zarządu
dziękuję:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Kolejne zgłoszenie do prac przesłałem n adres Zarządu, Siedlce wzmocnione siłami Małgorzaty2005
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inicjatywy genealogiczne”