Proszę o wyjaśnienie zwrotu...

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Mączka_Arkadiusz

Sympatyk
Posty: 191
Rejestracja: sob 10 lut 2007, 02:13

Co oznacza zwrot - Budnik i zowitka?

Post autor: Mączka_Arkadiusz »

Witam wszystkich,

Czy wiecie co oznacza pojawiający się księgach metrykalnych wyraz "budnik" oraz wyraz "zowitka" ewentualnie "zawitka" ?

pozdrawiam

Arek Mączka
Awatar użytkownika
Ewa_Szczodruch

Sympatyk
Adept
Posty: 4159
Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Ewa_Szczodruch »

Witaj Arku!

Słowo budnik kojarzy mi się z pracownikiem leśnym.

Mianem zowitka na Śląsku określano kiedyś pannę z dzieckiem.

Ale... do końca nie jestem pewna ( brak źródeł ). Może ktoś potwierdzi lub znajdzie pewne odpowiedzi ?

Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
Awatar użytkownika
Adam_Kalemba

Sympatyk
Adept
Posty: 94
Rejestracja: czw 16 lis 2006, 20:53
Lokalizacja: Kraków/Tenczynek

Post autor: Adam_Kalemba »

Witaj Arek!
Etymologia wg prof. K. Rymuta.
Budnik 1409 to "kramarz".
Pozdrawiam
Adam
Kalemba
Awatar użytkownika
Adam_Kalemba

Sympatyk
Adept
Posty: 94
Rejestracja: czw 16 lis 2006, 20:53
Lokalizacja: Kraków/Tenczynek

Post autor: Adam_Kalemba »

Witaj Arek!
Zowitka, to zapewne określenie śląskie, można to tłumaczyć jako "zawitka", a zawitka od zawitać "przybyć, przybysz", ferdek61
Pozdrawiam
Adam
Kalemba
Mączka_Arkadiusz

Sympatyk
Posty: 191
Rejestracja: sob 10 lut 2007, 02:13

Post autor: Mączka_Arkadiusz »

Witam

Dziękuję Ewie i Adamowi za wyjaśnienia. Odnosząc informacje, ktore tu podaliście do zapisow w metrykach, wydaje mi się, że "budnik" to istotnie "kramarz" a "zowitka" to panna z dzieckiem :) Kontekst zapisow jest już teraz jasny.

pozdrawiam

Arek Mączka
Dzimiński-Piotr

Sympatyk
Posty: 20
Rejestracja: czw 11 paź 2007, 20:48

Wyjasnienie okresleń:

Post autor: Dzimiński-Piotr »

Proszę o wyjaśnienie określeń Dziad żebrzący i Dziad szpitalny , spotykam się z nimi w starych zapisach metrykalnych.
Awatar użytkownika
Niepiekło

Sympatyk
Posty: 38
Rejestracja: czw 24 maja 2007, 09:06

Rikovanie - co to znaczy?

Post autor: Niepiekło »

Czytając księgi sądowe z XVI i XVII wieku z Podlasia natknąłem się na określenie "rikovanie". Słowem tym określano pewien obszar pól należących do wioski - konkretne miejsce. Nie jest to nazwa ściśle lokalna, ponieważ zetknąłem się z tym słowem w przypadku trzech wsi leżących w dość znacznej od siebie odległości. W słownikach etymologicznych i języka polskiego (dawnego) najbliższe określenie - rykować = ryczeć sugeruje, że "rikovanie" to może być dawne określenie rykowiska, miejsca gdzie oznajmiały swoją obecność jelenie. Ale może to być również określenie zaczerpnięte z języka obcego (np. niemieckiego). Czy ktoś zatknął się już z tym słowem w innych od Podlasia rejonach Polski? Czy ktoś wie co to słowo znaczy?
Pozdrawiam
Lech Niepiekło
Awatar użytkownika
Aftanas_Jerzy

Sympatyk
Posty: 3287
Rejestracja: śr 15 kwie 2009, 15:52

Rikovanie - co to znaczy?

Post autor: Aftanas_Jerzy »

Spotkałem to słowo w pracach językoznawców, którzy moga coś więcej na ten temat powiedzieć. Z tego co znalazłem: Jest to słowo pochodzenia niemieckiego i oznacza [Rykować, Rykować się,Rykać, Rygować] płynąć bystro i obficie, szorować, walić, buchać:"W czasie powodzi woda aż przez rynek rykowała się" <Nm. riicken> Stad też rykowisko jako miejsce spotkania jeleni w czasie rui.
W danym przypadku może chodzić o tereny zalewane w czasie powodzi (rodzaj nieużytków).
Serdeczne pozdrowienia
Jerzy Aftanas
Awatar użytkownika
Niepiekło

Sympatyk
Posty: 38
Rejestracja: czw 24 maja 2007, 09:06

Rikovanie - co to znaczy?

Post autor: Niepiekło »

Dziękuję za podpowiedź. Nieużytki zalewane przez wodę wydają się całkiem prawdopodobne. W jednym ze znanym mi przypadków "rikovanie" udało się dokładnie zlokalizować i istotnie dotyczy to miejsca nisko położonego, nad brzegiem strumyka.
Pozdrawiam z Warszawy
Lech
Awatar użytkownika
mądzik_władysław

Sympatyk
Posty: 182
Rejestracja: pn 01 gru 2008, 17:12
Lokalizacja: Poniatowa / lubelskie

Przednik , ogrodczarz

Post autor: mądzik_władysław »

W spisie rolników z 1846 r. przy jednym z nazwisk widnieje adnotacja "przednik",zaś przy kilku innych "ogrodczarz".
Co oznaczały wtedy powyższe określenia ?
Władysław Mądzik
Awatar użytkownika
Kaczmarek_Aneta

Sympatyk
Legenda
Posty: 6297
Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Post autor: Kaczmarek_Aneta »

"Przednik" dawniej mogl oznaczac o wiele pozniejszego "przodownika pracy" :-D
Moj slownik jezyka polskiego jako przyklad przednika podaje "pierwszego kosiarza" czy "pierwszego owczarza".
Nie wiem czy moja koncepcja jest sluszna ?
Pozdrawiam
AK
ewa_os

Sympatyk
Posty: 570
Rejestracja: pt 05 wrz 2008, 12:10

Post autor: ewa_os »

Pani Aneto,wysłałam do pani maila na index.wawa,proszę tam zajrzeć.
Pozdrowienia,E.O.
Tomasz_Swierzb

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 298
Rejestracja: wt 11 sie 2009, 21:55
Lokalizacja: Łódź

co oznacza zwrot:prawdomówny,uczciwy,pracowity..

Post autor: Tomasz_Swierzb »

Siedzę jak to określiła Pan Tomek w chłopskich metrykach z XIX wieku i zainteresowały mnie pewne dziwne wg. mnie epitety dawane świadkom, zmarłych czy chrzestnych np:
prawdomówny Jan
uczciwy Franciszek
pracowity Roman
szczera Julia
wierzący Adam
Chciałbym dowiedzieć się co to oznaczało??
Z ciekawości wypisałem sobie te epitety ludzi obcych dla mnie, żeby tu na forum zapytać się co to oznaczało. Niestety moi krewni nie byli tak nazywani...
A ponad to co oznacza takie powiedzenie?
"(...) przytonili Stanisława Rosińskiego lat 30 zamieszkałego we Wrzeszczewicach Fortzmana Dworskiego " Ciekawi mnie słowo przytonili i jego zawód... Myślałem, że jest napisane furmana, ale nie! dokładnie to przeanalizowałem i jest Fortzman
Awatar użytkownika
Bozenna

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 2473
Rejestracja: pn 07 sie 2006, 16:03
Lokalizacja: Francja

dziwne epitety??

Post autor: Bozenna »

Tomku,
To sa tlumaczenia przynaleznosci do stanu spolecznego z laciny:
honestus = uczciwy
honoratus = zacny
laboriosus = pracowity
Wyobraznia w tej dziedzinie nie znala granic. Spojrzyj na akty po lacinie w dziale tlumaczen.
Serdecznosci
Bozenna
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

dziwne epitety??

Post autor: Tomek1973 »

Fortzman dworski? Zapewne chodzi o foszmana. Foszman to po prostu stangret, furman. W moich stronach tą nazwą określało się furmana /lepiej ubranego i bardziej rozgarniętego od reszty służby/, który był niejako osobistym "kierowcą" jaśniepaństwa.

tomek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”