Nie z tej ziemi. (komentarz)

Komentarze artykułów opublikowanych na stronie PTG

Moderator: maria.j.nie

Awatar użytkownika
Komentarze

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 4721
Rejestracja: ndz 02 lip 2006, 14:34

Nie z tej ziemi. (komentarz)

Post autor: Komentarze »

Skomentuj <A HREF="modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=690&ez=2 target=_top">ten artykuł</A> w tym wątku
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Nie z tej ziemi. (komentarz)

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Nie carskiemu paluchowi Wola zawdzięcza, bardziej "wziatkom" (jeśli w te rejony) i ew. wcześniejszym nie-do-końca-uczciwym "przekształceniom własnościowym":)
a kiedy się przeniósłbył Jędrzej? Nawiązując do ww o "przekształceniach" polecam pogrzebać w okołoraszyńskich zmianach własnościowych, fascynujące historie związane z Historią (jak rozumiem przednapoleońskie czasy)
No i Urzecze to dość gęsto przebadane Y DNA...może warto jeśli to męska linia wprost. Na tyle aktywne (m.in. dzięki Maurycemu Stanaszkowi), że jest jakaś szansa no pokrycie tylko części kosztów badania
i brałbym pod uwagę większy obszar, poszerzony o drogi wodne, również w górnym biegu (np Pilica), a może węzły komunikacyjne, skoro Kołodziej..czak;)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
JerzyGrzegorz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 96
Rejestracja: śr 09 kwie 2008, 17:34

Nie z tej ziemi. (komentarz)

Post autor: JerzyGrzegorz »

Włodku. Sugerujesz, że urzędnicy carscy robili co im się żywnie podoba? Masz rację! Ten system tak dział. Nie dam się jednak wciągnąć w pogaduchy o uczciwości urzędników. Powiem tylko, że w czasach o których mowa był jeden uczciwy, bogobojny, wysokiej rangi urzędnik, odpowiedzialny za budowę kolei w całym imperium. Przezornie spytał on władcę czy rozstaw szyn ma być według norm europejskich czy szerszy. Na chuj? – wydał się być zdziwiony monarcha. Odtąd długość jego przyrodzenia mierzona zaraz po wyjściu z gabinetu władcy zadecydowała o szerokości kolei żelaznej w całej Rosji. A Warszawa? Nie miała szczęścia do Namiestników i Prezydentów. Po trosze to wina samych ludzi. Niejednokrotnie wcześniej mogli zadać nurtujące pytanie – Na ch..? Mówię oczywiście o starych czasach. Nie godzi się zadać takiego pytania ówczesnemu Prezydentowi?

Mój pradziad Jędrzej urodził się ok. 1745r. w Skolimowie. Data jest niedokładna, z granicą błędu, bo jest liczona z aktu jego zgonu. Jeden z jego synów Maciej („niewiadomo skąd rodem”) prawdopodobnie urodził się na Urzeczu w 1776 roku. Jego drugi syn Wojciech według metryki znania urodził się w Falentach w 1782 roku. O dacie osiedlenia się Jędrzeja Kołodziejczaka w parafii Raszyn bez posiadania dokumentów nie spekuluję. Mogło się zdarzyć, że żona Jędrzeja, moja 6xprababka Marianna z domu Kamińska mieszkając w Falentach urodziła starszego syna na Urzeczu. Co do przyczyny przeniesienia do Falent, nie odrzucam, żadnej możliwości. Nawet tej, że przodkowie Jędrzeja budowali wozy konne o zmniejszonym (o wyżej wspomniany męski wyznacznik) rozstawie kół. Zdziwionym, którym ciśnie się pytanie – „Na ch…” odpowiadam za dr Stanaszkiem – furki na Urzycu poruszały się po wąskich obwałowaniach. Osobiście jednak wolę mówić, że mój przodek poszedł za babą, bo według rodzinnych przekazów, pewien szczegół anatomii kobiet działał na moich męskich przodków jak różdżka na ciek wodny. O badaniach DNA
https://www.familytreedna.com/groups/ot ... ut/results
przemilczę bo będziesz się śmiał. Niemniej jednak polecam go wszystkim zainteresowanym. Pozdrawiam Jurek.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

okolice raszyńskie to przedcarskie czasy, najłatwiej byłoby Ci znaleźć więcej zaczynając od Piotra Fergussona Teppera czy szerzej: rodziny, środowiska

@ jak w lekkim temacie

"takie czy szersze Wasza Miłość?"
"na ch..a szersze?"
ale to nie te czasy jeszcze, nawet Wola wcześniejsza


a różdżka na ciek to raczej niewielki wpływ:))) odwrotnie to jeszcze, jeszcze:)


@ DNA, nie będę:) to jeden z poważniejszych projektów i z niego (i niewielu innych) naprawdę coś wynika

cóż pozostaje..wcześniejsze sąsiednie księgi przejrzeć, nie jest ich niestety wiele, może coś...i j,w. nie wykluczałbym oprócz narzucającego się "w górę rzeki, z północy na Urzecze" - południowych rejonów z całego dorzecza, także dopływów

pozdrawiam!
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Komentarze artykułów”