Herb i Herbowni
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Witam
Moja mama zd Kokocinska ,a także i po części ja należymy do rodziny Sławskich(Schlabs) herbu Mora, z którą to rodzina Kokocińskich związała się w 1846 poprzez małżeństwo.Czy my potomkowie mamy prawo używać herbu? Czy moje dzieci również
Znalazłam taki artykuł
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herbowni
Ale nie do końca jest to dla mnie jasne.
W mojej rodzinie przez lata znajdował się sygnet z herbem ,ale podczas wojny zaginął.Teraz jestem w posiadaniu drzewa genealogicznego sporządzonego w 1906 r przez potomka z rodziny Schlabs, w którym to ujęty jest mój dziadek i jego rodzeństwo a także, wszyscy przodkowie aż do połączenia się z rodziną Sławskich.
Bardzo proszę o odpowiedz
Pozdrawiam Małgorzata
http://rothenberg.naszagenealogia.pl/
Moja mama zd Kokocinska ,a także i po części ja należymy do rodziny Sławskich(Schlabs) herbu Mora, z którą to rodzina Kokocińskich związała się w 1846 poprzez małżeństwo.Czy my potomkowie mamy prawo używać herbu? Czy moje dzieci również
Znalazłam taki artykuł
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herbowni
Ale nie do końca jest to dla mnie jasne.
W mojej rodzinie przez lata znajdował się sygnet z herbem ,ale podczas wojny zaginął.Teraz jestem w posiadaniu drzewa genealogicznego sporządzonego w 1906 r przez potomka z rodziny Schlabs, w którym to ujęty jest mój dziadek i jego rodzeństwo a także, wszyscy przodkowie aż do połączenia się z rodziną Sławskich.
Bardzo proszę o odpowiedz
Pozdrawiam Małgorzata
http://rothenberg.naszagenealogia.pl/
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Herb i Herbowni
Przynależność do herbu dziedziczy się w linii męskiej. Jeżeli ojciec jest szlachcicem i należy do herbu to jego wszystkie dzieci również, ale wnuki tylko w linii męskiej. Tak więc dzieci szlachcianki nie muszą być szlachcicami gdyż należą do rodu ojca. Info z pierwszej ręki można uzyskać na Forum Związku Szlachty Polskiejm.rottenberg pisze:...Czy my potomkowie mamy prawo używać herbu? Czy moje dzieci również?...
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Herb i Herbowni
Ciekawa sprawa - ktoś w 2007 roku w wikipedii dopisał anonimowo nazwisko Kokocińscy, jako posiadaczy herbu Mora, choć nie jest to zgodne z prawdą. Mam nadzieję, że ten wpis zostanie wkrótce usunięty.
Muszę przyznać, że dawno nie spotkałem się z takim parciem na szlachectwo
tomek
Muszę przyznać, że dawno nie spotkałem się z takim parciem na szlachectwo
tomek
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Mam nadzieję Tomku,że do mnie nie pijesz?
Jestem po prostu ciekawa, dla mnie jest bez znaczenia, ale jeśli istnieje możliwość dowiedzenia się czegoś nowego to trzeba korzystać.Rodzina Sławskich herbu Mora ,jest bocznym odgałęzieniem mojej rodziny,raczej staram skupić się na głównym przodku, a to traktuję jako ciekawostkę.
pozdrawiam
Małgorzata
http://rothenberg.naszagenealogia.pl/
Jestem po prostu ciekawa, dla mnie jest bez znaczenia, ale jeśli istnieje możliwość dowiedzenia się czegoś nowego to trzeba korzystać.Rodzina Sławskich herbu Mora ,jest bocznym odgałęzieniem mojej rodziny,raczej staram skupić się na głównym przodku, a to traktuję jako ciekawostkę.
pozdrawiam
Małgorzata
http://rothenberg.naszagenealogia.pl/
Herb i Herbowni
Pani Małgorzato - absolutnie do nikogo nie piję!!!
Na pani stronie przeczytałem o Kokocińskich herbu Mora, co jest oczywista pomyłką, bo Kokocińscy do tego herbu nigdy nie przynależeli.
Zerknąłem później do wikipedii i wykryłem matactwo - ktoś anonimowy dopisał Kokocińskich do rodzin mających prawo pieczętować się herbem.
Zupełnie inaczej traktuję: pomyłkę na pani stronie i prostackie oszustwo w wikipedii i nie mam watpliwości, że nie mają ze sobą nic wspólnego.
pozdrawiam panią serdecznie i życzę owocnych poszukiwań. A oszustwo w wikipedii zapewne niedługo zostanie naprawione - tomek
Na pani stronie przeczytałem o Kokocińskich herbu Mora, co jest oczywista pomyłką, bo Kokocińscy do tego herbu nigdy nie przynależeli.
Zerknąłem później do wikipedii i wykryłem matactwo - ktoś anonimowy dopisał Kokocińskich do rodzin mających prawo pieczętować się herbem.
Zupełnie inaczej traktuję: pomyłkę na pani stronie i prostackie oszustwo w wikipedii i nie mam watpliwości, że nie mają ze sobą nic wspólnego.
pozdrawiam panią serdecznie i życzę owocnych poszukiwań. A oszustwo w wikipedii zapewne niedługo zostanie naprawione - tomek
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Z waszych odpowiedzi wynika że tylko męska część rodu dziedziczy szlachectwo i herb - córki już nie. Jeśli taki szlachcic umiera nie pozostawiając syna, a jedynie córki które mają synów, to tytuł przechodzi na nich czy nie?
Herb i Herbowni
Synowie tych córek dziedziczą ewentualny herb po swoich ojcach, ale nie po dziadku.
pozdrawiam - tomek
pozdrawiam - tomek
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Dzięki
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Herb i Herbowni
Pogubiłem się, pani Małgorzato.
Nie rozumiem - o jakiej gałęzi bocznej tutaj mowa?
Kiedyś pani dziadek - jak sadzę Kokociński - wziął sobię za żonę pannę Schlabs.
Wykonując drzewo zgodnie z kanonami sztuki genealogicznej, nazwisko Schlabs w drzewie Kokocińskich występuje raz - tylko przy tej pannie, co poszła za dziadka. W tym drzewie umieszczeni są też wszyscy ich potomkowie, bez względu na nazwiska.
Z kolei w drzewie Schlabsów występuje identyczna sytuacja - są ujęte dokładnie te same osoby /pochodzące od Kokocińskiego i panny Schlabs/, co w drzewie Kokocińskich.
Ale PRZODKOWIE panny Schlabs nie maja być prawa w drzewie Kokocińskich - z jakiej niby racji? Nie wiem, na jakiej podstawie twierdzi pani, że Schlabsowie to boczna gałąź pani rodziny? Boczne gałęzie rodziny pochodzą od wspólnego przodka i noszą przeważnie to samo nazwisko.
Koligacje, to nie pokrewieństwo...
pozdrawiam - tomek
Nie rozumiem - o jakiej gałęzi bocznej tutaj mowa?
Kiedyś pani dziadek - jak sadzę Kokociński - wziął sobię za żonę pannę Schlabs.
Wykonując drzewo zgodnie z kanonami sztuki genealogicznej, nazwisko Schlabs w drzewie Kokocińskich występuje raz - tylko przy tej pannie, co poszła za dziadka. W tym drzewie umieszczeni są też wszyscy ich potomkowie, bez względu na nazwiska.
Z kolei w drzewie Schlabsów występuje identyczna sytuacja - są ujęte dokładnie te same osoby /pochodzące od Kokocińskiego i panny Schlabs/, co w drzewie Kokocińskich.
Ale PRZODKOWIE panny Schlabs nie maja być prawa w drzewie Kokocińskich - z jakiej niby racji? Nie wiem, na jakiej podstawie twierdzi pani, że Schlabsowie to boczna gałąź pani rodziny? Boczne gałęzie rodziny pochodzą od wspólnego przodka i noszą przeważnie to samo nazwisko.
Koligacje, to nie pokrewieństwo...
pozdrawiam - tomek
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Pisząc boczna linia miałam na myśli właśnie koligacje a nie pokrewieństwo.W szczególności zainteresowana jestem przodkami o nazwisku Kokocinski, a rodzina Sławskich(Schlabs )jest jakby przy okazji, ponieważ "weszła" ona do rodziny Kokocińskich.
Pozdrawiam
Małgorzata
Pozdrawiam
Małgorzata
Herb i Herbowni
Kiedyś jakaś panna Schlabs popełniła mezalians wiążąc się z osobą niższego stanu, a herb po jej śmierci wylądował na wieki w szufladzie. I żadne zaklęcia tego nie zmienią, choć oczywiście papier przyjmie wszystko.
Boczna linia? W tym wypadku wygląda to mniej więcej tak, jakby dziś żyjący kuzyni Wallis Simpson twierdzili, że Windsorowie są ich "boczną linią".
Życzę owocnych poszukiwań i herbów, herbów i jeszcze raz herbów...
pozdrawiam - tomek
Boczna linia? W tym wypadku wygląda to mniej więcej tak, jakby dziś żyjący kuzyni Wallis Simpson twierdzili, że Windsorowie są ich "boczną linią".
Życzę owocnych poszukiwań i herbów, herbów i jeszcze raz herbów...
pozdrawiam - tomek
- Fronczak_Waldemar

- Posty: 676
- Rejestracja: śr 28 cze 2006, 23:44
- Lokalizacja: Łódź
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ten wątek, który jest poniekąd ilustracją moich artykułów, jakie swego czasu zamieściłem na Forgenie min. http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=1708
Podziwiam też dyplomację i finezję odpowiedzi Tomka
Ja, uzurpację herbową, z jaką mamy do czynienia na przywoływanej stronie, nazywam po imieniu.
Nie wdając się tu w temat, który wyjaśnili już Jacek i Tomek, dodam, że Kokocińscy nie tylko nie mieli prawa do herbu Mora, ale też z tego co wiem, do żadnego innego.
Nie jest mi znana szlachta posługująca się tym nazwiskiem.
Pozdrawiam serdecznie i heraldycznie
Waldemar Fronczak
PS
Tomku, ostrożnie z Wikipedią. Osobiście staram się z tej "krynicy wiedzy i wszelkiej mądrości" nie korzystać, a już szczególnie w sprawach heraldyki i genealogii, bo nie chcę tracić nerwów i złościć się na niedowarzonych "encyklopedystów". Zbyt wiele tam powierzchownych informacji i błędnych interpretacji, z których wychodzą kosmiczne bzdury.
Obok solidnie opracowanych haseł, pojawia się kompletna partanina, a to dla mnie całkowicie dyskwalifikuje ten instrument.
Podziwiam też dyplomację i finezję odpowiedzi Tomka
Ja, uzurpację herbową, z jaką mamy do czynienia na przywoływanej stronie, nazywam po imieniu.
Nie wdając się tu w temat, który wyjaśnili już Jacek i Tomek, dodam, że Kokocińscy nie tylko nie mieli prawa do herbu Mora, ale też z tego co wiem, do żadnego innego.
Nie jest mi znana szlachta posługująca się tym nazwiskiem.
Pozdrawiam serdecznie i heraldycznie
Waldemar Fronczak
PS
Tomku, ostrożnie z Wikipedią. Osobiście staram się z tej "krynicy wiedzy i wszelkiej mądrości" nie korzystać, a już szczególnie w sprawach heraldyki i genealogii, bo nie chcę tracić nerwów i złościć się na niedowarzonych "encyklopedystów". Zbyt wiele tam powierzchownych informacji i błędnych interpretacji, z których wychodzą kosmiczne bzdury.
Obok solidnie opracowanych haseł, pojawia się kompletna partanina, a to dla mnie całkowicie dyskwalifikuje ten instrument.
-
m.rottenberg

- Posty: 119
- Rejestracja: sob 11 lip 2009, 18:29
- Kontakt:
Herb i Herbowni
Trudno jest mi Tomku 1973 powiedzieć co chcesz przekazać przez swoje posty, chyba wystarczy tylko milczeć...
Twój podpis mówi sam za siebie
Życzę mniej sarkastycznych i nieuprzejmych odpowiedzi.
Małgorzata
Twój podpis mówi sam za siebie
Życzę mniej sarkastycznych i nieuprzejmych odpowiedzi.
Małgorzata
Witam
Niewątpliwie na Forum należy zachować miłą atmosferę, bez podtekstów.
Fronczak_Waldemar napisał: "Nie jest mi znana szlachta posługująca się tym nazwiskiem. "
A ja, i owszem znalazłem. Nazwisko Kokociński: posiada udokumentowany wywód rodowitości szlacheckiej.
Pozdrawiam - Pasik Krzysztof
[/b]
Niewątpliwie na Forum należy zachować miłą atmosferę, bez podtekstów.
Fronczak_Waldemar napisał: "Nie jest mi znana szlachta posługująca się tym nazwiskiem. "
A ja, i owszem znalazłem. Nazwisko Kokociński: posiada udokumentowany wywód rodowitości szlacheckiej.
Pozdrawiam - Pasik Krzysztof
[/b]
- Fronczak_Waldemar

- Posty: 676
- Rejestracja: śr 28 cze 2006, 23:44
- Lokalizacja: Łódź
Napisałem jedynie, że "nie jest mi znana szlachta o tym nazwisku", co nie jest jednoznaczne z kategorycznym stwierdzeniem, że takiej szlachty być nie mogło.
O ile moje stwierdzenie nie wymaga udokumentowania (chociaż mogę tu podać wykaz kilkudziesięciu herbarzy, spisów, rejestrów, wypisów z ksiąg, indeksów publikacji itd w których nie znajdziemy tego nazwiska), o tyle twierdzenie przeciwne powinno być udokumentowane.
W związku z tym bardzo proszę o podanie, kto, kiedy i gdzie dokonał owego wywodu?
Dopiero wówczas możemy podjąć dalszą rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak
O ile moje stwierdzenie nie wymaga udokumentowania (chociaż mogę tu podać wykaz kilkudziesięciu herbarzy, spisów, rejestrów, wypisów z ksiąg, indeksów publikacji itd w których nie znajdziemy tego nazwiska), o tyle twierdzenie przeciwne powinno być udokumentowane.
W związku z tym bardzo proszę o podanie, kto, kiedy i gdzie dokonał owego wywodu?
Dopiero wówczas możemy podjąć dalszą rozmowę.
Pozdrawiam serdecznie
Waldemar Fronczak