Zamiana, zmiana nazwisk w aktach metrykalnych..

Pochodzenie (etymologia) nazwisk

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Bozenna

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 2473
Rejestracja: pn 07 sie 2006, 16:03
Lokalizacja: Francja

Re: Zmiana nazwiska

Post autor: Bozenna »

Ja tez, a zeby bylo weselej,
w aneksach do slubu jest dolaczony akt chrztu pana mlodego z jego poprzednim nazwiskiem.
Zadnego wytlumaczenia oczywiscie nie ma, a nazwiska kompletnie rozne.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
lila

Sympatyk
Posty: 114
Rejestracja: wt 10 maja 2011, 17:52
Lokalizacja: Pleszew

Re: Zmiana nazwiska

Post autor: lila »

Tak. Chociaż mam co do tego mieszane odczucia i nie do końca jestem przekonana. Poszukiwałam osoby - Antoni Komorowski II poł. XVIIIw. okolice Czerniejewo Nekla.rodzi się jako Komorowski, ale - ślubuje jako Myg (od komara?), potem znów Komorowski.
Pozdrawiam.
Liliana Komorowska
vitoo

Sympatyk
Ekspert
Posty: 413
Rejestracja: pt 14 cze 2013, 02:19

Re: Zmiana nazwiska

Post autor: vitoo »

lila pisze: ale - ślubuje jako Myg (od komara?)
Dokładnie tak, "miga" czyli gwarowo "komar". Ciekawy przykład synonimizacji. Ja spotkałem się z Gajowym-Leśnym. Witek
Piotrek.M

Sympatyk
Posty: 83
Rejestracja: wt 09 wrz 2014, 21:28

Post autor: Piotrek.M »

W moim drzewie występuje nazwisko Maruszewski, zapisywane tak jest jednak dopiero od ok.1870 roku. Wcześniej pisano je Marczewski. Wiem, że takie zmiany, zwłaszcza wśród rodzin chłopskich były częste. Jednak czy nie jest dziwne, że zmiana ta zaszła w obrębie całej rodziny zamieszkującą parafię? Zastanawiam się, czy zmiana ta jest możliwa ze względu na udział w powstaniu styczniowym.
Zwracam się z prośbą o Waszą opinię oraz o podpowiedź jak mogę sprawdzić czy moje przypuszczenie jest możliwe.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

jest możliwa
nie dowiodę, ale mam wrażenie, że właśnie w okolicach 1870 wystąpiło zjawisko (ew. bardzo się nasiliło w niektórych rejonach) lekkiej modyfikacji nazwisk
jakby "chłopomania" na długo przed młodopolakami;) "-ski" od dwóch-trzech pokoleń tracą końcówki etc
Nie zdziwiłbym się, gdyby Maruszewski stał się Maruchą:) na dekadę, dwie

Czy dlatego, że po Powstaniu Styczniowym? Też miałem takie skojarzenie, ale może przypadkowa koincydencja, tzn praprzyczyna być może, ale bezposrednio np wprowadzenie rosyjskiego jako urzędowego w ASC-kach

ograniczam się do Kongresówki
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Orlik_Ala

Sympatyk
Adept
Posty: 227
Rejestracja: pn 05 wrz 2016, 14:58

Post autor: Orlik_Ala »

Wiązałabym to z wprowadzeniem rosyjskiego.
Na przykład w moim drzewie "Ślusarski" występuje wymiennie ze "Smosarski" - bo podobna jest pisownia w języku rosyjskim.
A Sobierański w pewnym momencie dziejów zamienił się w Sobieraja (i to też nastąpiło w okresie wprowadzenia języka rosyjskiego).

A że cała rodzina zmieniła nazwisko? może w parafii był cały czas ten sam "pisarz" i konsekwentnie pisał po swojemu :)
Pozdrawiam, Ala
okiem

Sympatyk
Posty: 124
Rejestracja: sob 17 mar 2007, 23:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: okiem »

Budując strony genealogiczne setek rodzin w Genealogii Polaków, pracując z metrykami, dokumentami wielokrotnie natrafiamy na zmiany nazwisk na przełomie i XVIII i XIX wieku.

Zjawisko to, o dziwo, nie jest opisane nigdzie indziej. Miało - jak się wydaje kilka przyczyn. Dwie główne przyczyny to po pierwsze próby ukrywania się przy przechodzeniu z zaboru do zaboru na skutek np. uczestnictwa w różnych ruchach, a po drugie możliwość poprawienia swojego statusu.

Sprzyjała temu zjawisko funkcja prywatnych oficjalistów, którzy przemieszczali się często. Pochodząc często z warstwy chłopskiej (szczególnie niżsi) zyskiwali przychylność zaborców, przez zmianę nazwiska na bardziej szlacheckie wkraczali do warstwy stojącej pomiędzy włościanami i szlachtą. Często jawili się jako "jacyś widocznie dalecy krewni uciekający przed represjami".

Prawdopodobnie to wykorzystali wspomniani (na 2 stronie tego wątku) Osuchowscy (wcześniej Szewczykowie). Podobnież rodzina Steckich - administratorów majątków (wcześniej Steciuków gr.-kat.).

Jaki procent było tu ukrywające się szlachty, a ile szukającego okazji włościaństwa - trudno dociec. Mamy też pojedyncze przypadki dzieci bogatych rodzin z nieprawego łoża, rodzonych w sąsiednich parafiach i adoptowanych bez wiedzy rodziny pod nowym nazwiskiem. Wreszcie są pojedyncze przypadki zmiany nazwiska z takiego które nabrało brzydkiego brzmienia - na skutek wprowadzania nowych słów do języka.

Trudny materiał oficjalistów prywatnych będziemy niedługo opisywać w w formie artykułów - polecam śledzenie w tym celu strony Genealogi Polaków na Facebooku gdzie będziemy to ogłaszać.
Pozdrawiam, Marcin Niewalda - Genealogia Polaków
vonklinkoff

Sympatyk
Posty: 288
Rejestracja: wt 06 wrz 2011, 01:01

Skomplikowana zmiana nazwiska

Post autor: vonklinkoff »

W 1820 w Odrowazu, Salomea Kaminska, corka mularza, wychodzi za Wincentego Szczygielskiego, lokaja dworskiego. W tym samym roku rodzi sie corka Jozefa Franciszka Eufemia Szczygielska.

Jozefa w 1843, w Odrowazu, wychodzi za Ignacego Wojnę. Nie nazywa sie jednak Szczygielska ale Kolaczkowska.

Jej siostra Elzbieta, bierze slub w 1847. Tez nazywa sie Kolaczkowska. Nie ma jej aktu urodzenia w Odrowazu, choc zgodnie z metryka slubu tam sie urodzila (Blizyn).

Salomea Kaminska umiera w 1853 jako Salomea Kolaczkowska.

Pytanie - o co tu chodzi?

Maciej
Awatar użytkownika
M_K_C

Sympatyk
Posty: 155
Rejestracja: ndz 04 maja 2014, 19:54
Lokalizacja: Lublin (aktualnie)
Kontakt:

Skomplikowana zmiana nazwiska

Post autor: M_K_C »

Pewnie wyszła po raz drugi za mąż.. Trzeba poszukać kolejnego aktu ślubu lub aktu zgonu Wincentego.

Pozdrawiam,
Magda
vonklinkoff

Sympatyk
Posty: 288
Rejestracja: wt 06 wrz 2011, 01:01

Re: Skomplikowana zmiana nazwiska

Post autor: vonklinkoff »

M_K_C pisze:Pewnie wyszła po raz drugi za mąż.. Trzeba poszukać kolejnego aktu ślubu lub aktu zgonu Wincentego.

Pozdrawiam,
Magda
W tym samym roku rodzi sie corka Jozefa Franciszka Eufemia Szczygielska.

Jozefa w 1843, w Odrowazu, wychodzi za Ignacego Wojnę. Nie nazywa sie jednak Szczygielska ale Kolaczkowska.

- to jest ta sama corka, jestem tego niemal pewien. Nazwisko Kolaczkowski i Szczygielski nie wystepuje od 1820 roku do 1843 w Odrowazu (poza zgonem niejakiego Mikolaja Kolaczkowskiego - bezzennego).
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1667
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Skomplikowana zmiana nazwiska

Post autor: piotr_nojszewski »

Masz dwie opcje:
- drugi ślub, lokaj to zawód zwiazany z dworema le też konkretnymi ludźmi - właścicielami a Ci miewali więcej niż jeden majątek, dom itp itd
- drugi wariant to zmienność nazwiska ojca

Dla parfii Orowąż zachowały się chyba allegata za 1843. Sprawdzaleś? Może tam jest wyjaśnienie?
pozdrawiam
Piotr
kasia_wróbel

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr 14 lis 2012, 13:01

Re: Skomplikowana zmiana nazwiska

Post autor: kasia_wróbel »

Być może w tym przypadku jest tak jak u mnie - pra..dziadek Dudek ożenił się z Augustowską, ale na niektórych aktach (i jej i ich dzieci) widnieją nazwiska zarówno Augustowski, jak i Nowicki (Nowiński, Nowodziński). Myślałam na początku, że sa to dwa różne małzeństwa (ale taka zbieżność danych?), lub, że ożenil się ponownie, ale dzieci rodziły się na zasadzie, że nazwisko takie występowały naprzemiennie. W końcu ostatnia córka, która żyła krótko, przy akcie urodzenia i zgonu miała podane owe dwa nazwiska. I to wyjaśniło, że matka posługiwała sie dwoma nazwiskami. Co więcej, dzięki temu znalazłam więcej rodzeństwa matki. I na akcie ślubu brata były napisane oba nazwiska :)
Pozdrawiam,
Kasia
magdasab

Sympatyk
Posty: 12
Rejestracja: czw 24 lis 2016, 09:43

Pomoc w interpretacji aktu ślubu (nazwisko panieńskie)

Post autor: magdasab »

Witam, w genealogii mojej rodziny (prawdopodobnie) docelowe nazwisko jakiego szukam to Ficiński. Przykład. Franciszek Ficinski mial corke Józefą Ficińską, Mariannę Ficińską itd. Ale znalazłam tez Andrzeja i Marcina o nazwisku FITA-ale chronologicznie sie zgadza oraz z danymi franciszka, ze to jego synowie.Andrzej dodatkowo w innym miejscu figuruje jako Ficiński. Dlaczego nazwisko FITA?
magdasab

Sympatyk
Posty: 12
Rejestracja: czw 24 lis 2016, 09:43

Różne nazwiska

Post autor: magdasab »

magdasab pisze:Witam, w genealogii mojej rodziny (prawdopodobnie) docelowe nazwisko jakiego szukam to Ficiński. Przykład. Franciszek Ficinski mial corke Józefą Ficińską, Mariannę Ficińską itd. Ale znalazłam tez Andrzeja i Marcina o nazwisku FITA-ale chronologicznie sie zgadza oraz z danymi franciszka, ze to jego synowie.Andrzej dodatkowo w innym miejscu figuruje jako Ficiński. Dlaczego nazwisko FITA?
dodam jeszcze jedno, moze to istotne. Franciszek mial braci i wszyscy Ficińscy. ich ojcem był Jan , matka Róża. Kiedy zaczęłam szuka w Fitach, znalazłam akt urodzenia Franciszka Fita (zamiast ficinskiego) i wyzej wymienionych jego rodziców. Wiec przez całe pokolenia ciągnie sie nazwisko Ficiński poza tymi 2-3 przypadkami.

Brat franciszka , Bonawentura, miał syna Józefa Ficinskiego a on z kolei takze Marcina Ficinskiego. Marcin ozenił się z Joanną Rudnicką. Potem Joannę Rudnicką spotkałam w akcie małżenstwa z synem w/w Franciszka czyli z Marcinem Fitem. A jeszcze póżniej ta sama Joanna byla w akcie małżenstwa rowniez z wnukiem tegoż Franciszka Fita/Ficinskiego. Jak to mozliwe?
Sofeicz

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 369
Rejestracja: śr 18 sty 2012, 13:59

Różne nazwiska

Post autor: Sofeicz »

To nic nadzwyczajnego.
Ja w swoich kwerendach wielokrotnie się natykałem na takie odmiany.
Snopkiewicz stawał się Snopkiem, a potem znowu Snopkiewiczem. Klocek - Klockowskim, Sell - Selem, Solem, Sehlem, Salem.
Podejrzewam, że mogło tu chodzić o tendencję do dodawania sobie końcówek -ski w momencie wejścia w posiadanie jakichś gruntów.
Wtedy to pospolity Fita stał się lepiej brzmiącym posiadaczem Ficińskim.

Tomasz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pochodzenie nazwiska”