Zesłani na Syberię (... do 1956)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Łuniewska_Ewa

- Posty: 426
- Rejestracja: wt 17 mar 2015, 19:15
Wacław Łuniewski z w/w dokumentów to osoba której szukałam. Pierwszy dokument już znalazłam i właściwie na tym poprzestałam, ale ten drugi jest o wiele ciekawszy i dlatego niezmiernie Ci dziękuję, gdyby nie ty, przegapiłabym tak interesujący dokument. Rozumiem że w/w ankietę Wacław wypełniał własnoręcznie, miałabym więc próbkę jego pisma i wiele informacji, których wcześniej nie znałam. Piszę kronikę rodzinną więc dokument ten znajdzie się w niej na pewno w całości. Jest bardzo cenny. Dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Ewa.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"Rozumiem że w/w ankietę Wacław wypełniał własnoręcznie"
niekoniecznie, mogło tak być, ale nie musiało - wydaje mi się, że nawet częściej (nie zaryzykuję "typowa") sytuacja, gdy wypełniała ze słuchu i naprowadzając na informacje osoba, której obowiązkiem było zebranie dokumentów
ww z relacji, z drugiej ręki
niekoniecznie, mogło tak być, ale nie musiało - wydaje mi się, że nawet częściej (nie zaryzykuję "typowa") sytuacja, gdy wypełniała ze słuchu i naprowadzając na informacje osoba, której obowiązkiem było zebranie dokumentów
ww z relacji, z drugiej ręki
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Włodku, mogło tak być jak piszesz, ale także mogło być tak, że sprawa była rozwiązywana bardziej praktycznie/doraźnie. Osoba odpowiedzialna za zebranie zeznań zbierała powiedzmy dwudziestu "delikwentów", sadzała ich byle gdzie (gdziekolwiek się dało, warunki były takie jakie były), rozdawała kwestionariusze z poleceniem "wypełnić, w razie pytań - słucham".
Jak znam Polskie Wojsko, to powiedziałbym że taki sposób był dość prawdopodobny (sam wypełniałem podobnie różne papiery już dwa razy, a jestem podoficerem rezerwistą, nie zawodowym, myślę że podobnie obchodzono się wtedy - przynajmniej z "nie oficerami").
Jak znam Polskie Wojsko, to powiedziałbym że taki sposób był dość prawdopodobny (sam wypełniałem podobnie różne papiery już dwa razy, a jestem podoficerem rezerwistą, nie zawodowym, myślę że podobnie obchodzono się wtedy - przynajmniej z "nie oficerami").
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
oki, to rozwinę, ze słyszenia nadal i nie twierdzę, że zawsze i w każdym przypadku
stoliki (kilka) w szeregu, kolejka chętnych do rejestracji, dość szybko pozwolono siadać, dostawiono krzesła (na początku było ponoć rejestrujący siedzi, "petent" stoi i jest przesłuchiwany)
ludzie w bardzo różnym stanie, część nie jest w stanie utrzymać narzędzia do pisania, awitaminoza skutkująca m.in. brakiem możliwości koncentracji uwagi, zebraniem myśli, składną dłuższą wypowiedzią ułożoną chronologicznie etc
Ponoć, gdy rejestracją zaczął się zajmować personel kobiecy (nie wiem w jakim udziale) - poszło sprawniej, może większa zdolność współodczuwania, naprowadzania albo rejestrujący się bardziej się starali dla płci pięknej?:)
choć pewnie i rozdawano na kwatery do wypełnienia, nie twierdzę, że nie
przejrzałem całość swego czasu, zbyt mały rozrzut charakterów pisma na to, że samodzielnie wypełniane
stoliki (kilka) w szeregu, kolejka chętnych do rejestracji, dość szybko pozwolono siadać, dostawiono krzesła (na początku było ponoć rejestrujący siedzi, "petent" stoi i jest przesłuchiwany)
ludzie w bardzo różnym stanie, część nie jest w stanie utrzymać narzędzia do pisania, awitaminoza skutkująca m.in. brakiem możliwości koncentracji uwagi, zebraniem myśli, składną dłuższą wypowiedzią ułożoną chronologicznie etc
Ponoć, gdy rejestracją zaczął się zajmować personel kobiecy (nie wiem w jakim udziale) - poszło sprawniej, może większa zdolność współodczuwania, naprowadzania albo rejestrujący się bardziej się starali dla płci pięknej?:)
choć pewnie i rozdawano na kwatery do wypełnienia, nie twierdzę, że nie
przejrzałem całość swego czasu, zbyt mały rozrzut charakterów pisma na to, że samodzielnie wypełniane
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Właśnie o tym samym pomyślałem, jesli to już zrobiłeś to super (ja przejrzałem sporo, ale akurat na charakter pisma nie zwracałem wtedy uwagi).Sroczyński_Włodzimierz pisze: przejrzałem całość swego czasu, zbyt mały rozrzut charakterów pisma na to, że samodzielnie wypełniane
Dzięki za ciekawe strzeszczenie relacji, ja niestety nie zdobyłem żadnej, nawet z siódmej reki, moi "nie zdążyli" (?) do Andersa, wychodzili z Berlingiem (ale, co ciekawe, w papierach Andersa figurują).
Pewnie prawda leży gdzieś po środku, może ci co mogli, wypełniali sami, ci co nie (może nawet większość) musieli zdać się na pomoc personelu.
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"...moi "nie zdążyli" (?) do Andersa, wychodzili z Berlingiem (ale, co ciekawe, w papierach Andersa figurują). "
to może jednak zdążyli? Nie wszyscy się ewakuowali, część została...vide Berling:)
to może jednak zdążyli? Nie wszyscy się ewakuowali, część została...vide Berling:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
G_Piekarska
- Posty: 4
- Rejestracja: pt 10 lut 2017, 16:37
Zsyłka na Syberię - informacje o datach i miejscu
Witam!
Jestem tu nowa, więc mam nadzieję że dobrze trafiłam.
Poszukuję informacji na temat zsyłki mojego pradziadka Jana Nowickiego i jego córek, Heleny i Czesławy, "na Syberię". Mieszkali we wsi Chojane Sierocięta, par. Kulesze Kościelne, powiat wysokomazowiecki. Dziadek był Żołnierzem Września i zsyłka rodziny, która akurat przebywała w domu, prawdopodobnie była karą za działalność przeciwko okupantowi. Na temat konkretnego miejsca wiem tylko tyle że pradziadek Jan pracował w kopalni złota, a potem był stróżem gdy był słabszy. Niestety tam również zmarł, za to jego córkom udało się wrócić do Polski. Ktoś kiedyś wspomniał o Workucie, ale tam kopalni złota nie było.
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelką pomoc.
Gabriela
Jestem tu nowa, więc mam nadzieję że dobrze trafiłam.
Poszukuję informacji na temat zsyłki mojego pradziadka Jana Nowickiego i jego córek, Heleny i Czesławy, "na Syberię". Mieszkali we wsi Chojane Sierocięta, par. Kulesze Kościelne, powiat wysokomazowiecki. Dziadek był Żołnierzem Września i zsyłka rodziny, która akurat przebywała w domu, prawdopodobnie była karą za działalność przeciwko okupantowi. Na temat konkretnego miejsca wiem tylko tyle że pradziadek Jan pracował w kopalni złota, a potem był stróżem gdy był słabszy. Niestety tam również zmarł, za to jego córkom udało się wrócić do Polski. Ktoś kiedyś wspomniał o Workucie, ale tam kopalni złota nie było.
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelką pomoc.
Gabriela
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
Mało danych podajesz.
Kiedy mniej więcej to było? Po II wojnie światowej czy w trakcie?
Niemcy, Rosjanie czy Polacy rodzinę uwięzili?
"zsyłka rodziny, która akurat przebywała w domu" - był jakiś sąd choćby byle jaki?
Z tej wsi zabrali ich do miasteczka, obozu przejściowego/
W którym roku (mniej więcej) córki wróciły do Polski? Może uda się dotrzeć do ich dokumentów repatriacyjnych. Wtedy byś wiedziała może skąd przyjechały do Polski
Kiedy mniej więcej to było? Po II wojnie światowej czy w trakcie?
Niemcy, Rosjanie czy Polacy rodzinę uwięzili?
"zsyłka rodziny, która akurat przebywała w domu" - był jakiś sąd choćby byle jaki?
Z tej wsi zabrali ich do miasteczka, obozu przejściowego/
W którym roku (mniej więcej) córki wróciły do Polski? Może uda się dotrzeć do ich dokumentów repatriacyjnych. Wtedy byś wiedziała może skąd przyjechały do Polski
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
Sprawdź, czy któryś pasuje:
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... /#tabSkany
i tu też
http://www.indeksrepresjonowanych.pl/in ... wanie.html
i może tu
http://lists.memo.ru/index14.htm
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... /#tabSkany
i tu też
http://www.indeksrepresjonowanych.pl/in ... wanie.html
i może tu
http://lists.memo.ru/index14.htm
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
-
G_Piekarska
- Posty: 4
- Rejestracja: pt 10 lut 2017, 16:37
Nie znam daty wywózki. Musiałabym zapytać o szczegóły dalszych krewnych. Jedyne co wiem to że Jan Nowicki umarł 6.02.1946, a pierwsze dziecko jednej z córek urodziło się tu, w Polsce, na początku 1955. Zakładam więc że mogły wrócić w latach 1946-1954.
Gdzie mogłabym znaleźć takie dokumenty repatriacyjne?
Na stronie rosyjskiej i w Indeksie Represjonowanych nic nie znalazłam.
Pytanie do jart: jak odczytywać symbole przy kartach? A konkretnie z dwóch:
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... 1BiPseUj9A karta druga
oraz
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... 95UyuukXow karta pierwsza
Dziękuję wszystkim za pomoc
Gdzie mogłabym znaleźć takie dokumenty repatriacyjne?
Na stronie rosyjskiej i w Indeksie Represjonowanych nic nie znalazłam.
Pytanie do jart: jak odczytywać symbole przy kartach? A konkretnie z dwóch:
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... 1BiPseUj9A karta druga
oraz
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/10 ... 95UyuukXow karta pierwsza
Dziękuję wszystkim za pomoc
To skróty do raportów - zeznań złożonych przez innych ludzi, którzy wymienili w nich poprzednio wymienionych.
Czyli:
pierwszy przykład, druga karta - symbol 1528/19
- odnajdujesz w "reports" raport nr 1528 - w nim będzie wymienione nazwisko z przykładu
w tym przypadku (raport 1528):
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/48 ... GJd94LbRIQ
Wzmianki bywają różne, czasem niosa minimum informacji, czasem pozwalaja na 100% identyfikację, wraz z szerokim kontekstem.
Link do całego zespołu:
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/st ... bJednostki
Sprawdź (także inne jednostki).
Ja tutaj swoich znalazłem.
P.S.
2824: http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/49 ... sVLmSYkT3g
Czyli:
pierwszy przykład, druga karta - symbol 1528/19
- odnajdujesz w "reports" raport nr 1528 - w nim będzie wymienione nazwisko z przykładu
w tym przypadku (raport 1528):
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/48 ... GJd94LbRIQ
Wzmianki bywają różne, czasem niosa minimum informacji, czasem pozwalaja na 100% identyfikację, wraz z szerokim kontekstem.
Link do całego zespołu:
http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/st ... bJednostki
Sprawdź (także inne jednostki).
Ja tutaj swoich znalazłem.
P.S.
2824: http://szukajwarchiwach.pl/800/1/0/-/49 ... sVLmSYkT3g
pozdrawiam
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
Artur
Poszukuję rodzin: Jastrzębski, Olbryś, Pskiet – par. Jasienica; Sitko/Sitek lub Młynarczyk, Pych – par. Długosiodło; Łaszcz, Świercz, Szczęsny, Ciach, Kapel – par. Wyszków; te nazwiska także w par. Jelonki
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Najważniejsze jest ustalenie powodów i okoliczności wywózki. . Wywieziono rodzinę a nie tylko Jana zatem była to raczej wywózka a nie aresztowanie. Poklikałem metryki parafii kuleskiej w Szwa. To moje strony stąd zwykle takie poszukiwania są fartowne. Szybko znalazł się rodzinny akt
http://szukajwarchiwach.pl/5/550/0/-/5/ ... gBoBJXJDVQ
W 1904 roku Jan miał 28 lat
Dotarcie do ,aktu urodzin to już bułka z masłem . Jan urodził się 1 marca 1877 roku. Ojciec Franciszek drobny gospodarz i matka Magdalena z Gołaszewskich. Niestety nie mogę Pani tego aktu wkleić bo jest jedynie w moich zasobach zdjęć. Jak Pani skontaktuje się na mój prywatny adres meilowy skan wysle .
A teraz wnioski. Nie sadzę aby Jan był karany z a udział w walkach wrzesnia 1939. Wygląda na to , że został wywieziony wraz z córkami (bez zony czyżby zmarła wcześniej) jak wiele innych rodzin z tych terenów. Na zesłaniu zmarł nie tylko z wycieńczeni ale i starości.
Moje rady. Skontaktować się tak z rodziną i ustalić dokad ich wywieźli. Pomocny może być kontakt z mieszkańcami Chojan ,czy szerzej mieszkańcami gminy Kulesze. Byle ludźmi starymi. Zapewne wywieziono i i inne rodziny . Pewnie z okolicy wszystkich razem w te same strony tymi samymi bydlecymi wagonami. Wielu pewnie wrócilo Może pamietają dokąd .ich wywieziono.
Szukanie przez wyszukiwarki internetowe ma sens kiedy wiadomo czego kogo gdzie szukać. Olbrzymiej większości wywiezionych w nich nie ma.
Prawdopodobnie aby uzyskac jakieś dokumenty trzeba będzie kontaktowac się z lokalnym Memoriałem
I pytanie skad Pani zna tak dokładną datę zgonu pradziadka . Był pewnie jakiś dokument. Czy w tym dokumencie nie ma miejsca jego zgonu?
Pozdrawiam
http://szukajwarchiwach.pl/5/550/0/-/5/ ... gBoBJXJDVQ
W 1904 roku Jan miał 28 lat
Dotarcie do ,aktu urodzin to już bułka z masłem . Jan urodził się 1 marca 1877 roku. Ojciec Franciszek drobny gospodarz i matka Magdalena z Gołaszewskich. Niestety nie mogę Pani tego aktu wkleić bo jest jedynie w moich zasobach zdjęć. Jak Pani skontaktuje się na mój prywatny adres meilowy skan wysle .
A teraz wnioski. Nie sadzę aby Jan był karany z a udział w walkach wrzesnia 1939. Wygląda na to , że został wywieziony wraz z córkami (bez zony czyżby zmarła wcześniej) jak wiele innych rodzin z tych terenów. Na zesłaniu zmarł nie tylko z wycieńczeni ale i starości.
Moje rady. Skontaktować się tak z rodziną i ustalić dokad ich wywieźli. Pomocny może być kontakt z mieszkańcami Chojan ,czy szerzej mieszkańcami gminy Kulesze. Byle ludźmi starymi. Zapewne wywieziono i i inne rodziny . Pewnie z okolicy wszystkich razem w te same strony tymi samymi bydlecymi wagonami. Wielu pewnie wrócilo Może pamietają dokąd .ich wywieziono.
Szukanie przez wyszukiwarki internetowe ma sens kiedy wiadomo czego kogo gdzie szukać. Olbrzymiej większości wywiezionych w nich nie ma.
Prawdopodobnie aby uzyskac jakieś dokumenty trzeba będzie kontaktowac się z lokalnym Memoriałem
I pytanie skad Pani zna tak dokładną datę zgonu pradziadka . Był pewnie jakiś dokument. Czy w tym dokumencie nie ma miejsca jego zgonu?
Pozdrawiam
-
G_Piekarska
- Posty: 4
- Rejestracja: pt 10 lut 2017, 16:37
@jart niestety nic nie znalazłam, ale serdecznie dziękuję za pomoc
@jamiolkowski_jerzy w takim razie, w jaki sposób fakt że to była wywózka zmienia charakter moich poszukiwań? Czy dobrze rozumiem że w takim wypadku nie byłoby sądu, o jakim wspomina Krystyna.waw kilka komentarzy wyżej?
Tak, Jan miał w chwili śmierci około 68 lat, więc można powiedzieć że nie miał szans przeżyć na tyle długo by wrócić do Polski z córkami.
Tak, żona Jana zmarła w 1932 roku.
Bardzo dziękuję za rady, postaram się trochę popytać o miejsce wywózki.
A dokładną datę znam z grobu rodzinnego - mimo że Jan tam nie spoczywa to wypisane zostały jego imię, dokładnie ta data oraz napis "Umarł na Syberii". Możliwe jest że córki po prostu pamiętały datę jego śmierci, bo o żadnych dokumentach mi nie wiadomo.
Pozdrawiam.
@jamiolkowski_jerzy w takim razie, w jaki sposób fakt że to była wywózka zmienia charakter moich poszukiwań? Czy dobrze rozumiem że w takim wypadku nie byłoby sądu, o jakim wspomina Krystyna.waw kilka komentarzy wyżej?
Tak, Jan miał w chwili śmierci około 68 lat, więc można powiedzieć że nie miał szans przeżyć na tyle długo by wrócić do Polski z córkami.
Tak, żona Jana zmarła w 1932 roku.
Bardzo dziękuję za rady, postaram się trochę popytać o miejsce wywózki.
A dokładną datę znam z grobu rodzinnego - mimo że Jan tam nie spoczywa to wypisane zostały jego imię, dokładnie ta data oraz napis "Umarł na Syberii". Możliwe jest że córki po prostu pamiętały datę jego śmierci, bo o żadnych dokumentach mi nie wiadomo.
Pozdrawiam.
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Zmienia się o tyle że w przypadku masowych wywózek przed 1941 nie ma szansy na znalezienie dokumentów w Polsce, np. w IPN. Można znaleźć jedynie relacje wtórne np. próbować pytać w Związku Sybiraków ale najskuteczniejsze jest dotarcie do tych (ich pamięci) którzy razem byli i wrócili. I to na podstawie pewnej praktyki radzę.
W przypadku wywózek po „wyzwoleniu” zwykle było to aresztowanie czego śladów można szukać w IPN. Chyba że bezpośrednio aresztował sowiecki SMIERSZ a wtedy w Polsce śladów nie ma.
W obu przypadkach wszystkie dokumenty są w Rosji. A to taki kraj gdzie dokumenty nie giną, Z pewnością są w archiwach NKWD teraz KGB . Tyle że niedostępne. Był pewien okres otwartości z czego skorzystali członkowie Memoriału.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Memoria%C ... rzyszenie)
W sporym stopniu rezultaty Memoriału można znaleźć w sieci
Ale to już nieaktualne. Działalność Memoriału mówiąc delikatnie jest niemile widziana
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/stowarz ... tow/f77zpe
Tego czego nie ma w sieci (a większości nie ma) można próbować szukać poprzez kontakty z oddziałami Memoriału a w przypadku wywiezionych nie na podstawie aresztowania szukać bezpośrednio w obwodowych archiwach tamtejszej administracji. Przykładowo akt zgonu Jana powinien być w ZAGS . Podstawowy problem to ustalenie gdzie szukać.
Wiadomość na priva otrzymałem . Poprzeglądam swoje zbiory i to co znajdę prześle na prywatnego meila .
Pozdrawiam
W przypadku wywózek po „wyzwoleniu” zwykle było to aresztowanie czego śladów można szukać w IPN. Chyba że bezpośrednio aresztował sowiecki SMIERSZ a wtedy w Polsce śladów nie ma.
W obu przypadkach wszystkie dokumenty są w Rosji. A to taki kraj gdzie dokumenty nie giną, Z pewnością są w archiwach NKWD teraz KGB . Tyle że niedostępne. Był pewien okres otwartości z czego skorzystali członkowie Memoriału.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Memoria%C ... rzyszenie)
W sporym stopniu rezultaty Memoriału można znaleźć w sieci
Ale to już nieaktualne. Działalność Memoriału mówiąc delikatnie jest niemile widziana
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/stowarz ... tow/f77zpe
Tego czego nie ma w sieci (a większości nie ma) można próbować szukać poprzez kontakty z oddziałami Memoriału a w przypadku wywiezionych nie na podstawie aresztowania szukać bezpośrednio w obwodowych archiwach tamtejszej administracji. Przykładowo akt zgonu Jana powinien być w ZAGS . Podstawowy problem to ustalenie gdzie szukać.
Wiadomość na priva otrzymałem . Poprzeglądam swoje zbiory i to co znajdę prześle na prywatnego meila .
Pozdrawiam