Kaletkowie z Kuźni i Graniczek

[Jadwiga_Kaleta]

Witam. Mam problem z odnalezieniem jakichkolwiek dokumentów pradziadków i dziadków ze strony ojca.
Mój dziadek, Franciszek Kaletka urodził się 15.03.1886r. prawdopodobnie w Graniczkach, woj. Wielkopolskie (obecnie). Ożenił się z Michaliną Rogacką z Kuźni, gm. Chocz, pow. Pleszew, woj. Kaliskie(dawne), obecnie Wielkopolskie . Zamieszkali w Kuźni. Mieli 10 dzieci: Sylwester,Lucyna,Henryk, Stanisław(mój ojciec), Franciszek i Michalina(bliźniacy), Maria, Tadeusz, Józef i Marian. Obecnie nie żyje żadne z dzieci.
Wiem, że dziadek zmarł w Kuźni 01.03.1953r. , a pochowany został na cmentarzu w Choczu. Babcia Michalina również spoczywa na ww. cmentarzu.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę i radę.
Pozdrawiam Jadwiga Kaleta( Kaletka)

[Grzegorz_Polak]

Post trochę stary, ale mam "interes" więc go odświeżę.

Ja w sprawie aktu zgonu swojego pradziadka zadzwoniłem do USC w Choczu. Tam uprzejma pani naczelnik (dziękuję Pani!) odnalazła i wpisała go do takiego ogólnopolskiego systemu i w swoim USC mogłem uzyskać interesujące mnie dane - datę urodzenia i dane rodziców. Może w ten sposób uda się coś określić i potwierdzić posiadane informacje?

A teraz mój "interes"...
Ze wspomnianego wyżej aktu zgonu okazało się, że moja prarpaprababcia była z domu Rogacka. Miała na imię Katarzyna i urodziła się około 1843r. Wyszła za mąż za Michała Walczaka prawdopodobnie przed 1864 a na pewno przed 1867r. Mieszkali w Kuźni. Czy ktoś taki znajduje się w Pani drzewie?

[Jadwiga_Kaleta]

Post trochę stary, ale mam "interes" więc go odświeżę.

Ja w sprawie aktu zgonu swojego pradziadka zadzwoniłem do USC w Choczu. Tam uprzejma pani naczelnik (dziękuję Pani!) odnalazła i wpisała go do takiego ogólnopolskiego systemu i w swoim USC mogłem uzyskać interesujące mnie dane - datę urodzenia i dane rodziców. Może w ten sposób uda się coś określić i potwierdzić posiadane informacje?

A teraz mój "interes"...
Ze wspomnianego wyżej aktu zgonu okazało się, że moja prarpaprababcia była z domu Rogacka. Miała na imię Katarzyna i urodziła się około 1843r. Wyszła za mąż za Michała Walczaka prawdopodobnie przed 1864 a na pewno przed 1867r. Mieszkali w Kuźni. Czy ktoś taki znajduje się w Pani drzewie?

Panie Grzegorzu, mój post rzeczywiście stareńki, bo od tamtego wpisu zdążyłam poskładać rodzinę Franciszka Kaletki i Michaliny z Rogackich.
Jeśli chodzi o Katarzynę Rogacką, mam tylko jedną, ale żyła tylko dwa lata, więc nie o nią chodzi. Przejrzałam akty metrykalne w BASI, które też indeksowałam i robię to nadal, i widzę, że Michał Walczak z Katarzyną Rogacką ( ciekawe z których Rogackich - było ich na pęczki prawie w każdej wsi) mieli pięcioro dzieci ; Antoninę - 1867; Michalinę - 1870; Karolinę - 1874; Franciszka - 1875, Tomasza - 1878. Mogły być też wcześniejsze dzieci, ale niestety, w BASI nie ma dokumentów z lat 1813 - 1865 i w tym cały kłopot. Trzeba chyba pisać do archiwum. Gdyby Pan miał jakąś wiedzę, z których Rogackich pochodziła Katarzyna lub chociaż w jakiej wsi się urodziła, może mogłabym jakoś pomóc.
Pozdrawiam.
Jadwiga Kaleta ( Kaletka)

[Grzegorz_Polak]

Dziękuję za odpowiedź.
Niestety w tej chwili nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć, skąd pochodzi moja prababcia.
Katarzyna i Michał mieli jeszcze syna, urodzonego w 1864 roku Michała, ale jak Pani zauważyła nie ma dostępnych online ksiąg. U mnie w domu mówi się, że Michał syn „skądś przyjechał”, ale skąd, to nikt nie wie. Miałem nadzieję, że coś się wyjaśni poprzez znalezienie jego mamy Katarzyny (o Rogackich z okolicy jest tu parę wpisów). Ale faktycznie, jeśli i Rogackich i Walczaków w okolicy jest sporo, to ciężko będzie trafić. Chociaż kto wie? Zawsze warto zapytać, może ktoś już wykonał taką pracę i zechciałby się podzielić.
Osobiście się zastanawiam, czy owo „skądś przyjechał” odnośnie Michała dotyczy Michała syna, czy Michała ojca. A może obu . No ale rzeczywiście, zostaje mi chyba Archiwum, co już wcześniej sugerował jeden z forumowiczów. Albo zapytam jeszcze w USC w Choczu, może tam coś jeszcze będzie...
Pozdrowienia i udanego tygodnia wszystkim

[Jadwiga_Kaleta]

Panie Grzegorzu, myślę, że najlepszym i najpewniejszym wyjściem będzie jednak archiwum, bo tak dawnych aktów USC w Choczu już chyba nie ma, ale nigdy nic nie wiadomo... Przejrzałam jeszcze akty zgonów parafii Chocz do 1891 w poszukiwaniu pańskiej Katarzyny bądź Michała, ale też nie ma, widocznie żyli dłużej. Będę miała jednak na uwadze Tę rodzinę i jeśli gdzieś natrafię na ślad , dam znać.
Pozdrawiam serdecznie.
Jadwiga Kaleta ( Kaletka)

[Arek_Bereza]

Jadwiga ma rację. Usc ma akta z ostatnich 100, reszta powinna być w archiwum. Chyba, że liczysz na akta zgonów po 1915.
Grzegorzu wysłałem Ci też na pw wiadomość

[Grzegorz_Polak]

Z USC miałem bardziej na myśli własnie okres po 1900r, Niedopowiedziałem, przepraszam. A za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny

[Jadwiga_Kaleta]

Panie Grzegorzu, przypomniało mi się, że można by jeszcze poszukać Katarzyny i Michała na mikrofilmach w zbiorach mormonów:
https://familysearch.org/search/catalog ... %20Library. Obecnie we Wrocławiu są dwa mikrofilmy z Chocza, ale nie te lata. Natomiast te, które podaję w linku trzeba by zamówić.
Pozdrawiam
Jadwiga Kaleta