Słyszałam tylko plotki, których nie mogę potwierdzić, np. o robieniu komuś trudności przez genealogów z Ukrainy albo Izraela. Nie jestem ze środowiska genealogów, jestem bibliotekarzem, korzystam głównie do pracy naukowej, mniej intensywnie do poszukiwania historii własnej rodziny. Zamiast żali lub plotek że ktoś coś blokuje wolałabym konkrety...Worwąg_Sławomir pisze:
Szokuje Cię, że jacyś bliżej nieokreśleni naukowcy rzekomo blokują dostęp do skanów, a nie spotkałaś się realnymi przykładami, że sami genealodzy blokują?
Dla dobra wspólnego, nie wiem czy warto im mówić, że kiedyś pokazali więcej niż chcieligosia_21_33 pisze:
Odnośnie Białorusi - udostępnione jest więcej dla niektórych parafii niż pokazują ikonki aparatu przy metrykach . Zgłaszałam do nich ten błąd ale nic c tym nie zrobili . Wchodząc w mikrofilmy parafii Wiśniewo na tych samych rolkach są skany z wielu innych parafii niedostępne z poziomu tych parafii;.
NIestety to co prosiłam, żeby udostępnili - nie doprosiłam się i wcale nie mieli ochoty udostępnić ani nawet zeskanować i przesłać jednego dokumentu , na którym mi bardzo zależy .
Ja też znajdowałam nieoczekiwanie różne zbiory "nie z tej parafii", a także fragmenty jednej rozrzucone po całym mikrofilmie, przedzielone innymi. Wynikać to może z pośpiechu w jakim materiały byly skanowane. Dochodzę do wniosku że jest tam całkowicie swojski, nie amerykański bałagan...


