Cenniki, płace i folwark w XIX wieku.

Szlachectwo, heraldyka

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen

Dmuchowski_Filip

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: ndz 23 kwie 2017, 00:21

Cenniki, płace i folwark w XIX wieku.

Post autor: Dmuchowski_Filip »

Witam.
Czy ktoś ma jakieś cenniki, płace lub chociaż przykłady? A także czy któś z Was wie ile kosztowała morga lub hektar ziemi w XIX wieku? Ile było plonów (kg/q/ton) żyta w XIX wieku z jednego hektara i ile kosztował?

Mam przykład że krowa Polska w Księstwie Warszawskim kosztowała ok. 20 zł a klacz gniada ok. 50 zł.

Pozdrawiam
Filip
maria.mazur

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 129
Rejestracja: pn 22 sie 2011, 00:10

Cenniki, płace i folwark w XIX wieku.

Post autor: maria.mazur »

Wejdź do Kuriera Warszawskiego z XIX wieku, albo jakiejkolwiek innej gazety (BUW, BN) i tam regularnie pojawiały się informacje o cenach różnych produktów, wysokości przyznanej emerytury rządowej (od kilku rubli rocznie do kilkuset), czasem też wysokość płac, np w ogłoszeniach o poszukiwaniu pracownika.

Pozdrawiam
Maria
Warakomski

Sympatyk
Posty: 928
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28

Post autor: Warakomski »

W wieku XIX na ziemiach polskich hodowano wiele ras bydła: czarno- białą holenderską, simentalską, oldenburską, wyżynną czerwoną świętokrzyską, a także bernery, pinzgauery, szwyce, shorthorny, srebrzyste holendry, czarne i czerwone nadburzańskie, wschodnie fryzy / czerwono- białe/. Pogłowie bydła składało się więc z różnych miejscowych typów przekrzyżowanych zarówno pomiędzy sobą jak i ze sprawdzonymi rasami zachodnioeuropejskimi. Zapewne też różna była ich wartość hodowlana, a co za tym idzie również cena. I tu stosowne przykłady: krowa w Galicji dawała ok. 600 l mleka rocznie, a w Wielkopolsce nawet do ok. 3000.

W połowie XIX w. przeciętne plony zbóż na ziemiach polskich wynosiły
około 5–6 q z 1 ha, a na początku XX w., w zależności od regionu, od 11
do 18 kwintali z 1 ha.
Plony żyta w XIX w. od 6 do 8 kwintali z ha w Królestwie Polskim.

Cena ziemi obliczona jako równowartość kwintali żyta w II połowie XIX w Królestwie Polskim wzrosła z 22 kwintali żyta za 1 ha do ok. 50 kwintali za 1 ha. Dwukrotnie droższa była w Wielkim Księstwie Poznańskim.

Do poczytania praca prof. Andrzeja Jezierskiego „Historia Gospodarcza Polski”
https://books.google.pl/books?id=_75stI ... ta&f=false

Przepraszam, ale muszę to napisać.
Coraz częściej można natknąć się na naszym forum na takie „dziwolągi”.
„Czy z Panem Haniewiczem można pisać po Polsku.”
„Mam przykład że krowa Polska w Księstwie Warszawskim...”
„Słownik Języka Polskiego” PWN
„Małą literą piszemy przymiotniki utworzone od nazw kontynentów, krajów, miejscowości, narodów, plemion, nie będące nazwami geograficznymi:
kultura europejska, plemiona afrykańskie, francuskie koniaki, sery szwajcarskie, piwo bawarskie, fajans włocławski, kultura przeworska, marmur chęciński, porcelana ćmielowska, woda kolońska, wzgórze kapitolińskie, języki słowiańskie.”
Krzysztof
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

@ "p" vs "P"..naprawdę czerwone nadburzańskie?:)

trochę z boku przynudzę:
Ceny w XIX nie tylko były zróżnicowane z powodu generowanego dochodu (plenności, mleczności etc). Bardzo istotnym elementem był popyt nie na produkty, a na środki produkcji. "Run z Zachodu na polskie ziemie" wynikał chyba przede wszystkim z cen ziemi, a ta m.in. z podaży pieniądza i kredytu - szczególnie na początki wieku XIX. Podobnie we wschodnim obszarze dawnej RP - dochodowość (zwrot z kapitału) nabytych majątków ziemskich wynikał nie ze skokowego wzrostu wydajności, a z podaży. Po "dystrybucji" wcześniej zakumulowanych ziem - czyli podzieleniu i rozgrabieniu latyfundiów i mniejszych (ale relatywnie dużych), po ich przydziałom carskim urzędnikom, był ciekawy proces szybkiego powrotu na rynek zagrabionych majątków.
Wielu z obdarowanych za wierną służbę zdawało sobie sprawę (lub fałszywie zakładało) "władza dała, władza może zabrać, a gotowiznę łatwiej schować" i po krótkim okresie decydowała się na sprzedaż - czasem za dwu-trzyletnie dochody płynące z gospodarstw.
Różnice wynikały też z ceł i ogólniej - różne obszary się zrobiły, jedno bardziej z Atlantykiem , drugie z Azją (nawet jeśli na powrót do Europy to poprzez system azjatycki - patrz najgorętsze dyskusje to był o taryfy kolejowe dot. zboża) . Handel "w poprzek", na dawniejszych szlakach prawie zamarł. Ani zboże, ani woły na rzeź to już zupełnie inna skala niż XVI-XVIII wiek
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Dmuchowski_Filip

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: ndz 23 kwie 2017, 00:21

Post autor: Dmuchowski_Filip »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, jednak muszę zadać to pytanie. Jeżeli z 1 ha było ok. 8 q czyli 800kg plonów żyta więc ok. 400kg zostało sprzedane (reszta szła na posianie i na chleb) to ile by kosztował ten 1q-100 kg żyta? Moja rodzina posiadała ok. 42 ha ziemi z czego ok. 30 ha uprawnej- zastanawiam się czy byli oni zamożni czy nie- chodzi tu o okres pierwszej połowy XIX wieku.
Jeśli chodzi o cennik z XW to mam jeszcze to:
wanna jodłowa- 1zł
kieliszek- 1zł
Stół dębowy- 5-7 zł
Wół-50 zł
Ogier szpakowaty- 400 zł
Warakomski

Sympatyk
Posty: 928
Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28

Post autor: Warakomski »

Żyto o które pytałeś, na dzień 30.09.1864 r. za korzec /ok. 98 kg / 17 do 18 zlp. W walucie rosyjskiej korzec od 2 rubli srebrnych 60 kop. do 2 rsr. 82 kop. na targach warszawskich.

Przejrzyj gazety.
http://ebuw.uw.edu.pl/dlibra/results?ac ... eryType=-2
Krzysztof
Dmuchowski_Filip

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: ndz 23 kwie 2017, 00:21

Post autor: Dmuchowski_Filip »

W takim razie ile kosztował hektar/morga ziemi albo budowa domu, gospodarstwa lub dworku? A także ile wynosiła rekompensata za hektar/morgę ziemi po uwłaszczeniu chłopów dla szlachty?
Pozdrawiam,
Filip
Ted_B

Sympatyk
Posty: 1264
Rejestracja: czw 18 lut 2016, 12:43

Post autor: Ted_B »

Witam !
Przykładowo:
- na własność włościan areał równy 738 mórg i 150 prętów - wynagrodzenie dziedzica w kwocie 11.926 rubli srebrnych i 66 kopiejek w listach likwidacyjnych i gotowiźnie końcowej.

Pozdrawiam !
Tadek
marbl

Sympatyk
Posty: 369
Rejestracja: sob 09 lut 2008, 23:32

Post autor: marbl »

Mój pradziad kolonista był ogrodnikiem w okolicach Kalisza, wygrał konkurs na prowadzenie ogrodu w Kielcach z roczną gażą 1.000,00 zł dane pochodzą z opracowania prof. dr J. Piwka dotyczącego ludności Kielc w latach 1816-1866, pozdrawiam marek
Dmuchowski_Filip

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: ndz 23 kwie 2017, 00:21

Post autor: Dmuchowski_Filip »

W takim razie czy była różnica w cenie pomiędzy „wolną sprzedażą ziemi" a zabraniem ziemi przez cara za rekompensatą?
Ted_B

Sympatyk
Posty: 1264
Rejestracja: czw 18 lut 2016, 12:43

Post autor: Ted_B »

Witam !
Tutaj masz akt notarialny sprzedaży ziemi chłopom przy parcelacji dworu w 1880 roku.
Wszystko można wyliczyć.

http://www.cieslin.pl/parcelacja-dobr-k ... ia-1880-r/

Tylko ziemia nie jest równa ziemi !
Pozdrawiam !
Tadek
Dmuchowski_Filip

Sympatyk
Posty: 28
Rejestracja: ndz 23 kwie 2017, 00:21

Post autor: Dmuchowski_Filip »

Znaczyło by to iż rekompensata wynosiła ok. 16-20 rsr za morgę, ze sprzedaży zaś ok. 27-30 rsr za morgę.
Dochody z żyta z morgi wynosiły by ok. 5rsr 70 kop.(4q/morga-2q na sprzedaż)
Pozdrawiam i dziękuje,
Filip
Awatar użytkownika
jatom

Sympatyk
Posty: 93
Rejestracja: wt 29 mar 2016, 19:46

Post autor: jatom »

Ciekawe dane znajdziecie tutaj : http://www.runivers.ru/bookreader/book9 ... 1/mode/1up
Bajeczne opisy co kto ma i na czym gospodarzy.
Jacek
Jeśli masz info o Malinowskich z Prużan, Wiaźmy albo Piotrkowa Trybunalskiego - daj znać :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szlachta, herbarze”