Kampania Napoleońska, Żołnierze napoleońscy
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Jarosław_Młynik

- Posty: 171
- Rejestracja: wt 01 wrz 2015, 20:53
- Tomasz_Lenczewski

- Posty: 2238
- Rejestracja: ndz 26 wrz 2010, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Bardzo proszę o wyjaśnienie pojęcia "dziecko żołnierskie".
Pytanie brzmi może zabawnie jednak pytam najzupełniej poważnie.
Domyślam się, że były to dzieci żołnierzy/ poległych żołnierzy/ przygarnięte przez pułk i tak dalej.
Zastanawia mnie rola jaką pełniły bo figurują na listach żołdu.
Jest coś na ten temat w jakimś regulaminie?
Agnieszka
Pytanie brzmi może zabawnie jednak pytam najzupełniej poważnie.
Domyślam się, że były to dzieci żołnierzy/ poległych żołnierzy/ przygarnięte przez pułk i tak dalej.
Zastanawia mnie rola jaką pełniły bo figurują na listach żołdu.
Jest coś na ten temat w jakimś regulaminie?
Agnieszka
-
Warakomski

- Posty: 928
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28
Agnieszko podsuwam Ci taki trop, czy właściwy tego nie wiem.
„Markietanki, czyli wędrowne handlarki podążające za wojskiem,
trudniły się, poza swym głównym zajęciem, także zarobkowo naprawą
mundurów, praniem, pielęgnowaniem rannych. Handlowały alkoholem,
żywnością, tytoniem, drobnymi rzeczami użytkowymi, ale także prowadziły
gospodarstwa swoich mężów-podoficerów, były towarzyszkami żołnierzy i ich
odskocznią od niepewnej codzienności. Często można było spotkać rodziny,
w których ojciec był szeregowym lub podoficerem, matka markietanką, a syn
doboszem.”
„W 1810 roku wprowadzono ścisłe instrukcje, kto może zostać
markietanką oraz określono jej ubiór4. I tak: by zapobiec rozwiązłości w wojsku,
służyć przy nim mogły jedynie mężatki, których mężowie przebywali w danej
formacji; strój markietanek nie mógł odbiegać od barwy danego pułku i składała
się na niego koszula, czechczery, spódnica do kolan oraz dopasowana kurtka
stylizowana na kurtkę mundurową. Choć nie był to mundur, bo takiego nigdy
nie otrzymały, a same nie były żołnierzami, mogły jednak korzystać
z wojskowej opieki medycznej oraz otrzymywać takie same nagrody, jak
żołnierze.”
http://www.oldartillery.pl/strona/pliki ... adowym.pdf
Krzysztof
„Markietanki, czyli wędrowne handlarki podążające za wojskiem,
trudniły się, poza swym głównym zajęciem, także zarobkowo naprawą
mundurów, praniem, pielęgnowaniem rannych. Handlowały alkoholem,
żywnością, tytoniem, drobnymi rzeczami użytkowymi, ale także prowadziły
gospodarstwa swoich mężów-podoficerów, były towarzyszkami żołnierzy i ich
odskocznią od niepewnej codzienności. Często można było spotkać rodziny,
w których ojciec był szeregowym lub podoficerem, matka markietanką, a syn
doboszem.”
„W 1810 roku wprowadzono ścisłe instrukcje, kto może zostać
markietanką oraz określono jej ubiór4. I tak: by zapobiec rozwiązłości w wojsku,
służyć przy nim mogły jedynie mężatki, których mężowie przebywali w danej
formacji; strój markietanek nie mógł odbiegać od barwy danego pułku i składała
się na niego koszula, czechczery, spódnica do kolan oraz dopasowana kurtka
stylizowana na kurtkę mundurową. Choć nie był to mundur, bo takiego nigdy
nie otrzymały, a same nie były żołnierzami, mogły jednak korzystać
z wojskowej opieki medycznej oraz otrzymywać takie same nagrody, jak
żołnierze.”
http://www.oldartillery.pl/strona/pliki ... adowym.pdf
Krzysztof
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Ha!
Markietanki utrzymywały się z handlu, gdzieś żołnierze musieli się zaopatrywać.
Czasami dostawały jakieś nagrody, poza LH (choć i tu były wyjątki) ale żołdu nie brały.
Nawet jeśli "dzieci żołnierskie " bywały dziećmi markietanek to chciałabym wiedzieć jakie obowiązki były przypisane tym dzieciom.
Żołd to nie zapomoga a one figurują w regularnych tabelach żołdu więc musiały być jakieś regulaminy dotyczące tej kwestii .
Ciekawią mnie ich obowiązki, wiek, stany liczbowe a nigdzie nie mogę niczego znaleźć.
Agnieszka
Markietanki utrzymywały się z handlu, gdzieś żołnierze musieli się zaopatrywać.
Czasami dostawały jakieś nagrody, poza LH (choć i tu były wyjątki) ale żołdu nie brały.
Nawet jeśli "dzieci żołnierskie " bywały dziećmi markietanek to chciałabym wiedzieć jakie obowiązki były przypisane tym dzieciom.
Żołd to nie zapomoga a one figurują w regularnych tabelach żołdu więc musiały być jakieś regulaminy dotyczące tej kwestii .
Ciekawią mnie ich obowiązki, wiek, stany liczbowe a nigdzie nie mogę niczego znaleźć.
Agnieszka
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Cokolwiek znalazłam, w przypadku pułku jazdy przewidywano, nie wiem jak to określić, może najlepiej będzie - 10 etatów dla żołnierskich dzieci z żołdem rocznym 97 zł na żołnierskie dziecko.
Pozostaje do wyjaśnienia najważniejsze: co to za kategoria zaszeregowania, kiedy dziecko zyskiwało status "żołnierskiego dziecka" i jakie miało obowiązki.
Agnieszka
Pozostaje do wyjaśnienia najważniejsze: co to za kategoria zaszeregowania, kiedy dziecko zyskiwało status "żołnierskiego dziecka" i jakie miało obowiązki.
Agnieszka
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Z AP Łódź. Dymisje wojskowe z lat 1819-1866.
Akta zawierają trochę sprostowań błędów pojawiających się w ogłoszeniach o dymisjach żołnierzy napoleońskich, wykazy odznaczonych itp. Może komuś się przyda.
http://szukajwarchiwach.pl/39/221/0/2.6 ... 2#tabSkany
Agnieszka
Akta zawierają trochę sprostowań błędów pojawiających się w ogłoszeniach o dymisjach żołnierzy napoleońskich, wykazy odznaczonych itp. Może komuś się przyda.
http://szukajwarchiwach.pl/39/221/0/2.6 ... 2#tabSkany
Agnieszka
-
Sułkowski_Jacek

- Posty: 229
- Rejestracja: czw 01 gru 2011, 14:44
Witam
Czy ktoś spotkał się z tym opracowaniem,czy jest ono dostępne ?:
"Rejestr polskich jeńców wziętych przez wojska rosyjskie w kampanii 1812 r. w cofaniu się po spaleniu miasta Moskwy.
Lista oficerów polskich w niewoli w Wilnie, B.Czart., rkps 5241 IV, k. 145."
Znalazłem w przypisach "Litwa i Napoleon w 1812 roku " - Dariusz Nawrot
pozdr
Jacek
Czy ktoś spotkał się z tym opracowaniem,czy jest ono dostępne ?:
"Rejestr polskich jeńców wziętych przez wojska rosyjskie w kampanii 1812 r. w cofaniu się po spaleniu miasta Moskwy.
Lista oficerów polskich w niewoli w Wilnie, B.Czart., rkps 5241 IV, k. 145."
Znalazłem w przypisach "Litwa i Napoleon w 1812 roku " - Dariusz Nawrot
pozdr
Jacek
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
-
Warakomski

- Posty: 928
- Rejestracja: śr 29 lut 2012, 16:28
Agnieszko, jeżeli chodzi o te nieszczęsne żołnierskie dzieci to być może byli to kantoniści. Kantonista to rekrut, ale również małoletni rekrut wychowywany od dziecka na koszt pułku. Taka instytucja funkcjonowała np. w Rosji już w 1721 r. i przysposabiała do wojskowego rzemiosła, czy również w armii napoleońskej ?
Krzysztof
Krzysztof
-
kulik_agnieszka

- Posty: 627
- Rejestracja: pt 30 sty 2015, 17:02
Krzysztofie,
może tak być jak napisałeś.
Ostatnio dochodzę coraz częściej do wniosku, że jedynym sposobem na uzyskanie w miarę pewnej wiedzy o wojsku jest studiowanie regulaminów i korespondencji wojskowej.
Nudne to okrutnie (przynajmniej dla mnie ) i czasochłonne ale dość skuteczne.
Ostatnio te dzieci żołnierskie trochę zaniedbałam ... ale zawzięłam się na te nieszczęsne księgi kapelanów i na trochę utknęłam.
Agnieszka
może tak być jak napisałeś.
Ostatnio dochodzę coraz częściej do wniosku, że jedynym sposobem na uzyskanie w miarę pewnej wiedzy o wojsku jest studiowanie regulaminów i korespondencji wojskowej.
Nudne to okrutnie (przynajmniej dla mnie ) i czasochłonne ale dość skuteczne.
Ostatnio te dzieci żołnierskie trochę zaniedbałam ... ale zawzięłam się na te nieszczęsne księgi kapelanów i na trochę utknęłam.
Agnieszka
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
A gdzie można znaleźć takie teczki podleśnych? Archiwa dworskie?Krzysztof_Fornalski pisze:Bardzo często byli wojskowi z czasów Xsięstwa Warszawskiego dostawali posadę (pod)leśnego. Widziałem takie przypadki wiele razy. Ale najciekawsze jest to, że w takich teczkach osobowych leśników jest opis całej służby wojskowej, odpisy metryk, informacje o rodzinie etc. Genealogiczna perełka.
Wszystkim ludziom dobrej woli, dziękuję za pomoc. Krystian
- Krzysztof_Fornalski

- Posty: 119
- Rejestracja: śr 05 lip 2006, 23:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
Bernadetta

- Posty: 58
- Rejestracja: wt 05 sty 2021, 10:13
Wojsko napoleońskie
Dzień dobry,
poszukuję jakichkolwiek informacji na temat Polaków walczących u boku Napoleona. Czy jest może jakiś spis nazwisk?
Interesuje mnie Jan Kulesza, major wojsk napoleońskich.
Dziękuję serdecznie za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Bernadetta
poszukuję jakichkolwiek informacji na temat Polaków walczących u boku Napoleona. Czy jest może jakiś spis nazwisk?
Interesuje mnie Jan Kulesza, major wojsk napoleońskich.
Dziękuję serdecznie za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Bernadetta