Stanisław August Poniatowski w Gowarczowie

Tłumaczenia dokumentów napisanych w łacinie, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

akijewski

Sympatyk
Posty: 11
Rejestracja: pn 18 lis 2013, 08:06

Stanisław August Poniatowski w Gowarczowie

Post autor: akijewski »

temat może nie stricte genealogiczny ale lokalny historyk który prowadzi stronę o historii regionu koneckiego pod adresem konskie.org.pl gdzie zamieszcza dużo ciekawych artykułów i biografii poprosił mnie o pomoc w przetłumaczeniu z łaciny relacji księdza z pobytu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w Gowarczowie w 1787r. stąd moja prośba tutaj.

Wstępnie mamy, że:

"... przeglądając metryki z Parafii Gowarczów trafiłam na ciekawą relację księdza (prawdopodobnie Franciszka Buchowskiego).

Na początku jest wyjaśnienie, że król wracając z Ukrainy do Warszawy lustrował nasze okolice, że ludność wiejska witała go chlebem i solą, kwiatami i uczuciami miłości, za które podziękował jakimś prezentem, ale nie wiem co to może być za dar? Nie tłumaczę dosłownie. Wszystko jest w podobnym tonie jak pisał o tym Niemcewicz.

Chodzi mi to, że zaskoczyła mnie konkluzja tego autora:..."o Boże ile miłości w narodzie (społeczeństwie), ile wdzięczności(?) ile zadowolenia duchowego, ile honoru, kultury, człowieczeństwa (nie wiem jak przetłumaczyć słowo "ab" - wydaje mi się, że jest to "do", lub "dla"?), a więc dalej...dla wszystkomogącego (króla).

Ostatnie zdanie pytające: "Król doskonały prostytutem jest? Niemożliwe jest wyrazić (wypowiedzieć, wyznać).

Anno domini 1788 r., (prawdopodobnie styczeń - na początku było, że opisuje fakty dokonane wcześniej).

W najwyższym stopniu szczęśliwy (przeszczęśliwy)

W najwyższym stopniu wierzący."

linki:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1407440

https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=1407440


Jeden artykuł na ten temat już jest i myślę, że byłoby to super uzupełnienie do niego.

http://www.konskie.org.pl/2014/04/pobyt ... gusta.html

Ktoś pomoże ?
Pozdrawiam
Adam Kijewski
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3337
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Stanisław August Poniatowski w Gowarczowie

Post autor: Bartek_M »

Relacja.

Wiadomym czynię potomności, iż tegoż roku 1787-go uszczęśliwiła nas obecność króla naszego. Tenże Najmiłościwszy Stanisław August Poniatowski król Polski, po tym jak zwiedził liczne prowincje naszego królestwa, wracając z Ukrainy przez Małopolskę do Warszawy do swej stolicy raczył nawiedzić nasze miasta i sąsiednie miejscowości oraz ukazać swe oblicze licznemu ludowi, a miejscowości nasze, które od wielu wieków w swych zakątkach króla nie ujrzały, teraz uradowały się obecnością pierwszego króla. Wyjeżdżając z miasta Końskie 10 czerwca [dopisek ołówkiem: 17 lipca] do Ruskiego Brodu do dóbr JWP. Małachowskiego wojewody mazowieckiego, nawiedził też król nasz najlepszy Stanisław wsie naszej parafii Januchta i Józefów, w których to wsiach wizytował i oglądał oczyma swymi huty żelaza. Królowi temu liczni książęta, arystokraci, możnowładcy i mieszkańcy województwa w jego granicach, a także liczny i obfity lud wiejski towarzyszyli przez całą jego podróż do Warszawy, obsypywali go licznymi honorami, pochwałami, nadzwyczajnymi afektami i miłością, uczcili nieprzerwanymi strzałami z potężnych broni. Lud wiejski płci obojga zbiegał zewsząd ofiarując najlepszemu królowi swój chleb i sól, którą to ofiarę król z radością przyjmował i wszystkim za miłość ku niemu dziękował, wręczał małe podarki i dary. Król nasz nie tylko wchodził do dworów możnowładców tam proszony, jadał i radował się z nimi, lecz również przychylił się ku ubożeńkim wieśniakom, ku chłopskich chałupom i przejeżdżając nawiedzał ich w licznych miejscach. Lud wiejski rozradowany obecnością swego króla w wielu miejscach rzucał przejeżdżającemu królowi do nóg zielone gałązki, róże, kwiaty czy małe gałązki pięknie przybrane i przystrojone, na znak miłości.

O Boże! Jakaż miłość u ludu, jakie uwielbienie u możnych, jaka radość u duchownych, jaki szacunek, cześć, uniżenie okazano najlepszemu królowi! Nie sposób tego wyrazić...

[otwarcie kolejnego rocznika metryk]

Rok Pański 1788-my,
oby najszczęśliwszy,
oby najpobożniejszy.
Bartek
akijewski

Sympatyk
Posty: 11
Rejestracja: pn 18 lis 2013, 08:06

Post autor: akijewski »

Dzięki wielkie. Duże PIWO dla kolegi. Przekazuję dalej i czekamy na publikację.
Pozdrawiam
Adam Kijewski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - łacina”