Rozterki indeksującego księgi, jak poprawnie wpisać...
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Witam.
W metrykach urodzeń spotykam przypadki w których zapisano, że dziecko było płci żeńskiej a imię wpisano męskie.
Do indeksu wpisuję imię tak jak zapisano czyli męskie, a w uwagach podaję informacje, że dziecko było płci żeńskiej.
Mam wątpliwości czy tak jest poprawnie dlatego proszę o opinię.
Dziękuję
Pozdrawiam
MariannaF
W metrykach urodzeń spotykam przypadki w których zapisano, że dziecko było płci żeńskiej a imię wpisano męskie.
Do indeksu wpisuję imię tak jak zapisano czyli męskie, a w uwagach podaję informacje, że dziecko było płci żeńskiej.
Mam wątpliwości czy tak jest poprawnie dlatego proszę o opinię.
Dziękuję
Pozdrawiam
MariannaF
- Kaczmarek_Aneta

- Posty: 6297
- Rejestracja: pt 09 lut 2007, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Witaj Marianno,
mój sposób jest następujący.
Do indeksu wpisuję dane wg płci dziecka, np. Józef Kowalski, do kolumny "vel" wpisuję Józefa Kowalska, a do Uwag wpisuję: dziecko płci męskiej, imię żeńskie.
Myślę, że Twój sposób jest również poprawny, choć pewnie wprowadziłabym do kolumny "vel" męską lub żeńską odmianę.
Pozdrawiam
Aneta
mój sposób jest następujący.
Do indeksu wpisuję dane wg płci dziecka, np. Józef Kowalski, do kolumny "vel" wpisuję Józefa Kowalska, a do Uwag wpisuję: dziecko płci męskiej, imię żeńskie.
Myślę, że Twój sposób jest również poprawny, choć pewnie wprowadziłabym do kolumny "vel" męską lub żeńską odmianę.
Pozdrawiam
Aneta
Mam kilka podobnych przypadków w rodzinie.Większość z nich to po prostu zapisy rosyjskich urzędników. Np. maja babcia Stanisława zapisana jest: że stawił się /tu jej ojciec/i przedstawił nam MŁODZIEŃCA płci żeńskiej i powiedział,że URODZIŁ się on.........Młodzieńcu nadano imię Stanisława.
Pozdrawiam juras
Pozdrawiam juras
Data urodzenia 30 lutego
Krzysztof Naróg
Witam!
Zacząłem indeksować małżeństwa z parafii Bogdanów z roku 1865 i przez przypadek odkryłem takie sytuacje które powtarzają się w kilku przypadkach:
akt nr 9 rok 1864 ślub Antoni Łasek- Ewa Kowalska
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2041&y=249
akt nr 9 rok 1865 ślub Antoni Łasek - Ewa Kowalska
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1855&y=112
Wszystkie informacje się zgadzają tylko wygląda to tak jakby do roku 1865 zostało przepisanych z roku ubiegłego kilka ślubów.
akt nr 5 rok 1864 ślub Józef Pawełczyk - Anastazja Szczepaniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2105&y=291
akt nr 5 rok 1865 ślub Józef Pawełczyk - Anastazja Szczepaniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2195&y=323
Podałem 2 przykłady lecz jest ich 6 występują w aktachod 4 do 9 a na family search są w tych miejscach zupełnie inne śluby z tego roku. I na dodatek na końcu roku 1865 nie występują te osoby ze ,,zdublowanych'' akt tylko te chyba właściwe w aktach na fs.
Co robić? I co się w ogóle stało z tymi księgami? I co indeksować?
Pozdrawiam!
MG
Zacząłem indeksować małżeństwa z parafii Bogdanów z roku 1865 i przez przypadek odkryłem takie sytuacje które powtarzają się w kilku przypadkach:
akt nr 9 rok 1864 ślub Antoni Łasek- Ewa Kowalska
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2041&y=249
akt nr 9 rok 1865 ślub Antoni Łasek - Ewa Kowalska
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 1855&y=112
Wszystkie informacje się zgadzają tylko wygląda to tak jakby do roku 1865 zostało przepisanych z roku ubiegłego kilka ślubów.
akt nr 5 rok 1864 ślub Józef Pawełczyk - Anastazja Szczepaniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2105&y=291
akt nr 5 rok 1865 ślub Józef Pawełczyk - Anastazja Szczepaniak
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 2195&y=323
Podałem 2 przykłady lecz jest ich 6 występują w aktachod 4 do 9 a na family search są w tych miejscach zupełnie inne śluby z tego roku. I na dodatek na końcu roku 1865 nie występują te osoby ze ,,zdublowanych'' akt tylko te chyba właściwe w aktach na fs.
Co robić? I co się w ogóle stało z tymi księgami? I co indeksować?
Pozdrawiam!
MG
Dzień dobry,
Czy Józef Tański może być ojcem? W skorowidzu dziewczynka jest wpisana pod nazwiskiem panieńskim matki, chrzest z 3 letnim poślizgiem.Wdzięczny będę za sugestie
akt 54
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =345&y=346
Pozdrawiam,
Artur
Czy Józef Tański może być ojcem? W skorowidzu dziewczynka jest wpisana pod nazwiskiem panieńskim matki, chrzest z 3 letnim poślizgiem.Wdzięczny będę za sugestie
akt 54
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =345&y=346
Pozdrawiam,
Artur
- kwroblewska

- Posty: 3339
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Józef Tański był mężem tak zapisano w akcie ale czy ojcem???Rutar pisze:Dzień dobry,
Czy Józef Tański może być ojcem? W skorowidzu dziewczynka jest wpisana pod nazwiskiem panieńskim matki, chrzest z 3 letnim poślizgiem.Wdzięczny będę za sugestie
akt 54
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =345&y=346
Może w owym czasie jako sędzia graniczny powiatu trockiego przebywał dłuuuugo poza domem.
Dziecię było z nieprawego łoża dlatego pod nazwiskiem matki zapisano.
___
Krystyna
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
- Majewska_Renata

- Posty: 408
- Rejestracja: pn 30 cze 2014, 19:04
- Lokalizacja: Chorzów
Dobry wieczór
Potrzebuję Waszej pomocy:
Indeksuję małżeństwa z Krzcięcic, Świętokrzyskie, metryki są dostępne w Genbazie, katalog AD Kielce. Zaczęłam XVIII wiek i mam problem. Na każdym skanie widoczne są dwie strony: po lewej i po prawej. Tylko na prawej stronie w księdze, u góry zapisany jest rok, którego metryki dotyczą. Rocznik dopisywany był prawdopodobnie później. Gdy w trakcie prawej strony rozpoczyna się następny rocznik to tylko on jest podany u góry kartki. Na skanie, który dotyczy ślubów z 1719 roku, po prawej stronie zapisano 1721. Po zakończeniu ślubów z 1719 roku znajduje się dopisek z Dekanatu dotyczący ślubów… z 1720 roku, po czym zaczynają się metryki z 1721 roku. Strony są numerowane. Nie ma tu sytuacji pominiętego skanu lub wyrwanej kartki – numeracja tej i poprzedniej strony zgadzają się. Jak mam zapisać metryki znajdujące się powyżej roku 1721? Jako 1720 (zgodnie z dopiskiem z dekanatu) czy 1719 (jak sugerują zapisy ze skanu poprzedniej strony)? Nie wiem czy mój wywód jest jasny. Dla tych, którzy mają dostęp do Genbazy podaję link do omawianego skanu:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,58115,356
Dodaję, że metryki w Krzcięcicach – pomimo czytelnych zapisów – były prowadzone niezbyt starannie, o czym przekonałam się analizując dane dotyczące moich przodków. Na przykład moja przodkini, Marianna z Gajosów Kubaja zmarła 12.09.1804 roku, po czym już dnia 23.09.1804 roku urodziła córkę, Teklę (również moją przodkinię). To tylko jeden przykład, mogę podać ich więcej ale przecież nie o to chodzi.
Doradźcie co zrobić. Nie chcę indeksować byle jak.
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
Potrzebuję Waszej pomocy:
Indeksuję małżeństwa z Krzcięcic, Świętokrzyskie, metryki są dostępne w Genbazie, katalog AD Kielce. Zaczęłam XVIII wiek i mam problem. Na każdym skanie widoczne są dwie strony: po lewej i po prawej. Tylko na prawej stronie w księdze, u góry zapisany jest rok, którego metryki dotyczą. Rocznik dopisywany był prawdopodobnie później. Gdy w trakcie prawej strony rozpoczyna się następny rocznik to tylko on jest podany u góry kartki. Na skanie, który dotyczy ślubów z 1719 roku, po prawej stronie zapisano 1721. Po zakończeniu ślubów z 1719 roku znajduje się dopisek z Dekanatu dotyczący ślubów… z 1720 roku, po czym zaczynają się metryki z 1721 roku. Strony są numerowane. Nie ma tu sytuacji pominiętego skanu lub wyrwanej kartki – numeracja tej i poprzedniej strony zgadzają się. Jak mam zapisać metryki znajdujące się powyżej roku 1721? Jako 1720 (zgodnie z dopiskiem z dekanatu) czy 1719 (jak sugerują zapisy ze skanu poprzedniej strony)? Nie wiem czy mój wywód jest jasny. Dla tych, którzy mają dostęp do Genbazy podaję link do omawianego skanu:
http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,58115,356
Dodaję, że metryki w Krzcięcicach – pomimo czytelnych zapisów – były prowadzone niezbyt starannie, o czym przekonałam się analizując dane dotyczące moich przodków. Na przykład moja przodkini, Marianna z Gajosów Kubaja zmarła 12.09.1804 roku, po czym już dnia 23.09.1804 roku urodziła córkę, Teklę (również moją przodkinię). To tylko jeden przykład, mogę podać ich więcej ale przecież nie o to chodzi.
Doradźcie co zrobić. Nie chcę indeksować byle jak.
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
-
Radomir_Pyzik

- Posty: 34
- Rejestracja: pn 03 paź 2016, 14:39
Nazwiska -a/-o
Dobry wieczór,
Niedawno zacząłem indeksować parafię Wojstom i natrafiłem na taki oto problem z nazwiskiem dziecka:
Dzieci oznaczone są imieniem, zaś nazwisko występuję jako nazwisko obojga rodziców i to podane w dopełniaczu liczby mnogiej (są też nazwiska chrzestnych oraz sporadycznie nazwisko panieńskie matki). Najczęściej jest to zapis w formie .....-iczów, jako że -icz było (i jest do dzisiaj najpopularniejszą formą w tych rejonach. Czasem jednak pojawia się forma -ów, co bierze się... no właśnie... Taka forma dopełniacza l.mn. jest prawidłowa zarówno dla nazwisk zakończonych na -o lub -a. Przykładowo moi przodkowie to Nasuro, więc z informacji o tym, że (n.p.) Marcin to dziecko Antoniego i Elżbiety Nasurów, mogę ustalić nazwisko jako Nasuro. Niestety większość nazwisk tego typu posiada formę rodzaju żeńskiego i męskiego, tj. Nasuro/Nasura, Brewko/Brewka itd.
Dotychczas odtwarzałem jednocześnie nazwiska chrzestnych, które jako jedyne są odnotowane w mianowniku liczby pojedynczej i na tej podstawie ustalałem nazwisko dziecka. Wczoraj jednak trafiłem na jednego "Browko" (wcześniej byli tylko Browka") i czuję się, jakbym został wyrzucony na mieliznę.
PS. O tym Nasuro/Nasura wiedziałem wcześniej, ale wydawało mi się to względnie świeżą odmianą albo nawet błędem w przekazie - co charakterystyczne dziś obie formy tego samego nazwiska (tj. -o/-a) nie pozostają nawet we względnej równowadze, ale jedna znacząco przeważa nad tą drugą.
Co radzicie robić? Ustalać normę statystyczną dla danego roku czy może sięgać do współczesnej (ta pierwsza jest stosunkowo skromna, może do 5 przykładów w danym roku).
Radek
Niedawno zacząłem indeksować parafię Wojstom i natrafiłem na taki oto problem z nazwiskiem dziecka:
Dzieci oznaczone są imieniem, zaś nazwisko występuję jako nazwisko obojga rodziców i to podane w dopełniaczu liczby mnogiej (są też nazwiska chrzestnych oraz sporadycznie nazwisko panieńskie matki). Najczęściej jest to zapis w formie .....-iczów, jako że -icz było (i jest do dzisiaj najpopularniejszą formą w tych rejonach. Czasem jednak pojawia się forma -ów, co bierze się... no właśnie... Taka forma dopełniacza l.mn. jest prawidłowa zarówno dla nazwisk zakończonych na -o lub -a. Przykładowo moi przodkowie to Nasuro, więc z informacji o tym, że (n.p.) Marcin to dziecko Antoniego i Elżbiety Nasurów, mogę ustalić nazwisko jako Nasuro. Niestety większość nazwisk tego typu posiada formę rodzaju żeńskiego i męskiego, tj. Nasuro/Nasura, Brewko/Brewka itd.
Dotychczas odtwarzałem jednocześnie nazwiska chrzestnych, które jako jedyne są odnotowane w mianowniku liczby pojedynczej i na tej podstawie ustalałem nazwisko dziecka. Wczoraj jednak trafiłem na jednego "Browko" (wcześniej byli tylko Browka") i czuję się, jakbym został wyrzucony na mieliznę.
PS. O tym Nasuro/Nasura wiedziałem wcześniej, ale wydawało mi się to względnie świeżą odmianą albo nawet błędem w przekazie - co charakterystyczne dziś obie formy tego samego nazwiska (tj. -o/-a) nie pozostają nawet we względnej równowadze, ale jedna znacząco przeważa nad tą drugą.
Co radzicie robić? Ustalać normę statystyczną dla danego roku czy może sięgać do współczesnej (ta pierwsza jest stosunkowo skromna, może do 5 przykładów w danym roku).
Radek
Nazwiska -a/-o
Witam,
ja bym pisała Brewka a w uwagach napisałabym patrz też Brewko; Ta literka na końcu to nic w porównaniu innymi "przekrętami" nazwisk. Ci co szukają od dość dawna nie pominą tej uwagi.
Gienia
ja bym pisała Brewka a w uwagach napisałabym patrz też Brewko; Ta literka na końcu to nic w porównaniu innymi "przekrętami" nazwisk. Ci co szukają od dość dawna nie pominą tej uwagi.
Gienia
-
Radomir_Pyzik

- Posty: 34
- Rejestracja: pn 03 paź 2016, 14:39
Nazwiska -a/-o
Dziękuję Gieniu, wykorzystam to w awaryjnych sytuacjach.
I następny problem: Jak w takich sytuacjach zapisywać nazwiska dziewczynek? Przykładowo: Nasuro czy Nasurowna?
I następny problem: Jak w takich sytuacjach zapisywać nazwiska dziewczynek? Przykładowo: Nasuro czy Nasurowna?
