Będę wdzięczny za pomoc w odkryciu cóż to za papierek znalazłem wśród stosu rodzinnych dokumentów. Podobno jest to tekst modlitwy albo czegoś na wzór dobrych życzeń na szczęście, pieniądze etc.
Z góry dziękuję za pomoc!
Ostatnio zmieniony czw 03 maja 2018, 10:58 przez Czyżewski_Bartłomiej, łącznie zmieniany 1 raz.
Witaj, czy otrzymales juz pomoc w tym tłumaczeniu?
Genealogia jest jak dobry kryminał. Nie o to chodzi, żeby po pierwszej karcie wykrzyknąć - mordercą jest lokaj Antoni! Tylko, żeby cierpliwie zbierać wszystkie szczegóły i poszlaki...
Wydaje mi się że to są po prostu filakterie. Na pierwszym i drugim zwitku jest tekst z księgi Powtórzonego Prawa: na pierwszym Pwt 11, 13 (Jeśli będziecie słuchać pilnie nakazów, które wam dziś daję, miłując Pana, Boga waszego, i służąc Mu z całego serca i z całej duszy...) i dalej powinno być aż do Pwt 11, 21; na drugim Pwt 6, 4 (Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym...) i dalej powinno być aż do Pwt 6,9.