jestem praprawnukiem Antoniego Soszyńskiego vel. Lucjana Rogozińskiego.
W mojej rodzinie krąży historia, że Lucjan Rogoziński ukrywając się po powstaniu Styczniowym przejął dokumenty po zmarłym organiście (Antonim Soszyńskim). Prawdopodobnie mieszkał na terenach parafii Mokobody lub w Węgrowie.
Odnalazłem Akt ślubu z 1870 r.
Przewijają się tam takie nazwy miejscowości jak:
- Mokobody, Jeruzale, Wola Suchożebrska
Występujące nazwiska:
- Antoni Jan Soszyński (syn Jana i Marianny Chojeckiej)
- zaślubiona Franciszka Krasowska (córka Kazimierza Krasowskiego i Tekli Dmowskiej)
- Świadkowie: Feliks Wąż (szwagier Kazimierza Krasowskiego), Ignacy Dmowski (szukam powiązania z Teklą Dmowską).
Kolejna 'znaleziska' pochodzą z okolic Sadowna. Nie wiem kiedy się tam przeprowadził. Jeden z jego synów mieszkał w Wyrozębach, drugi - mój pradziadek w Miedznej.
Może komuś 'zaginął' jakiś Lucjan Rogoziński?
Nie wiem czy prapradziadek faktycznie zmienił nazwisko na Soszyński. Czy mam szukać korzeni Soszyńskich czy też może odszukać zaginionego Rogozińskiego?
Będę bardzo wdzięczy za wszelkie informacje o Soszyńskich, Rogozińskich i Dmowskich.
Pozdrawiam,
Konrad Soszyński
