Łaciński skrót

Tłumaczenia dokumentów napisanych w łacinie, proszę sprawdzić Jak napisać prośbę o tłumaczenie metryki

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

tomek-malina
Posty: 9
Rejestracja: wt 22 lip 2008, 14:04

Łaciński skrót

Post autor: tomek-malina »

W księdze parafialnej, w zapisie urodzenia mojego praprapradziadka z 1810 r., przy imieniu i nazwisku jego matki, widnieje skrót, jakby "Rp". Cóż mógł on znaczyć??
Awatar użytkownika
zmad

Sympatyk
Posty: 479
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 02:35
Lokalizacja: Melbourne. Au

Re: Łaciński skrót

Post autor: zmad »

tomek-malina pisze: widnieje skrót, jakby "Rp". Cóż mógł on znaczyć??
Z tego co piszesz nie wiesz dokladnie jaki to skrot. My tez tego nie wiemy i dlatego nie potrafimy odpowiedziec.
Pokaz skan tego dokumentu.

Zbyszek Maderski

Nb. Rp w j. lacinskim = recipe, tzn. przyjmij! wez!, ( na receptach lekarskich )
Awatar użytkownika
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3342
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Re: Łaciński skrót

Post autor: Bartek_M »

Tomku,

stopień złożoności dziedziny, jaką jest brachygrafia łacińska, wymaga precyzyjnego określenia kontekstu zapisu. Najlepiej dać fotkę całej stronicy, choć w przypadku starszych zapisów może ona nie wystarczyć. Jeżeli nie masz zdjęcia, należy w archiwum przerysować zapis bez rozróżniania poszczególnych liter, następnie zeskanować go, umieścić w internecie i podać link na forum.
tomek-malina
Posty: 9
Rejestracja: wt 22 lip 2008, 14:04

Re: Łaciński skrót

Post autor: tomek-malina »

Awatar użytkownika
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3342
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Post autor: Bartek_M »

Jak brzmi według Ciebie nazwisko matki?
Awatar użytkownika
zmad

Sympatyk
Posty: 479
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 02:35
Lokalizacja: Melbourne. Au

Post autor: zmad »

Bartek_M pisze:Jak brzmi według Ciebie nazwisko matki?


:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Bartku,
Jest to jedno z najlepszych pytan, ktore dotychczas czytalem. Oczywiscie, to “ Rp” jest poczatkiem nazwiska matki dziecka. Wszystko wskazuje na to ,ze jest to rejestr pochodzacy z terenu zaboru austriackiego. Piszacy w tamtym czasie ( 1810 )nagminnie nie stosowali sie do zasad pisowni i interpunkcji i konczyli pisanie wyrazu w jakimkolwiek miejscu i nie stosowali przenosnika.
Tomku.
W tamtych czasach byly rodziny wielodzietne. Dziesiec porodow w rodzinie to prawie normalka. Przy nastepnych urodzinach, jestem pewny, znajdziesz nazwisko matki wyrazniej napisane i to “ Rp “ bedzie najpewniej czescial jej nazwiska.

Zbyszek Maderski
Mączka_Wiesław

Sympatyk
Posty: 68
Rejestracja: śr 12 mar 2008, 21:43

Post autor: Mączka_Wiesław »

Bartku,
Moim zdaniem ksiądz zaczął wpisywać nazwisko Polecny obok imienia matki. Zorientował się , że nie zmieści całego nazwiska i wpisał je pod imieniem. To nie jest litera R tylko P. Pozdrawiam. Wiesław.
tomek-malina
Posty: 9
Rejestracja: wt 22 lip 2008, 14:04

Post autor: tomek-malina »

No faktycznie, ksiądz, który przesłal mi tą fotke, wprowadził mnie w błąd, twierdząc, że nie zna tego skrótu, obok imienia.

Mam jednak kolejne pytanie. W ksiedze urodzeń, matka Jana nosi nazwisko Polecny (raczej Paleczny). Jednak w księdze małżeństw, matka Jana ma nazwiko Zadora. Nazwisko Zadora również jest wpisane przy urodzeniu syna Jana: (ojciec: Jan syn Macieja i Reginy Zadora). Wobec tego jaką hipotezę przyjąc? CZy możliwe, że matka Jana po pierwszym mężu nazywała się Zadora, a panieńskie nazwisko to Paleczny?? Czy może to wynikać z błędu osoby zapisującej zdarzenia??
Awatar użytkownika
Bartek_M

Członek PTG
Adept
Posty: 3342
Rejestracja: sob 24 mar 2007, 12:47
Kontakt:

Post autor: Bartek_M »

Mączka_Wiesław pisze:Bartku,
Moim zdaniem ksiądz zaczął wpisywać nazwisko Polecny obok imienia matki. Zorientował się , że nie zmieści całego nazwiska i wpisał je pod imieniem. To nie jest litera R tylko P. Pozdrawiam. Wiesław.
Hmm... Ale to nie wyjaśnia istnienia kreski łączącej słowo/skrót z ostatnią literą nazwiska.

Po ostatnich postach jestem pewien, że nazwisko rodowe matki brzmi Polecny (podobnie jak nazwisko chrzestnej). Do identyfikacji tego skrótu potrzebna jest jednak większa próbka - karta lub dwie.
Awatar użytkownika
t.dzwonkowski

Sympatyk
Posty: 289
Rejestracja: pt 26 paź 2007, 22:57

Post autor: t.dzwonkowski »

Może też znaczyć Rp. czyli "Responsa prudentium", które to wyrażenie było używane w kancelariach przez posiadających gruntowne humanistyczne wykształcenie, co mniej więcej ( oczywiście wyjaśnienie na skróty) oznacza, że zapisujący nie miał oficjalnych dowodów, że tak się nazywała, ale przypisy dozwalały aby on mocą swego urzędu poświadczył, że tak się nazywa bo np. słyszał lub zna ją osobiście. Chciaż z drugiej strony, ręka wskazuje raczej na "P". Tak to jest, gdy pisze się piórem. Chwila zawahania, niewielki kleks i archiwiści mają cały dzień roboty.
Pozdrawiam Tadeusz Dzwonkowski
tomek-malina
Posty: 9
Rejestracja: wt 22 lip 2008, 14:04

Post autor: tomek-malina »

Przyjmując, że "Rp" to powyższe "responsa prudentium", to może zapisujący faktycznie nie mial dowodów na nazwisko matki, z czego wynikła pomyłka. W innych metrykach, ta sama kobieta to ANNA zd ZADORA. Czyż więc Zadora, było po pierwszym mężu?
Tomek1973

Sympatyk
Posty: 1847
Rejestracja: pt 16 sty 2009, 22:37

Post autor: Tomek1973 »

Ciekawi mnie to Rp, ponieważ w zaborze austriackim zabraniano wpisywania do metryk wszelkich niepewnych informacji co do stawających osób. Proboszcz musiał miec pewność, kogo dotyczy akt i zawarte w nim informacje. Jeśli nie mógł zidentyfikować ze stuprocentową pewnością osoby, miał obowiązek powstrzymac się przed wpisaniem nazwiska w akt.
Szczególny nacisk kładziono na weryfikacje informacji kobiet, które powiły pozamałżenskie dziecko i starały się o wpisanie ojca tegoż dziecka w metrykę, ale procedury potwierdzania tożsamości były takie same dla wszelkich tego typu sytuacji.
Dlatego też zastanawia mnie to Rp, ponieważ na tego rodzaju domniemania nie powinno być miejsca w akcie. Albo znano nazwisko i je wpisywano, albo - w przypadku wątpliwości niemożliwych do usunięcia - z mocy prawa - powstrzymywano się od wpisu.
I choć wyjaśnienie pana Tadeusza jest najpewniej zgodne ze stanem faktycznym, to jednak jest to mocno zastanawiające.

pozdrawiam - tomek
Mączka_Wiesław

Sympatyk
Posty: 68
Rejestracja: śr 12 mar 2008, 21:43

Post autor: Mączka_Wiesław »

Proszę zwrócić uwagę na wygląd litery R w wyrazie rusticus (chłop, wieśniak) w kolumnie opisującej status i zajęcie rodziców chrzestnych. Jej kształt jest różny od pierwszej litery w "skrócie" Rp. Pozwala to przypuszczać, że jednak jest to początek nazwiska Poleczny. Pozatym jeżeli ksiądz miał wątpliwości co do nazwiska matki dziecka to powinni je rozwiać rodzice chrzestni albo przynajmniej matka chrzestna nosząca to samo nazwisko.
Pozdrawiam. Wiesław.
Awatar użytkownika
zmad

Sympatyk
Posty: 479
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 02:35
Lokalizacja: Melbourne. Au

Post autor: zmad »

tomek-malina pisze:
Mam jednak kolejne pytanie. W ksiedze urodzeń, matka Jana nosi nazwisko Polecny (raczej Paleczny). Jednak w księdze małżeństw, matka Jana ma nazwiko Zadora. Nazwisko Zadora również jest wpisane przy urodzeniu syna Jana: (ojciec: Jan syn Macieja i Reginy Zadora). Wobec tego jaką hipotezę przyjąc? CZy możliwe, że matka Jana po pierwszym mężu nazywała się Zadora, a panieńskie nazwisko to Paleczny??
Wygladac to moze tak, ze Anna Polecny to wdowa po Polecnym, ktora wyszla za maz za Macieja Tatara.W momencie zglaszania urodzenia Jana ksiadz nie byl pewny nazwiska rodowego Anny dlatego zaznaczyl ( przerobil) " Po " na " Rp " - responsa prudentium. W pozniejszych nastepujacych po sobie dokumentach watpliwisci zostaly wyjasnione i Anna wystepuje w nich z rodowym nazwiskiem ZADORA..

Zbyszek Maderski
Ostatnio zmieniony czw 04 lut 2010, 23:38 przez zmad, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zmad

Sympatyk
Posty: 479
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 02:35
Lokalizacja: Melbourne. Au

Post autor: zmad »

Wieslawie,
zauwaz, ze w owym skrocie pierwotnie wpisano " P " ale ogonek ktory z liery " P " robi " R " dopisany juz zostal z przyciskiem. Tak samo wyglada sprawa z litera " p ".

Zbyszek Maderski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - łacina”