Dzień dobry,
Brat mojego pradziadka został pochowany wraz ze swoją córką w Szwajcarii, prawdopodobnie w Zurychu. Jedyne co mam to zdjęcie grobu. Niestety wszelkie wyszukiwarki typu billiongraves itp. nie pomogły w poszukiwaniach. Czy ktoś poznaje, jaki to jest cmentarz lub dysponuje stronami, na których są informacje dot. pochowanych na cmentarzach w Zurychu/Szwajcarii?
link do zdjęcia: https://we.tl/t-6TlLrjmaOu
Z góry dziękuję za pomoc.
Izabela
Cmentarze w Szwajcarii
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Rasinska_Ela

- Posty: 72
- Rejestracja: pt 25 lis 2016, 16:22
- Kontakt:
Cmentarze w Szwajcarii
Droga Izabelo,
poniewaz od kilku lat mieszkam w Szwajcarii - w okolicach Zurychu wlasnie, chetnie pomogalbym Ci. Niestety z tego co mi wiadomo nie ma tutaj zadnej lokalnej wyszukiwarki grobow typu grobnet czy billiongraves... Szwajcarzy sa dosc konserwatywni i nieufni w tym temacie, wiele cmentarzy w regulaminach ma zawarty zakaz robienia zdjec bez specjalnej zgody. Pewnie jedno, dwa zdjecia konkretnego grobu, ktory sie odwiedza nie sa problemem, ale dla Szwajcarow fotografowanie wszystkich nagrobkow nawet w celach szczytnych - moze byc zbyt podejrzane... Coz, taka mentalnosc. Wiem, ze niektore duze cmentarze maja specjalne terminale usytuowane np. w budynku administracyjnym czy kapilicy wyszukujace nagrobki po nazwiskach. I to chyba tyle.
Czy masz jakies dodatkowe informacje dotyczace brata pradziadka? Moze dawny adres czy miejsce pracy? Mze dawny numer telefonu (po prefiksie moznaby okreslic okolice gdzie mieszkal), nazwe parafii gdzie byl pogrzeb?
Jesli nie chcesz podawac konkretnych informacji na forum, pisz prosze na priv.
Chetnie sprobowalabym Ci pomoc, ale jedyne co moge zrobic w tej chwili to pokazywac Twoje zdjecie szwajcarskim znajomym, moze ktos pozna ktory to cmentarz....
Pozdrawiam serdecznie,
Elzbieta
poniewaz od kilku lat mieszkam w Szwajcarii - w okolicach Zurychu wlasnie, chetnie pomogalbym Ci. Niestety z tego co mi wiadomo nie ma tutaj zadnej lokalnej wyszukiwarki grobow typu grobnet czy billiongraves... Szwajcarzy sa dosc konserwatywni i nieufni w tym temacie, wiele cmentarzy w regulaminach ma zawarty zakaz robienia zdjec bez specjalnej zgody. Pewnie jedno, dwa zdjecia konkretnego grobu, ktory sie odwiedza nie sa problemem, ale dla Szwajcarow fotografowanie wszystkich nagrobkow nawet w celach szczytnych - moze byc zbyt podejrzane... Coz, taka mentalnosc. Wiem, ze niektore duze cmentarze maja specjalne terminale usytuowane np. w budynku administracyjnym czy kapilicy wyszukujace nagrobki po nazwiskach. I to chyba tyle.
Czy masz jakies dodatkowe informacje dotyczace brata pradziadka? Moze dawny adres czy miejsce pracy? Mze dawny numer telefonu (po prefiksie moznaby okreslic okolice gdzie mieszkal), nazwe parafii gdzie byl pogrzeb?
Jesli nie chcesz podawac konkretnych informacji na forum, pisz prosze na priv.
Chetnie sprobowalabym Ci pomoc, ale jedyne co moge zrobic w tej chwili to pokazywac Twoje zdjecie szwajcarskim znajomym, moze ktos pozna ktory to cmentarz....
Pozdrawiam serdecznie,
Elzbieta
Elżbieto,
bardzo dziękuję. Niestety moi dziadkowie nic nie pamiętają... postaram się jeszcze z nimi porozmawiać ale chyba nie zachowały się żadne listy itp.
Pradziadek nie zostawił też po sobie żadnej rodziny, podobno zmarł z żalu po tym jak jego córka zginęła w wypadku. Miał żonę Klarę, która była albo Niemką albo Szwajcarką.
Będę bardzo wdzięczna za pokazanie zdjęć znajomym, może rzeczywiście ktoś rozpozna ten cmentarz
Jeśli dowiem się czegoś od dziadków, napiszę.
Pozdrawiam
Izabela
bardzo dziękuję. Niestety moi dziadkowie nic nie pamiętają... postaram się jeszcze z nimi porozmawiać ale chyba nie zachowały się żadne listy itp.
Pradziadek nie zostawił też po sobie żadnej rodziny, podobno zmarł z żalu po tym jak jego córka zginęła w wypadku. Miał żonę Klarę, która była albo Niemką albo Szwajcarką.
Będę bardzo wdzięczna za pokazanie zdjęć znajomym, może rzeczywiście ktoś rozpozna ten cmentarz
Pozdrawiam
Izabela
Witam.
Swoich krewnych w Szwajcarii odnalazłem dzięki nekrologom zamieszczanym w gazetach. Pomimo tego, że Szwajcaria znana jest z zachowania przesadnej tajemnicy to w nekrologach często podają nazwiska żyjącej rodziny i często aktualne adresy, a przynajmniej miejscowości gdzie te osoby mieszkają. Mnie udało się ustalić rodowód rodziny od około 1850 roku do czasów prawie współczesnych. A dzięki ostatnim nekrologom i informacją w nich zamieszczonych udało mi się nawiązać kontakt z obecnie tam żyjącą rodziną. A wiedziałem tylko, że moja prababcia urodziła się około 1860 roku we Fribourgu.
http://doc.rero.ch/?ln=en https://scriptorium.bcu-lausanne.ch/browse
Tomek
Swoich krewnych w Szwajcarii odnalazłem dzięki nekrologom zamieszczanym w gazetach. Pomimo tego, że Szwajcaria znana jest z zachowania przesadnej tajemnicy to w nekrologach często podają nazwiska żyjącej rodziny i często aktualne adresy, a przynajmniej miejscowości gdzie te osoby mieszkają. Mnie udało się ustalić rodowód rodziny od około 1850 roku do czasów prawie współczesnych. A dzięki ostatnim nekrologom i informacją w nich zamieszczonych udało mi się nawiązać kontakt z obecnie tam żyjącą rodziną. A wiedziałem tylko, że moja prababcia urodziła się około 1860 roku we Fribourgu.
http://doc.rero.ch/?ln=en https://scriptorium.bcu-lausanne.ch/browse
Tomek