Wyjaśniam, że nie wiem, i nie napisałam, jakoby księga metrykalna z Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu, która została zakupiona przez antykwariusza na aukcji w Niemczech, znajdowała się wśród utraconych 810 tomów metryk parafialnych z diecezji przemyskiej w czasie II wojny światowej: „zatrzymanych w centralnym urzędzie metrykalnym niemieckim we Lwowie, stamtąd wraz z archiwum państwowem wywiezione na zachód”.
Odręczna, jednostronicowa notatka, którą otrzymał i parafował w dniu 27 stycznia 1945 roku ks. dr Jan Kwolek, dyrektor Archiwum Diecezjalnego przy Kurji Biskupiej obrządku łacińskiego w Przemyślu – jest tylko jednym z konkretnych przykładów, w jaki sposób nasze księgi metrykalne trafiły w ręce okupanta i zostały przez niego gdzieś (niestety nie wiadomo gdzie) wywiezione.
Faktem jest jednak, że trafiły w obce ręce i już do nas nie wróciły, gdy tymczasem spotykamy, jak choćby w tym wątku, informacje o sprzedaży utraconych ksiąg metrykalnych.
Przy okazji, nie wykluczam, iż być może poznamy losy zaginionej księgi metrykalnej z Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu, która została sprzedana na aukcji w Niemczech, gdy tą sprawą zajmą się odpowiednie instytucje odpowiedzialne za ochronę naszych dóbr narodowych.
Łączę pozdrowienia –
Lidia
P.S.
Krzysztofie,
notatka o której wspomniałam w swoim wpisie, jest odręcznym jednostronicowym zapisem. Poza informacją, że były to metryki parafialne z diecezji przemyskiej 810 tomów, nie wyszczególnia konkretnych parafii.
Polecam publikacje, w których znajdziesz informacje o księgach metrykalnych, które znajdowały się w zasobach archiwum przed wojną:
- Jan Kwolek,
Archiwa diecezji przemyskiej ob. łać., Przemyśl 1927, Broszura, odbitka z „Kroniki Diecezji Przemyskiej”, R. XXVII, z. 10 za miesiąc październik 1927.
- Jan Kwolek,
Ekstrakty metrykalne w Archiwum Diecezjalnem Przemyskiem, Przemyśl 1928. Broszura, odbitka z „Kroniki Diecezji Przemyskiej”, R. 28, z. 10 za miesiąc październik 1928.
Lidia