Zmiana nazwiska

Pochodzenie (etymologia) nazwisk

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 791
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Włodku,

podnosisz, iż: „Powyższe formy to "tylko" kwestia zapisu […]”. Tak też i dzisiaj uważam, lecz przed laty, gdy każda zdobyta informacja o przodkach, nie mówiąc już o zapisie metrykalnym czy jakimkolwiek dokumencie (jak choćby wystawione na półrocze świadectwo szkolne taty z podpisem dziadka, poświadczającego, iż przyjął je do wiadomości) przenosiło mnie do siódmego nieba – nie byłam tego świadoma.
A o tym, że nastaną czasy, gdy będę miała dostęp do „narzędzi (mniej lub bardziej sprawnych:) i to dedykowanych językowi polskiemu, zbitkom polsko-ruskim, polsko-niemieckim”, a część typowych literówek, błędów pisarskich, dzięki rozwiniętym narzędziom będę mogła sobie wykryć „automatycznie" - to nawet nie śniłam :D.

Podnosząc kwestię oboczności nazwiska mam oczywiście świadomość tej „tylko” trudności na drodze naszych poszukiwań, w odróżnieniu od karkołomnych przeszkód związanych z ich całkowitą zmianą, różniących je brzmieniowo i znaczeniowo, o czym wspomniałam choćby tylko w tym wpisie.

Łączę pozdrowienia –
Lidia

P.S.
„[…] dlaczego nikogo nie dziwi że Zlatan z koszulką Zlatan biegał”?
Może i ktoś się nad tym zastanawiał a może też nie wszyscy interesują się panami biegającymi po trawie za jedną piłką i tym jakie koszulki wtedy noszą? :D
A skoro już mnie zaintrygowałeś, to może zechciałbyś też (uprzejmie :D ) wyjaśnić dlaczego?

Lidia
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

bo w wielu kulturach, do dnia dzisiejszego "nazwisko dziedziczone po ojcu" lub przyjęte po mężu nie identyfikuje wystarczająco dobrze lub mało sprawnie ?

Nie tylko kwestia typu Islandia (mało byłoby tych odziedziczonych, a sporo ludzi do każdego z nich:), czy Chiny:) Wiele bardzo bliskich nam kultur, z rozbudowanym aparatem urzędniczym nie tylko dopuszcza na zasadzie wyjątku i chęci, ale difoltowo przyjmuje, więcej niż jedno-dwa imiona, przydomki (ew. inne dookreślenia), zmienność form zapisu, pierwszeństwo rodowego etc. To po prostu jest normalne, że niekoniecznie "nazwisko po mężu/ojcu" w formie 1:1 najlepiej, najprościej, najbardziej efektywnie identyfikuje osobę, ród.
Mniej "normalne" jest założenie "Kowalski więc pra- pra- ...prawnuk Kowalskiego ..a jeśli nie, to wiecie..zapóźnieni byli i zmieniali bo pijani urzędnicy spisywali sepleniących półidiotów , albo "chłopi bez tożsamości"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Krzysztof_Wasyluk

Sympatyk
Posty: 766
Rejestracja: śr 02 kwie 2008, 22:51

Post autor: Krzysztof_Wasyluk »

Sroczyński_Włodzimierz pisze:... difoltowo przyjmuje ...
Ano właśnie. Ciekawy przyczynek do szukania powodów zniekształceń językowych przy nazwiskach, imionach i słowie pisanym.
Krzysztof Wasyluk
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

ba! to po jednej literze wpisanej (byleby nick był:) masz przyczynek
nie ja swoje konto użytkownika zakładałem - "dla łatwości" więc jest Nazwisko_Imię (bo łatwiej po nazwisku szukać:)
Ty - po polsku (pewnie samodzielnie wybierałeś jako Cię widzieć mamy) Imię_Nazwisko

a to XXI w.

"zniekształcenie" już określa formę zapisu jako od wzorca (jakiegoś) odchylenie
Poszukiwacze często przyjmują "starsze" (najstarsze przez nich spotkane?) = "wzorzec", stąd jeśli późniejsze<>wzorzec -> zniekształcenie

a może jednak późniejsze ma więcej wspólnego z "wzorcem" niż dotychczas najwcześniej spotkane? może po okresie "zniekształcenia" (na który przypada najstarszy dotychczas odnaleziony zapis) nastąpił powrót do bardziej pierwotnej ("wzorcowej") formy?


to, że np łacina zniekształciła np ruski zapis (nawiązując do rocznicy Unii Lubelskiej), "wystandaryzowała"
już bez wnikania w słowiańskie gładolice, scs czy runiczne pozostawiam, choć pewnie należałoby - analizując językowo :)

ciągłość nie oznacza niezmienności
brak stałej (w "naszym amatorskim rozumieniu") formy nie oznacza "wykształcały się" "nie były określone"
czy to nazwiska, czy nazwy, czy określenia urzędów
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Krzysztof_Wasyluk

Sympatyk
Posty: 766
Rejestracja: śr 02 kwie 2008, 22:51

Post autor: Krzysztof_Wasyluk »

Albo Ty mnie nie rozumiesz albo ja Ciebie. Zwróciłem uwagę na konkretne słowo, które pisze się nieco inaczej, a Ty wykonałeś zapis oddźwiękowy. "Default", to co innego, niż "difolt" i chyba nieźle pokazuje, jak podobne zmiany w imionach i nazwiskach mogły być akceptowane.

Napisałeś wcześniej, że "Powyższe formy to "tylko" kwestia zapisu". Może i tak? Dodam jednak, że również forma identyfikacji, szczególnie, gdy forma jest stosowana masowo i równolegle z innymi.
Krzysztof Wasyluk
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

oby jak największej grupie kojarzyło się z "domyślnie" , a nie z bardziej przykrym znaczeniem:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Anawroski
Posty: 2
Rejestracja: czw 11 kwie 2019, 14:01

Post autor: Anawroski »

Dzień Dobry!

Jestem Alcione z Brazylii i mam polskie korzenie od wszystkich stronach moich rodziców. Więc wiem od mojego pradziadka co też już zmieniło nazwisko od [b]Nawrocki[/b] do[b] Nawroski[/b] jak jest pisane w Brazylii dzisaj.

Mój pradziadek naziwał się Stanisław Nawrocki i weiechał ze zwoimy rodziców do Brazylii końca 1911 r. Jego ojciec miał na imię Wincenty Nawrocki i matka Maria czy Marianna Nawrocki. Mój tata mówił że Stanisław jeszcze miał brata co niem wiem jak się nazywał. Też wiem że mieszkali niedaleko od Kutna w Polsce. Natomiast, chałabym się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś informacje od tej rodziców?

Przepraszam za mój zły język polski, ale jest co nauczyłam się kiedy moi dziadkowie jeszcze żyli.

Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony wt 29 paź 2019, 20:23 przez Anawroski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Virg@

Sympatyk
Posty: 791
Rejestracja: czw 19 mar 2009, 16:29

Post autor: Virg@ »

Witaj Alcione,

nie spodziewałam się odzewu aż z dalekiej Brazylii :D.

Mój pradziadek, z kmiecego rodu Nawrockich z Odrzykonia koło Krosna, też nazywał się Stanisław Nawrocki (*09.05.1840; †19.01.1898).
Był synem Marcina (*13.10.1814; †01.12.1863) i Marii z d. Grzybała (*21.07.1821; †1884), wnukiem Sebastiana (*17.01.1788; †?) i Agnieszki z d. Woycik (*ok.1776), prawnukiem Józefa (*ok. 1738; †17.05.1793) i Zofii z d. Jarek (*ok. 1756; †09.45.1821).

I chociaż trzej synowi pradziadka Stanisława wyemigrowali na stałe do USA:
- Stanisław Nawrocki (*12.05.1882; † 02.05.1960 w Chicago, USA),
- Władysław Józef Nawrocki (1884-1958),
- oraz Karol Marcin Nawrocki (*06.11.1887, † 1962 w USA),
(najmłodszy Karol, do Nowego Jorku przybył w dniu 6 października 1906, mając 18 lat),
to, czego bardzo żałuję, nie mam dla Ciebie żadnych informacji o Twoich przodkach z Polski.

W swoich poszukiwaniach nie spotkałam się też z obocznością nazwiska Nawroski
(byłaby to już 35 występująca oboczność :D).

Według jednego z przekazów rodzinnych, Nawroccy z Odrzykonia (tam pierwszy o tym nazwisku, Kazimierz Nawrocki, pojawia się w dokumencie z 1698 roku) - pochodzą z Wielkopolski.
Być może zatem, iż w Wielkopolsce odnajdziesz własne korzenie?

Polecam kontakt z Wielkopolskim Towarzystwem Genealogicznym „Gniazdo”.
To bardzo prężnie działające Towarzystwo, które ma własną stronę Internetową z forum dyskusyjnym: http://www.wtg-gniazdo.org/

Twoja znajomość języka polskiego jest całkowicie wystarczająca, możesz też korzystać z pomocy tłumacza „Google” i zadaj swoje pytanie na ich forum. Kto wie?

Łączę serdeczne pozdrowienia –
Lidia
slawek_krakow

Sympatyk
Posty: 657
Rejestracja: sob 19 lis 2011, 13:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: slawek_krakow »

Sroczyński_Włodzimierz pisze:bo w wielu kulturach, do dnia dzisiejszego "nazwisko dziedziczone po ojcu" lub przyjęte po mężu nie identyfikuje wystarczająco dobrze lub mało sprawnie ?
Z ciekawości spytam. Masz na myśli konieczność/potrzebę identyfikacji osoby przez jakąś grupę osób, potrzebę identyfikacji tej osoby z kimś/czymś, np grupą osób, czy może jeszcze coś innego?
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

identyfikacji w znaczeniu wyróżnienia się, (do)określenia
nie wykazania przynależności a raczej odwrotnie - wykazania że ten Jan Kowalski to właśnie ten Jan Kowalski

kilkanaście imion to już raczej objaw przynależności (związku nie wyróżnienia ale "junior" "III" "IV" to byłoby dla wyróżnienia, relacji z imiennikami)
zarejestruj więcej niż dwa imiona typu może nie Jan Paweł jr Kowalski (czy tym bardziej Jan Paweł II Kowalski:) ale w tym kierunku żeby szło jako unikalne id, a bez wydziwiania ..trudniej niż "sztuczne" imię takiego juniora czy "III" zarejestrować
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
GetoX
Posty: 9
Rejestracja: pt 15 lis 2019, 22:26

Przypadki zmiany nazwisk w metryce

Post autor: GetoX »

Cześć, czy spotkaliście się z przypadkiem że komuś na przestrzeni kilku lat miesza się a docelowo zmienia się nazwisko w metrykach? I to w tej samej parafii w tych samych księgach.

Przypadek syn i zmiana nazwiska ojca (7 miesięcy różnicy):
Wpis 1822r.: Narodziny Franciszka, rodzice: Mikołay Lesny, Jozefa Osuch
https://szukajwarchiwach.pl/53/3350/0/6 ... 5/#select6
https://i.paste.pics/a14de4d27f0ebf8429 ... 3e215d.png

Wpis 1823r.:
Zgon Franciszka, rodzice: Mikołay Stefanski, Jozefa Osuch
https://szukajwarchiwach.pl/53/3350/0/6 ... /#select10
https://i.paste.pics/053882278c7ba8741c ... a7c6b8.png

Pomyślałbym to inna osoba, ale daty się zgadają, osoby postronne się zgadzają. Trudno o pomyłkę.
A dodatkowo jest to jeden z przypadków. Ciekawy jest okres 1818-1830 kiedy naprzemiennie pojawiają się te nazwiska z taką samą historią. Trudno o pomyłkę bo ta osoba ożeniła się drugi raz i kobiety pasują ;)

PS. Co ciekawe we wcześniejszych księgach (1818) znalazłem wpis małżeństwa Nicolaus Stefaniak, więc jeszcze inaczej.

Co o tym sądzicie?
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2585
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Przypadki zmiany nazwisk w metryce

Post autor: sbasiacz »

sądzimy, że w tym okresie nazwiska nie były czymś stałym, raz na zawsze ustalonym, mógł być np.wnukiem a nawet pra...wnukiem Stefana, a pracował jako gajowy np. ostatnio indeksując pewną parafię spotkałam się z przypadkiem, ze dziewczyna, parafianka miejscowa musiała przedstawić akt znania, bo nowy proboszcz (nie znający pewnie dobrze parafian) nie odnalazł jej aktu chrztu.Ja odnalazłam :-) Za mąż wychodziła jako Jankowska, ale w akcie chrztu jej ojciec używał nazwiska Dobrowolski, dlaczego? Tego jeszcze nie wiem, na 7 jego dzieci, 3 to Jankowscy a 4 Dobrowolscy.Zapewne sama nie wiedziała, że ona Dobrowolska:-)
pozdrawiam
BasiaS
Ostatnio zmieniony pt 15 lis 2019, 23:08 przez sbasiacz, łącznie zmieniany 1 raz.
GZZuk

Sympatyk
Posty: 284
Rejestracja: sob 16 cze 2018, 22:28

Przypadki zmiany nazwisk w metryce

Post autor: GZZuk »

Zupełnie normalne w tym czasie.
Zofia

moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
Ostatnio zmieniony sob 16 lis 2019, 00:13 przez GZZuk, łącznie zmieniany 1 raz.
GetoX
Posty: 9
Rejestracja: pt 15 lis 2019, 22:26

Przypadki zmiany nazwisk w metryce

Post autor: GetoX »

To powoli wyjaśnia dlaczego nie potrafię przebić się magicznej granicy 1800r.
Jak każdy sobie zmienia nazwiska to nie da się tego wyszukiwać :c


moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
elgra

Członek Honorowy
Mistrz
Posty: 5212
Rejestracja: czw 01 maja 2008, 21:23

Post autor: elgra »

Do poczytania
Nazwiska a polska genealogia https://beskid.com/nazwiska-polska-genealogia/
Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pochodzenie nazwiska”