Kuczyn
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Blisko dwa lata temu w innym wątku Projekt Podlasie
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... t-60.phtml
(obecnie wątek jest niedostępny ogółowi, służy do publikacji kolejnych komunikatów o postępie prac indeksacyjnych) napisałem, że jestem za inicjatywami lokalnymi byle były transparentne.
Po Pańskiej informacji zdaje się moje obawy pozostają aktualne. No chyba że czas wakacji.
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... t-60.phtml
(obecnie wątek jest niedostępny ogółowi, służy do publikacji kolejnych komunikatów o postępie prac indeksacyjnych) napisałem, że jestem za inicjatywami lokalnymi byle były transparentne.
Po Pańskiej informacji zdaje się moje obawy pozostają aktualne. No chyba że czas wakacji.
1. Sprawdziłem - nie dostaliśmy żadnego zapytania od Pana Szymona - ani mailem ani przez nasz kanał na FBjamiolkowski_jerzy pisze:Blisko dwa lata temu w innym wątku Projekt Podlasie
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... t-60.phtml
(obecnie wątek jest niedostępny ogółowi, służy do publikacji kolejnych komunikatów o postępie prac indeksacyjnych) napisałem, że jestem za inicjatywami lokalnymi byle były transparentne.
Po Pańskiej informacji zdaje się moje obawy pozostają aktualne. No chyba że czas wakacji.
2. Księgi z Kuczyna od kilku miesięcy są w AD Łomża (jest o tym informacja
na naszych stronach). Dostęp do nich jest nie dość, że bezproblemowy to jeszcze bardzo sympatyczny
3. Ostatnio do bazy trafiły miedzy innymi indeksy z kuczyńskich sumariuszy rocznych - to efekt naszego ostatniego wypadu do AD.
Wystarczy zadzwonić do AD i podając konkretny namiar z naszej bazy
https://indeksy.projektpodlasie.pl/inde ... fia=Kuczyn
- poprosić o kopię aktu. Pani Ania naprawdę nie gryzie.
4. Istotnie, od połowy lipca mamy wakacje - już za moment wracamy do zabawy. Kolejne indeksy pochodzące z podlaskich i mazowieckich parafii oraz indeksy ze staropolskich ksiag sadowych trafią do bazy o czym na pewno powiadomimy na tutejszym wątku.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... highlight=
Ostatnio zmieniony pt 02 sie 2019, 11:38 przez tomaszi, łącznie zmieniany 2 razy.
Facebook, poniedziałek, godzina 20:27, u mnie widnieje jako odczytane;)1. Sprawdziłem - nie dostaliśmy żadnego zapytania od Pana Szymona - ani mailem ani przez nasz kanał na FB
Kilka razy w ciągu ostatnich lat do nich pisałem w różnych sprawach, za każdym razem otrzymywałem zaproszenie do osobistej kwerendy na miejscu, ale spróbuję jeszcze raz;)Wystarczy zadzwonić do AD i podając konkretny namiar z naszej bazy poprosić o kopię. Pani Ania naprawdę nie gryzie.
Szymon
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
Witam.
Panie Szymonie,a może wypada podziękować
p.Dąbrowskiemu za informacje, a wolontariuszom za indeksy?
I włączyć się aktywnie do pomocy przy indeksowaniu, fotografowaniu.
Nikt tu nie ma czasu, wszyscy wykonują to za swoje prywatne fundusze i
wypada być wdzięcznym wolontariuszom uczestniczącym we wszystkich projektach.
Dziękuję wszystkim za to, że wam się jeszcze chce to robić.
Pozdrawiam
Waldemar
Panie Szymonie,a może wypada podziękować
p.Dąbrowskiemu za informacje, a wolontariuszom za indeksy?
I włączyć się aktywnie do pomocy przy indeksowaniu, fotografowaniu.
Nikt tu nie ma czasu, wszyscy wykonują to za swoje prywatne fundusze i
wypada być wdzięcznym wolontariuszom uczestniczącym we wszystkich projektach.
Dziękuję wszystkim za to, że wam się jeszcze chce to robić.
Pozdrawiam
Waldemar
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Na szybko – co prawdą okrężną drogą (pani Ania jest bodaj na urlopie)- sprawdziłem Księgi z Kuczyna zostały przekazane do AD w Łomży. A rewelacja ,że archiwum staje się szerzej dostępne czego przejawem jest zatrudnienie (?)specjalnej osoby. Codzienny kontakt !! Moje „wiewiórki” potwierdziły sympatyczna .
I tylko szkoda że taka okrężną drogą (nie wszyscy - choćby ja - korzystają z projektu podlasia i facebooków) tę informacje udaje się upowszechnić. Zatem częściowo wycofuję się z zarzutu braku transparentności i życzę udanych wakacji .
I tylko szkoda że taka okrężną drogą (nie wszyscy - choćby ja - korzystają z projektu podlasia i facebooków) tę informacje udaje się upowszechnić. Zatem częściowo wycofuję się z zarzutu braku transparentności i życzę udanych wakacji .
Panie Waldemarze,WaldemarChorążewicz pisze:Witam.
Panie Szymonie,a może wypada podziękować
p.Dąbrowskiemu za informacje, a wolontariuszom za indeksy?
I włączyć się aktywnie do pomocy przy indeksowaniu, fotografowaniu.
Nikt tu nie ma czasu, wszyscy wykonują to za swoje prywatne fundusze i
wypada być wdzięcznym wolontariuszom uczestniczącym we wszystkich projektach.
Dziękuję wszystkim za to, że wam się jeszcze chce to robić.
Pozdrawiam
Waldemar
myślę, że próby wywoływania u mnie poczucia winy są nie na miejscu. Nie pisałem mojego posta z żadnym wyrzutem czy pretensją, PP regularnie wspieram finansowo (nie mam niestety czasu na indeksację), zdarzało się też wymieniać dostępnymi zasobami skanów. I oczywiście jestem wszystkim wolontariuszom dozgonnie wdzięczny, bo wiem jakich nakładów czasu i pracy to wszystko wymaga.
PS. Właśnie, po dwóch godzinach od napisania do archiwum maila z zapytaniem, dostałem skan aktu. Cud w Łomży;)
Szymon
Jak to przeczytałem to od razu do archiwum napisałem również.bsodziak pisze:Panie Waldemarze,WaldemarChorążewicz pisze:Witam.
Panie Szymonie,a może wypada podziękować
p.Dąbrowskiemu za informacje, a wolontariuszom za indeksy?
I włączyć się aktywnie do pomocy przy indeksowaniu, fotografowaniu.
Nikt tu nie ma czasu, wszyscy wykonują to za swoje prywatne fundusze i
wypada być wdzięcznym wolontariuszom uczestniczącym we wszystkich projektach.
Dziękuję wszystkim za to, że wam się jeszcze chce to robić.
Pozdrawiam
Waldemar
myślę, że próby wywoływania u mnie poczucia winy są nie na miejscu. Nie pisałem mojego posta z żadnym wyrzutem czy pretensją, PP regularnie wspieram finansowo (nie mam niestety czasu na indeksację), zdarzało się też wymieniać dostępnymi zasobami skanów. I oczywiście jestem wszystkim wolontariuszom dozgonnie wdzięczny, bo wiem jakich nakładów czasu i pracy to wszystko wymaga.
PS. Właśnie, po dwóch godzinach od napisania do archiwum maila z zapytaniem, dostałem skan aktu. Cud w Łomży;)
Pozdrawiam
Artur
