Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

Na wstępie chciałabym się przywitać z wszystkimi :). Zarejestrowana juz trochę temu, ale piszę dopiero teraz. Wróciłam do tematu drzewa genealogicznego mojej rodziny i okazuje się, że zagadka goni zagadkę.

Otóż jestem na etapie mojej 4x prababki. Marianny Siewierskiej, zamieszkałej (czy też urodzonej - niestety nie wiem) w Będuszu (Bendusz) (koło obecnego Myszkowa). Mam akt urodzenia jej syna - Jakóba Siewierskiego oraz jego akt ślubu. Prawdopodobnie był to jej nieślubny syn (w obu aktach nie ma wzmianki o ojcu oraz o jej nazwisku panieńskim, więc Siewierska musi nim być). Jakóba zgłaszała akuszerka - pani Piecuchowa. Urodziła Jakóba w 1843 roku, mając 30 lat. Ślub Jakuba był w 1863 roku.
Próbuję znaleźć jej akt urodzenia, zgonu... w parafii Mrzygłód. Niestety nie mogę znaleźć. Szukałam urodzenia w 1813, kilka lat wstecz i do przodu. Akt zgonu "na ślepo", gdyż niestety nie wiem, kiedy zmarła. Marianna się schowała. A chciałabym znaleźć informację o jej rodzicach. W obszarze poszukiwań znalazłam jeszcze innych Siewierskich, niestety jeszcze ich nie powiązałam (aczkolwiek na pewno nie są to jej rodzice, znacznie młodsze egzemplarze).

Tutaj akt urodzenia oraz ślubu Jakuba (Jakóba), gdzie jest wzmianka o Mariannie:

nr 90 https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410

nr 29 https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410

Przyznaję, że jestem początkująca i utknęlam w tym punkcie. Jak znaleźć odpowiedni trop? Jak dobrze widzę, to w dniu ślubu Jakuba Marianna jeszcze zyła, prawda?

Pozdrawiam,
Karolina
:wink:
Ostatnio zmieniony ndz 01 mar 2020, 14:58 przez karolina2s, łącznie zmieniany 1 raz.
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2581
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: sbasiacz »

jak znaleźć odpowiedni trop?, też się kiedyś zastanawiałam jak odkryłam, że babcia mojego męża była nieślubną córką 20 letniej szwaczki z Warszawy, doszłam do wniosku, że ta linia mojego męża kończy się na matce babci, bo jak zidentyfikować osobę niezamężną? Nie masz jej danych, bo ksiądz nie wpisał, nie pochodziła z tej parafii (niejaka) za mąż nie wyszła, a jeżeli, to skąd będziesz wiedziała, że to ona?
Żeby jeszcze miała jakieś oryginalne imię, ale Marianna?
Moim zdaniem, żaden trop nie będzie dobry, jeżeli znajdziesz jej zgon, który będzie zgłaszał Jakub to będzie jakaś szansa pewności.Śledź życie Jakuba, może coś trafisz, ja nie trafiłam.
pozdrawiam
BasiaS
karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

sbasiacz pisze:jak znaleźć odpowiedni trop?, też się kiedyś zastanawiałam jak odkryłam, że babcia mojego męża była nieślubną córką 20 letniej szwaczki z Warszawy, doszłam do wniosku, że ta linia mojego męża kończy się na matce babci, bo jak zidentyfikować osobę niezamężną? Nie masz jej danych, bo ksiądz nie wpisał, nie pochodziła z tej parafii (niejaka) za mąż nie wyszła, a jeżeli, to skąd będziesz wiedziała, że to ona?
Żeby jeszcze miała jakieś oryginalne imię, ale Marianna?
Moim zdaniem, żaden trop nie będzie dobry, jeżeli znajdziesz jej zgon, który będzie zgłaszał Jakub to będzie jakaś szansa pewności.Śledź życie Jakuba, może coś trafisz, ja nie trafiłam.
Tak też właśnie myślałam, aby iść za Jakubem. Muszę zapewne studiować metryki, bo mogła odejść w wieku 50 lat, a mogła i w wieku 100 lat. Najgorsze są jednak dla mnie te w języku rosyjskim ;) Mam jednak cichą nadzieje, że urodziła się chociaż w tej parafii i prędzej natrafię na akt urodzenia, choć już w to wątpię. Pochowana powinna być tutaj, skoro dalsze życie Jakuba toczyło się w Mrzygłodzie/Będuszu.
Officinalis_Paeonia

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1193
Rejestracja: wt 26 mar 2019, 20:28

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: Officinalis_Paeonia »

W nieodległej parafii Włodowice są akty ur. 2 Mariann Siewiorskich w 1816 r. - akty nr 33 i 107:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1920301
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1920301
Pozdrawiam.
Elża
karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

Officinalis_Paeonia pisze:W nieodległej parafii Włodowice są akty ur. 2 Mariann Siewiorskich w 1816 r. - akty nr 33 i 107:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1920301
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... at=1920301
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo, ale z czego widzę, to Włodowice jakieś wrocławskie? U nas są, ale k. Zawiercia, blisko Myszkowa.
Ostatnio zmieniony ndz 01 mar 2020, 18:26 przez karolina2s, łącznie zmieniany 1 raz.
Officinalis_Paeonia

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1193
Rejestracja: wt 26 mar 2019, 20:28

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: Officinalis_Paeonia »

Błędnie Wrocław. Są to Włodowice gm. Włodowice pow. Lelów departament Kraków - tak jest napisane w aktach.
Elża
Dąbrowska_Danuta

Sympatyk
Posty: 96
Rejestracja: czw 01 sie 2019, 15:49

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: Dąbrowska_Danuta »

Proponuję zajrzeć na indeksy na genealodzy Częstochowa, kilka Mariann Siewierskich jest.
karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

Officinalis_Paeonia pisze:Błędnie Wrocław. Są to Włodowice gm. Włodowice pow. Lelów departament Kraków - tak jest napisane w aktach.
Dziękuję, zerknę zatem i wrzucę "do szufladki" i dalszej analizy :).
Dąbrowska_Danuta pisze:Proponuję zajrzeć na indeksy na genealodzy Częstochowa, kilka Mariann Siewierskich jest.
Tak, znalazłam kilka Mariann Siewierskich. W samej mojej rodzinie są/były 4 :). Ale prześledzę ponownie i po prostu wrzucę do szufladki na później. Na razie ponownie szukam akt zgonu, chyba tak będzie najpewniej.

____________
przejrzałam akty zgonów parafii mrzygłodzkiej - od 1845 do 1901 roku. Niestety bez informacji.
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2581
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: sbasiacz »

to jest cień nadziei, że wyszła za mąż i zmieniła nazwisko :-)
pozdrawiam
BasiaS
fis_taszek

Sympatyk
Posty: 100
Rejestracja: czw 18 gru 2014, 22:24
Lokalizacja: Radom

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: fis_taszek »

Sugeruję zweryfikować jeszcze akty małżeństwa - bardzo prawdopodobne że po urodzeniu dziecka wyszła jednak za mąż. A następnie szukać aktów zgonu już po nazwisku po mężu. Jeżeli jej syn zamieszkiwał w tej samej parafii to bardzo prawdopodobne, że będzie zgłaszającym śmierć matki.

Pozdrawiam
Karolina
Officinalis_Paeonia

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1193
Rejestracja: wt 26 mar 2019, 20:28

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: Officinalis_Paeonia »

Akt małż. Marianny Siewierskiej - nr 33:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
i jej akt zg. - nr 62: https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
Pozdrawiam.
Elża
karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

Officinalis_Paeonia pisze:Akt małż. Marianny Siewierskiej - nr 33:
https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
i jej akt zg. - nr 62: https://www.familysearch.org/ark:/61903 ... cc=2115410
Pozdrawiam.
Jestem właśnie w szoku! Nie analizowałam aktów ślubów, bo Mariann Siewierskich było sporo, a w akcie ślubu Jakuba z 1863 nie jest wspomniane, że nazywa się inaczej - może tak być? Tam nadal widniała jako Marianna Siewierska. I czy w jej akcie ślubu nie byłoby inne kreślenie niźli "panna"? Oj, jestem bardzo ciekawa czy to Ona!
Czy byłby cień szansy na pomoc w rozczytaniu informacji z aktu zgonu po rosyjsku i rozczytanie nazwiska panieńskiego matki? Staram się i nie jestem w stanie.
fis_taszek pisze:Sugeruję zweryfikować jeszcze akty małżeństwa - bardzo prawdopodobne że po urodzeniu dziecka wyszła jednak za mąż. A następnie szukać aktów zgonu już po nazwisku po mężu. Jeżeli jej syn zamieszkiwał w tej samej parafii to bardzo prawdopodobne, że będzie zgłaszającym śmierć matki.

Pozdrawiam
Karolina
sbasiacz pisze:to jest cień nadziei, że wyszła za mąż i zmieniła nazwisko :-)
Tak, dopuszczałam taką myśl, ale będąc około 50 tki na ślubie syna widnieje dalej w akcie jako Marianna Siewierska. Nie wiem czy to ma znaczenie? Mogła wyjść za mąż, wyjechać i tyle jej było. Najgorsze, że Mariann Siewierskich było mnóstwo. Sama mam w drzewie cztery ;)
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2581
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: sbasiacz »

Tekla z Wąsalów, ale do tłumaczenia są odpowiednie działy
pozdrawiam
BasiaS
karolina2s

Sympatyk
Posty: 53
Rejestracja: śr 24 paź 2018, 19:13

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: karolina2s »

sbasiacz pisze:Tekla z Wąsalów, ale do tłumaczenia są odpowiednie działy
Dziękuję pięknie. Nie chciałam spamować i myślałam, że przy okazji rozwoju posta można :). Ale oczywiście udam się tam, gdzie należy.
Ogromnie dziękuję za pomoc, mam nadzieję, ze to dobry trop. Sprawdzam :).
Kate_M

Sympatyk
Posty: 157
Rejestracja: pt 05 sty 2018, 01:21

Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.

Post autor: Kate_M »

A jesteś pewna, że to nie jest jej nazwisko po jakimś zmarłym mężu? W swoim drzewie mam taki myk: mąż mojej 2xprababci zmarł dwa dni po tym, jak urodziło się jego trzecie dziecko. 2xprababcia żyła pod nazwiskiem zmarłego męża. 7 lat później urodził się mój pradziadek (dziadek mojego taty), w akcie napisane że matka stanu wolnego. Szukałam chyba z półtora roku jej aktu urodzenia, bo myślałam że to jej panieńskie nazwisko. W rezultacie okazało się, że w zasadzie powinnam się inaczej nazywać. I nigdy nie dowiem się jak :)
Pozdrawiam
Kasia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”