Dzieci nieślubne w XVIII i XIX wieku

Wszystkie sprawy związane z naszą pasją, w tym: FAQ - często zadawane pytania

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

JanNiedźwiadek

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 97
Rejestracja: wt 26 cze 2012, 20:31

Post autor: JanNiedźwiadek »

A jak przedstawiał się los dzieci nieślubnych, bądź z "niepewnego" ojca w XVIII w Rzeczpospolitej przedrozbiorowej, czy da się wykazać różnice w zależności od miejsca w kraju?
star_sailorr

Sympatyk
Posty: 83
Rejestracja: czw 28 cze 2018, 14:16
Lokalizacja: Czechy

Post autor: star_sailorr »

Dzień dobry,

prawdopodobnie odkryłam, że mój 4x pradziadek miał innego ojca, niż dotychczas sądziłam, co by oznaczało, że moje nazwisko powinno brzmieć inaczej...

W roku 1820 w Bachorzynie (parafia Buczek) rodzi się Jan Bogucki, narodziny są zgłoszone przez akuszerkę, podana jest matka - Małgorzata Bogucka, lat 21, informacji o ojcu brak:

Str. 43 na samym dole
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 635&y=1743

Zastanawia mnie informacja o tym, że Małgorzata bądź mieszka albo urodziła dziecię w domu Adama Sosina pod numerem 8. Nie ma żadnej adnotacji, że dziecko jest nieślubne/pochodzi z nieprawego łoża.

Małgorzata rok później bierze ślub z Tomaszem Marynowskim:

Akt 5, parafia Buczek
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

Z tego małżeństwa rodzi się kilkoro dzieci. Co ciekawe, Małgorzata ma w dniu ślubu lat 18, czyżby specjalnie rok wcześniej podała inny wiek, żeby ukryć to, że w wieku 17 lat urodziła dziecko bez ślubu?

Wspomniany Jan Bogucki, nieślubny syn Małgorzaty, w roku 1839 bierze ślub w Bachorzynie z Zofią z Witusków:

Akt 24
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 184&y=1417

W akcie znajduje się informacja, że jest synem Małgorzaty Boguckiej z nieprawego łoża.

Co ciekawe, już dzieci Jana i Zofii rodzą się albo pod nazwiskiem Marynowski, albo Slosarek (o ile to ten sam Jan, jeszcze nie doszłam do tego, skąd ten Slusarek):

http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... =&to_date=

http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... =&to_date=

Jan umiera w Bachorzynie w roku 1864 już pod nazwiskiem Marynowski, jako syn Tomasza i Małgorzata Boguckiej:

Akt 5
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

I teraz pytanie - czy właśnie odkryłam, że moje nazwisko Marynowska nie jest tym właściwym, bo Jan urodził się z niewiadomego ojca, a Tomasz Marynowski go tylko przyjął i wychowywał?
Czy to, że Małgorzata urodziła Jana w domu Adama Sosina, może oznaczać, że to był jego syn? (można gdybać...)
Przecież gdyby Małgorzata zaszła w ciąże z Tomaszem przed ślubem, to wzięliby go wcześniej, niż Jan się urodził, a nie po prawie pół roku od jego narodzin? Chyba, że mogło tak być, że czekali ze ślubem, aż Jan się urodzi...

Ma ktoś podobne doświadczenia? Oczywistym jest, że na 100% prawdy się nie dowiem... A może coś przeoczyłam.

Będę wdzięczna za wszelkie spostrzeżenia.
Pozdrawiam,
Sandra
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

"A może coś przeoczyłam."
może uznanie Jana przez Tomasza lub jego przysposobienie

nie widzę aktów urodzeń dzieci małżonków Jana i Zofii Boguckich
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
star_sailorr

Sympatyk
Posty: 83
Rejestracja: czw 28 cze 2018, 14:16
Lokalizacja: Czechy

Post autor: star_sailorr »

Pod nazwiskiem Bogucki nie rodzi im się żadne dziecko, natomiast pod nazwiskiem Marynowski:

Andrzej, ur. 1848 w Lgowie (akt 41):
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =103&y=755

Tomasz, ur. 1859 w Bachorzynie akt 96:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=812&y=0

Katarzyna, ur. 1862 w Bachorzynie, akt 40:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =230&y=171

Pod nazwiskiem Slosarek (ojciec też Jan i matka Zofia z Witusków):

Antoni, ur. 1851 w Bachorzynie, akt 30:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 126&y=1396

Marianna, ur. 1852 w Bachorzynie, akt 62:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... &x=812&y=0

Antoni, ur. 1855 w Bachorzynie, akt 26:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =380&y=456

Jan ur. 1857 w Bachorzynie, akt 29:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=22&y=624

Na informację o uznaniu/przysposobieniu nigdzie niestety nie trafiłam.
Pozdrawiam,
Sandra
GZZuk

Sympatyk
Posty: 282
Rejestracja: sob 16 cze 2018, 22:28

Post autor: GZZuk »

Małgorzata była pewnie służącą w domu Adama Sosina. Albo może komornicą. Ojcem mógł być ktokolwiek, gospodarz, albo przystojny parobek z sąsiedztwa. Formalnego przysposobienia mogło nie być, pasierb przyjął nazwisko ojczyma i to wszystko.

Zofia
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Jeśli to te same osoby, to pomiędzy 1839 a 1848 rokiem, to Jan zmienia nazwisko.
Pewnie można to zawęzić, trochę długo na pierwszego potomka od ślubu. Sprawdzić tez pozametrykalne z tego okresu by należało. Świadkowie, którzy z założenia są po to, by dokumentować tożsamość stawającego do aktu też do sprawdzenia.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
star_sailorr

Sympatyk
Posty: 83
Rejestracja: czw 28 cze 2018, 14:16
Lokalizacja: Czechy

Post autor: star_sailorr »

Dziękuję za wskazówki. Przeanalizuję tych świadków w aktach. I jednak przeoczyłam trójkę dzieci, każde z innym nazwiskiem...:

Antonina Marynowska, ur. 1842 w Bachorzynie, akt 26:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

Marcin Slosarek, ur. 1844, Lgów, akt 70:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

I Józef Bogucki, ur. 1847 we Lgowie, akt 18:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =1&x=0&y=0

Jako że nie jest on pierwszym dzieckiem tego małżeństwa, zastanawiające jest nazwisko Józefa. Pierwsza córka, Antonina, rodzi się jako Marynowska, drugi syn, Marcin, jako Slusarek a potem Józef, jako Bogucki (zakładając, że chodzi o tych samych rodziców).
Natomiast Jan i Zofia po ślubie mieszkają kilka lat w Bachorzynie, potem od roku 1844 do 1848 są w miejscowości Lgów by w roku 1851 wrócić do Bachorzyna.
Pozdrawiam,
Sandra
Awatar użytkownika
janus_daniel

Sympatyk
Posty: 112
Rejestracja: czw 02 kwie 2009, 21:58

Post autor: janus_daniel »

Mam problem, którego z braku wiedzy sam nie rozwiąże, a także jakoś nie doczekałem sie pomocy od Genealodzy.pl
http://i.picasion.com/resize90/40c2bd26 ... 6d149e.png
Powyżej akt akt urodzenia prawego dziecka z trzy miesięcznej małżonki Joachyma Wilka
Problem zaczyna się już przy pierwszym małżeństwie Michał Wilk vel Podwiązka jest ojcem Joachyma Wilka vel Podwiązka W akcie małżeństwa podaje
http://i.picasion.com/resize90/65ccc592 ... 1cc4f2.png
Czy to znaczy że Michał Wilk to tama osoba co Michał Wilk vel Podwiązka ?
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2581
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post autor: sbasiacz »

nie wiem jak ci pomóc, zdjęcia są tak małe, że trudno cokolwiek odczytać, po kliknięciu się nie powiększają
pozdrawiam
BasiaS
GZZuk

Sympatyk
Posty: 282
Rejestracja: sob 16 cze 2018, 22:28

Post autor: GZZuk »

Po skopiowaniu jako grafika dają się powiększyć. Rodzice ci sami, wiek też się zgadza. Michał Wilk= Michał Wilk velPodwiązka.

Zofia
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1666
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

U chłopów nazwiska z vel zwykle powstawały w początkach XIX wieku przy stabilizacji nazwisk. I wynikają zwykle z naprzemiennego używania dwu określeń.
Na forum jest sporo o tym.
Rodzice i wiem wyglądają na zgodnych. Skany sa słabo czytelne ale jeśli miejsce i wiek się zgadza ją to zapewne ta sama osoba.
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
janus_daniel

Sympatyk
Posty: 112
Rejestracja: czw 02 kwie 2009, 21:58

Post autor: janus_daniel »

Uf dziękuję bo cała moja historia rodu oparta na Podwiązkach mogłaby już nie byc taka oczywista
Linki zawsze dawałem w 600dpi i było dobrze Sięga mnie wykluczenie cyfrowe? Mam 79!
sbasiacz

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2581
Rejestracja: śr 11 lut 2015, 16:06
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post autor: sbasiacz »

janus_daniel pisze:Uf dziękuję bo cała moja historia rodu oparta na Podwiązkach mogłaby już nie byc taka oczywista
Linki zawsze dawałem w 600dpi i było dobrze Sięga mnie wykluczenie cyfrowe? Mam 79!
e, tam, od razu wykluczenie :-) po prostu może nie umiem takich fotosików powiększać?
Zawsze warto samemu sprawdzić jak link działa i co widzi zapytywany
pozdrawiam
BasiaS
Awatar użytkownika
piotr_nojszewski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 1666
Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: piotr_nojszewski »

sbasiacz pisze:
janus_daniel pisze:Uf dziękuję bo cała moja historia rodu oparta na Podwiązkach mogłaby już nie byc taka oczywista
Linki zawsze dawałem w 600dpi i było dobrze Sięga mnie wykluczenie cyfrowe? Mam 79!
e, tam, od razu wykluczenie :-) po prostu może nie umiem takich fotosików powiększać?
Zawsze warto samemu sprawdzić jak link działa i co widzi zapytywany
Po pobraniu sa zlej jakosci. Mozliwe, ze hosting ma opcje optymalizacji. Np wysylanie skanow z telefonow tez bywa zdradliwe bo niektore domyslnie wysylaja wersje o malej rozdzielczosci.
pozdrawiam
Piotr
Szczeszek

Sympatyk
Posty: 119
Rejestracja: śr 27 maja 2020, 15:01

Post autor: Szczeszek »

W wątku przewinęły się pytania o losy dzieci z nieprawego łoża. Ponawiam pytanie. Mianowicie ustaliłam, że zarówno prapradziadek jak i jego siostra były nieślubnymi dziećmi, urodzone w 1856 1858, w tej samej wsi pod Kielcami. Matka przez ten czas pozostawała w służbie w tej wsi. Prapradziadek w późniejszych aktach metrykalnych pojawia się jako ślusarz (w akcie małżeńskim swojej siostry), by następnie 10 lat później być pomocnikiem notariusza (np. akt ur. własnego dziecka, czy akt małż swojej siostrzenicy). Na każdym widnieje jego podpis. Biorąc pod uwagę stan szkolnictwa w tamtym czasie oraz jego pochodzenie, czy możliwe jest by miał „wpływowego” patrona?

Magda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń”