w akcie desperacji postanowiłem i na Genealogach poprosić o radę ws. moich poszukiwań.
Moja prababcia Leokadia Lipnicka wedle jej aktu zgonu (z 41 roku i karty ewidencyjnej sprzed wojny) urodziła się 07.02.1904 w Mińsku. Dotarłem również do informacji na temat jej rodzeństwa;
Alberta Lipnickiego ur. 27.03.1893 w Mińsku, oraz
Wandy Drozdowskiej z domu Lipnickiej ur. 10.08.1892 w Mińsku (daty z aktów zgonów). W dokumentach jako rodzice występują Józef Lipnicki i Anna Finne/Finny. Aktów urodzeń nie udało się odnaleźć, Archiwum w Mińsku nie ma ksiąg.
Tyle faktów, teraz czas na mity.
W opowieściach słyszanych od siostry mojego dziadka (córki Leokadii) pojawia się wątek pochodzenia szlacheckiego. Jest ona tego pewna ponieważ osobiście o tym słyszała od owej Wandy i Alberta jak jeszcze żyli.
Teraz po kolei parę opowieści;
1) Ojciec Józefa miał mieć na imię Stanisław i miał mieć jeszcze jednego syna (min) Michała (podobno był bardziej obrotny od Józefa).
2) Józef miał jakiś związek z Bucewiczami pod Mińskiem, przed IWŚ miał wykupić ten majątek.
3) Innymi miejscowościami z nimi związanymi miały być Rubiłki i Kurhany (zaścianki "po drugiej stronie" Mińska).
4) A oto "hit", po Wojnie Dziadek jadąc pociągiem poznał byłego stangreta z majątku mówiącego, że przed I Wojną to byli Panowie a szczególnie to taki Albercik on to umiał się bawić, od słowa do słowa oczywiście wyszło że to Albercik Lipnicki!
5) Żona Józefa, Anna z Finnów (czy jak to się tam odmienia) miała być pochodzenia Austriackiego i być córką urzędnika kolejowego...
6) Wanda Lipnicka podobno była w posiadaniu albumu z fotografiami (który a jakże musiała zniszczyć przed Bolszewikami) który na okładce miał herb strzałą z półksiężycem...
7) Jedyny w sumie dowód na istnienie Józefa i Anny to poniższe zdjęcie ślubne jej córki z ok. 1929 z Brześcia

Zupełnie nie mam pomysłu jak i gdzie dalej szukać, po metrykach nie da rady bo nie ma, czyli co zawiesić poszukiwania na kołku? Średnio mnie obchodzi czy byli oni szlachtą czy nie, ale fajnie by było to ostatecznie udowodnić albo obalić a co najważniejsze w ogóle czegoś się o nich dowiedzieć.
Mam nadzieję na jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Adam Leszczyński
