Poszukiwanie informacji o kolonistach z Eustachowa.
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Poszukiwanie informacji o kolonistach z Eustachowa.
Witam.
Poszukuje informacji bądź porady, już trochę się pogubiłem w poszukiwaniach genealogicznych. Na wstępie informuje, że nie jestem zaznajomiony z regionem (województwo kieleckie, świętokrzyskie), wyznaniem religijnym (ewangelicko-augsburskie) oraz mieszanką jednego i drugiego. Chętnie się dowiem o tych sprawach, tylko ktoś z forumowiczów musi mi w tym pomóc.
Zacznę od tego co wiem. Mój przodek August Streckenbach urodził się w 1853 w Eustachowie. Odnalazłem skan aktu urodzenia na stronie Metryki.GenBaza. W akcie zapisane jest, że jego ojciec Bogumił (Gottlieb) Streckenbach jest kolonistą z Eustachowa. Również w akcie zgonu od siostry Augusta - Augustyny z roku 1863 jest wpisane, że Bogumił jest kolonistą. Znalazłem w internecie informację, że Eustachów znajduje się w gminie Łopuszno. Dodatkowo, na stronie http://www.lopuszno.pl/dla-turysty/historia jest informacja o kolonistach z Niemiec oraz to, że zamieszkali w nowo tworzonych wsiach: Józefinie, Antonielowie i Eustachowie. Czy z tych punktów można wnioskować, że Bogumił Streckenbach był kolonistą z Niemiec?
Jednak dalsze poszukiwania doprowadziły mnie do aktu urodzenia siostry Augusta - Rozyny oraz aktu małżeńskiego rodziców Augusta i Rozyny - Bogumiła i Augustyny Streckenbach, w których nie ma wzmianki o tym jakoby Bogumił był kolonistą. Akt urodzenia Rozyny Streckenbach urodzonej w 1851, znajduje się w GenBazie, tak samo akt małżeński Bogumiła i Augustyny z roku 1847. Akty te sugerują, że jednak Bogumił nie był kolonistą z Niemiec.
Możliwe, że akt urodzenia Bogumiła rozjaśniłby całą sytuację. Z tych 4 aktów wiadome jest to, że Bogumił jest związany z Eustachowem. Prawdopodobnie urodził się gdzieś w okolicach roku 1824. W GenBazie Kielce ewangelicy są od roku 1838. Nie wiem gdzie szukać tego aktu. Może ktoś z forumowiczów jest bardziej obeznany z tematem ewangelików w byłym województwie kieleckim i może się wypowiedzieć w tym temacie. Zastanawiałem się również nad kwestią istnienia w archiwum jakiegoś spisu kolonistów z Niemiec przybyłych do Łopuszna.
Mam przypuszczenia, że może w wcześniejszych aktach nie ma wzmianki o tym, że są kolonistami ponieważ wieś zamieszkiwali tylko koloniści z Niemiec. Natomiast po 1852 do wsi sprowadzili się również Polacy i dla odróżnienia jednych od drugich zaczęto wpisywać tytuł kolonisty.
Linki do aktów w genbazie:
August Streckenbach u19 1853 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88495,134 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 01 1838-1853 / _k_036296.jpg)
Rozyna Streckenbach u13 1851 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88495,120 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 01 1838-1853 / _k_036282.jpg)
Augustyna Streckenbach z40 1863 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88492,8 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 10_1863-1892 / _k_038217.jpg)
Bogumił Streckenbach i Augustyna Fiszer m7 1847 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88487,58 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 02_1838_1860_sl / _k_036361.jpg)
Pozdrawiam Paweł.
Poszukuje informacji bądź porady, już trochę się pogubiłem w poszukiwaniach genealogicznych. Na wstępie informuje, że nie jestem zaznajomiony z regionem (województwo kieleckie, świętokrzyskie), wyznaniem religijnym (ewangelicko-augsburskie) oraz mieszanką jednego i drugiego. Chętnie się dowiem o tych sprawach, tylko ktoś z forumowiczów musi mi w tym pomóc.
Zacznę od tego co wiem. Mój przodek August Streckenbach urodził się w 1853 w Eustachowie. Odnalazłem skan aktu urodzenia na stronie Metryki.GenBaza. W akcie zapisane jest, że jego ojciec Bogumił (Gottlieb) Streckenbach jest kolonistą z Eustachowa. Również w akcie zgonu od siostry Augusta - Augustyny z roku 1863 jest wpisane, że Bogumił jest kolonistą. Znalazłem w internecie informację, że Eustachów znajduje się w gminie Łopuszno. Dodatkowo, na stronie http://www.lopuszno.pl/dla-turysty/historia jest informacja o kolonistach z Niemiec oraz to, że zamieszkali w nowo tworzonych wsiach: Józefinie, Antonielowie i Eustachowie. Czy z tych punktów można wnioskować, że Bogumił Streckenbach był kolonistą z Niemiec?
Jednak dalsze poszukiwania doprowadziły mnie do aktu urodzenia siostry Augusta - Rozyny oraz aktu małżeńskiego rodziców Augusta i Rozyny - Bogumiła i Augustyny Streckenbach, w których nie ma wzmianki o tym jakoby Bogumił był kolonistą. Akt urodzenia Rozyny Streckenbach urodzonej w 1851, znajduje się w GenBazie, tak samo akt małżeński Bogumiła i Augustyny z roku 1847. Akty te sugerują, że jednak Bogumił nie był kolonistą z Niemiec.
Możliwe, że akt urodzenia Bogumiła rozjaśniłby całą sytuację. Z tych 4 aktów wiadome jest to, że Bogumił jest związany z Eustachowem. Prawdopodobnie urodził się gdzieś w okolicach roku 1824. W GenBazie Kielce ewangelicy są od roku 1838. Nie wiem gdzie szukać tego aktu. Może ktoś z forumowiczów jest bardziej obeznany z tematem ewangelików w byłym województwie kieleckim i może się wypowiedzieć w tym temacie. Zastanawiałem się również nad kwestią istnienia w archiwum jakiegoś spisu kolonistów z Niemiec przybyłych do Łopuszna.
Mam przypuszczenia, że może w wcześniejszych aktach nie ma wzmianki o tym, że są kolonistami ponieważ wieś zamieszkiwali tylko koloniści z Niemiec. Natomiast po 1852 do wsi sprowadzili się również Polacy i dla odróżnienia jednych od drugich zaczęto wpisywać tytuł kolonisty.
Linki do aktów w genbazie:
August Streckenbach u19 1853 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88495,134 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 01 1838-1853 / _k_036296.jpg)
Rozyna Streckenbach u13 1851 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88495,120 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 01 1838-1853 / _k_036282.jpg)
Augustyna Streckenbach z40 1863 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88492,8 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 10_1863-1892 / _k_038217.jpg)
Bogumił Streckenbach i Augustyna Fiszer m7 1847 http://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,88487,58 (GenBaza / AP_Kielce / Kielce / Kielce_ew / 02_1838_1860_sl / _k_036361.jpg)
Pozdrawiam Paweł.
Ostatnio zmieniony wt 30 lip 2019, 21:03 przez pablox, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł
Prośba o pomoc
na początek zmień tytuł, tu wszyscy proszą o pomoc, twoje przypuszczenia są jak najbardziej słuszne, uważam, ze byli kolonistami, nie otwiera mi się link do aktu ślubu, więc nie mogę sprawdzić, zazwyczaj w akcie ślubu podawano miejsce urodzenia.
pozdrawiam
Basia S
pozdrawiam
Basia S
pozdrawiam
BasiaS
BasiaS
Prośba o pomoc
Zmieniłem tytuł za radą. Pod tym linkiem wrzuciłem akt ślubu Bogumiła i Augustyny Streckenbach https://www.fotosik.pl/zdjecie/6f8ff3893605629d
W akcie miejsce urodzenia Bogumiła to Eustachów.
W akcie miejsce urodzenia Bogumiła to Eustachów.
Paweł
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Prośba o pomoc
Bardzo ogólny ale trop
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ikach.html
I jeszcze jedno. Jako że Bogumił urodził sie przed 1825 to ten akt urodzin powinien być w aktach cywilnych gminy Łopuszno. Są w AP w Kielcach
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ikach.html
I jeszcze jedno. Jako że Bogumił urodził sie przed 1825 to ten akt urodzin powinien być w aktach cywilnych gminy Łopuszno. Są w AP w Kielcach
Prośba o pomoc
Dziękuje za informację. Niestety książkę już nie da się nabyć, ale może uda mi się w jakiś inny sposób dojść do informacji o Eustachowie.
Paweł
-
jamiolkowski_jerzy

- Posty: 3178
- Rejestracja: śr 28 kwie 2010, 19:24
Prośba o pomoc
Akurat nie sądzę aby sama książka rozwiązywała Pańskie problemy, natomiast kontakt z jej autorami i owszem, powinien pomóc w odpowiedzi na Pańskie pytania z tego i innego, dzisiejszego wątku o kieleckich ewangelikach. Zastrzegam się nie mam wiedzy i tylko z ciekawości wkręciłem się w (dla mnie Podlasianina egzotyczny) temat ksiąg metrykalnych kieleckich ewangelików.
Ale wygląda, że zbór powstał (albo tylko od tego roku zachowały się księgi) w 1838.
https://szukajwarchiwach.pl/21/87/0/-#tabJednostki
Jeśli chodzi o okres 1808 – 1825 sprawa wydaje się prosta - księgi cywilne, zgodnie kodeksem Napoleona zapisywano wszystkich bez względu na wyznanie. Sprawdziłem Łopuszno jest do przeglądania na tym portalu.
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 5&zs=0090d.
Pobieżnie poprzeglądałem. Jest sporo ewangelików (lektura ogólnej o nich wiedzy może być ciekawa) ale urodzin Bogumiła nie znalazłem
Tyle że hipotetycznie bardzo podejrzany rok 1825 jest opisany tajemniczo
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1825&kt=1
Co to znaczy. Jest kilka hipotez ale najpierw pytałbym w AP w Kielcach jest ta księga czy jej nie ma.
Najbardziej jednak tajemnicza jest kwestia gdzie byli zapisywani pomiędzy rokiem 1826 a 1838.
I o to warto także pytać autorów książki
Ale wygląda, że zbór powstał (albo tylko od tego roku zachowały się księgi) w 1838.
https://szukajwarchiwach.pl/21/87/0/-#tabJednostki
Jeśli chodzi o okres 1808 – 1825 sprawa wydaje się prosta - księgi cywilne, zgodnie kodeksem Napoleona zapisywano wszystkich bez względu na wyznanie. Sprawdziłem Łopuszno jest do przeglądania na tym portalu.
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... 5&zs=0090d.
Pobieżnie poprzeglądałem. Jest sporo ewangelików (lektura ogólnej o nich wiedzy może być ciekawa) ale urodzin Bogumiła nie znalazłem
Tyle że hipotetycznie bardzo podejrzany rok 1825 jest opisany tajemniczo
http://metryki.genealodzy.pl/metryki.ph ... =1825&kt=1
Co to znaczy. Jest kilka hipotez ale najpierw pytałbym w AP w Kielcach jest ta księga czy jej nie ma.
Najbardziej jednak tajemnicza jest kwestia gdzie byli zapisywani pomiędzy rokiem 1826 a 1838.
I o to warto także pytać autorów książki
Prośba o pomoc
W inny sposób dojść do informacji miałem w domyśle napisać do autora tej książki. Odnośnie brakujących ksiąg metrykalnych kieleckich ewangelików zapytałem na forum w nadziei otrzymania szybciej odpowiedzi. Pytanie o ten brak również skieruje do AP w Kielcach.
Księgi z Łopuszna znajdujące się na stronie portalu przejrzałem pod względem urodzin Bogumiła. Również dostrzegłem, że wpisy są dość tajemnicze. Mam też pomysł napisania w tej sprawie (ksiąg w Kielcach i dziejów ewangelików z gmin Łopuszna) do parafii ewangelicko-augsburskiej w Kielcach i Radomiu.
Księgi z Łopuszna znajdujące się na stronie portalu przejrzałem pod względem urodzin Bogumiła. Również dostrzegłem, że wpisy są dość tajemnicze. Mam też pomysł napisania w tej sprawie (ksiąg w Kielcach i dziejów ewangelików z gmin Łopuszna) do parafii ewangelicko-augsburskiej w Kielcach i Radomiu.
Paweł
Pawle,
Rozwiązanie zagadki jest prostsze niż myślisz, wystarczy wybrać najkrótszą drogę poszukiwań czyli Genetekę. W akcie ślubu Bogumiła zapisano wyraźnie, że urodził się w Eustachowie stąd trzeba szukać najbliżej.
Tu masz akt urodzenia nr 136 Twojego Bogumiła http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =180&y=725
Jak prześledzisz akty dotyczące jego rodzeństwa to na pewno uwierzysz, że podesłany w linku akt to na pewno ten, którego szukasz mimo, że będziesz miał wątpliwości.
Do dzieła i powodzenia
Pozdrawiam
Janek
Ps: Ojciec Bogumiła zmarł gdy Bogumił miał lat 7, a jego matka wyszła ponownie za mąż dwa lata później. Ślub rodziców powinieneś znaleźć na FS. Dziadek Bogumiła po mieczu natomiast na pewno poznał swojego wnuka - mieszkał bowiem przed śmiercią również w Eustachowie u swojej owdowiałej podówczas synowej.
Rozwiązanie zagadki jest prostsze niż myślisz, wystarczy wybrać najkrótszą drogę poszukiwań czyli Genetekę. W akcie ślubu Bogumiła zapisano wyraźnie, że urodził się w Eustachowie stąd trzeba szukać najbliżej.
Tu masz akt urodzenia nr 136 Twojego Bogumiła http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =180&y=725
Jak prześledzisz akty dotyczące jego rodzeństwa to na pewno uwierzysz, że podesłany w linku akt to na pewno ten, którego szukasz mimo, że będziesz miał wątpliwości.
Do dzieła i powodzenia
Pozdrawiam
Janek
Ps: Ojciec Bogumiła zmarł gdy Bogumił miał lat 7, a jego matka wyszła ponownie za mąż dwa lata później. Ślub rodziców powinieneś znaleźć na FS. Dziadek Bogumiła po mieczu natomiast na pewno poznał swojego wnuka - mieszkał bowiem przed śmiercią również w Eustachowie u swojej owdowiałej podówczas synowej.
Jeśli chodzi o FS (mniemam że chodzi o FamilySearch) to w rekordach Łopuszna mam niestety kłódeczki i nie mam możliwości przejrzeć tego, chyba, że jest jakiś sposób ominięcia tego.
Odnośnie Bogumiła to faktycznie masz rację, mam wątpliwości. W akcie ślubu Bogumiła z Augustą jest wpisane, że jego ojciec ma na imię Fryderyk. Z aktu nr 136 wynika, że ojciec dziecka ma na imię Marcin. Dodatkowo imię dziecka to Jan Bogumił - ale to tylko drobny szczegół. W metrykach znalazłem jeszcze Karola i Rozalię. Odnalazłem również akt zgonu Marcina. Ponowny ślub Wilhelminy też znajduje się w metrykach. Poniżej linki do metryk:
1827 u7 - Karol Fryderyk http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=1637&y=0
1830 u128 - Rozalia http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 199&y=1006
1831 z76 - Marcin http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=76&y=777
1833 m38 - ślub Daniel Ronin i Wilhelmina Steckenbach http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 171&y=1890
U wszystkich dzieci ojciec jest wpisany jako Marcin Streckenbach. Również nazwisko panieńskie Wilhelminy jakoś dziwnie ewoluuje. Mam teraz mętlik w głowie.
Odnośnie Bogumiła to faktycznie masz rację, mam wątpliwości. W akcie ślubu Bogumiła z Augustą jest wpisane, że jego ojciec ma na imię Fryderyk. Z aktu nr 136 wynika, że ojciec dziecka ma na imię Marcin. Dodatkowo imię dziecka to Jan Bogumił - ale to tylko drobny szczegół. W metrykach znalazłem jeszcze Karola i Rozalię. Odnalazłem również akt zgonu Marcina. Ponowny ślub Wilhelminy też znajduje się w metrykach. Poniżej linki do metryk:
1827 u7 - Karol Fryderyk http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=1637&y=0
1830 u128 - Rozalia http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 199&y=1006
1831 z76 - Marcin http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... x=76&y=777
1833 m38 - ślub Daniel Ronin i Wilhelmina Steckenbach http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 171&y=1890
U wszystkich dzieci ojciec jest wpisany jako Marcin Streckenbach. Również nazwisko panieńskie Wilhelminy jakoś dziwnie ewoluuje. Mam teraz mętlik w głowie.
Paweł
Pawle,
Parafia Łopuszno jest prawie wzorcowo zindeksowana w Genetece a komplet skanów jest przecież dostępny w metrykach stąd kłódeczka z FS jest bez znaczenia. Zerknij na miejsca urodzenia rodzeństwa ojca Bogumiła to poszerzysz horyzonty poszukiwań i właściwie odczytaj nazwisko jego matki to łatwiej trafisz do celu. Większość wskazówek masz podane na gotowe w skanach z parafii Łopuszno.
Pozdrawiam
Janek
Parafia Łopuszno jest prawie wzorcowo zindeksowana w Genetece a komplet skanów jest przecież dostępny w metrykach stąd kłódeczka z FS jest bez znaczenia. Zerknij na miejsca urodzenia rodzeństwa ojca Bogumiła to poszerzysz horyzonty poszukiwań i właściwie odczytaj nazwisko jego matki to łatwiej trafisz do celu. Większość wskazówek masz podane na gotowe w skanach z parafii Łopuszno.
Pozdrawiam
Janek
-
Gadecki.Bogusław

- Posty: 317
- Rejestracja: ndz 30 wrz 2012, 09:41
- Lokalizacja: Walbrzych
Pawle,
masz sporo punktów zaczepienia, możesz ze wskazanych wyżej dokumentów wiele informacji pozyskać ,przeanalizuj je wszystkie dokładnie ,
z mojego doświadczenia wynika, a indeksuję sporo ewangelickich ksiąg , że lata około 1830 to okres tworzenia się wielu parafii ewangelickich , w AGAD jest dużo dokumentów z tego procesu ,
jeśli przebywali na tym terenie wcześniej pisali metryki , jak słusznie tu zauważono , w parafiach rzymskokatolickich , pojedyńcze przykłady pojawiają się w każdym okresie np. przy konflikcie z pastorem lub jego niedostępnością szli do proboszczów najbliższych parafii rzymskokatolickich , nawet jeszcze w okresie międzywojennym ,
ewangelicy mieli też to do siebie, że pisali metryki niekoniecznie w swoich parafiach , szli tam , gdzie im było wygodniej , stąd w księgach parafii ewangelickiej kieleckiej metryki ewangelików ze wschodniej części powiatu Radomsko ( par. Dziepółć) czyli gdzie Krym , a gdzie Rzym .
"wyłap" wszystkie śluby swoich przodków, co do których masz podejrzenie ,że rodzili się nie na ziemiach polskich , lecz jeszcze przed osiedleniem się , mogą to być nawet powtórne śluby wdowców i wdów nawet dość póżno , w drugiej poł XIX wieku .
Chodzi o to , że oni przybywali na ziemie polskie bez dokumentów, sporządzano wówczas tzw. akty znania , zapewne świadkowie , wymagani do spisania tych dokumentów faktycznie powtarzali to , co "delikwent" sam im powiedział o sobie ,
dokumenty te zachowały się w zbiorach allegat do aktów małżeństw , dla rzymskokatolickiej parafii Łopuszno takowe również istnieją , bodajże od 1813 roku ,
warto do nich dotrzeć , może uda Ci się ustalić dokładnie skąd przybyli i szukać głębiej .
Tajne Archiwum Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturalnego Berlin -Dahlem to ogrom dokumentów, do których dobrali się Mormoni z FS ,
pozdrawiam
Bogdan
masz sporo punktów zaczepienia, możesz ze wskazanych wyżej dokumentów wiele informacji pozyskać ,przeanalizuj je wszystkie dokładnie ,
z mojego doświadczenia wynika, a indeksuję sporo ewangelickich ksiąg , że lata około 1830 to okres tworzenia się wielu parafii ewangelickich , w AGAD jest dużo dokumentów z tego procesu ,
jeśli przebywali na tym terenie wcześniej pisali metryki , jak słusznie tu zauważono , w parafiach rzymskokatolickich , pojedyńcze przykłady pojawiają się w każdym okresie np. przy konflikcie z pastorem lub jego niedostępnością szli do proboszczów najbliższych parafii rzymskokatolickich , nawet jeszcze w okresie międzywojennym ,
ewangelicy mieli też to do siebie, że pisali metryki niekoniecznie w swoich parafiach , szli tam , gdzie im było wygodniej , stąd w księgach parafii ewangelickiej kieleckiej metryki ewangelików ze wschodniej części powiatu Radomsko ( par. Dziepółć) czyli gdzie Krym , a gdzie Rzym .
"wyłap" wszystkie śluby swoich przodków, co do których masz podejrzenie ,że rodzili się nie na ziemiach polskich , lecz jeszcze przed osiedleniem się , mogą to być nawet powtórne śluby wdowców i wdów nawet dość póżno , w drugiej poł XIX wieku .
Chodzi o to , że oni przybywali na ziemie polskie bez dokumentów, sporządzano wówczas tzw. akty znania , zapewne świadkowie , wymagani do spisania tych dokumentów faktycznie powtarzali to , co "delikwent" sam im powiedział o sobie ,
dokumenty te zachowały się w zbiorach allegat do aktów małżeństw , dla rzymskokatolickiej parafii Łopuszno takowe również istnieją , bodajże od 1813 roku ,
warto do nich dotrzeć , może uda Ci się ustalić dokładnie skąd przybyli i szukać głębiej .
Tajne Archiwum Fundacji Pruskiego Dziedzictwa Kulturalnego Berlin -Dahlem to ogrom dokumentów, do których dobrali się Mormoni z FS ,
pozdrawiam
Bogdan
Witaj Pawle,
nie wiem czy do tej pory nie natrafiłeś już sam na ten trop ale jeśli nie to sprawdź go. Parafia Łopuszno to też parafia moich przodków ewangelików i zauważyłam że przyjechali oni z Bęczkowic (woj. łódzkie)a dokładniej z Kolonii Trzeptyckich. Właściwie większość nazwisk ewangelików z Łopuszna pojawia się w Bęczkowicach. Ksiądz spisując tam akty trochę je modyfikował- przykładem niech będzie akt ślubu mojego Jakuba Latocha i Doroty Fritz http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... =&to_date=
W aktach z Bęczkowic jest między innymi taki akt http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... _date=1823 i zapowiedzi http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =572&y=455
Być może nawet nasi przodkowie są ze sobą spokrewnieni ale dopóki nie znajdę aktu zgonu Doroty Latochy z domu Fritz nic mi się w tej linii nie łączy.
Pozdrawiam
Małgorzata
nie wiem czy do tej pory nie natrafiłeś już sam na ten trop ale jeśli nie to sprawdź go. Parafia Łopuszno to też parafia moich przodków ewangelików i zauważyłam że przyjechali oni z Bęczkowic (woj. łódzkie)a dokładniej z Kolonii Trzeptyckich. Właściwie większość nazwisk ewangelików z Łopuszna pojawia się w Bęczkowicach. Ksiądz spisując tam akty trochę je modyfikował- przykładem niech będzie akt ślubu mojego Jakuba Latocha i Doroty Fritz http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... =&to_date=
W aktach z Bęczkowic jest między innymi taki akt http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... _date=1823 i zapowiedzi http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... =572&y=455
Być może nawet nasi przodkowie są ze sobą spokrewnieni ale dopóki nie znajdę aktu zgonu Doroty Latochy z domu Fritz nic mi się w tej linii nie łączy.
Pozdrawiam
Małgorzata