Wieści z Białorusi
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Goś_Edmund

- Posty: 962
- Rejestracja: ndz 17 wrz 2006, 13:17
Wieści z Białorusi
Witajcie!
Na prośbę kilku zainteresowanych osób kresami napisałem do Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku zadając m.in. pytania dotyczy aktów metrykalnych z przedwojennych polskich parafii rzymsko-katolickich z terenu obecnej Białorusi:
-Gdzie są wspomniane dokumenty (w jakich archiwach, z jakich parafii
i obejmujących jakie lata) i czy jest do nich dostęp dla przeciętnego
Polaka?
-Czy są wykonane mikrofilmy, które pozwalają na korzystanie z
czytników, czy tylko zostaje przeglądanie poszczególnych ksiąg?
-Czy dostęp jest płatny i ile kosztują ewentualne kopie wykonane
własnym aparatem cyfrowym lub ksero wybranych aktów
metrykalnych (urodzenia, ślubu, zgonu).
I otrzymałem ważne dla genealogów pismo. Pozwolę sobie przytoczyć część treści ...., że archiwa białoruskie nie udostępniają dokumentów archiwalnych dla przeciętnego obywatela. W celu wydobycia dokumentów metrykalnych z archiwum należy bezpośrednio bądź za pośrednictwem Wydziału Konsularnego Ambasady RP przesłać do właściwego archiwum pisemny wniosek.
Instrukcja z 1995r. obowiązująca archiwa białoruskie i określająca tryb załatwiania przez nich wniosków przesłanych z zagranicy o wydobycie dokumentów, nie przewiduje przesłanie do petenta dokumentów archiwalnych lub ich kopii. Na podstawie posiadanych zasobów archiwalnych archiwa sporządzają zaświadczenia bądź wystawiają duplikat dokumentu metrykalnego.
W celu wydobycia dokumentów archiwalnych niezbędne są dokładne dane personalne osób, których dokumenty dotyczą.
I tak w przypadku wydobycia aktu urodzenia, oprócz nazwiska, imion rodziców należy podać rok i miejsce urodzenia osoby (miejsce sporządzenia aktu urodzenia).
Do wydobycia aktu małżeństwa potrzebne są dane osobowe obojga małżonków, nazwisko panieńskie żony, miejsce i rok zawarcia małżeństwa. Przy zgonie – miejsce i rok śmierci.
Pragniemy nadmienić, że kompetencja terytorialna Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku rozciąga się na obwody: miński, witebski, mohylewski i homelski.
Do wydobycia dokumentów z terytorium obwodu grodzieńskiego kompetentny jest Konsulat Generalny RP w Grodnie, ul. Budionnego 48A, zaś z terytorium obwodu brzeskiego – Konsulat Generalny RP w Brześciu, ul.Kujbyszewa 34.
W sprawach dotyczących odtworzenia rodowodu można zwracać się bezpośrednio do Narodowego Historycznego Archiwum Białorusi /220002 г. Минск
Ул. Кропоткина 55 – Национальный исторический архив Беларуси/, gdzie przechowywane są dokumenty metrykalne sporządzone przed 1918 r. lub do Narodowego Archiwum Republiki Białoruś /220030 г. Минск ул. Кирова 43 – Национальный архив Республики Беларусь/.
Tyle pismo. Wiem, że wielu nie będzie usatysfakcjonowanych treścia tego pisma (w tym ja i Przemek), ale jest jakies światełko i droga.
Co myślicie?
Edek
Na prośbę kilku zainteresowanych osób kresami napisałem do Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku zadając m.in. pytania dotyczy aktów metrykalnych z przedwojennych polskich parafii rzymsko-katolickich z terenu obecnej Białorusi:
-Gdzie są wspomniane dokumenty (w jakich archiwach, z jakich parafii
i obejmujących jakie lata) i czy jest do nich dostęp dla przeciętnego
Polaka?
-Czy są wykonane mikrofilmy, które pozwalają na korzystanie z
czytników, czy tylko zostaje przeglądanie poszczególnych ksiąg?
-Czy dostęp jest płatny i ile kosztują ewentualne kopie wykonane
własnym aparatem cyfrowym lub ksero wybranych aktów
metrykalnych (urodzenia, ślubu, zgonu).
I otrzymałem ważne dla genealogów pismo. Pozwolę sobie przytoczyć część treści ...., że archiwa białoruskie nie udostępniają dokumentów archiwalnych dla przeciętnego obywatela. W celu wydobycia dokumentów metrykalnych z archiwum należy bezpośrednio bądź za pośrednictwem Wydziału Konsularnego Ambasady RP przesłać do właściwego archiwum pisemny wniosek.
Instrukcja z 1995r. obowiązująca archiwa białoruskie i określająca tryb załatwiania przez nich wniosków przesłanych z zagranicy o wydobycie dokumentów, nie przewiduje przesłanie do petenta dokumentów archiwalnych lub ich kopii. Na podstawie posiadanych zasobów archiwalnych archiwa sporządzają zaświadczenia bądź wystawiają duplikat dokumentu metrykalnego.
W celu wydobycia dokumentów archiwalnych niezbędne są dokładne dane personalne osób, których dokumenty dotyczą.
I tak w przypadku wydobycia aktu urodzenia, oprócz nazwiska, imion rodziców należy podać rok i miejsce urodzenia osoby (miejsce sporządzenia aktu urodzenia).
Do wydobycia aktu małżeństwa potrzebne są dane osobowe obojga małżonków, nazwisko panieńskie żony, miejsce i rok zawarcia małżeństwa. Przy zgonie – miejsce i rok śmierci.
Pragniemy nadmienić, że kompetencja terytorialna Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Mińsku rozciąga się na obwody: miński, witebski, mohylewski i homelski.
Do wydobycia dokumentów z terytorium obwodu grodzieńskiego kompetentny jest Konsulat Generalny RP w Grodnie, ul. Budionnego 48A, zaś z terytorium obwodu brzeskiego – Konsulat Generalny RP w Brześciu, ul.Kujbyszewa 34.
W sprawach dotyczących odtworzenia rodowodu można zwracać się bezpośrednio do Narodowego Historycznego Archiwum Białorusi /220002 г. Минск
Ул. Кропоткина 55 – Национальный исторический архив Беларуси/, gdzie przechowywane są dokumenty metrykalne sporządzone przed 1918 r. lub do Narodowego Archiwum Republiki Białoruś /220030 г. Минск ул. Кирова 43 – Национальный архив Республики Беларусь/.
Tyle pismo. Wiem, że wielu nie będzie usatysfakcjonowanych treścia tego pisma (w tym ja i Przemek), ale jest jakies światełko i droga.
Co myślicie?
Edek
- Nowik_Andrzej

- Posty: 591
- Rejestracja: pt 22 cze 2007, 22:18
...i znowu urzędnicy się nie przepracowali.
Na szczęście znaczna część kresowych ksiąg metrykalnych znajduje się na mikrofilmach u mormonów.
Przykładem udanej współpracy (jeśli się chce chcieć) jest projekt:
http://www.agad.archiwa.gov.pl/publikac ... anska.html
Udostępniona w Internecie księga jest istnym skarbem dla genealogów; szkoda tylko, że przy lekturze można sobie popsuć oczy (marna jakość skanów z mikrofilmu).
Pozdrawiam!
Andrzej Nowik
Na szczęście znaczna część kresowych ksiąg metrykalnych znajduje się na mikrofilmach u mormonów.
Przykładem udanej współpracy (jeśli się chce chcieć) jest projekt:
http://www.agad.archiwa.gov.pl/publikac ... anska.html
Udostępniona w Internecie księga jest istnym skarbem dla genealogów; szkoda tylko, że przy lekturze można sobie popsuć oczy (marna jakość skanów z mikrofilmu).
Pozdrawiam!
Andrzej Nowik
Ja kiedyś będąc na Białorusi rozmawiałem z proboszczem parafii Makarowce. Ponieważ ja i moi wszyscy przodkowie byliśmy chrzczeni w tamtym kościele - zapytałem go, jak mógłbym sprawdzić akta kościelne moich przodków. Odpowiedział mi, że CAŁA dokumentacja jest w archiwum przy Kościele Farnym w Białymstoku.
Może ktoś coś więcej wie na ten temat, to bardzo proszę o informacje.
Może ktoś coś więcej wie na ten temat, to bardzo proszę o informacje.
-
Pawel_Jurewicz

- Posty: 415
- Rejestracja: czw 01 lis 2007, 10:39
Relacja z pobytu w Archiwum Historycznym w Minsku>
Tego sierpnia robiliśmy krótką kwerendę inspirowani artykułem prof. Winnickiego o zasobach archiwalnych Białorusi. Po nieudanych próbach kontaktu listownego i zupełnym braku odpowiedzi na e/maile ze strony Archiwum postanowiliśmy uderzyć osobiście. Po przedstawieniu się w drzwiach i wyciągnięciu kopii " zajawlienia" jakie wysłaliśmy wcześniej wpuszczono nas do biblioteki, gdzie pani "właśnie" przygotowywała odpowiedz na nasze pismo ( wysłane w kwietniu). Ponieważ mieliśmy konkretne daty śmiercii nazwiska poszukiwanych rodzin , pani uprzejmie poprosiła nas byśmy przyszli następnego dnia i potwierdzi nam , jakie księgi są dostępne. Oczywiście można zlecić takie poszukiwanie listownie, ale najpierw należy wysłać przelewem zaliczkę 20dolarów USA na konto Archiwum a potem może się okazać ,że wpisu nie znaleziono. Natomiast w przypadku pozytywnym, należy zapłacić za czas poszukiwań , ale minimum jest to 113 dolarów USA za każdy dokument, a może być wiecej, w zależności od widzimisię Archiwum.
Księgi metrykalne katedry Najśw. Marii Panny jakie ogladaliśmy z roku 1840 są wspaniałym przykładem nienagannej kaligrafii polskiej, obejmują pochówki tak na cmentarzu Kalwaryji jak i Złotej Góry. Dostaliśmy je do ręki ,a wyciąg metrykalny dostaje się po białorusku( kosztuje minimum 113 dol. USA dla cudzoziemca), nie można dostać ani ksero ani skanu. Myśmy wydębili ksero na piękne oczy, ale było to absolutnie nieoficjalne. O ile pamięć mnie nie myli księgi do 1848 roku prowadzono po polsku , potem na ukaz carski po rosyjsku, oglądaliśmy też księgę z 1855 pisaną po rosyjsku, jest już o wiele gorzej napisana, znikła piękna kaligrafia i ma inny układ ( rubryki pionowe a nie poziome).
Niemniej jednak pani archiwistka powiedziała nam , że jeśli chcemy dalej szukać , to nie ma problemu, możemy napisać nowe "zajawlienie" i nie powinno być przeszkód w poszukiwaniach. Zgodnie z regulaminem Archiwum obywatele Białorusi mają też bezpłatny dostęp do Archiwów, choć też muszą wypełnić podanie, natomiast ceny wypisów dla nich są o wiele niższe, może jest to furtka do zlecenia kwerendy. Od trzech miesięcy wiercę Internet w poszukiwaniu jakichś skanów , ale mam bardzo mierne wyniki, mormoni mają tylko kościoły prawosławny i greckokatolicki, z innych mikrofilmów jedynie użyteczne byłyby spisy podatkowe.
Podobnie przeglądając zasoby Archiwum Historycznego na ich stronie internetowej są różnice w opisach w wersji angielskiej / dużo bardziej szczegółowej jak i białoruskiej, bardziej ogólnej ale z opisem baz danych dośc interesującym a mianowicie:
1. RODOWOD / zawartość fondu 333"Minskaja kazennaja pałata"
2.BIEŁORUSSKAJA SZLIACHTA / zawartość fondu 319 "Minskoje dworianskoje deputatskoje sobranie" i 2512 Witebskoje gubiernskoje dworianskoje sobranie.
Zawiera nazwisko, nazwę herbu, datę wywodu, data uznania, data i numer decyzji senatu , fond opis , dzieło, list
3.IMIENNOJ UKAZATIEL LIC WYJEZŻAJUSZCZYCH ZA GRANICU PO DANNYM PASPORTOW/ ZAWARTOŚĆ FONDU 295 "Kancelaria Minskogo gubernatora"
Poniewż o istnieniu tych baz dowiedzieliśmy się po powrocie do Polski, nie wiem jak można z nich korzystać ani co naprawdę zawierają.
Co do wyposażenia samej biblioteki, to posiada 8 stolików drewnianych i dwie przeglądarki do mikrofilmów , nie wiem czy działają i jak ale ogólne wrażenie wnętrza budynku przypominało podróż w czasie do mniej więcej wczesnego Gomółki.
Jeśli ktoś jednak pracował dłużej nad jakąś kwerendą byłbym wdzięczny za jego wrażenia .
Paweł J.
Tego sierpnia robiliśmy krótką kwerendę inspirowani artykułem prof. Winnickiego o zasobach archiwalnych Białorusi. Po nieudanych próbach kontaktu listownego i zupełnym braku odpowiedzi na e/maile ze strony Archiwum postanowiliśmy uderzyć osobiście. Po przedstawieniu się w drzwiach i wyciągnięciu kopii " zajawlienia" jakie wysłaliśmy wcześniej wpuszczono nas do biblioteki, gdzie pani "właśnie" przygotowywała odpowiedz na nasze pismo ( wysłane w kwietniu). Ponieważ mieliśmy konkretne daty śmiercii nazwiska poszukiwanych rodzin , pani uprzejmie poprosiła nas byśmy przyszli następnego dnia i potwierdzi nam , jakie księgi są dostępne. Oczywiście można zlecić takie poszukiwanie listownie, ale najpierw należy wysłać przelewem zaliczkę 20dolarów USA na konto Archiwum a potem może się okazać ,że wpisu nie znaleziono. Natomiast w przypadku pozytywnym, należy zapłacić za czas poszukiwań , ale minimum jest to 113 dolarów USA za każdy dokument, a może być wiecej, w zależności od widzimisię Archiwum.
Księgi metrykalne katedry Najśw. Marii Panny jakie ogladaliśmy z roku 1840 są wspaniałym przykładem nienagannej kaligrafii polskiej, obejmują pochówki tak na cmentarzu Kalwaryji jak i Złotej Góry. Dostaliśmy je do ręki ,a wyciąg metrykalny dostaje się po białorusku( kosztuje minimum 113 dol. USA dla cudzoziemca), nie można dostać ani ksero ani skanu. Myśmy wydębili ksero na piękne oczy, ale było to absolutnie nieoficjalne. O ile pamięć mnie nie myli księgi do 1848 roku prowadzono po polsku , potem na ukaz carski po rosyjsku, oglądaliśmy też księgę z 1855 pisaną po rosyjsku, jest już o wiele gorzej napisana, znikła piękna kaligrafia i ma inny układ ( rubryki pionowe a nie poziome).
Niemniej jednak pani archiwistka powiedziała nam , że jeśli chcemy dalej szukać , to nie ma problemu, możemy napisać nowe "zajawlienie" i nie powinno być przeszkód w poszukiwaniach. Zgodnie z regulaminem Archiwum obywatele Białorusi mają też bezpłatny dostęp do Archiwów, choć też muszą wypełnić podanie, natomiast ceny wypisów dla nich są o wiele niższe, może jest to furtka do zlecenia kwerendy. Od trzech miesięcy wiercę Internet w poszukiwaniu jakichś skanów , ale mam bardzo mierne wyniki, mormoni mają tylko kościoły prawosławny i greckokatolicki, z innych mikrofilmów jedynie użyteczne byłyby spisy podatkowe.
Podobnie przeglądając zasoby Archiwum Historycznego na ich stronie internetowej są różnice w opisach w wersji angielskiej / dużo bardziej szczegółowej jak i białoruskiej, bardziej ogólnej ale z opisem baz danych dośc interesującym a mianowicie:
1. RODOWOD / zawartość fondu 333"Minskaja kazennaja pałata"
2.BIEŁORUSSKAJA SZLIACHTA / zawartość fondu 319 "Minskoje dworianskoje deputatskoje sobranie" i 2512 Witebskoje gubiernskoje dworianskoje sobranie.
Zawiera nazwisko, nazwę herbu, datę wywodu, data uznania, data i numer decyzji senatu , fond opis , dzieło, list
3.IMIENNOJ UKAZATIEL LIC WYJEZŻAJUSZCZYCH ZA GRANICU PO DANNYM PASPORTOW/ ZAWARTOŚĆ FONDU 295 "Kancelaria Minskogo gubernatora"
Poniewż o istnieniu tych baz dowiedzieliśmy się po powrocie do Polski, nie wiem jak można z nich korzystać ani co naprawdę zawierają.
Co do wyposażenia samej biblioteki, to posiada 8 stolików drewnianych i dwie przeglądarki do mikrofilmów , nie wiem czy działają i jak ale ogólne wrażenie wnętrza budynku przypominało podróż w czasie do mniej więcej wczesnego Gomółki.
Jeśli ktoś jednak pracował dłużej nad jakąś kwerendą byłbym wdzięczny za jego wrażenia .
Paweł J.
Twoja relacja Pawle jest zaiste wielce edukacyjna.
Dobrze, że zechciałeś się nią z nami podzielić. Podróże kształcą nawet tych co o nich czytają.
Nie ma lekko na wschodzie.
Musimy się, my wszyscy z korzeniami kresowym,i zjednoczyć. Powtarzam to jak mantrę.
Odnośnie Mormonów i ich mikrofilmów. Sprawdź tutaj:
http://www.familysearch.org/Eng/Library ... eno=784537
Przejrzyj dokładnie całą listę setek mikrofilmów. Mogę się założyć, że w tym bałaganie znajdziesz też księgi parafi kościoła rzymsko-katolickiego w Mińsku.
Tak tresztą jest powiedziane w opisie tej pozycji. Są tam głównie ksiągi matrykalne cerkiewne ale też innych kościołów.
Pozdrawiam
Przemek Kisielewski
Dobrze, że zechciałeś się nią z nami podzielić. Podróże kształcą nawet tych co o nich czytają.
Nie ma lekko na wschodzie.
Musimy się, my wszyscy z korzeniami kresowym,i zjednoczyć. Powtarzam to jak mantrę.
Odnośnie Mormonów i ich mikrofilmów. Sprawdź tutaj:
http://www.familysearch.org/Eng/Library ... eno=784537
Przejrzyj dokładnie całą listę setek mikrofilmów. Mogę się założyć, że w tym bałaganie znajdziesz też księgi parafi kościoła rzymsko-katolickiego w Mińsku.
Tak tresztą jest powiedziane w opisie tej pozycji. Są tam głównie ksiągi matrykalne cerkiewne ale też innych kościołów.
Pozdrawiam
Przemek Kisielewski
-
Pawel_Jurewicz

- Posty: 415
- Rejestracja: czw 01 lis 2007, 10:39
-
apogorzelska

- Posty: 243
- Rejestracja: śr 13 lip 2011, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
Stary temat ale podbije bo może kogoś zainteresuje. Zainspirowana tym co Pan Edmund napisał, wysłałam jakiś czas temu do Ambasady RP w Mińsku zapytanie czy są w stanie mi pomóc w zdobyciu aktu urodzenia mojej prababki która urodziła się w Mińsku wtedy Litewskim. Dziś dostałam odpowiedź, że zwrócili się w tej sprawie do Narodowego Archiwum Historycznego i poinformują mnie o wynikach po otrzymaniu odpowiedzi od władz białoruskich. Jestem ciekawa czy się uda.
pozdrawiam
Ania Pogorzelska
pozdrawiam
Ania Pogorzelska
Ania Pogorzelska
------------------------------------------------------------
Szukam informacji o Jakubie Żukowskim (ur +- 1880r.), mieszkańcu gm. Belsk, woj. mazowieckie, zmarłym w 1917 w Mińsku Litewskim, żona Magdalena z Mrozów
------------------------------------------------------------
Szukam informacji o Jakubie Żukowskim (ur +- 1880r.), mieszkańcu gm. Belsk, woj. mazowieckie, zmarłym w 1917 w Mińsku Litewskim, żona Magdalena z Mrozów
-
apogorzelska

- Posty: 243
- Rejestracja: śr 13 lip 2011, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
-
Pawel_Jurewicz

- Posty: 415
- Rejestracja: czw 01 lis 2007, 10:39
Taką odpowied dostałem i ja w zapytaniu o metryki, które jestem pewien ,że istnieją, a podałem nawet księge i nr wpisu, niestety wówczas nie znałem całej sygnatury, tak więc wydaje mi się , że archiwum niezbyt rzetelnie spełnia swoją prace i zasłania się formułką by zbyć klienta.
Inną sprawą jest , że nie do końca jest dla mnie jasne gdzie się podziały księgi z kościołow mińska z pierwszego dwudziestolecia XX w, mam dowody, że w 1923r NA PEWNO były w Nowogródku, a więc w II RP, czy wylądowały w Pińsku z bp. Łozińskim, czy gdzie indziej , nie jest dla mnie do końca jasne, może ktoś z forumowiczów wpadnie na trop.
Paweł J.
Inną sprawą jest , że nie do końca jest dla mnie jasne gdzie się podziały księgi z kościołow mińska z pierwszego dwudziestolecia XX w, mam dowody, że w 1923r NA PEWNO były w Nowogródku, a więc w II RP, czy wylądowały w Pińsku z bp. Łozińskim, czy gdzie indziej , nie jest dla mnie do końca jasne, może ktoś z forumowiczów wpadnie na trop.
Paweł J.
-
Pawel_Jurewicz

- Posty: 415
- Rejestracja: czw 01 lis 2007, 10:39