Kilka zdań wspomnień - OK

Tłumaczenia dokumentów pisanych po czesku

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech

Mar_Herr

Sympatyk
Posty: 230
Rejestracja: śr 10 sie 2016, 13:42

Kilka zdań wspomnień - OK

Post autor: Mar_Herr »

Te kilka zdań wspomnień dotyczą pisarza Jerzego Bandrowskiego. Oryginał znajduje się w linku:

https://www.digitalniknihovna.cz/dsmo/u ... 1b63bd97ba

Użyłem google translate. Sens jest zachowany, ale proszę, żeby ktoś spojrzał. Szczególnie ostatnie zdanie jest dla mnie niezrozumiałe.

***

Tento chlapík, polský žurnalista ze Lvova, studoval kdysi v Praze, mluvil šikovně a dobře česky, oplýval humorem a steskem po vodce, a chystal právě knihu o našem hnutí „Bialy Lev".

> Ten gość, polski dziennikarz ze Lwowa, kiedyś studiował w Pradze, zręcznie i dobrze mówił po czesku, był pełen humoru i tęsknoty za przywództwem, przygotowywał książkę o naszym ruchu "Biały Lew".

Proto rád vyhledával literáty - a tak moje první báseň, přeložená z češtiny do jiného jazyka, byla „Vltava", zařaděná potom na Sibiři do sbírky „Lví srdce".

> Dlatego lubił szukać literatów – tak więc moim pierwszym wierszem przetłumaczonym z czeskiego na inny język był „Wełtawa”, który następnie została włączona do zbioru „Lwie Serce” na Syberii.

Bandrowski se však opravdu – i když jeho kniha je spíše dokumentem rázu žurnalistického než literárního a obsahuje mnoho historických nepřesností – zasloužil o naše hnutí, zejména o jeho propagaci mezi Poláky v Rusku, najmě v Kyjevě, na Ukrajině, kde každý druhý statkář na pravém břehu Dněpru byl Polák.

> Jednak Bandrowski tak naprawdę - choć jego książka jest raczej dokumentem dziennikarskim niż literackim i zawiera wiele nieścisłości historycznych - przyczynił się do naszego ruchu, zwłaszcza jego promocji wśród Polaków w Rosji, zwłaszcza w Kijowie na Ukrainie, gdzie co drugi właściciel ziemski na prawym brzegu Dniepru był Polakiem.

V oné době slibovali Polákům samostatnost už nejen Němci a Rakušané, ale i revoluční Rusko a Dohoda, nikdo v Evropě o ní nepochyboval.

> W tym czasie Polakom obiecywali niepodległość nie tylko Niemcy i Austriacy, ale także rewolucyjna Rosja i Traktat, nikt w Europie w to nie wątpił.

Byl tedy Bandrowski vždy v dobré náladě.

> Więc Bandrowski był zawsze w dobrym humorze.

Někdy se tu téměř plaše - ve svém vlastním majetku - mihl dr. Vondrák se svou krásnou ruskou paní.

> Czasami, niemal nieśmiało - we własnym posiadaniu - Dr. Vondrak ze swoją piękną rosyjską kochanką. [???]
Ostatnio zmieniony pt 07 sie 2020, 22:01 przez Mar_Herr, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam

Marcin
Awatar użytkownika
Pobłocka_Elżbieta

Sympatyk
Posty: 3934
Rejestracja: czw 22 sty 2009, 17:07

Post autor: Pobłocka_Elżbieta »

Jerzy Bandrowski pseudonim: Tersytes, Ters, Vorax (ur. 22 stycznia 1883 w Rzeszowie, zm. 21 marca ? 1940 w Krakowie) – polski pisarz, dziennikarz, tłumacz z angielskiego.
Był synem Juliusza Mariana Bandrowskiego i jego żony Heleny z Kadenów, bratem Juliusza Kaden-Bandrowskiego. Studiował filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim i slawistykę na uniwersytecie w Pradze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Bandrowski

Wg E-kartoteki Poznań:
Ze Lwowa do Poznania -wysiedlony w czasie II wojny ,mieszkał w Krakowie
Jerzy Bandrowski ur.22.01.1883r.Rzeszów -zmarł 22.08. 1940r.Kraków
rodz.Juliusz Bandrowski ,Helena Kaden
I żona Helena zd.Dobrowolska
II żona Irena zd.Białkowska ur.10.08.1893r.Wysokie,Ukraina
https://e-kartoteka.net/pl/search#show

W drzewie genealog.
https://www.geni.com/people/Jerzy-Bandr ... 3678174297

https://www.geni.com/people/Helena-Band ... 3673958785
Kraków ,Cmentarz Komunalny
JERZY BANDROWSKI(01.01.1882 - 21.08.1940)Kwatera: XLVIRząd: 4 Miejsce: 19
https://zck-krakow.pl/locator
Pozdrawiam
Ela
Mar_Herr

Sympatyk
Posty: 230
Rejestracja: śr 10 sie 2016, 13:42

Post autor: Mar_Herr »

Dziękuję, te informacje są mi znane. Zbieram informacje na jego temat od kilku lat. To bez wątpienia ciekawa postać, niestety z licznymi białymi plamami w życiorysie.

Będę wdzięczny jeżeli ktoś zerknie na to automatyczne tłumaczenie zrobione przez google.
Pozdrawiam

Marcin
Awatar użytkownika
Krystyna.waw

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 5525
Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09

Post autor: Krystyna.waw »

robił coś nieśmiało we własnym majątku.
To coś to "mihl", którego nie mogę znaleźć w żadnym słowniku
Tu popytaj
https://forum.gazeta.pl/forum/f,10879,Jezyk_czeski.html
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
Ewafra

Sympatyk
Posty: 895
Rejestracja: czw 02 sie 2012, 08:45

Post autor: Ewafra »

Krystyna.waw pisze:robił coś nieśmiało we własnym majątku.
To coś to "mihl", którego nie mogę znaleźć w żadnym słowniku
Tu popytaj
https://forum.gazeta.pl/forum/f,10879,Jezyk_czeski.html
mihl - mignął, przemknął niczym mrugnięcie okiem

określenie se svou pani nie oznacza kochanki, znaczy dosłownie ze swoją panią, często tak mówią Czesi o żonach, miły odpowiednik naszego polskiego " ja ze swoją kobitą" oni mówią " ja ze swoją panią"

Nieraz jakby z nieśmiałością -w swym własnym majątku - mignął, przemknął po kryjomu dr Vondracek ze swą piękną, ruską panią.
Mar_Herr

Sympatyk
Posty: 230
Rejestracja: śr 10 sie 2016, 13:42

Post autor: Mar_Herr »

Bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam

Marcin
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tłumaczenia - czeski”