Skąd brano osadników?

Wszystkie sprawy związane z naszą pasją, w tym: FAQ - często zadawane pytania

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Śliwiński_Arkadiusz

Sympatyk
Adept
Posty: 20
Rejestracja: wt 01 kwie 2008, 21:55

Skąd brano osadników?

Post autor: Śliwiński_Arkadiusz »

Nie wiem, czy dobry wątek wybrałem, ale żaden inny mi nie pasował. Jakby co, proszę Moderatora o przesunięcie do właściwego wątku.

Od jakiegoś czasu buduję swoje drzewo. Mam dwie rodziny, które znalazły się ot tak, nagle w dwóch miejscowościach: Białogrądy i Kapice par. Białaszewo (Podlasie, kiedyś pow. Biebrzański, teraz grajewski). W książce pt. "Studia i materiały do dziejów powiatu grajewskiego" praca Białostockiego Towarzystwa Naukowego nr 21 (wyd. 1975 r.) znalzałem taki oto fragment:
„Za czasów saskich rozpoczęto intensyfikację gospodarki w dobrach królewskich. W związku z tym wznowiono także kolonizację nadających się jeszcze do zasiedlania ziem. W królewskiej puszczy Dybla zasiedlono przed 1765 r. położone wśród bagien i łąk grądy, na których założono wsie: Sojczyn Borowy, Sojczyn Grądowy, Kapice, Przechody, Płochowo, Ciemnoszyje, Białogrądy i wśród bagien biebrzańskich Sośnia. Lokowano je niewątpliwie na miejscu dawnych smolarni, popielarni, bud bartników i rybaków, a zasiedlono też przez potomków smolarzy, popielarzy i drwali. Wsie te otrzymały swe nazwy od starych nazw tych grądów, z których nazwa Przechody niewątpliwie ozaczała miejsce przechodów zwierząt leśnych, na które w tych miejscach urządzano polowanie. Jedynie nazwa Kapice jest nazwą rodową od nazwiska rodu. Niewielka osada Kownaty powstała niewątpliwie na miejscu siedliska jakiegoś Burego Kownaty, wspomnianego w 1472 r. Nieznana jest geneza wówczas leśnej osady Lipnik (na południe od Kacprowa) i Sojczynka (na południe od Białaszewa).”

I teraz moje pytanie, skąd brali się tam ludzie? Na przykład przy akcie ur. Marianny Śliwieńskiej nr 255 z 1758 r. par. Białaszewo woj. Podlaskie jest dopisek: poddani Jerzego Zagrzewskiego. Interesuje mnie skąd się brali tam ludzie, a jeśli mieszkali tam wcześniej to czy im zmieniano nazwiska?
Szablewski_P

Sympatyk
Posty: 159
Rejestracja: czw 18 cze 2020, 20:49

Skąd brano osadników?

Post autor: Szablewski_P »

A skąd się wziął zaciąg do Łodzi ze wsi w XIX wieku? Czy współczesne migracje do miast? Czy pradawne kolonie greckie np. na Ukrainie?
Jedni byli przenoszeni wewnątrz dóbr, bo MUSIELI
Drudzy przenosili się, bo widzieli w tym szansę

Moich przodków przenoszono z okolic Pleszewa do okolic Warty (znad Prosny nad Wartę), bo zapewne Panu były potrzebne jakieś ich umiejętności pracy przy rzece (wewnątrz dóbr), zakładam że przenosić się nie chcieli.
Inni przodkowie pochodzenia olęderskiego przenosili się nad Wartę, bo widzieli w tym szansę.
aweł
Mam przodków z okolic Warty (Sieradzkie) i Pleszewa (Kaliskie) - także jakby co - PW :)
Wladyslaw_Moskal

Sympatyk
Posty: 1631
Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58

Skąd brano osadników?

Post autor: Wladyslaw_Moskal »

Witam,

interesowalem sie historia wsi krolewskich w Puszczy Sandomierskiej. To odlegle rejony, ale moze te krolewszczyzny maja cos wspolnego.

Wies krolewska Pysznica powstala na mocy przywileju krolewskiego w 1558 r. i pozniej soltysowie wspolpracowali z "Ekonomia krolewska", rezydujaca w folwarku krolewskim w Nisku i nadzorujaca tez inne wsie krolewskie - w kazdej wsi byl folwark krolewski.

Wbrew obiegowym pogladom, ekonomia[= nadzor krolewski] dobrze kontrolowala bartnie, smolarnie puszczanskie i wioski krolewski poprzez łowczych = puszczanska straz krolewska i w Puszczy nie mogli osiedlac sie "uciekinierzy" i inna "chołota".
Pierwsi osadnicy Pysznicy pochodzili wylacznie z krolewskich, pobliskich wsi i osad puszczanskich w promieniu 20-30 km od Pysznicy. Wedlug mnie, odleglosci te byly powiazane z mozliwoscia przewozu dobytku przez nowych osadnikow na wozie ciagnietym przez woly w ciagu jednego dnia.
Prawie 80 % specjalnie dobranych wg dodatkowych zawodow [n.p. ciesla], mlodych, roslych osadnkow, ktorzy zapewniali rozwoj Pysznicy, mialo bliskich krewnych w poblizu Pysznicy [a swiadczyly o tym ich nazwiska/patronimiki, powstale od nazwania ojca]. Tutaj widac bylo wplyw ekonomii krolewskiej.
Soltys zalozyciel mial tez "swoich", zaufanych osadnikow, aby mogl kontrolowac wies.

Byc moze, takimi zaufanymi osadnikami byli .. "poddani Jerzego Zagrzewskiego", o czym wspomniales.

Pozdrawiam - Wladyslaw
vitoo

Sympatyk
Ekspert
Posty: 413
Rejestracja: pt 14 cze 2013, 02:19

Post autor: vitoo »

Bardzo dobre pytanie!

Wsie, które Pan opisał stanowiły część starostwa wiskiego w Puszczy Dybła. Większość założono relatywnie późno, w XVII i w XVIII wieku. Na Pana pytanie nie znajdzie się jednoznaczna odpowiedź. Przynajmniej do tej pory kwestie te nie zostały rzeczowo i wyczerpująco opracowane. Podobny problem dotyczy np. pochodzenia mieszkańców nowozałożonych wsi w Puszczy Zielonej, tzw. "Kurpiów". Swoją drogą wiele nazwisk chłopskich powtarza się w jednej i w drugiej puszczy.

Mieszkańcami mogli być przede wszystkim chłopi z okolicznych "starych" wsi królewskich, względnie różni przybysze z kategorii "wolnych", w tym mieszczanie, chłopi z Prus. Być może trafiali tam chłopi z dóbr szlacheckich ale zasadniczo musiał to być ograniczony odsetek. Donacje chłopów należały do rzadkości, a zbiegostwo było nielegalne. Chyba najłatwiej bylo takim chłopom przeniknąć do wsi królewskich drogą małżeństw, jednak i tak wymagało to zgody właściciela wsi.

Przypadek Marianny Śliwieńskiej wskazuje, że była poddaną w dobrach szlacheckich. Zasadnicze pytanie brzmi - w jakiej wsi się urodziła? Wygląda na to, że w Białaszewie - które nie było częścią starostwa ale wsią prywatną.

Na moje oko wygląda to tak jakby w tej okolicy istniały dwie gałęzie Śliwińskich/Śliwieńskich, względnie dwa rody. Jeden w dobrach prywatnych, w Białaszewie, drugi w dobrach królewskich, w Białogrądach. Bardzo możliwe, że to jedna i ta sama rodzina, która w jakimś okresie zdołała przeniknąć z jednego typu dóbr do drugiego.

moderacja (elgra)
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis. https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopi ... rt-0.phtml
Śliwiński_Arkadiusz

Sympatyk
Adept
Posty: 20
Rejestracja: wt 01 kwie 2008, 21:55

Post autor: Śliwiński_Arkadiusz »

vitoo, moim skromnym zdaniem obie gałęzie Śliwińskich były w Białogrądach. Białaszewo to "wypadek przy pracy" czy raczej niedbałość o szczegóły. Dopuszczam jeszcze możliwość fizycznego miejsca urodzenia, choć rodzice mogli mieszkać w Białogradach.
Ale, abstrahując od tego interesuje mnie skąd się tam wzięli. Przeglądając Genetekę wygląda, że najbliższe źródło to parafia Rutki-Kossaki, oddalona o ok. 60 km, co z kolei kłóci się z teorią wysuniętą przez Wladyslaw_Moskal. I tu bym się zgodził zgodził, że za daleko. Raczej się przemieszczali w bliskim sąsiedztwie. 60 km to raczej sporo jak na ówczesne czasy, gdzie jeszcze była przeprawa przez rzekę, duże lasy i bagna...
Pytań i wątpliwości mam sporo. Bo jeśli faktycznie przywędrowali ze Śliwowa, to czemu zmienili nazwisko? A jeśli nie stamtąd to skąd się wzięli? Interesuje mnie Józef Śliwiński / Śliwieński ojciec Anny, Mateusza, Cecylii, Jana Kantego... Księgi parafialne dla Białaszewa są od 1728 r (urodzenia). Pierwsza wzmianka to w 1747 r. chrzest Elżbiety Sokół c. Bartłomieja i Anny Śliwieńskiej. Skąd ona się tam wzięła? Skąd wziął się mój przodek Józef?
Wyglada na to, że pojawili się nagle, ot tak sobie :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ja i Genealogia, wymiana doświadczeń”