Rojek Tadeusz - z Łodzi

[Kokot_Małgorzata]

Bardzo proszę wszystkich,którzy są w stanie mi pomóc. Mój ojciec, którego nie znałam- zmarł w 1977 roku (?). Pochodził z Łodzi. Jego ojciec a mój dziadek miał na imię Adam. Informacji mam niewiele ale bardzo mi zależy na jakiejkolwiek informacji o potomnych rodzeństwa ojca. Miał brata Romana i siostrę Irenę. Tyle zdołałam się dowiedzieć. proszę pomóżcie- mada45@vp.pl

[Ewa_Szczodruch]

Magdo,

a szukałaś krewnych w książce telelefonicznej Łodzi?

Jeżeli nie pochodzisz z tego miasta, może ktoś Ci wypisze potrzebne nazwiska. Są też internetowe książki telefoniczne, ale nie mam pod ręką działającego linka.

Powodzenia życzę, Ewa Szczodruch

[Łaptaszynska_Iwona]

Witaj! Zerknęłam do ksiązki i wygląda na to,że jak sięgniesz po słuchawkę telefonu to długo jej z rąk nie wypuścisz...... Jest 48 osób o tym nazwisku, w tym 23 panie. Jeżeli chcesz to ci numery spiszę. Musisz zastosować drogę eliminacji. Zrobić sobie dokładny wykaz z uwzględnieniem również ulic. Przygotować stałą formułę rozmowy ( w trakcie z wrażenia można zapomnieć wszystko co sie chce powiedzieć). Najpierw dzwoń do panów. Pierwsza rozmowa-niezależnie od efektu ( czy rodzina czy nie) -zadaj pytanie ,czy ktoś z jego rodziny ma telefon .Może ci to pozwoli od razu z tej długiej listy pewne osoby wyeliminować. To są takie lużne wskazówki...Sama sobie po paru rozmowach opracujesz własna metodę. A z własnego doświadczenia wiem ,że warto tę drogę poszukiwań zastosować. A tak w ogóle, napisz w profilu coś wiecej o sobie. Pozdrawiam Iwona Łaptaszynska.

[Kokot_Małgorzata]

Bardzo dziękuję za rady, z których jestem gotowa skorzystać. Będę wdzięczna za przesłanie mi listy telefonów. Hm..nie ukrywam, że miotam się pomiędzy strachem a wewnętrzną potrzebą uporządkowania mojej tożsamości. Pozdrawiam serdecznie.

[Kokot_Małgorzata]

Jeżelichodzi o listętelefonów to jużjąposiadam. Właśnie skopiowałam sobie ze strony
http://www.ksiazka-telefoniczna.com Jeszcze raz dziękuję:)

[Łaptaszynska_Iwona]

Czyli pierwszy krok został zrobiony. Teraz telefon do reki i.... Pierwsze 3 rozmowy bedą cie kosztowały trochę nerwów , ale dalej pójdzie już gładko czego szczerze ci życzę Iwona. (TGCP)