Szanowni Państwo
Zwracam się o pomoc w odnalezieniu aktu małżeństwa moich przodków.
Nie pierwszy raz udało mi się tą drogą, dzięki życzliwości ludzi dotrzeć do śladów moich przodków, mimo iż wiele osób mówiło że takowych już raczej nie ma, że akta kościelne uległy zniszczeniu.
Szukam aktu ślubu moich 3 x pradziadków Marcina Mierzejewskiego i Anny z domu Choromańskiej. Ślub musiał się odbyć w okolicznych parafiach Troszyn, Goworowo, Czerwin, Piski, Kleczkowo w okresie 1845-1854. Ostatnim dokumentem do jakiego dotarłem jest akt zgonu Marcina z 1858 r.
Suchcice
Działo się w Goworowie Dnia dziesiątego lipca tysiąc osiemset
pięćdziesiątego ósmego roku w godzinie piątej po południu stawili się
Stanisław Suchcicki lat sześćdziesiąt: Jan Zalewski lat pięćdziesiąt
sześć mający, właściciele częściowi z Suchcic i oświadczyli iż dnia
wczorajszego o godzinie trzeciej po południu zmarł w Suchcicach Marcin
Mierzejewski wyrobnik lat trzydzieści pięć mający, urodzony w Repkach
Parafii Troszyńskiej, syn niegdy Baltazara i Marianny małżonków
Mierzejewskich, we wsi Suchcicach zamieszkały, zostawiwszy po sobie
owdowiałą żonę Annę z Choromańskich lat trzydzieści sześć mającą. Po
przekonaniu się naocznem o zejściu Marcina Mierzejewskiego Akt ten
przez Nas tylko podpisany został gdyż stawający pisać nie umieją...
Marcin urodził się w Mierzejewie Repkach ok1823-1825, jego żona podobnie lub nieco wcześniej ok.1822 r. Wiek tych osób w różnych aktach bywa nieco rozbieżny ale różnica pomiędzy nimi prawie zawsze jest taka sama, tzn 1 rok.
Akty zgonu i urodzeń ich niektórych dzieci; Jana i Romana są w Goworowie (Suchcice) ze wskazaniem na urodzenie w Repkach.
Mam nieco problem jeśli chodzi o wiek i status społeczny rodziców różni się on w niektórych aktach, co jest dla mnie niezrozumiałe. Marcin nieustannie zmienia status społeczny na przemian. Raz jest zapisany jako dziedzic częściowy w Suchcicach innym razem wyrobnik! Naprawdę zastanawiam się czy mam do czynienia z tym samym Marcinem? Tym bardziej, że raz świadkami, zgłaszającymi i chrzestnymi są Antoni i Anna Mieczkowski oraz Ignacy Sokołowski, a innym razem Stanisław Suchcicki i Jan Zalewski
Choć trudno uwierzyć aż w taki przypadek że w małych społecznościach jak Mierzejewo-Repki i Suchcice w 1827 r ok 38 domów i 265 mieszkańców było więcej Marcinów Mierzejewskich ur. w Repkach, mających żonę Annę z Choromańskich i których dzieci rodziły się w Repkach.
Informacja jakoby akta z Troszyna w powiecie ostrołęckim znajdują się w AD Płock jest mylna i fałszywa, chodzi o inny Troszyn z płockiego
Szukam także śladów Baltazara Mierzejewskiego w Suchcicach lub okolicznych parafiach: Troszyn, Kleczkowo, Piski, Czerwin, Goworowo itd., bo niejasna jest dla mnie sama przeprowadzka z Repk do Suchcic, a potem następnego pokolenia do Kamionowa parafii Kleczkowo.
Bardzo proszę wszystkich którzy widzieli lub widują akta z tergo regionu o pomoc. Mile widziane także inne sugestie i wskazówki.
Z góry serdecznie dziękuję i czekam na odwiedź.
Szukam śladów przodków,dokumentów w par.Troszyn,Goworowo...
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- Mierzejewski

- Posty: 179
- Rejestracja: pt 26 wrz 2008, 18:41
- Kontakt:
- Mierzejewski

- Posty: 179
- Rejestracja: pt 26 wrz 2008, 18:41
- Kontakt:
Szukam śladów przodków,dokumentów w par.Troszyn,Goworowo...
Mam kolejną wskazówkę, podejrzenie co do Anny Mierzejewskiej z domu Choromańskiej. Jak by wynikało z zapisów w akcie zgonu i urodzenia dzieci Marcina i Anny, Marcin na 99% urodził się i pochodził z parafii Troszyn ur.ok.1823 roku. Nie wiem czy przetrwały gdziekolwiek akta metrykalne z tego okresu (dot. parafii Troszyn)? Niema ich w AD Płock, akta tam się znajdujące dotyczą innego Troszyna. W archiwum w Pułtusku są szczątkowe albo jeszcze do nich nie dotarłem. Prawdopodobnie to co ocalało zostało w 1926 roku przekazane do Archiwum Diecezjalnego w Łomży, ale to tylko przypuszczenie
Natomiast przeszukając powolutku w AD Płock akta parafii Goworowo stwierdziłem że zamieszkiwała w Suchcicach rodzina Choromańskich. W związku z tym mam nadzieję, że z czasem "dokopię się" do aktu małżeństwa Marcina i Anny w Suchcicach parafii Goworowo. Przyjmując tezę, że ślub odbywał się w parafii panny młodej, a Ona pochodziła z Suchcic, tak jak występujący w tym okresie Tomasz Choromański. Wiem także, że bywało różnie, co do przynależności miejscowości i parafian do jednej, określonej parafii. Np. Pokrzywnica to samodzielna parafia, a jednak jej parafianie bardzo często występują w aktach urodzeń i zgonu parafii Goworowo, chyba że chodzi o jeszcze inną Pokrzywnicę. Jak zima była mroźna i daleko było z różnych przyczyn do "własnego" kościoła, trafiało się do najbliższego dostępnego, zwłaszcza z urodzeniami i pogrzebami. Być może tak zdarzyło się ze ślubem, choć nie wiem w jakim okresie, porze roku był brany, przypuszczam że ok 1850 roku. Śluby na terenie wiejskim najchętniej i najczęściej brane były jesienią o czym pisał już Zygmunt Gloger:
Jesień jest przyrodzoną porą u ludu polskiego. (...) Gdy w polu umilkną pieśni (...) gdy słota zachmurzy niebo i wiatr jesienny resztką pożółkłych liści z drzew miecie - wtedy życie rodzinne skupia się w domu, u ciepłego ojców ogniska i na sprawy rodzinne przychodzi właściwa pora. Najdogodniejszy to czas do wesel, gdy bowiem wedle staropolskiego obyczaju, gody weselne trwać powinny cały tydzień i cała wieś w nich uczestniczy. A szczodra gościnność i obfitość jest pierwszym warunkiem, to tylko na jesieni jest pełne gumno,wieprz i wół karmny, skop oblany, gęś na pokłosiu tuczna, a czas wolniejszy gwoli długiemu biesiadowaniu. Ojcowie tedy nasi obrali porę żeńby swych dzieci. W październiku zatym i listopadzie, po Matce Boskiej Różańcowej, na "głuchej jesieni" przed adwentem odbywają się w Polsce prawie wszystkie wesela ludu, bo jedna jest wszędzie natura jego rolniczych zajęć i jeden stary obyczaj
Ze słyszenia wiem także, że nazwisko Choromański mogło ulec zniekształceniu w zapisie na Horomański.
Zastanawiam się także nad sposobem i odpowiedzią na pytanie: Jak to się stało że jedyny potomek Marcina i Anny bierze ślub w Kamionowie, parafii Kleczkowo. Gdzie w akcie zapisano "dziedzic częściowy" w odniesieniu do Kamionowa? O czym wcześniej tutaj pisałem: http://genealogia.okiem.pl/forum/viewto ... =47&t=3468
Być może jakieś akta ziemskie z tego terenu dałyby mi taką odpowiedź, ale nie wiem czy takowe się zachowały i gdzie ich szukać?
Pozostaje cierpliwe przeglądać setki i tysiące aktów licząc że może znajdzie się ktoś kto taką informację posiada lub może do niej dotrzeć szybciej i łatwiej niż ja.
Natomiast przeszukając powolutku w AD Płock akta parafii Goworowo stwierdziłem że zamieszkiwała w Suchcicach rodzina Choromańskich. W związku z tym mam nadzieję, że z czasem "dokopię się" do aktu małżeństwa Marcina i Anny w Suchcicach parafii Goworowo. Przyjmując tezę, że ślub odbywał się w parafii panny młodej, a Ona pochodziła z Suchcic, tak jak występujący w tym okresie Tomasz Choromański. Wiem także, że bywało różnie, co do przynależności miejscowości i parafian do jednej, określonej parafii. Np. Pokrzywnica to samodzielna parafia, a jednak jej parafianie bardzo często występują w aktach urodzeń i zgonu parafii Goworowo, chyba że chodzi o jeszcze inną Pokrzywnicę. Jak zima była mroźna i daleko było z różnych przyczyn do "własnego" kościoła, trafiało się do najbliższego dostępnego, zwłaszcza z urodzeniami i pogrzebami. Być może tak zdarzyło się ze ślubem, choć nie wiem w jakim okresie, porze roku był brany, przypuszczam że ok 1850 roku. Śluby na terenie wiejskim najchętniej i najczęściej brane były jesienią o czym pisał już Zygmunt Gloger:
Jesień jest przyrodzoną porą u ludu polskiego. (...) Gdy w polu umilkną pieśni (...) gdy słota zachmurzy niebo i wiatr jesienny resztką pożółkłych liści z drzew miecie - wtedy życie rodzinne skupia się w domu, u ciepłego ojców ogniska i na sprawy rodzinne przychodzi właściwa pora. Najdogodniejszy to czas do wesel, gdy bowiem wedle staropolskiego obyczaju, gody weselne trwać powinny cały tydzień i cała wieś w nich uczestniczy. A szczodra gościnność i obfitość jest pierwszym warunkiem, to tylko na jesieni jest pełne gumno,wieprz i wół karmny, skop oblany, gęś na pokłosiu tuczna, a czas wolniejszy gwoli długiemu biesiadowaniu. Ojcowie tedy nasi obrali porę żeńby swych dzieci. W październiku zatym i listopadzie, po Matce Boskiej Różańcowej, na "głuchej jesieni" przed adwentem odbywają się w Polsce prawie wszystkie wesela ludu, bo jedna jest wszędzie natura jego rolniczych zajęć i jeden stary obyczaj
Ze słyszenia wiem także, że nazwisko Choromański mogło ulec zniekształceniu w zapisie na Horomański.
Zastanawiam się także nad sposobem i odpowiedzią na pytanie: Jak to się stało że jedyny potomek Marcina i Anny bierze ślub w Kamionowie, parafii Kleczkowo. Gdzie w akcie zapisano "dziedzic częściowy" w odniesieniu do Kamionowa? O czym wcześniej tutaj pisałem: http://genealogia.okiem.pl/forum/viewto ... =47&t=3468
Być może jakieś akta ziemskie z tego terenu dałyby mi taką odpowiedź, ale nie wiem czy takowe się zachowały i gdzie ich szukać?
Pozostaje cierpliwe przeglądać setki i tysiące aktów licząc że może znajdzie się ktoś kto taką informację posiada lub może do niej dotrzeć szybciej i łatwiej niż ja.
Szukam śladów przodków,dokumentów w par.Troszyn,Goworowo...
Witam
Moja praprababka nazywała się Leokadia Lenkiewicz z d. Mierzejewska. Wiem że urodziła się w Mierzejewie. zm. 1953.
Moja praprababka nazywała się Leokadia Lenkiewicz z d. Mierzejewska. Wiem że urodziła się w Mierzejewie. zm. 1953.
Szukane przeze mnie nazwiska: Janczewski, Zawalich, Lenkiewicz, Kowalczyk, Choromański, Kacprzyński, Kalapeta, Mierzejewski, Mianowski, Dobkowski, Woroniecki, Bednarz, Zyskowski, Kurpiewski, Łukasiewicz, Szyszkowski, Modzelewski, Świerz, Sawicki, Sobolews
- Mierzejewski

- Posty: 179
- Rejestracja: pt 26 wrz 2008, 18:41
- Kontakt:
Re: Szukam śladów przodków,dokumentów w par.Troszyn,Goworowo
Witam mam w drzewie informację o Józefie Lenkiewicz z d. Mierzejewskiej. Chętnie się skontaktuje i wymienię informacjami ale proszę określić też bliżej , o które Mierzejewo chodzi? i coś więcej o rodzicach, rodzeńśtwie.rjancz pisze:Witam
Moja praprababka nazywała się Leokadia Lenkiewicz z d. Mierzejewska. Wiem że urodziła się w Mierzejewie. zm. 1953.
Pozdrawiam
Re: Szukam śladów przodków,dokumentów w par.Troszyn,Goworowo
Dzień dobry
Poszukuję informacji o rodzinie Choromańskich, pierwsze informacje pochodzą z parafii Rzekuń, miejscowość to Kaczyny Stara Wieś obecnie Ostrołęka. Osoby, które posiadam w swoim drzewie to
Szczepan Choromański 1897-1954
Józef Choromański 1859-1910
Ignacy Choromański ojciec Józefa
Szukam połączenia z rodem Choromańskich z Gowrowa i Troszyna
Poszukuję informacji o rodzinie Choromańskich, pierwsze informacje pochodzą z parafii Rzekuń, miejscowość to Kaczyny Stara Wieś obecnie Ostrołęka. Osoby, które posiadam w swoim drzewie to
Szczepan Choromański 1897-1954
Józef Choromański 1859-1910
Ignacy Choromański ojciec Józefa
Szukam połączenia z rodem Choromańskich z Gowrowa i Troszyna