Kto powinien znaleźć się w naszym drzewie genealogicznym?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Skibek_Tadek

- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 18 paź 2020, 23:02
Kto powinien znaleźć się w naszym drzewie genealogicznym?
Dzień dobry.
W genealogicznych poszukiwaniach przodków ważny jest związek krwi czy nazwiska, przynależność do rodziny (dzieci przysposobione, nieślubne)?
Tadek S.
W genealogicznych poszukiwaniach przodków ważny jest związek krwi czy nazwiska, przynależność do rodziny (dzieci przysposobione, nieślubne)?
Tadek S.
- Tomasz_Lenczewski

- Posty: 2238
- Rejestracja: ndz 26 wrz 2010, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kto powinien znaleźć się w naszym drzewie genealogicznym?
Wszystko zależy od rodzaju drzewa. Kiedyś najważniejsze były drzewa po mieczu oraz wywody genealogiczne przodków sporządzane dla jednej osoby. Co do dzieci nieślubnych to jeśli je umieszczano to specjalnie zaznaczano to pochodzenie. Dzisiaj genealogia podąża za duchem czasu
-
Skibek_Tadek

- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 18 paź 2020, 23:02
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
nie
ale ciekawsze jest skąd utożsamienie nieślubne to ojciec nieznany?
ale ciekawsze jest skąd utożsamienie nieślubne to ojciec nieznany?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Tomasz_Lenczewski

- Posty: 2238
- Rejestracja: ndz 26 wrz 2010, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
Skibek_Tadek

- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 18 paź 2020, 23:02
A jak można ustalić ojca?Sroczyński_Włodzimierz pisze:nie
ale ciekawsze jest skąd utożsamienie nieślubne to ojciec nieznany?
W akcie urodzenia nie ma wzmianki kto jest ojcem: "stawił się ......... i okazał dziecię płci męskiej i oświadczył iż jest bez ślubnie z ......... spłodzone dziewki...... i życzeniem jego nadać mu imię...... oświadczenie to uczynił w asystencji......."
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a. przodkowie - co chyba jasne - nie są tylko mężczyznami
b. w tym wypadku może nie, ale sam piszesz "nie ma" (w domyśle 'a może być') więc nie problem w tym , że naturalne, że nieślubne, a że z ojca nieznanego
b. w tym wypadku może nie, ale sam piszesz "nie ma" (w domyśle 'a może być') więc nie problem w tym , że naturalne, że nieślubne, a że z ojca nieznanego
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Skibek_Tadek

- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 18 paź 2020, 23:02
- Krystyna.waw

- Posty: 5525
- Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09
-
Skibek_Tadek

- Posty: 38
- Rejestracja: ndz 18 paź 2020, 23:02
Oświadczył iż bez ślubnie , ale czy z niego spłodzone? Dziecko ma nazwisko po matce. Rok po narodzinach matka bierze ślub z innym i pasierb używa dwóch nazwisk, po matce i po ojczymie. Ja natomiast zadaję pytanie jak dalej prowadzić drzewo genealogiczne. Dla mnie logiczne jest, że po kądzieli bo żadnego związku krwi nie ma z jego ojczymem.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
tak
ale to tak jakbyś na podstawie 'Anna z rodziców nieznanych " postawił tezę "spotykasz przodkinię Annę i koniec"
W TYM WYPADKU nieślubne , z ojca nieznanego
co nie upoważnia do twierdzenia "każde nieślubne - z ojca nieznanego i kończymy"
ale to tak jakbyś na podstawie 'Anna z rodziców nieznanych " postawił tezę "spotykasz przodkinię Annę i koniec"
W TYM WYPADKU nieślubne , z ojca nieznanego
co nie upoważnia do twierdzenia "każde nieślubne - z ojca nieznanego i kończymy"
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Janiszewska_Janka

- Posty: 1123
- Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34
Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 14:38 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tomasz_Lenczewski

- Posty: 2238
- Rejestracja: ndz 26 wrz 2010, 14:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Najlepszym przykładem są bracia Denhoffowie, w tym jeden powiernik Emilii Plater, potomkowie nieślubni możnych szlacheckich rodziców, którym wpisano do akt metrykalnych nazwiska wygasłej już polskiej linii. Dziennikarz Stefan Bratkowski przed laty uczynił z nich w „GW” bliskich krewnych słynnej Marion Gräfin Denhoff. Mimo pisma prostującego w tej sprawie z Niemiec „GW” nigdy go nie opublikowała. Pani Janko bardzodobry przykład, który pozwolę sobie kupić, choć to nie „moja hrabiowscy Rozwadowscy”, bo w genealogii Minakowskiego jest totalny bałagan związany z hrabiami Rozwadowskimi. Pozdrawiam