Ceny nieruchomości 1945-1990

Pomoc w poszukiwaniach informacji

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

Himalaya
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 cze 2017, 14:53

Ceny nieruchomości 1945-1990

Post autor: Himalaya »

Może ktoś ma sprawdzone źródło, naprowadzi mnie w dobrym kierunku? Jestem zainteresowany cenami nieruchomości w PRL. Takimi dla zwykłych ludzi. Jakie były ceny transakcyjne domów, gruntów rolnych?
Marek

The Road goes ever on and on
Out from the door where it began.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Przez większość tego okresy brak wolnego obrotu, więc 'takie dla zwykłych ludzi' praktycznie nie istniały.
Ale fragmentarycznie, w segmentach. może coś możnaby poszukać:)

tylko może nie do jednego kotła, do jednej kwerendy "odstępne za służbowe", 'najem krótkoterminowy pokoju', "nabycie prawa do zamieszkiwania w spółdzielczym lokatorskim" "PUMA" i rozliczenie kilku hektarów przekazanych za emeryturę?;)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Himalaya
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 cze 2017, 14:53

Post autor: Himalaya »

Tutaj jest trochę statystyk: http://www.swiatnieruchomosci.uek.krako ... /63_04.pdf

Można wydedukować, że skarb państwa / gminy sprzedawały ziemię zwykłym ludziom. Oczywiście dużo jest też o transakcjach pozarynkowych. Jednak nie ma żadnych cen. Chciałbym przynajmniej orientacyjnie oszacować jakiego rzędu to były kwoty. Co było bardziej wartościowe, FSO Syrena, czy działka? ;)
Marek

The Road goes ever on and on
Out from the door where it began.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

tzn tzw działka pracownicza / ogródki działkowe " odstępne" "altanka" plus nasadzenia?
a gdzie? w centrum dużego miasta czy 15 kilometrów za powiatowym?:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Himalaya
Posty: 5
Rejestracja: czw 22 cze 2017, 14:53

Post autor: Himalaya »

A obojętnie. Jakiekolwiek źródło dające kilka cen. Na razie nie mam nic, więc dla mnie każdy strzęp będzie postępem.
Marek

The Road goes ever on and on
Out from the door where it began.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

to szara strefa
ogródki działkowe nie były własnością
a były na tych 300-500 m2 czasem szopy, a czasem murowane podpiwniczone dwukondygnacyjne domy po 110 m z mediami

kilkaset dolarów bez willi, ale z czymś w czym ludzie latem mieszkali
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Krystyna.waw

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 5525
Rejestracja: czw 28 kwie 2016, 17:09

Post autor: Krystyna.waw »

Himalaya pisze:każdy strzęp będzie postępem.
Strzępek masz tutaj - kupno za bony
https://forsal.pl/artykuly/805434,25-la ... acamy.html

W PRL prawdziwą walutą były znajomości, dojścia i układy. Nieco mnie ważną dolary. Złotówka stała daleko w tej kolejce.

Z innego tekstu o głodzie mieszkań: Dochód zasadniczo nie różnicował zasięgu kłopotów mieszkaniowych; był to efekt działania zasad obowiązującej wówczas polityki mieszkaniowej: na rynku kontrolowanym przez państwo większą siłę nabywczą miał „przydział na mieszkanie” niż gotówka.
Krystyna
*** Szarlip, Zakępscy, Kowszewicz, Broczkowscy - tych nazwisk szukam.
Awatar użytkownika
magda_lena

Sympatyk
Legenda
Posty: 758
Rejestracja: sob 05 sty 2013, 22:29

Post autor: magda_lena »

W 1958 roku rodzice mojej teściowej kupili (cytuję) " nieruchomość składającą się z działek gruntowych (tu numery działek), według rejestru gruntów mającą powierzchnię 11 arów 40 metrów kwadratowych" za 6 tys 500 zł.
Kupili tę działkę od osoby prywatnej, która to, z kolei, dostała ją w spadku.
"Nieruchomość", czyli działka, była częściowo budowlana (niezabudowana), częściowo rolna (tak pół na pół) i na tamte czasy fajnie położona.

Nie wiem czy o takie źródło Ci, Marku chodzi, ale jest to źródło sprawdzone ;) gdyż dane odpisałam z wypisu aktu notarialnego z tegoż 1958 roku.
Obrzeża (wówczas) miasta powiatowego, później wojewódzkiego, obecnie znów powiatowego, południowy wschód Polski.
Ostatnio zmieniony pt 04 gru 2020, 21:24 przez magda_lena, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Magdalena
kat_pas

Sympatyk
Mistrz
Posty: 349
Rejestracja: wt 15 lut 2011, 18:21

Post autor: kat_pas »

Ceny domów/ mieszkań/ działek ( 1977 rok ) były podobne do tych z przed dwóch lat, zarobki przeciętne też.
Oczywiście odchylenia obecnie są większe ze względu na region. Dziś Warszawa i jej bliskie okolice zwiększają cenę co najmniej dwukrotnie. Dawniej aż takich różnic nie było.
Katarzyna
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Tylko "kiedyś" (także w tym 1977) mieszkanie własnościowe (wliczając w to tzw własność spółdzielczą) to może 5% zasobu. I te prawdziwie własnościowe kosztowały więcej (relatywnie do wynagrodzeń), znacznie więcej 10 i więcej średnich wynagrodzeń za metr (wtedy BHZ Lokum nie PUMA ) - to lata 70 jak najbardziej:)
Okres długi, więc niejednolity. Ale się upierać będę, że trudno mówić o cenach, jeśli zbywanie i nabywanie reglamentowane, uwarunkowane od wielu rzeczy. "Własne" "kupione" to pojęcie bardzo na wyrost używane. Ale przed wojną (II :) też:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
kat_pas

Sympatyk
Mistrz
Posty: 349
Rejestracja: wt 15 lut 2011, 18:21

Post autor: kat_pas »

Przykład mieszkanie 64 m2 to koszt 360 tys. zł to nie 5% tylko pełna cena.
Katarzyna
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

Tak wszedł i kupił w 1977 64m2 za wpłacone w tym samym miesiącu 113 pensji..tia:)
i to kupił tzn nie wpłacił i zamieszkał, ale własność z dysponowaniem (no o gruncie nie mówię, bo oczywiste, że nie)

przyszedł, wpłacił i odebrał klucze, po czym mógł sprzedać za miesiąc to raczej minimum 150 USD za metr
a to ciut więcej niż 360 000 za 64m, no może nie kosmos, ale parę razy więcej (przy czym te 150 to z dolnych widełek)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
kat_pas

Sympatyk
Mistrz
Posty: 349
Rejestracja: wt 15 lut 2011, 18:21

Post autor: kat_pas »

Nie sprzedał a mieszkał do dziś z własnością w gruncie.
Katarzyna
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

gdzieś było "sprzedał"?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
kat_pas

Sympatyk
Mistrz
Posty: 349
Rejestracja: wt 15 lut 2011, 18:21

Post autor: kat_pas »

A właśnie, że nie:)
Katarzyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poszukuję zasobów, informacji”