Proszę o rozszyfrowanie listu

Wzajemna pomoc w problemach natury genealogicznej. Przed wysłaniem zapytania proszę sprawdzić podforum tematyczne : Tłumaczenia metryk: łacina, niemiecki, rosyjski, ukraiński, angielski, francuski ; także tematy : Poszukiwania lub Stronę Główną Forum

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

blekis

Sympatyk
Posty: 12
Rejestracja: pt 12 lut 2021, 22:20

Proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: blekis »

Bardzo bym proszę o pomoc w rozszyfrowaniu listu (jęz.Polski) mojego prapradziadka Aleksandra Andruszkiewicz wysłanego do jego brata w USA Kazimierza Andruszkiewicza , ciężko jest mi rozszyfrować pismo , z góry dziękuje za Państwa pomoc, pozdrawiam serdecznie


Obrazek

Obrazek
Syriusz

Sympatyk
Adept
Posty: 98
Rejestracja: pn 24 gru 2018, 14:29

Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Syriusz »

Z dwóch pierwszych stron udało mi się rozczytać tyle, może ktoś uzupełni lub poprawi.

Ten list pisany 20 marca
W pierwszych słowach Naszego
listu przemawiamy do was
tymi słowami Niech Będzie
Pochwalony Jezus Chrustus
------- --------- Na wieki
wieków Amen Ale-- pisze
Najukochańszy Bracie Kazimierzu
 ---- ---- ---- twój brat
 Aleksander Andruszkiewicz
co takiego jest li bardzo
zagniewany na mnie
co pisał do -------- Adama
Aniełowa i on Nam
nic Niepowiedział tylko
ludzie nam powiedzieli
ja ----- do niego i -------
żeby i on mnie przeczytał
ten list jak Brat
------  ------ lat 15 jak

2.
od niego listu
ja do niego mówię kiedy
nie miał listu ---- -----
To daj A do was Nam to
ja napisze list jak i on
tam ---- i on mówił
ja tobie adresu nie dam
i mnie listu nie przeczytał
I adresu nie dał -----
----- że i on mnie
Adresu nie dał to mówił
do mnie   -------- do mnie to ja
dam Adres do brata
Kazimierza i dał mnie adres
---- kochany bracie Nam
co takiego jest że i on Nam
Adresu nie dał i listu nie prze
czytał kochany Bracie
Kazimierzu dzieci -------
mówić ----- w liście --------
------- się pytacie.


Tomasz
Awatar użytkownika
kwroblewska

Sympatyk
Ekspert
Posty: 3339
Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: kwroblewska »

blekis pisze:Bardzo bym proszę o pomoc w rozszyfrowaniu listu (jęz.Polski) mojego prapradziadka Aleksandra Andruszkiewicz wysłanego do jego brata w USA Kazimierza Andruszkiewicza , ciężko jest mi rozszyfrować pismo , z góry dziękuje za Państwa pomoc, pozdrawiam serdecznie
A nam jeszcze ciężej!

blekis - już raz próbowałeś wstawiłeś ten list korzystając z fotosika https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... ht=#571932

Teraz wstawiłeś tak, że absolutnie nie da się tego teksu powiększyć !!!
Jeśli ci zalezy na odczycie, to wróć do fotosika i poczytaj jak poprawnie wstawić foto!!
- przygotuj foto odpowiedniej wielkości, wstaw foto na forum dyskusyjne -> otwórz stronę ze zdjęciem w serwisie a na koniec, przed wysłaniem na forum SPRAWDZ co ci z tego wyszło, czy tekst będzie czytelny dla tych, którzy zechcą ci pomóc.
______
Krystyna
Janiszewska_Janka

Sympatyk
Adept
Posty: 1126
Rejestracja: sob 28 lip 2018, 05:34

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Janiszewska_Janka »

Przepraszam, już milczę
Ostatnio zmieniony ndz 20 lut 2022, 13:33 przez Janiszewska_Janka, łącznie zmieniany 1 raz.
Syriusz

Sympatyk
Adept
Posty: 98
Rejestracja: pn 24 gru 2018, 14:29

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Syriusz »

Z trzeciej strony udało się tyle:

A o mnie nic ------ ------
------ ----- niebogato Ale
Kochany bracie przed wojna
był bogaty A teraz
żeby Niewiadomo Robił to nie bo
dziś bogaty ---- ---- zabrali
---- żołnierzy nie dali
Ani grosza A drugie ----
jak przyszli Niemcy to zabrali
jak można być bogatym i przed
wojną kupił ----- ------
------ ------ za jednego zapłacił
sto piećdziesiąt rubli A za drugiego
siedemdziesiąt jak ich
(c)hował i oba się zmarnowali
wojna to takie było życie kto
miał to niema A kto nie miał
to ma kochany bracie przed
wojna (c)hował dobre ----
A teraz nie ma ------ ----- ----
kupie ------ ------ ----- ----

Ja bym także prosił o wrzucenie lepszej jakości zdjęcia tego listu. Czytanie tego to mordęga.

Tomasz.
Andrzej75

Sympatyk
Posty: 15141
Rejestracja: ndz 03 lip 2016, 00:25
Lokalizacja: Wrocław

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Andrzej75 »

Dla lepszej jakości trzeba otworzyć grafikę w nowej karcie, a następnie z adresu zdjęcia usunąć „med”.
https://images91.fotosik.pl/472/9bc2a63c7dcb172e.jpg
https://images90.fotosik.pl/472/a3747deffb31889a.jpg
Pozdrawiam
Andrzej
PS. Na znak, że moje tłumaczenie zostało zaakceptowane, proszę edytować pierwszy post, dopisując w temacie – OK (dotyczy działu tłumaczeń).
https://genealodzy.pl/PNphpBB2-viewtopic-t-59525.phtml
Syriusz

Sympatyk
Adept
Posty: 98
Rejestracja: pn 24 gru 2018, 14:29

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Syriusz »

Tyle udało mi się odczytać dzięki linkom Andrzeja.
Trzeba to jeszcze to dopracować, choć sens i cel listu jest już wiadomy.
Jeśli coś jeszcze odczytam, to edytuję posta.
A może ktoś jeszcze coś odczyta lub poprawi to, co być może ja źle odczytałem.

1.
Kazimierz Andruszkiewicz (zakropkowane)
Ten list pisany 20 maja
W pierwszych słowach Naszego
listu przemawiamy do was
tymi słowami Niech Będzie
Pochwalony Jezus Chrystus
A zapewnie że odpowiecie Na wieki
wieków Amen A teras pisze
Najukochańszy Bracie Kazimierzu
ja pisze do ciebie twój brat
Aleksander Andruszkiewicz
co takiego jest (c)hyba za co
zagniewany na mnie
co pisał do -------- A do nas
Ani słowa i on Nam
nic Nie powiedział tylko
ludzie nam powiedzieli
ja poszedł do niego i prosił
żeby i on mnie przeczytał
ten list jak Brat Kazi
mierz żyje lat 15 jak

2.
od niego listu nie mieli
ja do niego mówię kiedy
nie chciał listu przeczytać
To daj Adres Nam to
ja napisze list jak i on
tam żyje i on mówił
ja tobie adresu nie dam
i mnie listu nie przeczytał
i adresu nie dał -------
się dosłyszał że i on mnie
Adresu nie dał to mówił
do mnie przyjdź do mnie to ja
dam Adres do brata
Kazimierza i dał mnie adres
odpisz kochany bracie Nam
co takiego jest że i on Nam
Adresu nie dał i listu nie prze
czytał kochany Bracie
Kazimierzu dzieci do dzieciów? (dziecióf)
mówią że stryj w liście o--------
-- się pytają

3.
A o mnie nic nie wspominasz czy ja żyje
czy nie chociaż niebogato Ale
żyje Kochany bracie przed wojna
był bogaty A teraz
żeby Niewiadomo Robił to nie bo
dziś bogaty pare koni zabrali
ruskie żołnierzy nie dali
Ani grosza A drugą pare koni
jak przyszli Niemcy to zabrali
jak można być bogatym i przed
wojną kupił parę kiziaki? (kiziak to w gwarze suwalskiej ponoć jest źróbek)
------ ------ za jednego zapłacił
sto piećdziesiąt rubli A za drugiego
osiemdziesiąt i rok ich
(c)hował i oba się zmarnowali
wojna to takie było życie kto
miał to niema A kto nie miał
to ma kochany bracie przed
wojna (c)hował dobre konie
A teraz nie ma sposobu dobrych koni
kupić za co teraz koń kosztuje

4.
xxxxxx xxx kosztuje z trzysta
tysięcy odpisz kochany Bracie
jakom ----- jest co porabiasz
kochany bracie mam trzy dzieci
w ameryce?ty o nich Nic nie wiesz
bo lat 15 nic żaden o jednym
nie wiedzieli i prosze cię kochany
bracie jeszcze raz odpisz do mnie
co w tym liście było co i oni
nic nikomu nie gadają co
listu nie dał przeczytał i adresu
nie dał kochany bracie proszę
was całej ---- wszystkich
może by przysłali dla mnie
Na starość dzianą bluzę
i----- są niedobre list napisany
i życzym wam szczęścia i zdrowia
i wszelkich pomyślności że go?
od boga żądacie? (rzondacie) i proszę o prędki
odpis listu do nas. Aleksander.

Tomasz
Ostatnio zmieniony sob 20 lut 2021, 12:02 przez Syriusz, łącznie zmieniany 16 razy.
blekis

Sympatyk
Posty: 12
Rejestracja: pt 12 lut 2021, 22:20

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: blekis »

Bardzo dziękuję za państwa pomoc, tak szybką pomoc, list został kilka dni temu odnaleziony, być może uda się komuś z Państwa rozszyfrować jeszcze do końca list oraz najważniejsze dla mnie o co może prosić Aleksander swojego brata, aby mu coś wysłał. Dziękuję
Syriusz

Sympatyk
Adept
Posty: 98
Rejestracja: pn 24 gru 2018, 14:29

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Syriusz »

Na pierwszej stronie zamiast "li bardzo" jak odczytałem będzie "chyba za co" i nabierze to sens,
że brat Kazimierz jest chyba rozgniewany na Aleksandra i napisał do kogoś, a bo Aleksandra nie napisał.
Ja bym odczytał, że prosi o dzianą bluzę.


Tomasz.
Syriusz

Sympatyk
Adept
Posty: 98
Rejestracja: pn 24 gru 2018, 14:29

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: Syriusz »

Blekis, to co udało mi się uzupełnić i poprawić wyżej, zaznaczone jest tłustym drukiem. Ja więcej nic z tego listu już nie wycisnę.
W pierwszej części listu, tak na siłę to jeszcze odczytuję: "...co pisał do mateiusa A do nas Ani słowa..." i jeśli dobrze odczytuję, to na końcu strony pisze, że dzieci gadają, że stryj w liście się o kogoś pytał, a o Aleksanrze nic nie wspomniał, niestety nie wiem o kogo lub o co się pytał.
W drugiej części jest coś w stylu: "A tofil się dosłyszał", i może tu chodzić o Tofila, bo jest takie nazwisko, a może o Teofila, a może jeszcze inaczej to trzeba odczytać.
W trzeciej części brakuje dwóch słów. Pierwszego w ogóle nie potrafię odczytać, a drugie wygląda jak "woły"
W czwartej części występuje dwa razy to samo słowo, którego brakuje i którego nie mogę rozgryźć, natomiast jeśli faktycznie prosi o dzianą bluzę, to potem jest słowo które wygląda jak "i proszę", co na może oznaczać, że drugi raz o nią prosi, albo może chciał napisać, że przeprasza za niedobrze list napisany, albo to jeszcze jest coś innego.

No, a jeśli nie chcesz dostać ochrzanu od moderatorów, podpisuj posty imieniem :D Taki tu jest zwyczaj.

Tomasz
blekis

Sympatyk
Posty: 12
Rejestracja: pt 12 lut 2021, 22:20

Re: Proszę o proszę o rozszyfrowanie listu

Post autor: blekis »

Syriusz, bardzo tobie dziękuję :) , dałeś nowe ciekawe informacje Mateusz to brat Kazimierza i Aleksandra, mieszkał obok Aleksandra, a co do Teofila to ciotka mi coś wspominała, że syn Aleksandra miał właśnie na imię Teofil, który zginął w wojnie, ale nie wiem czy to o tego Teofila chodzi, czyli wychodzi na to, że brat Mateusz nie chciał dać listu oraz adresu do Kazimierza, bratu Aleksandrowi.

Paweł
ODPOWIEDZ

Wróć do „Potrzebuję pomocy”