Blekis, to co udało mi się uzupełnić i poprawić wyżej, zaznaczone jest tłustym drukiem. Ja więcej nic z tego listu już nie wycisnę.
W pierwszej części listu, tak na siłę to jeszcze odczytuję: "...co pisał do
mateiusa A do nas Ani słowa..." i jeśli dobrze odczytuję, to na końcu strony pisze, że dzieci gadają, że stryj w liście się o kogoś pytał, a o Aleksanrze nic nie wspomniał, niestety nie wiem o kogo lub o co się pytał.
W drugiej części jest coś w stylu: "
A tofil się dosłyszał", i może tu chodzić o Tofila, bo jest takie nazwisko, a może o Teofila, a może jeszcze inaczej to trzeba odczytać.
W trzeciej części brakuje dwóch słów. Pierwszego w ogóle nie potrafię odczytać, a drugie wygląda jak
"woły"
W czwartej części występuje dwa razy to samo słowo, którego brakuje i którego nie mogę rozgryźć, natomiast jeśli faktycznie prosi o dzianą bluzę, to potem jest słowo które wygląda jak
"i proszę", co na może oznaczać, że drugi raz o nią prosi, albo może chciał napisać, że przeprasza za niedobrze list napisany, albo to jeszcze jest coś innego.
No, a jeśli nie chcesz dostać ochrzanu od moderatorów, podpisuj posty imieniem

Taki tu jest zwyczaj.
Tomasz